Komentarze użytkownika ArekKanonier

@alexis1908: Derby z Totkami to jednak inny poziom

@ZielonyLisc: Nie cała strona. Nie przesadzaj ;)

A tak btw to co się stało z newsem "po przerwie"?

Martinelli jak padł na murawę

@BizoNxd6: No nie, o nim nawet nie myślę.

@BizoNxd6: oczywiście. Jeśli go ściągniemy to będę mu kibicował. Ja go kompletnie nie kojarzę więc nie oceniam tylko trochę nie widzę jak młody wchodzi i robi z marszu nam środek pola. Tu by się przydał ktoś odważny pokroju Vidala czy Naingolana (podkreślam że nie mówię , że oni konkretnie)

@BizoNxd6: Coś mi się wydaje że dzieciaki to tego nie pociągną w tym momencie.

Kurczę. Weźmy Ramseya i Wilshera i niech oni to ogarną ;)

@Simao12: Oczywiście. Ja go nie bronię bo i nie mam ku temu powodów. Nie lubię go ale patrzę na mecz obiektywnie. Gabriel zawalił a później Czaka był po prostu Czaką.

Tak, tak wina Xhaki a gdzie był Gabriel?
Czaka poszedł na ryzyko ratując dupę Gabrielowi i jak to Czaka przyciągnął czerwień.

Xd

Co mówi Arsenal w 15 minucie?
.
.
.
.
.
.
Ratunku! Gwałcą!
;)

@batofator: hahaha

Ja @Dziadyga: Ja tam zawsze wychodzę z nadzieją. Taki nawyk z boiska.

Nasi znowu mają pełno w gaciach. Niestety ale nie widzę tu możliwości na zwycięstwo.

@Barney: na strumyku śmiga

@Furgunn: hahaha

Swoją drogą to dziwnie czytać , że Ode nam brakuje. Przed sezonem był tak bardzo "be".

Panowie... Co z Odegaardem?

Ciekaw jestem starcia Klopp vs Arteta V2. Obstawiamy kto komu da w pysk ;)

Ciekaw jestem starcia Klopp vs Arteta V2. Obstawiamy kto komu da w pysk ;)

@kappapakap: w punkt ;)

Oglądam sobie el classico i powiem wam , że nasz mecz z City czy z Totkami to było niesamowite widowisko podług tego co dzisiaj widzę. W Anglii jest już o wiele, wiele wyższy poziom. Kiedyś to były el klasyki ;)

Z mentalem tej drużyny jest coś bardzo nie tak. Bardziej niż pomocnika potrzebujemy dobrych psychologów a i to może nie dać rady.

@Gryzek: To nie nonszalancja. To strach.

Nasi przegrali ten mecz już w tunelu. Widać że psyche nasi mają bardzo słabą. Większość zawodników nawet bała się przyjąć piłkę a co dopiero podać czy iść z nią naprzód. Nie wiem jak to w ogóle możliwe , że zawodnicy Arsenalu boją się grać na wyjazdach.

Nie znam kompletnie zawodnika ale uważam że potrzebujemy talentów w środku pomocy. Jeżeli nie chciałby odchodzić zimą to uważam , że powinniśmy kupić go teraz i zostawić do końca sezonu w Brazylii a do nas wypożyczyć kogoś doświadczonego. W sumie Ameryki tym nie odkryłem. Na pewno nasi szukają kogoś takiego już od dawna.

Ciekawe jaki skład sklei nasz Boss. Obrona pewnie będzie stała tylko w miejscu Gabriela będzie Holding. Ustawienie pomocy to będzie niezły wyczyn. Napad to pewnie Emil, Laca i Saka. Jak myślicie? Jak będzie wyglądać pomoc?

Jestem ciekaw jak Ansley będzie się prezentował , gdy da się mu możliwość regularnej gry. Według mnie Anglik bardziej pasuje do angielskiego stylu gry i we Włoszech może nie wykorzystać pełni swojego potencjału ale jeżeli Mou sprowadza akurat jego to znaczy , że ma na niego jakiś plan.

Obstawiam , że Charlie wejdzie z ławki ale jeżeli wszystko będzie pod kontrolą to dostanie więcej minut. Arteta dobrze wie jak wprowadzać młodych więc jeśli uzna że tak jest dobrze to tak prawdopodobnie będzie dobrze.

