Komentarze użytkownika Armata500

Mnie zastanawia co się musi stać, by Wenger przyznał się do swoich błędów.
To co mówi jest po prostu odrażające...

Poziom żenady wypowiedzi Wengera przechodzi ludzkie pojęcie.
Jeśli ten człowiek nie wygra LE, po prostu nie wyobrażam sobie, by trenował drużynę w przyszłym sezonie, bo to będzie hańba.

Bo czymże jest stwierdzenie po tak słabym meczu, że zespół zagrał na odpowiednim poziomie, jak nie napluciem nam wszystkim w twarz?

Straciliśmy gole znikąd? Nie, straciliśmy je, bo mamy beznadziejną obronę, beznadziejną taktykę i beznadziejnego trenera na ławce.
Ale nie przyznasz tego Arsene, prawda? Prawda boli.

@mar12301:

Oczywiście, że nie ma prawa. Wyprzedzenie nas przez Burnley będzie totalną kompromitacją.
Jednak nie da się ukryć, że liga jest traktowana już nieco olewczo niestety i na pewno gra w półfinale LE ma na to też jakiś wpływ.

Lee Dixon w studiu NBC o grze Mustafiego:

"It's a disgrace"


Wszystko na ten temat.

@Rider:

Niby walczymy, ale wiadomo, że na ligę już trochę lachę kładziemy.

Oczywiście jednak zgadzam się, że priorytetem jest bramka i obrona, bo to u nas najbardziej kuleje. Ofensywa wygląda dobrze, Martial mógłby być dobrym wzmocnieniem, ale bez obrony ani rusz.

Skład wcale nie był taki tragiczny. W lidze i tak już praktycznie o nic nie gramy, a priorytetem jest LE, bo tylko to nam pozostało.
Wenger mógł sobie pozwolić na eksperyment z Willockiem moim zdaniem itd.
Nie pykło, cóż.

A tak swoją drogą, to naszej obrony szkoda komentować.

@Gozdzik:

Spoko, przecież strzeli 2 gole.

Wchodzi zbawca Danny :)

Wiadomo, że już wygraliśmy.

Chryste Panie, Willock....

Chambers... No cóż, nie jest to Lacazette, ale powinien lepiej to uderzyć.

Mustafi to tykają bomba zegarowa. Zaliczy jedną dobrą interwencję, by potem popełnić najgłupszy błąd przez to tracimy bramkę. Jest zbyt niepewny.

Też piękna akcja Newcastle...

No i jest i nasz duecik )

Brawo!

Skład jest właśnie bardzo ciekawy. Nie czaję marudzenia, dajcie już spokój, serio.

Zobaczymy co pokażą.

Najbardziej ciekawi mnie postawa Willocka, mam nadzieję, że da radę.
Jest też przez wielu oczekiwany duet Laca-Auba od pierwszych minut. Zobaczymy co pokażemy.

Z tą niesamowitą jakością Wenger chyba lekko przesadził, ale trzeba przyznać, że Welbeck jest ostatnio w dobrej formie i potrafi pomóc zespołowi.

Ja byłbym za, nadal jest to młody zawodnik z ogromnym potencjałem.
U nas mógłby odpalić :)

@RIVALDO700:

Niezgoda na pewno ma papiery. Oglądałem go osobiście na żywo na stadionie w Puławach gdy grał w tutejszej Wiśle, przybijałem piony z nim nawet :) Od początku było widać, że gość ogarnia temat i ma bardzo duży potencjał, wyróżniał się na tle reszty piłkarzy.

W Legii potwierdza, że drzemie w nim coś większego. Kibicuję mu i mam nadzieję, że Legia to tylko przystanek w dużej karierze tego piłkarza.

@Camillo144:

To bardzo mnie to cieszy. Szkoda, że Soton nie udało wygrać, ale dobra postawa Polaka to powód do optymizmu. Być może tym meczem przekona do siebie trenera i będzie otrzymywał więcej szans.

Właśnie, meczu nie oglądałem i nie bardzo mam czas teraz ogarnąć bramki, gole Chelsea obciążają w jakiś sposób Janka?

