Komentarze użytkownika Armata500

No fajnie fajnie, na pewno to świetne uczucie zostać ojcem.

Ale szkoda, że na boisku nie jest już tak dobry i coś słabo mu idzie strzelanie goli i ogólna gra :P

Głupoty gada. Sprzedaż Coquelina to byłby strzał w kolano, nie wiem jak można nie doceniać takiego gościa, który i gra dobrze, i zostawia serce na boisku.

I bardzo k... dobrze :) Siedź sobie w Barcelonie młokosie, powodzenia.

Tak, tak, posędziuje dziad 1-2 mecze w Championship a potem wróci na szlagier Chelsea-Arsenal 4 lutego ;)

A ogólnie to świetna decyzja. Arbitrzy nie mogą być bezkarni. Jeśli pracownik źle wykonuje swoją pracę, to nie może obywać się bez konsekwencji. Mam nadzieję, że Dean pokibluje dłużej niż 1-2 tygodnie w niższej lidze.

@MaciekGooner

O to to. Kibice są z Klubem zawsze. Wiadomo, że zawsze od czegoś ta przygoda się zaczyna, ale są w złych i dobrych momentach. Natomiast piłkarze są i odchodzą. Jedni zapisują się złotymi zgłoskami w historii Klubu, inni odwrotnie.
Ja kibicuję od 2006 roku Arsenalowi i nie znam smaku wygranej w Premier League, nie do końca też pamiętam smaku dojścia do finału LM.
Mustafi jest tutaj dopiero od pół roku, to co ma mówić o Wengerze? Co ma mu się nie podobać? Zresztą, nawet jeżeli cokolwiek by mu się nie podobało, nigdy nie powie tego publicznie. I tyle w temacie.


@arsenallord

Dokładnie. Podpisuję się pod tym co napisałeś, chociaż jakaś tam wiara w Wengera u mnie jeszcze się tli.


@Eryk

Bo może arsenallord, podobnie jak ja i wielu innych kibiców pragniemy, by coś w Klubie się zmieniło na lepsze w kwestii pucharów? Bo Arsenal powinien wygrywać więcej. Po prostu wielu kibiców ma już wątpliwości, czy z Wengerem jest to jeszcze możliwe.
Nie kibicuję Arsenalowi dla trofeów, co chyba oczywiste, ale chyba wszyscy marzymy o sukcesie. Nie o graniu w fazie grupowej LM od 20 lat, nie o Pucharze Anglii, nie o znakomitych wynikach finansowych, ale o czymś więcej, przynajmniej raz na kilka lat, o tym mistrzostwie upragnionym.

Nie rozumiem więc, dlaczego wymieniłeś te punkty na dole w odpowiedzi na komentarz Kamila i spytałeś go co go tu trzyma. Trzyma go i mnie miłość do Arsenalu. To jest bezwzględna miłość i nawet jakby Arsenal spadł do League 2 nie zmieniło by się nic w tym zakresie. Tylko tutaj chodzi o coś więcej po prostu. Jeżeli coś jest nie tak, to trzeba próbować to naprawiać, a nie porzucać i się poddawać. A ponieważ my kibice, szczególnie w Polsce, niewiele możemy, to przejawiamy swoje niezadowolenie i wątpliwości co do drogi, którą zmierza Arsenal, w komentarzach.

A czy się z tym zgadasz, czy nie, to już Twoja sprawa, ale nie pytaj się co tu kogoś jeszcze trzyma.

Też uważam, że Gervinho jest dobry i nie byłby gorszy od naszych obecnych skrzydłowych jak Oxlade, no ale można między bajki włożyć takie transfery, zdziwiło mnie, że on o tym jeszcze myśli.
Chociaż niby myśleć i chcieć zawsze można wszystko.

Czoło to jest czoło jednak ;)

transfery.info/96847,byly-skrzydlowy-arsenalu-chce-wrocic-na-stare-smieci

To widzieli? Haha, lubię go, ale serio, tutaj żart mu się udał :)

No, po tej informacji o stanie zdrowia Cazorli w końcu jakieś pozytywy :) Nic tylko się cieszyć.

