Komentarze użytkownika Armata500

@Traitor:

Cały Iwobi :D A ludzie tutaj do Gervinho go porównują... Gervinho to by się nie zatrzymał, tylko wbiegł na pałę, zamknął oczy i próbował strzelać lub podawać hehe.

Mimo tego, jak wygląda nasza gra, to nadal mamy dobrą pozycję do ataku 4 miejsca. 3 kolejne mecze to kolejno Huddersfield, Southampton i Bournemouth, a potem wyjazd na Tottenham i u siebie United. Jeśli chcemy dalej być w grze, nie widzę innej opcji, jak zdobycie 9 pkt w 3 najbliższych spotkaniach.

Gervinho przynajmniej robił trochę wiatru z przodu. A Iwobiemu często nawet to nie wychodzi.

Dużo ludzi porównuje Iwobiego do Gervinho, ale nie obrażajmy naszego "czołowego" swego czasu skrzydłowego. Mimo wielu wad ja Gerwazego wspominam dość ciepło. Uważam, że Gervinho był lepszym zawodnikiem, niż obecnie jest Iwobi i dałby nam więcej, niż Nigeryjczyk.

Ameryki to Leno nie odkrył. Co będzie następne, że musimy strzelić więcej goli niż przeciwnik, by wygrać mecz?

@thegunner4life:

Ale napisałeś, że to nie były "jakieś wielkie talenty", bo gdyby były, to by się po nich zgłaszały większe kluby. A moim zdaniem to były wielkie talenty, tylko właśnie przez kontuzje nie wykorzystali swojego potencjału. Czy ktoś się nimi interesował to inna kwestia, bo nie znamy wszystkich szczegółów, może jakiś klub podpytywał swego czasu.

Po prostu to, że byli tak podatni na kontuzje nie robi z nich zawodników, którzy nie mieli wielkiego talentu. Diaby miał ogromny talent, ale też kontuzje całkowicie to przyblokowały. Rosicky miał wszystko, by być piłkarzem na miarę takiego Nedveda, ale kontuzje również to zniweczyły. A czy to oznacza, że nie mieli wielkiego talentu? No nie.

@thegunner4life napisał: "Jak by Ramsey, Walcott, Wilshere to były jakieś wielkie talenty"

Wilshere był wielkim talentem, ale w rozwoju zdecydowanie przeszkodziły mu bardzo częste kontuzje. Walcott był chyba trochę przeceniany jeśli chodzi o talent, ale w formie to był bardzo dobry grajek i niestety również zbyt często przebywał w szpitalu. Ramsey podobnie - dobra forma, kontuzja, słaba forma , powrót do dobrej formy i znowu kontuzja. Tak to się kręciło. Juventus nie jest klubem, który ściąga przypadkowych piłkarzy, Ramsey może tam odpalić o ile ominą go poważne kontuzje.

Wilshere w najwyższej formie i bez kontuzji nie odszedłby raczej nigdzie, nawet gdyby zgłosił się po niego Real i Barcelona, ale tutaj oczywiście można tylko gdybać, to tylko moje zdanie.

@thegunner4life:

Najlepsze jest to, że dysponując składem złożonym z takich zawodników (+ kilku lepszych) byliśmy w stanie bić się z powodzeniem o TOP 4 :D

@Rotendie napisał: "Mniej więcej taka kolejność:
La Liga, Ligue 1 i dopiero pózniej Bundesliga i Serie A"

Arsenalu ta tendencja chyba nie dotyczy. Henry, Vieira i Bergkamp przychodzili z Serie A.

Chociaż tak na marginesie - ja Xhaki nigdy aż tak nie hejtowałem, no ale mniejsza z tym. Aktualnie bym się go nie pozbywał.

@kaman17:

Przecież Xhaka i Mustafi grali świetnie w swoich poprzednich zespołach. Nie braliśmy ich przecież z A-klasy, tylko stanowili o sile niezłych zespołów mocnych lig. Oczekiwanie tego, że odpalą u nas, było chyba całkiem normalne.

No tak, ale najlepiej każdego kto wierzył w to, że wzmocnią skład wyzywać ironicznie od "ekspertów". Znalazł się ekspert mądry po szkodzie, cwaniaczek. Ty na 100% wiedziałeś, że czołowy pomocnik Bundesligi i świetny stoper z La Liga będą u nas beznadziejni.