Nie zdziwiłbym się, gdyby to była prawda, ale tak samo nie zdziwiłoby mnie, gdyby wymyśliłby to sobie pismaki.
Przecież oni z tego żyją, z szukania sensacji i robienia szumu, a rasizm zawsze się dobrze sprzedaje.

Swoją drogą, jaki sens jest obrażać w taki sposób czarnoskórych piłkarzy rywala, skoro w ich własnym zespole grają czarnoskórzy...

Bednarek? To chłopak żyje w ogóle? :O

No, 1 skład na Chelsea, oby tego nie spierniczył :)

Nie panikować, tylko trzeba wierzyć. Prawdopodobnie i tak i tak trafilibyśmy na nich w finale, więc trzeba ich ograć, jeśli marzymy o wygraniu pucharu.

Patrząc na to co zrobiła Roma, co prawie zrobiło Juve, jak radzi sobie Salzburg, więcej wiary. Możemy ich pokonać, Arsenal na to stać, jestem tego pewien. Nie będzie łatwo, ale nie jesteśmy wcale na straconej pozycji.

Coś słabo podgrzane te kulki były.

Moim zdaniem problemem Iwobiego jest psychika. Według mnie chłopak ma duży potencjał, ale co do tego, że podejmuje złe decyzje, zgadzam się z Keownem.

Często się po prostu gubi, przez co zalicza straty lub marnuje dobre sytuacje.

Milan wielkim faworytem może nie był, ale z pewnością celował w zajście jak najdalej w tej edycji LE. Ich pozycja w lidze nie daje im pewności co do udziału w przyszłorocznej LM, a wiadomo, że o powrocie na salony wszyscy w Milanie marzą. LE mogła to umożliwić, ale stanęliśmy im na drodze :)

Elneny jest niedocenianym zawodnikiem, a to dobry rzemieślnik i bardzo dobry rezerwowy.
Ma pewne braki, ale widać w nim zaangażowanie i duże chęci. Potrafi uspokoić grę, a także co udowodnił wczoraj, bardzo dobrze podać.
Ja cieszę się, że podpisał nowy kontrakt i mam nadzieję, że wszyscy będziemy z niego zadowoleni.

Gołowin to bardzo ciekawy piłkarz. Nie marudziłbym, gdyby faktycznie było jakieś zainteresowanie z naszej strony tym piłkarzem. Ruscy raz na jakiś czas wypuszczają w świat niezłego grajka, a ja dobrze wspominam np. naszego małego kata Liverpoolu :)

Sztab medyczny robi co może... Nie brzmi to przekonująco ;)

Myślę, że strach to dość naturalna reakcja patrząc na to, w jakim miejscu obecnie jesteśmy.
Oczywiście jest to konsekwencja tego, że znacznie obniżyliśmy loty, więc tutaj się zgodzę.

Patrzę na liczbę podań i już na ich podstawie można stwierdzić, że zagraliśmy słabo. Z takimi rywalami w normalnej sytuacji powinniśmy mieć znaczną przewagę w tej statystyce. W posiadaniu tak samo.

CSKA postawiło nam trudne warunki, bardziej im zależało, byli aktywniejsi, ale bardzo im w tym dopomogliśmy, grając bez odpowiedniego zaangażowania, oddając pole gry.

@RoMbi:

Skoro gramy w LE, to się zastanawiamy. I pomimo tego, że to "tylko" LE, to w półfinale nie są to ogóry, tylko drużyny, które potrafią grać w piłkę.

Najmocniejsze jest Atletico i dlatego chyba wolałbym trafić na nich w finale dopiero.

Ale oczywiście tutaj każdy zespół jest groźny, Salzburg i Marsylia dobrze grają. Z Marsylią mam dobre wspomnienia z LM, ale jak trafimy na Austriaków, będzie fajnie.

@mistiqueAFC:

Dobrze, że nie 3 tygodnie.

Raaamsey :) No, chociaż pod koniec się lekko przebudzili,

Iwobi, chłopie, co to było.

@Elastico07:

A Ty przepraszaj. Przed meczem wskazałeś nasze słabe punkty, że niby są nimi Welbeck i Elneny, a teraz jeden gol, drugi asysta :D

Pisałem w newsie o składach, że liczę na Welbecka.
Nie zawiodłem się, brawo Welbz, nasz Pele.