Komentarze użytkownika Arsen258

obserwator - taaaa, Tylko popatrz, że Benzema gra po prostu żałośnie, Kaka przeciętnie Ibra przeciętnie Alonso przeciętnie i Ronaldo też raczej przeciętnie, chociaż najlepiej w realu.

SWiltord - tak, tylko pomyśl sobie co by było w sytuacji, kiedy pan Sergio B spotyka na boisku Taylora, Fagana, Canę, Carra i innych ciekawych zawodników.

Hleb powiedział w lipcu, że źle zrobił odchodząc z Arsenalu. Przynajmniej wie gdzie zrobił błąd

A jeśli mówisz, że Hleb był słaby to zobacz sobie to:

youtube.com/watch?v=7MNg4ghM194&feature=related

Lukb1e - Tak, tylko że ty uważasz, że tam piłkarze mają większe szanse się rozwinąć. Dlaczego więc Hleb się nie rozwinął? Dlaczego wywalili Fabregasa? Dlaczego wywalili Meridę? Dlaczego wywalili Pique i dpopiero po kilku latach zdali sobie sprawę z tego co zrobili i musieli go kupować z MU?

Lukb1e - taaa tylko popatrz na Hleba. Wygrał z Barceloną Ligę Mistrzów ale co z tego? Zagrał chyba wtedy w LM dwa razy, a teraz wypożyczyli go do Stuttgartu. Henry też wygrał LM a teraz siedzi na ławce, bo guardiola woli stawiać na Ibrę, Bojana a nawet Pedro. Uważasz, że Henry'emu i Hlebowi ta przeprowadzka wyszła na dobre?

Lukb1e - tak, tylko że taka Valencia remisuje z Barceloną a potem przegrywa u siebie z Almerią/ Saragossą itd. Zgadzam się, że Barcelona jest w tej chwili najlepszą drużyną na świecie, ale myślisz, że grając tam Cesc by się bardziej rozwinął? Przecież tam skupienie jest tylko na mecze z Realem i ewentualnie Valencią i Atletico a w PL trzeba się skupiać na każdy mecz

Lukb1e - tylko zauważ, że ty mówisz o Realu i Barcelonie, a Wenger o całej lidze. Porównaj sobie drużyny od 3 miejsca w dół w Anglii z drużynami od 3 miejsca w dół w Hiszpanii. Poza tym, myślisz że jak Cesc przejdzie do Barcy, to Xavi lub Iniesta siądą na ławce?? Dobre :) A co do złotych piłek, to Henry powinien dostać ją przynajmniej dwa razy, ale oczywiście Shevchenko dostał za to, że był-ledwo-królem-strzelców-grając-w-lidze-włoskiej

domino523 - tak, tylko że 4 klub z ligi angielskiej miał szanse wygrał z mistrzem Hiszpanii. Gdybyśmy grali z takim Villarealem to spokojnie przeszlibyśmy dalej

Djourou ma kontuzję chrząstki kolanowej i prawdopodobnie wróci w okolicach sierpnia

Zawsze zostaje Tom Cruise i nie chodzi mi tu o tego aktora

luq007 - Almunia nie grał dobrze w finale LM

qnik - ja się uważam za patriotę, ale za przeproszeniem naszą reprezentację miałbym gdzieś tym bardziej

Brendiafc - dobrze ci idzie, jeszcze trochę i się pożegnamy.

Ja właśnie żyję w realnym świecie. Nie uważam, że to co teraz powstało w okół naszego prezydenta jest dobre, ale to działa w obie strony. Naskakujesz na adebayora dlatego, że mając pieniądze woli żyć spokojnie? Pomyśl trochę. W reprezentacji Togo od lat dochodzi do spięć. Jeśli nie chce grać to niech nie gra, jego sprawa. Widocznie uznał, że woli siedzieć w Manchesterze, niż kłócić się z Togijskim Związkiem Piłkarskim na każdym kroku i specjalnie mu się nie dziwię

