Komentarze użytkownika ArekKanonier
Znaleziono 1945 komentarzy użytkownika ArekKanonier.
Pokazuję stronę 43 z 49 (komentarze od 1681 do 1720):
Elneny wydaje mi się podobnym zawodnikiem do Torreiry. Mam na myśli charakterystykę i funkcje na boisku , a nie poziom bo tu akurat Egipcjanin trochę ustępuje "Urugwajczykowi?"
Zawsze miałem Momo za pracusia. Dużo biegał, umiał w pressing. Niemniej jednak do duetu z Torreirą raczej bardziej pasowałby Rambo niż Momo. Ech cały czas nie mogę się pogodzić z utratą Rambo... I to za darmo...
@noth: Kojarzysz takiego zawodnika jak Fabregas?
Dziwnie to wszystko wygląda.
Niedawno klub pozbył się doświadczonego trenera , o którym każdy mówi , że się wypalił, a teraz te same osoby chcą gościa , który kiedyś był dobry ale teraz żyje z pieniędzy za zwalnianie go z klubów .
Nie mogę się doszukać logiki w tym sposobie myślenia, ale to może ze mną jest coś nie tak...
Laca spóźnił się na drugą połowę?
Chyba rzeczywiście ma dzisiaj jakieś problemy :/
Z Lacazettem jest dzisiaj coś nie tak. Porusza się jakby miał z 50 lat. Może jakieś problemy zdrowotne...
Strims.world polecam
@sickstick:
Skoro uważasz, że teraz jest świetnie to chyba mamy po prostu rozbieżne ambicje, ale szanuję, spokojnie.
@domino178:
Wydaje mi się, że Emery od początku wziął sobie na celownik największą gwiazdę klubu i robi z niego przykład by nikt nie ważył się wyjść przed szereg.
Nawet gdyby na miejscu Mesuta był Henry za swoich najlepszych czasów to myślę, że wyglądało by to podobnie. Nie chcę tu jakoś bronić Ozila bo ja jestem zwolennikiem teorii iż każdy na boisku powinien bronić, co bardzo podoba mi się w naszym ofensywnym trio. Ale takie wieszanie psów na zawodniku jest bardzo nieprofesjonalne.
Bardzo wzruszyła mnie końcówka wywiadu. Aż łzy mi napłynęły do oczu. To przykre , że ludzie nie wiszą w zawodniku człowieka. Ozil to piłkarz, nie człowiek. Nie może mieć problemów, nie może być chory, musi być idealny bo przecież dużo zarabia.
Ozil z tego co mi wiadomo jest człowiekiem tak jak my i tak jak my może mieć różne problemy.
Analizując formę Mesuta i to wszystko co ostatnio się działo w jego życiu nie sposób nie zauważyć , że te wszystkie problemy mocno wpływały na jego psychikę. Komentarze , które czytałem nawet na tej stronie po ataku bandytów na naszych piłkarzy uświadomiły mnie w przekonaniu , że wielu kibiców jest na poziomie mentalnym dziesięciolatków.
Niezwykle budujące jest jednak to , że wciąż są fani , którzy będą go wspierać i ja jestem jednym z nich.
Chciałbym by ten konflikt w klubie w końcu się zakończył bo to wszystko może odbijać się na całości drużyny, ale ja nie winił bym tylko Ozila.
Może i Wenger się wypalił ale był niesamowicie inteligentnym i opiekuńczym człowiekiem.
Zawsze stawał po stronie swoich zawodników i wspierał ich jak tylko mógł.
Emery próbuje wymusić na wszystkich szacunek do siebie w właśnie takimi zagraniami jak to z udziałem Ozila.
Jeszcze niedawno byliśmy pięknym klubem. Może i bez sukcesów , ale jednak mieliśmy coś czego próżno szukać w innym klubie PL.
Mieliśmy taką rodzinną atmosferę. Jedność. Nie było nikogo odrzuconego , skreślonego...