Ja wierzyłem w ten transfer, wydawał się realną opcją. Szkoda, że nie wyszło.

Skoro nie ma dobrych obrońców, to w ogóle nie powinno być takiej formacji, tylko jak na hali, wszyscy atakują, wszyscy bronią.

Messi ośmieszył chyba każdego obrońcę w Europie, więc wychodzi na to, że nie ma dobrych obrońców :D

Wybór aż tak dziwić nie powinien, Milan to wielka marka, a obecnie jest na dobrej drodze do czołówki. Szkoda, że jednak nie my.

Mam nadzieję, że uda się kogoś jeszcze pozyskać.

Aston Villa... Szczerze mówiąc tęsknię za tym klubem w Premier League.
Składzik z lat 2008-2009 i Carew, Agbonlahor, A. Young, Barry, Bouma, Heskey, Petrov, Milner, Sidwell, Friedel, Reo-Coker i tak dalej. Drużyna która weszła mi w pamięć mimo, iż nie grała jakoś wyjątkowo.

Pamiętam meczyk na Villa Park jak Diaby strzelił bramkę po cudownej akcji z Sagną:

youtube.com/watch?v=hOs2Gf0rhd8

Piękny gol Diabiego z AV na Emirates:

youtube.com/watch?v=sXZIOOdo_ls


Aż się łezka w oku kręci.

Kolejka jak na razie bardzo się pod nas układa. Oby Watford i Bournemouth przetrzymały.

Wielkim zwolennikiem tego transferu nie bylem, ale skoro już jest, to cieszę się i mam nadzieję, że Suarez nam się przyda. Jeszcze jest młody, oby odpalił, rozwinął się i stanowił o sile naszego klubu. Powodzenia Denis!

do zapomnienia*

Swoją drogą kto nie widział drugiej bramki Piątka, no to polecam jak najszybciej nadrobić zaległość. Wspaniały gol.

No cóż, porażki nie ma, ale bardzo miło, że stracili te 2 punkty.

Co do nas, no to mecz od zapomnienia, a najważniejsze są 3 punkty i utrzymanie niewielkiej straty do 4 miejsca. W niedzielę będzie niestety bardzo trudno o punkty, no pozostaje wierzyć.

A Piątek? Rok temu kopał w Ekstraklasie, a teraz ładuje piękne bramki w barwach Milanu przeciwko Napoli. Coś niesamowitego.

Czemu ja pisałem ten komentarz. Zapeszyłem.

Ojojoj... Po meczu pucharowym tacy wygadani byli kibice MU, między innymi na naszej stronie. A tu potężne Burnley niszczy ich na OT. To jest własnie taka gorzka pigułka jak się w dupce zaczyna przewracać. Jakże mnie to cieszy.

Akt desperacji, czyli transfer w wykonaniu Arsenalu.

Nawet biorąc pod uwagę udane zakupy w ostatnim czasie Torreiry czy Aubameyanga, nadal te akty desperacji na rynku transferowym za bardzo mi się kojarzą z Arsenalem...

@D14:

Iwobi ma tylko przebłyski dobrej gry, ale przebłyski to nie jest coś, co wystarcza, by być podstawowym skrzydłowym w Arsenalu. Już taki Gervinho, o którym wspomniał @Er4s, więcej nam dawał, niż Iwobi. Nigeryjczyka bym się nie pozbywał, ale nie może to być jedyna opcja.

@danielosik napisał: "Albo patrzymy na wyższe cele albo zawsze będziemy przystankiem dla zawodników i klubem na 4-5-6 miejsce"

Jak na razie to jesteśmy klubem, którzy marzy o 4 miejscu. To po pierwsze.

A po drugie, jaki wyższy REALNY cel moglibyśmy mieć w zimowym okienku, kiedy to potrzebne są nam wzmocnienia? Messi, Hazard? Perisic jest dobrym kandydatem. Czy odpali? A kto to wie, przecież nawet jakbyśmy kupowali gwiazdę w świetnej formie za 80 mln, to nie byłoby gwarancji, że spełni oczekiwania. Perisic odpali lub nie, ale to nie moje pieniądze, jeśli Emery i sztab uważa, że warto go mieć w zespole, to pewnie tak jest i mają pomysł na tego piłkarza, więc warto go pozyskać.