Jeden z najlepszych obrońców w historii Premier League. Dobry wzór ;)

Tutaj chodzi głównie o szatnię zapewne, a nie o grę.
Per zapewne godzi się na bycie rezerwowym, a przy tym jest doświadczony i jest liderem.

Ja tam rozumiem taką decyzję i się z niej cieszę.

Pozostanie Wengera w klubie na innym stanowisku niż pierwszy trener jest ciekawym pomysłem. Pałeczkę po nim przejąłby kto inny, ale Arsene nadal byłby blisko zawodników i ci nie narzekaliby, że go nie ma.

Tylko też pojawia się pytanie wówczas, na ile samodzielny byłby nowy trener i jaki wpływ na jego decyzje miałby za jego plecami Wenger.

Jeżeli np. przyszedłby Howe z Bournemouth, a Wenger by pozostał w klubie na innym stanowisku, to coś czuję, że byłby marionetką niestety i Wenger od tyłu by wszystkim zarządzał tak naprawdę (transfery między innymi).

Jeżeli ktoś z większym doświadczeniem, jak Allegri, Simeone czy tego typu trenerzy, no to tutaj już na pewno byliby samodzielni w 100% i nie godziliby się na żadne wtrącanie się w ich pracę, nawet gdyby Wenger był w klubie.

No ale to takie gdybanie, zobaczymy jak to będzie. Coś czuję, że Wenger jednak zostanie na stanowisku jeszcze.

Spekulacje, spekulacje... Trzeba wygrywać każdy mecz i tyle. Chelsea zaś gdzieś się potknie. Musimy z nimi wygrać na SB, to jest warunek konieczny do posiadania jakichś szans na mistrzostwo.

Championship też jest dobrą ligą dla ogrywania naszych piłkarzy, przykładem tego jest Coquelin.
Championship zjada wiele najwyższych lig europejskich w moim przekonaniu, nie jest taka zła.
Wiem, że nie da się tego sprawdzić w praktyce, ale uważam, że to najmocniejsza druga liga w Europie, a zaraz po niej jest 2 Bundesliga ;)

Tak czy siak, wybór Ibrox byłby dobrym wyborem dla Torala.

Trochę odwraca kota ogonem Wenger. Co ma to, że jest obecnie naszym najlepszym piłkarzem i ma świetne liczby do jego zachowania?

Nikt nie podważa jego roli w zespole, tylko ludziom nie spodobało się konkretne zachowanie.
Tłumaczenie, że Alexis jest z Ameryki Południowej i różni się od Europejczyków też nietrafione. Jakoś nie widziałem, by tak zachowywali się piłkarze z tamtych rejonów, gdy byli zmieniani w podobnej sytuacji jak Sanchez.

To Sanchez ma problem ze sobą i jak dla mnie Wenger powinien z nim o tym porozmawiać. Zresztą, prawdopodobnie tak było, tylko może tak pierdzieli w mediach, żeby nie robić szumu wokół tej sytuacji, to byłoby w sumie nawet mądre.

Jeżeli Giroud był kontuzjowany, sorry, przecież był, bo przecież aktualnie JEST kontuzjowany, to idiotyczna decyzja o wprowadzeniu go na boisko na drugą połowę. Było przecież 0:1, korzystny wynik mimo wszystko, na ławce Perez, Welbeck, na boisku Sanchez mogący grać na środku ataku, tyle możliwości. To nie, lepiej go zamęczyć.

@Arsenel

Nic na razie nie wiadomo, bo nikt nie wie jak poważna jest to kontuzja. Miejmy nadzieję, że nie jest tak źle. Ale znając nasze szczęście...

Ja jestem Andre Marriner. I spoko :D

Też uważam, że pierwsza bramka powinna być uznana jako jego, ale tak naprawdę, nie ma to znaczenia. Ważne są 3 pkt, a Iwobi wykonał dzisiaj dobrą robotę i może być z siebie zadowolony.