Emerytur nigdy nie będzie miał takiego szacunku jak Wenger mimo, że może być lepszym trenerem.
Chciałbym by to wszystko wyszło na prostą bo jestem zawsze z klubem na dobre i na złe.
Zostaje nam na razie tylko cierpliwie czekać...
Ciekawy, dobrze napisany artykuł.
Dobrze , że została poruszona kwestia napastników. To oczywiste , że nie każdy napastnik pasuje do danej roli, a Auba i Laca i dwa bardzo odmienne typy. Szkoda , że Oli nas opuścił i zasilił rywali. W przypadku absencji Alexa nasz Żwirek godnie by go zastąpił , a zespół nie straciłby zbytnio na jakości, ale rozumiem... Trzech świetnych napastników w jednym klubie to za dużo. Ktoś zawsze musiałby grzać ławę.
Trochę dziwnie się czyta, że asystent czyha na stanowisko kolegi ze sztabu. Po tej wypowiedzi można odnieść wrażenie , że Fredie wolałby gorszych wyników i zwolnienia Unaia , żeby to On mógł objąć stery klubu. To dość niepokojące , ale nie chce mi się w to wierzyć. Mam nadzieję, że będzie dobrze i w dobrych nastrojach zarówno sztab, zawodnicy jak i kibice będziemy cieszyć się awansem do Ligi Mistrzów.
@IAlwaysTrust:
Dzięki wielkie
Moja historia z Arsenalem zaczęła się myślę dość nietypowo. Nietypowo , gdyż to a nie wybrałem Arsenal a raczej to Arsenal wybrał mnie.
Byłem wtedy dzieciakiem biegającym po każdym możliwym boisku za piłką. Nie ważne czy była trawa , czy sam piach, czy były bramki , czy ustawiało się plecaki jako słupki... Kochałem piłkę.
Dzieci mają jednak to do siebie , że uwielbiają bohaterów. Mają potrzebę wcielenia się takiego herosa, naśladowania go, by choć przez chwilę poczuć się jak "Bóg footballu".
Dla mojego brata owym bohaterem był Ronaldo(nie mylić z Cristiano).
Kuzyn biegał w trykocie z nazwiskiem "Zidane". Bardzo bolał mnie fakt , że nie miałem swojego bohatera. Pewnego razu wspomniałem o tym mojej babci.
Babcia widząc smutek jaki mi towarzyszył postanowiła zrobić mi niespodziankę. Wysłała do miasta mojego wujka , który dość dobrze znał się na piłce.
W końcu dostałem swoją pierwszą koszulkę piłkarską. Wtedy jeszcze nie wiedziałem , że biegam po boisku w koszulce "Króla Londynu". Wręcz przeciwnie. Byłem smutny. W herbie "jakaś armata", na plecach "jakiś Henry"...
Z czasem , gdy moja świadomość wchodziła na wyższy poziom zacząłem zadawać pytania. Co to za klub? Co to za zawodnik? Czy jest on dobry tak jak wspomniani wcześniej Ronaldo i Zidane? Wtedy trudno było zdobyć takie informacje. Dostępu do Internetu nie miałem jeszcze długi czas.
Pamiętam, że grając z kolegą w fife nie wiedziałem jakim zespołem grać. On wybierał Manchester United. Wtedy przypomniałem sobie o mojej koszulce. Szukając herbu z armatą natknąłem się na niezłą drużynę z czołówki angielskiej Premier Ligue. To był przełom. Poczułem , że to będzie ten "mój" klub.
Z czasem , gdy był już lepszy dostęp do internetu, telewizji zacząłem oglądać wszystkie mecze. Rodzina dziwnie na mnie patrzyła , gdy w sobotę , czy niedzielę zamiast odwiedzić rodzinę, czy uczestniczyć w rozrywce z innymi ja siadałem przed ekranem. Odpowiadałem "Nie mogę, Arsenal gra mecz. Muszę obejrzeć". Z czasem nawet w szkole zaczęli sobie żartować , że gdy Arsenal przegrywa to Arek nie przychodzi do szkoły. Coś w tym jednak było...