PvL - Afryka=Dzikusy? Byłeś kiedyś w Afryce? Ja osobiście spotkałem tam najmilszych ludzi na świecie, którzy gotowi są zrobić niemal wszystko, żeby zasłużyć nie tyle na bakszysz, co na twój szacunek. Dla mnie o wiele bardziej "dziko" zachowuje się połowa europejczyków, którzy gotowi są zapędzić takiego Afrykanina do pracy, żeby tylko mieć z tego kasę

Necro - " Z premedytacją wykorzystał śmierć kolegów, aby się wymigać od gry w reprezentacji." - ty słyszysz człowieku co mówisz? Po pierwsze oskarżanie kogoś o to, że z premedytacją wykorzystał śmierć kolegów z reprezentacji, żeby się wymigać od gry jest po prostu żałosne. Widać ile miałeś w życiu do czynienia ze śmiercią. Po drugie, myślisz, że jemu jest potrzebna jakakolwiek wymówka, żeby przestać grać w reprezentacji? Następnym razem przed napisaniem komentarza radzę poukładać sobie wszystkie myśli, które ci przyjdą do głowy, bo to co mówisz dowodzi, nie znam innego bardziej pasującego tu określenia, "twojego szczeniactwa"

Arsenal1994 - własnie na drwali z Wigan pewnie nie wybiegnie. Na MC najwyżej 45 min

arsenal329 - taka zapowiedź musi najpierw powstać, a stanie się to wieczorem

arsenal329 - Walcott, Arszawin i Sagna też mieli w tym roku kontuzje

Tomo - czyta się Dżuru, ze względu na ojczyznę naszego obrońcy. W Szwajcarii obowiązują Niemiecki, Francuski i Retroromański.

Tomo_2 - A co twoim zdaniem jest złego w Dżuru? Właśnie tak powinno się to wymawiać

GunnersFan9 - to prawda, tej drugiej nazwy się oficjalnie nie używa. Ale jak gadasz z kibicami to nigdy nie powiedzą Emirates Stadium tylko zawsze Arsenal Stadium. Przekonałem się o tym osobiście

GunnersFan9 - Emirates Stadium ma 2 nazwy. Drugą jest Arsenal Stadium.

Śmieszyło mnie też, jak mylili Denilsona z Fabregasem. Na prawdę trzeba mieć dużą wadę wzroku albo daltonizm, żeby ich nie rozróżnić.

Pod względem wymowy i tak nic nie przebije Szpakowskiego i jego Bociana Krkica

Komentatorzy z Polsatu znają się na piłce tak jak ja, na uprawie ryżu

Gunner_995 - no i będzie się prezentował. Poczekaj jeszcze 3 miesiące :P

GunnersFan9 - tylko pytanie, czy Chamakh potrafiłby się znaleźć w takiej sytuacji?

kubanczykpl - ściągnij sobie pogram GIMP. Tam w edycję obrazów i w skalowanie

danielho6 - ta, i wszystkie najważniejsze portale wpadły na ten sam pomysł na kawał

Jezu ludzie, skoro nie wierzycie nam poszukajcie na Angielskich stronach. Jak na razie jedynymi żartami są news o "Bielskim" i o Denilsonie

Niestety jak już wcześniej pisałem i w komentarzach i w newsie to nie jest żart:

skysports.com/football/world-cup-2010/story/0,27032,12098_6067654,00.html

pajdi - on złamał nie piszczel tylko kość strzałkową. To jest o wiele mniej bolesne. Piszczel jest kilka razy grubszy od kości strzałkowej. RvP w meczu z MU 2 lata temu złamał kość śródstopia a mimo tego
strzelił bramkę i grał 70 min.

marcel134 - Djourou wraca w czerwcu

DanteZZ - a czytać umiesz?

dnl9 - Persie już trenuje. Ma być dostępny w okolicach meczu ze Spurs

Najduk - miałem złamane żebro i przez cały dziwnie uciskało. Dopiero wieczorem bolało mnie tak, że pojechałem do szpitala i się dowiedziałem co się stało

pajdi - złamał ją przy faulu Puyola. Potem adrenalina sprawiła, że praktycznie nie czuł bólu. Po wykonaniu karnego emocje opadły a on zaczął kuleć

laskowski19051995 - tyle że faul Puyola nie był Brutalny. Po prostu Cesc miał pecha