Bramka Carolla masakracja o.O

Coś pięknego, co kolejka, to piękniejsze gole w tej Premier League. Chociaż to też trochę kwestia gustu chyba, dla wielu pewnie nadal Giroud wygrywa, a ja sam nie wiem, która fajniejsza :P

1 połowa w naszym wykonaniu beznadziejna i tylko przez łut szczęścia prowadziliśmy 1:0.
Druga połowa o niebo lepsza, chociaż bramki dość szczęśliwe.
Wielu z nas miało wątpliwości co do Iwobiego od pierwszych minut, ale strzelając 1,5 bramki( tak to ujmę), szczęśliwie, bo szczęśliwie, ale bramki to bramki, pokazał, że Wenger jednak miał tego nosa.

Zastanawia mnie zachowanie Sancheza. Prowadzimy 4:0, jest 80 minut, strzelił gola, Wenger go ściąga. Rozumiem, że miał prawo nie być zadowolony, chce ścigać Costę itd. Ale kurna, co to była za reakcja? Tak, jakby dowiedział się o śmierci matki. Zwrócę honor, jeżeli faktycznie coś niedobrego się stało i dowiedział się po zejściu. Ale jeżeli tak zachowuje się tylko dlatego, że zszedł, to jest już niepoważne. Uwielbiam Sancheza, jest bezcennym piłkarzem dla nas w tym momencie, ale bez jaj, nie powinien tak się zachowywać, mam nadzieję, że Wenger z nim na ten temat porozmawia.


Teraz oby Chelsea straciła punkty ;) C'mon Lester.

Podobnie było z Joelem przecież, jak z Lucasem. Co Joel dostawał szansę, to w moim przekonaniu ją wykorzystywał i grał bardzo dobrze. Ale potem nagle siadał na ławce i nie mógł się od niej odkleić, z niewiadomych przyczyn Wenger na niego nie stawiał.

Lucas jak gra, gra dobrze, ale jak przyjdzie co do czego to nie gra. Nie bardzo to rozumiem, no ale to je Wenger... :P

@ArsenalChampion

Przecież już oficjalnie wiadomo, że Lucas jest na ławce :)

@mitmichael

Dokładnie, obyśmy na zmienników liczyć nie musieli, liczę na spokojne i pewne zwycięstwo.
Ale miło też popatrzeć na ławkę, spory potencjał ofensywny na niej ;)

Można się było spodziewać, że Kury wygrają dzisiaj, tak więc nie jestem wielce rozczarowany wynikiem, trudno. A koniec końców, i tak ich wyprzedzimy, więc jestem spokojny ;)

Najważniejsze, to żeby Live i Chelsea straciły dzisiaj punkty. Przy naszym zwycięstwie dzisiaj wrócą wtedy nadzieje. City też mogłoby wtopić.

Nie no, fantastyczna informacja.
Wiadomo, Cazorla ma swoje lata też, ale to jest jakiś absurd z tą kontuzją. Czasami brakuje słów by określić to co się dzieje u nas.

Wracaj, tylko tyle mogę napisać na ten temat ;)

Ale jaja z tym Costą :D

Niezły typ z niego, ale z drugiej strony taka mamona jaką oferują Chińczycy potrafi w główce zawrócić.

Czyli definitywny deal jednak? O proszę, myślałem, że wypożyczenie to będzie.

Z tym Carrasco to żart jakiś. 85 mln, na 100% Wenger w styczniu tyle da, haha. Nie wiem co oni tam jarają.

Nie wiem, być może tak jest. Ale Wilshere akurat bardzo dobrze sobie radził, przynajmniej w tych meczach, które oglądałem, był wyróżniającą się postacią.

Powinniśmy się cieszyć, a nie szukać dziury w całym, jak zwykle zresztą.

Nie ma innej opcji, niż zwycięstwo jutro, najlepiej wysokie. Trzeba wrócić na dobre tory.


Moura? Jestem na tak. Ale to pewnie bujdy.