Arsenal jak to Arsenal ostatnich lat dość często przegrywał. A ja jak to ja dość często opuszczałem szkołę.
Koledzy nie wiedzieli wtedy , że w mojej głowie dzieje się coś złego. Że mam stany lękowe , że stres związany ze szkołą i koniecznością przebywania tak blisko ludzi wywołuje w mojej głowie nieodwracalne zniszczenia. Że rozwija się w mojej głowie ciężka depresja , którą bardzo długo a może nawet już nigdy sobie nie poradzę.
Wtedy jeszcze nikt o tym nie wiedział. Nawet ja sam nie byłem tego świadomy.
Ostatnie czasy zarówno dla mnie jak i dla Arsenalu są ciężkie. Ciężko było patrzeć jak moi "bohaterowie" opuszczają klub w poszukiwaniu lepszych pieniędzy czy lepszego zespołu. Fabregas, Nasri, Clichy, Sagna, Van Persie, Song, Sanchez... Nie sposób ich zliczyć i nikogo nie pominąć.
Wymusiło to na mnie powrót do czasów świetności klubu. Czytanie , oglądanie powtórek z czasów , gdy Arsenal był wielkim Arsenalem. Z czasów , których ze względu na swój młody wiek nie miałem okazji przeżyć piłkarsko.
Zacząłem nadrabiać stracony czas i wziąłem się za spełnianie marzeń z dzieciństwa. Jednym z nich jest posiadać całą ścianę pokoju w koszulkach Arsenalu z różnych lat.
Ściana a na niej nazwiska Tonego Adamsa, Iana Wrighta , Sola, Vieiry , Henrego...
Dlaczego o tym piszę? Może przeczyta to choć jedna osoba i może będzie to osoba tak jak ja bardzo wrażliwa i sentymentalna, która pokochała Arsenal na całe życie mimo jego wad.
Może wywoła to jakąś ciekawą rozmowę. Kto wie...
Granit, gdy przychodził do Arsenalu wydawał się naprawdę świetną opcją na przyszłość. Był jeszcze dość młody. Miałem wrażenie , że kogoś takiego właśnie potrzebowaliśmy. Facet silny, waleczny, z potężnym strzałem z dystansu, nienagannym przeglądem pola i celnością podań na poziomie zbliżonym do pana , który jest aktualnie asystentem Guardioli.
Myślałem wtedy , że to świetny ruch, że jak się rozwinie zamiecie konkurencję w środku pola całej ligi.
Niestety srogo się pomyliłem. Nie chcę tu wieszać na nim psów. W swych poglądach (zresztą jak zazwyczaj) będę pośrodku, pomiędzy tymi broniącymi Go a tymi co oskarżają go nawet o brak wody pitnej w Afryce.
Szkoda mi , że się nie rozwinął bo od początku bardzo go polubiłem. Głównie za sprawą tych niezwykłych strzałów.
Zresztą strzał zza pola karnego zawsze był dla mnie bardzo ważny u środkowego/defensywnego pomocnika.
Jak się jednak okazało strzał to za mało. Na tej pozycji trzeba umieć przede wszystkim bronić i wprowadzać spokój w grę całej drużyny. Gdyby Granit to opanował to spokojnie byłbym zwolennikiem by to On nosił opaskę kapitana. Swego czasu zastanawiałem się , czy z jego atutami ofensywnymi i słabą grą defensywną nie lepiej byłoby gdyby grał trochę wyżej. Dobre rozegranie, dobry strzał, przegląd pola...
Trudno jednak wyobrazić sobie tak powolnego gracza jako ofensywny pomocnik. Chociaż czy on aż tak dużo wolniej biega od Ozila czy Ramseya...