Śmieszy mnie to ujadanie. Jak nikogo nie kupimy w tym okienku, to będzie gadanie, że było brać Perisica. A jak jest zainteresowanie Chorwatem, to gadanie, że po co on nam. Typowa gadka szmatka. Ma gość słabszy sezon (jak na razie jedną połowę sezonu) i od razu przekreślanie zawodnika, jakby w poprzednich sezonach był łamagą, podczas gdy kręcił dobre liczby, zarówno w Serie A, jak i na mundialu. Może piłkarz potrzebuje zmiany otoczenia.

@TrueGunner89 napisał: "Gracz himeryczny i kontuzjogenny"

A kogo to tak kontuzjuje ten Perisic, aż tyle ma ofiar ten brutal?


Ja bym się z takiego transferu cieszył, bo w naszym wypadku nie ma co wybrzydzać. W tym sezonie faktycznie gra słabiej, ale jeśli oceniacie zawodnika tylko przez pryzmat troszkę ponad jednej słabszej połowy sezonu, to tak nie bardzo. W poprzednich sezonach kręcił dobre liczby, miał bardzo dobry mundial i ogólnie to bardzo dobry zawodnik, a przy tym ma charakter. Mógłby spokojnie u nas odpalić i ja jestem za tym transferem. 29 lat to nie jest emerytura i kilka lat na dobrym poziomie może jeszcze pokopać.

@M4RJANO napisał: "Petr to nasza legenda"

Zostaw to co bierzesz zanim będzie za późno ;)

Cieszyłem się gdy obejmował Monaco i wierzyłem, ze da radę, ale to go przerosło. Porwał się trochę z motyką na słońce, by wyprowadzić z bagna taki klub. Czy to oznacza, że jest słaby lub nigdy nic nie osiągnie w trenerce? Nie. Po prostu to było złe miejsce, zły czas. Być może Monaco potrzebuje kogoś bardzo doświadczonego, obytego, a Thierry taki nie jest, potrzeba na to lat.
Nie może się zrazić. Gdyby otrzymał do prowadzenia stabilny zespół z piłkarzami w normalnej formie i panowałaby tam dobra atmosfera, to jestem niemal pewien, że poradziłby sobie dużo lepiej.

Inna sprawa, że Monaco mimo tego, że w ostatnim czasie sprzedało czołowych piłkarzy, nadal ma całkiem przyzwoity skład, a na pewno taki, który powinien się bić o TOP 10.

Chłopak ma już jednak 26 lat. Jak na bramkarza jest jeszcze dość młody, ale jednak teraz wóz albo przewóz. No chyba, że chce być wiecznie trzecim lub czwartym bramkarzem w Arsenalu.

@Marcel90:

Dla Ciebie gra w piłkę była pewnie tylko zabawą i rekreacją i nie masz parcia, by do tego wracać po takim urazie. Dla Hectora to po prostu przede wszystkim praca i całe życie (no dobra, jest jeszcze moda...). Aczkolwiek trochę się czepiam, bo doskonale rozumiem co chciałeś przekazać. To straszna kontuzja i miejmy nadzieję, że nie wpłynie negatywie na psychikę Bellerina. Będzie go brakowało w składzie...

Szkoda, że Ramsey odchodzi. Należy pochwalić jego profesjonalizm i to, że mimo świadomości, że to jego ostatnie kilka miesięcy w klubie, stara się i daje z siebie wszystko na boisku. Forma nie zawsze była odpowiednia, sporo kontuzji, ale Ramsey zostanie przeze mnie zapamiętany jako bardzo pozytywna postać w historii naszego klubu.

Wenger na emeryturze, poczeka jeszcze pół roku i wróci tutaj jako wybawiciel.

A mnie mimo wszystko będzie się głównie kojarzył z bramkarzem Chelsea i jego występami w Chelsea. Arsenal? To tylko krótki i mało znaczący epizod w jego karierze. Legenda Premier League, w swoim czasie jeden z najlepszych, jeśli nawet nie najlepszy bramkarz na świecie.