Dla LFC ten mecz skończył się chyba najgorzej jak mógł. Tak podrażnionego Arsenalu chyba nikt by się wcześniej nie spodziewał. Oby tylko nasi pozytywnie wykorzystali tę złość.

Nie ma szans by ruszyć sędziego. Ze wszystkiego może się wytłumaczyć. Trzeba skupić się na dalszej pracy i tyle. Szkoda , że po tak dobrej pierwszej połowie daliśmy tak dużo powodów do interpretacji naszych zmagań sędziemu ale i tak uważam że w 11 graliśmy świetnie.

Widząc zachowanie jednego z "redaktorów" przewiduję , że jeżeli nie wydarzy się jakaś rewolucja to ten portal będzie gorszy niż pewne meczyki. Ja rozumiem rozgorycznie ale minimum szacunku człowieku.

@Slaviola: Można pisać co się tylko chce, to jest internet ale to co piszesz świadczy o Tobie. Dla mnie takie podejście do Artety jest po prostu gówniarskie. Facet może nie odnieść sukcesu ale szacunek się należy.

Najważniejsze by umiejętnie trzymać to co mamy, żeby kluczowi zawodnicy zostali i odpowiednio się rozwijali. Jeżeli tak będzie to tylko po kolei wprowadzać nowych graczy i do przodu. Najbardziej jednak obawiam się żeby nie zepsuć tego co już jest bo zazwyczaj jak jedno idzie w dobrym kierunku to drugie psujemy. Jak mamy dwóch napastników to nie ma środka, jak mamy środek to nie ma napastników. Oby nic nie spieprzyć a może być naprawdę dobrze.

Myślę , że z wymienionych klubów najmądrzejszym posunięciem dla Denisa byłby właśnie transfer do Arsenalu pod warunkiem , że trener rzeczywiście chciałby nim grać kosztem Xhaki. Myślę że oba Manchestery interesują się nim głównie ze względu na to , że jest za darmo. Trochę jak Ramsey do Juventusu. U nas naprawdę brakuje takiego zawodnika i transfer kogoś takiego jest niezbędny. U nas nie byłoby mowy o byciu zapchajdziurą a o kluczowej roli w walce o centralną część boiska. Myślę , że to dobry argument dla zawodnika , która nadal jest dość młody.

@ArekKanonier: auto ładne, choć wiekowe*

Co do dziewczyn to powiem tak:
Ja ze względu na swój stan zdrowia i osobowość nie zabieram kobiety praktycznie nigdzie , nie planuję żadnych większych wyjazdów, nie chodzę na imprezy...
Kobieta albo to zaakceptuje albo nie. Jeżeli nie to trudno. Taki związek nie miałby sensu. A co do auta to powiem wam , że ja specjalnie pożyczałem auto od rodziców gdy chciałem się z kimś spotkać żeby nie było że jestem szpanerem. Rodzice mają czarne a6c5 więc auto już wiekowe więc nie wyjdę na szpanera ani nie wyrwę nikogo na auto.
Po czasie dopiero mogę pokazać swój samochód który jest moim oczkiem w głowie ;)

@AaronRambo:
A jak znowu będzie słabo to z powrotem i tak w kółko , w zależności jak wiatr zawieje...
Czy nie lepiej po prostu dać szansę i oceniać wyniki po czasie? Czy te wszystkie złośliwości są konieczne do życia?

@RaFa2456: Widać ewidentnie , że wszystko siedzi w głowach zawodników. Już od dawna mamy z tym problem. Wystarczy , że wejdziemy dobrze w jakiś mecz, mamy pewność siebie, wszystko wychodzi to potrafimy wygrywać wszystkie mecze. Jeżeli jednak wejdziemy ze strachem i każdy boi się wyjść do piłki, przytrzymać , poprowadzić , zaryzykować to z czasem jesteśmy spychani do defensywy i gramy jak trzecioligowiec w Premier League. Bardzo dobrze widoczne było to ostatnio u Martinellego , ale działa to tak samo u każdego i to jest u nas kluczem do zwyciężania.