Kurde, Jacek zdobywa 2 wyróżnienia z rzędu, a ten tutaj o liczbach... Serio? Na jego pozycji liczby nie grają tak dużej roli, zresztą wydaje mi się, że kibice Bournemouth wiedzą lepiej, bo oglądają swoich ulubieńców co tydzień.

Zasłużone wygrane. Zlatan miał rewelacyjny miesiąc, a Conte... Co tu dużo dodawać, również.
Chelsea nie cierpię, ale Conte chyba nie da się nie lubić. Skromny facet z szacunkiem dla każdego rywala, a przy tym znakomity fachowiec. To się ceni.

A więc Jenki odchodzi. Można się było tego spodziewać, zapewne w grę wchodzi wypożyczenie a nie transfer definitywny.

Z Belottim to kpina. Tyle kasy za tak naprawdę wielką niewiadomą, Wenger nigdy by się nie zgodził tyle dawać za takiego grajka.

I te pytania dziennikarzy. Wenger odpowiada na pytanie o plotkach o Belottim i stwierdza, że to brednie, po czym pada drugie pytanie, czy wystosował ofertę za niego. Problemy z logiką mają co niektórzy najwyraźniej.

Kontuzje Bellerina i Coqa nie są poważne, taa.... Uwierzę, że nie są poważne, gdy zobaczę ich w składzie na mecz, bo u nas wszystko jest możliwe
Szkoda też Theo. No ale niezależnie od nieobecnych trzeba zgarnąć jutro 3 pkt.

80k dla Koscielnego to malutko przecież, jak na dzisiejsze standardy płacowe.

Tym większy szacun dla Kosy jednak. To jest nasz człowiek ;)

@Rafson95

Dokładnie. Najlepszym piłkarzom świata zdarza się okres słabszej formy. Ja Payeta obserwuje od kilku lat, zresztą wtedy gdy grał we Francji również.

Świetna szybkość, świetny drybling i technika, dobry strzał, no i do tego rzuty wolne, błyskotliwy zawodnik.

@maciekbe

Każdy może mieć swoje zdanie, ale twierdząc, że Payet posiada tylko dobre rzuty wolne i nic poza tym, oglądałeś chyba tylko właśnie ten jeden mecz z nami :P

@Simpllemann

Zauważ, że Payet ma już 29 lat. Gdyby do nas przyszedł, nie sądzę, by w przeciągu sezonu nagle zaczął stroić fochy. Umówmy się, przejście z WHU do nas to BARDZO DUŻY przeskok. Na co niby miałby narzekać?

Miałby LM, biłby się, przynajmniej w teorii, o mistrzostwo i Puchar Anglii, grałby w dużo lepszym piłkarsko zespole. Już samo to byłoby dla niego nowością, jakiej nie doświadczył w klubowej karierze. Pograłby 2-3 sezony i dopiero gdyby znudziło mu się coroczne granie o TOP 4, może i zacząłby stroić fochy, ale... on będzie wtedy po 30-stce. Nie sądzę, by nagle zechciały go wówczas czołowe zespoły świata. Co najwyżej Chiny czy inne Araby.

Ale przez te kilka sezonów mógłby być u nas wielką gwiazdą.

Per robi dużą robotę w szatni, jest jednocześnie liderem ale wydaje mi się, że także jajcarzem. Jeżeli nie przeszkadza mu taka rola poza boiskiem, bo wiadomo, że gdy zdrowy będzie Kosa i Mustafi, to grał nie będzie, niech zostanie :) Mógłby w sumie też dołączyć do naszego sztabu ewentualnie, lubię gościa.

A co do wypowiedzi to nic, tylko się zgodzić.

Według mnie dobry kierunek, liga może nie za mocna, ale klub spoko. Niech gra jak najwięcej i zobaczymy czy będą z niego ludzie.

Nie sądzę, by nagle odmieniło to oblicze Swansea i odegrało kluczową rolę już w meczu z nami.
Aczkolwiek lubię ten zespół i chciałbym, by się utrzymali, więc oby w niedługim czasie coś zaczęło im się układać.