Wilshere co za rajdy wykręca. #nowymessi xd
Gdyby nie to że Aaron wraca po kontuzji to pewnie byłby w miejscu Iwobiego. Wyboru dużego nie ma, ja pewnie wystawiłbym tą samą jedenastkę.
Z tym , że Kosa jest za miękki lub lamusem to nie do końca trafione określenia. Kosa to jeden z twardszych zawodników w naszej obecnej ekipie. Zawsze podziwiałem jego odważną grę i to , że nawet rozcieta głowa nie przeszkadzała mu w kontynuacji meczu. Do bycia kapitanem trzeba mieć jednak coś szczególnego. Nie ma tego Kosa ale wydaje mi się , że ma to Jack. Musi tylko pozbyć się etykietki boiskowego dzieciaka bo to bardzo ważne w kontaktach z sędziami. Ktoś tu jeszcze pisał ironicznie o Ramseyu. Ja osobiście uważam , że nie jest on najlepszym materiałem na kapitana ale może w przyszłości nas zaskoczy. Kto wie , może niedługo Jack dostanie opaskę na stałe a pod jego nieobecność będzie miał ją Aaron. To już nie są te dzieciaki , które debiutowały w wieku 16-17 lat. Widać , że dojrzeli.
No co ty Janek nie powiesz...
Każdy po kolei będzie teraz opowiadał jaki to Granit nie jest zły, jakbyśmy wszyscy tego nie widzieli ;)
Ja jestem zwolennikiem wykorzystywania sytuacji. Tak jak interesowałem się jamesem tak i Alvaro mnie interesuje. Jeżeli jednak zamierzasz pozbyć się zawodnika to nie oczekuj , że na nim zarobisz . Ale to oczywiście wszyscy wiedzą i nie ma sensu o tym dyskutować , gdyż ta cena według mnie jest żartem ze strony redaktorów.
Nie znamy tak naprawde szczegółów całej sprawy ale ta przesadna walka z rasizmem to już zabieranie wolności słowa. Rozumiem , że rasizm powinien być karany, bo sam jestem zdania , że wszyscy jesteśmy ludźmi i nie ważny jest kolor skóry ale nawet jeżeli obraził murzyna to powinien być karany za obrazę człowieka , nie zaś za obrazę murzyna bo w takim razie to tworzący prawo są rasistami.
Ja akurat bym się nie obraził , gdyby zawitał do nas Morata.
Patrząc na wiek Olivera i Lucasa, Danny również młodziutki już nie jest. Sanchezowi latka lecą. Myślę , że sprowadzenie Moraty teraz byłoby dobrym ruchem , ale powiedzmy sobie szczerze... 50 mln funtów???!?!?!?!
Uważam, że sprowadzenje Hiszpana za 20 mln funtów byłby to dobry ruch.
Myślę , że możecie źle odbierać słowa Momo. Według mnie nie chodzi o to , że chce być tak dobrym piłkarzem jak Titi.
Chodzi raczej o bycie legendą , rozegranie wielu spotkań , oddanie. Mam wrażenie , że Elneny całe swoje życie chce kręcić wokół Arsenalu i to zasługuje na pochwałę. Może to po prostu zagranie pod publikę ale zaczynam go lubić . Nie za to co mówi, ale za to, że właśnie niewiele mówi a zawsze widać w nim zaangażowanie. Coś jak Koscielny zanim stał się naszym filarem.
Redzik
Dokładnie tak.
kamilo_oo
Właśnie nie. Czelsi nie zachwyca, trochę taka gra jak nasza 1-0 i nic więcej. A hazard mógł opuścić boisko z powodu drobnego urazu.
No i jest nasz Fabregas na boisku;)
Ajjj Abel, szkoda tej sytuacji.
kaman17
hahah
Dokładnie.
Nie bierzcie oczywiście na poważnie tego co piszę z przymrużeniem oka.
michalal
Tak, serio.