Ostatnie lata to już znaczny spadek formy i zaliczał dużo słabych spotkań w naszych barwach. Bywał bardzo irytujący popełniając głupie błędy, które nie powinny przytrafiać się tak doświadczonemu bramkarzowi. Nie każdy może się jednak zestarzeć tak jak np. van der Sar. Jednakże jak wspomniałem pomimo słabszej gry pod koniec jego kariery będę go pamiętał z jego lepszych czasów, gwiazdy światowego formatu i bramkarskiego geniusza. Szkoda, że u nas nie pokazał tego wszystkiego czym zachwycał w Chelsea, no ale tak to już jest. Trochę się dziwię, że Cech zdecydował się na całkowite zakończenie kariery, bo mógł spokojnie pograć w słabszej lidze, w słabszym zespole. Tak czy inaczej, należy mu się szacunek za jego osiągnięcia i pozostaje życzyć mu powodzenia w dalszym życiu. Może pójdzie w trenerkę? Kto wie.

@DoomSlayer napisał: "to jednak w Premier Leauge jest troche legendą"

Trochę legendą? To tak jakby powiedzieć, że Henry jest "trochę" legendą Arsenalu i Premier League. Cech to był swego czasu wielki bramkarz, ścisły, światowy TOP.

Nawet jeśli przeżyje, to będzie pewnie w znacznym stopniu niepełnosprawny, być może nawet "rośliną". Dla takich zbirów/psycholi jak ten nożownik to powinni organizować publiczne egzekucje. Sznur, szubienica i nara, nie ma agenta.

Na początku popierałem twardą rękę Emery'ego, zresztą każdy się cieszył, że w końcu przyszedł trener który się nie patyczkuje z "gwiazdkami", nie głaszcze po główce i gdy czołowy zawodnik jest w słabszej formie, to potrafi posadzić go na ławce. Jednak w tym momencie zmierza to w złą stronę, trochę tak ze skrajności w skrajność. Zbyt duże pobłażanie piłkarzom jest kiepskie, ale podobnie jak uwzięcie się na jakimś zawodniku, a wygląda na to, że Emery ma bardzo duży problem z Ozilem, w każdym razie bardzo wiele na to wskazuje.

Ozil ma sporo wad i można wiele mu zarzucić, ale jeśli jest zdrowy, nie potrafię zrozumieć dlaczego nie ma go choćby na ławce. Jest to piłkarz, który może jednym zagraniem zmienić oblicze meczu, a skoro nasza gra wygląda ostatnio tak słabo i wyniki są jakie są, dlaczego nie spróbować, albo żeby chociaż był na tej ławce i mógł wypoczęty wejść na boisko. Nie potrafię tego zrozumieć, jaki w tym cel, by go odsuwać od drużyny. Emery idzie w zaparte i to może się źle skończyć, bo dla mnie to oczywiste, że cały skład będzie za Ozilem, który jest chyba lubiany w szatni, zresztą ma dość długi staż w klubie. Emery ryzykuje konflikt z piłkarzami, a jak to się kończy, to na przykładzie Mourinho doskonale widać, to droga donikąd, nie wygra w taki sposób.

@burnog10:

Zależy jaki chcesz... Na cda jest nadal mnóstwo filmów za darmo, oglądałem ostatnio kilka dość znanych. No ale wszystkich nie ma, to fakt. Fili.cc, ekino-tv.pl, na tych stronach warto spróbować. Zalukaj to kupa łajna od dłuższego czasu, na weekendzie nie ma możliwości za friko czegokolwiek obejrzeć, bo ciągłe przeciążenia i zachęcają do zalogowania lub zakupu VIPA. Oczywiście zalogowanie nic nie daje, bo próbowałem.

@RIVALDO700:

Ok, tu masz rację. Zapomniałem o fakcie, że prowadził Espanyol.

Pochettino i praca w Tottenhamie do emerytury? Nie wierzę w takie rzeczy. Nie wątpię w jego lojalność wobec obecnego pracodawcy, ale prędzej czy później odejdzie. Tottenham zrobi się dla niego za ciasny, a tak dobry trener nie będzie chciał tkwić przez kilkadziesiąt lat w jednym miejscu, tego jestem pewien. Jeśli będzie osiągał nadal dobre wyniki, to gdy zgłosi się pewnego dnia Real, Barca, Bayern czy właśnie United, kto wie co będzie, ale skłaniałbym się ku temu, że poważnie rozważy taką możliwość. Czy Tottenham będzie drużyną, która co sezon będzie się biła o wszystkie puchary? Śmiem wątpić. A Pochettino jest trenerem, który ma duże ambicje i chyba chciałby wygrywać, a nie tylko zajmować miejsce nad Arsenalem, co jest jednym z większych sukcesów tego klubu.