I niech nikt mi nawet nie próbuje wmówić, że Cesc robiłby dla nas mniej niż Granit.
arsenallord
Bez urazy, ale kto mądry decyduje się na takie ruchy ;)
Szaka to Szaka , tak jest i pewnie jeszcze jakiś czas będziemy musieli to oglądać.
Kurczę, idealnym wyjściem w obecnej sytuacji byłoby wyszarpnięcie z CFC Fabregasa, nawet powrót Wilshere'a by mnie tak nie ucieszył. Nie widzę jednak walczącego z nami o 1 miejsce CFC sprzedającego nam tak dobrego zawodnika jakim jest Fabregas. Hiszpan będzie więc musiał sobie trochę posiedziec na ławce ;)
Uzill
Ale mamy pecha, po faulu na Mustafim nie było karnego.
Piotrek95
No tak, niemniej przydałby się w obecnej sytuacji i w obecnej formie :)
lays
W obecnej sytuacji to akurat przydałby się tylko ktoś pokroju Jacka, ewentualnie prawy obrońca klasy gibbsa i skład jest koompletny.
maciekbe
Wolałbym jacka ściągnąć z wypożyczenia.
Jakoś bardziej podoba mi się Jack niż Momo.
taxi_driver
Wenger, gdy sędzia podyktował karny dla Burn powiedział:
Tak? karny? A jak mustafi był faulowany to gdzie miałeś oczy ślepy dziadu? XD
(To oczywiście z przymrużeniem oka)
Dewry
hahahaha Można to też tak nazwać :)
matt21
To się nazywa instykt strzelecki, czy może lis pola karnego
maciekbe
Też mnie to trochę smuci, na szczęcie mamy już Francisa
Kartka jednak słuszna. Patrząc na to w ten sposób, że ten atak całkowicie wykraczał poza sportową walkę (nie było szans na trafienie piłki) to czerwona kartka się należy. Ja osobiście uważam, że takie sytuacje trzeba tępić. To samo tyczy się faulu Defoura.




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 22 | 16 | 5 | 1 | 53 |
2. Arsenal | 23 | 13 | 8 | 2 | 47 |
3. Nottingham Forest | 23 | 13 | 5 | 5 | 44 |
4. Manchester City | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
5. Newcastle | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
6. Chelsea | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
7. Bournemouth | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
8. Aston Villa | 23 | 10 | 7 | 6 | 37 |
9. Brighton | 23 | 8 | 10 | 5 | 34 |
10. Fulham | 23 | 8 | 9 | 6 | 33 |
11. Brentford | 23 | 9 | 4 | 10 | 31 |
12. Manchester United | 23 | 8 | 5 | 10 | 29 |
13. Crystal Palace | 23 | 6 | 9 | 8 | 27 |
14. West Ham | 23 | 7 | 6 | 10 | 27 |
15. Tottenham | 23 | 7 | 3 | 13 | 24 |
16. Everton | 22 | 5 | 8 | 9 | 23 |
17. Leicester | 23 | 4 | 5 | 14 | 17 |
18. Wolves | 23 | 4 | 4 | 15 | 16 |
19. Ipswich | 23 | 3 | 7 | 13 | 16 |
20. Southampton | 23 | 1 | 3 | 19 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 17 | 1 |
A. Isak | 15 | 5 |
C. Palmer | 14 | 6 |
C. Wood | 14 | 2 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
Y. Wissa | 11 | 2 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
O. Watkins | 10 | 4 |
J. Kluivert | 10 | 3 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Serduszko: Sądząc po jego wypowiedziach wdzięczność i lojalność to jego drugie imiona więc myślę , że i tak trafiłby do City czy innego PSG.
Tak trafił z Leicester bezpośrednio , a w innym przypadku odszedłby z Arsenalu. Dobry piłkarz , ale raczej długo by u nas nie pograł.