Komentarze użytkownika Arsenal1994

*pamiętne 4-1 na ES...

cavlary > poprzedni sezon, 2-1 z MU na OT i 3-1 na ES. Z Chelsea - 3-0 na Emirates, 2-0 na SB
Czy choćby pamiętne 4-1 na z Chelsea z 08/09 gdzie The Blues nic nie grali...

O ile na porażkę na OT kompletnie nie zasługiwaliśmy (tam powinny być 3 Pkt!) to pozostałe wyniki jak najbardziej odzwierciedlają naszą grę. Nie wiem czy są to srogie baty czy nie. Nie wiem czy można ich sądzić, że się nie starają, czy nie. Samo to, że taki Fabregas (kapitan!) mówi, że mecze/ strach przed porażką z najlepszymi ich paraliżuje mówi wszystko...

cavlary > a może mi chodziło o poprzednie sezony? ;)

1:0 z MU to jest mega porażka, porównywalna jak dostać 3-0, bo w tym meczu nawet nie walczyliśmy. Tyle było wywiadów, że zniszczymy a co było? Jeden bodajże strzał na Nasriego, dobitka Chamkha i nic więcej...

Możliwe, że nikt nie będzie pamiętał czy wygrywaliśmy z najlepszymi czy nie, ale mimo wszystko, jest inne odczucie gdy potrafisz wygrać z tą Chelsea i MU niż od nich co chwile dostawać srogie baty.

gunner_995 > mistrza nie mielibyśmy, bo Chelsea pod koniec wygrywała praktycznie wszystkie mecze, to samo MU.
Więc to tylko wyjaśnia jak ważne są te pkt z największymi rywalami.
Można się liczyć, wygrać PL nawet jeśli nie zwycięża się z Big 4, ale powiedz, co to za satysfakcja zgarnąć puchar niszcząc samych ligowych średniaków? Żadna, podobnie będzie/może być w tym sezonie, nawet jeśli wygramy w CC to nie będzie to zbytnio nic wielkiego, bo w tym pucharze nie trafiliśmy na nikogo mocnego, no może poza Tottenhamem, ale ten grał tak jakby od 1 min wiedział, że i tak odpadnie.
Tak więc pasuje chociaż jeszcze ostrzej powalczyć o mistrza i może wygrać w FA Cup?

Jeśli tego nie wygramy to szanse na mistrza chyba będzie można sobie włożyć między bajki.

Nie pokonać tak słabej Chelsea to będzie szczyt szczytów i odpowiedź, że 6 lat a nadal nie dorośliśmy i jedynie co "dzisiaj" możemy zgarnąć to CC.
Więc do boju! W poniedziałek jedziemy na pełnej ku... !!!

Wesołych! :)

*

... Więc wątpię w ten transfer.

My monitorujemy sytuacje?

Nie wiem czy kiedykolwiek był jakiś news, że się nim chociaż interesowaliśmy.

Jak na razie to tylko słyszę tutaj, na stronie jak wielu użytkowników go chce.

Szkoda, że go nie zakontraktowaliśmy, choćby z tego względu, żeby pokazał tym chłopakom, że w piłce czasem warto uje... z dystansu niż ciągle jechać razem z piłką do samej bramki, a jak wiemy Becks obie nogi nadal ma na swoim prawidłowym miejscu :P Tego się nie zapomina.

filmweb.pl/film/Nieproszeni+go%C5%9Bcie-2009-206486

Charlie > http://www.filmweb.pl/film/Nieproszeni+go%C5%9Bcie-2009-206486

Poczytaj :P Choć ten film można zaliczyć trochę do Thriller'u

A nieproszeni goście? oglądałem ostatnio, dość fajny :P

A jeśli chodzi o laptopy to z jakiej firmy radzicie?
Bo mam Hp'ka, ale temu już wysiadała stacja dysków i dźwięk choć go naprawiłem, ale czuje, że już długo nie pożyje :/

A u mnie za to 7 na plusie ;) Jak byłem przed chwilą w sklepie to jeden gościu w samej krótkiej koszulce był :P

My przy Chelsea to i tak jesteśmy pikuś, bo porównywać 2 miesiące kryzysu z 6 letnim nie wypada...

Święta idą! Kevin w TV za niedługo a ty o jakiejś nudzie patryk! :P

sebasz > miałem coś napisać, ale mój poprzedni komentarz jest wystarczającą odpowiedzią na twój komentarz.

Kamil > Myślę, że tyle lat posuchy Wengerowi każe nawet najsłabszych wychwalać a przynajmniej ich nie ganić.
Nie oczekuje jednak publicznego mówienia, że "ten, ten cienki, wypad!", ale logicznego myślenia. Jeśli Squillaci daje du... a mając w tym momencie w lepszej formie Djourou, czego nie gra Szwajcar?
Przecież błędy Francuza widać jak na dłoni, nie trzeba być wykwalifikowanym ekspertem by to zauważyć.
S.S może nie jest taki słaby, bo przypomnij sobie mecz np. Sunderlandem, tam był z Kosem ścianą nie do przejścia. Możliwe że to był jego jednorazowy wyskok, ale też możliwe jest, że granie ciągle w podst 11 odbija się na jego kondycji, formie. Przecież gość zaliczył niesamowity przeskok ligowy! i ma już 30 lat a te niektórym piłkarzom nie powalają już na granie ciągle mega zawodów.
Więc jeśli weźmiemy to wszystko do kupy to znowu powstaje pytanie czego Sebastien gra?
Tak by chłop odpoczął, następnym razem bardziej by się starał, bo teraz dawanie mu szansa co mecz jednoznacznie dla niego jest odpowiedzią: że z nim na pewno jest wszystko w porządku.

A transferu jak w głównym newsie powiedziałeś, teraz prawie na pewno nie będzie. Naszym nowym nabytkiem będzie Vermaelen o ile jeśli gość jeszcze w tym sezonie zagra (z naszym sztabem wszystko możliwe...).

Nie pomyślałem o tym w taki sposób, ale możliwe, możliwe...

Nie no śmieje, uwielbiam to oglądać i tak zapodałem bo przytrafiła się okazja :P :D

Maciekkk10 >
youtube.com/watch?v=CyhF-LaIkXs

Myślę że to Ci pomoże, ale to chyba nie ta gra :P :(

"Vermaelen pauzuje od długiego czasu, a jego powrót planowany jest na styczeń. Mamy piłkarzy, dzięki którym poradzimy sobie z brakiem Thomasa.
"

I to jego właśnie chore przekonanie, że najlepszych, którzy nam wypadli można na luzie zastąpić. Ile jeszcze razy Sqiullaci ma nam spie.przyć mecz, żeby w końcu usiadał na ławę?
Przegrać sam całe mistrzostwo? Wtedy Arsene się obudzisz? Nie będzie transferu do obrony w styczniu to cienko to widzę.

To i tak głupota. Lee czasem przekracza przepisy i zbyt ostro fauluje, ale to bardzo dobry piłkarz, te kartki nie są oznaką jego braku umiejętności a waleczności.

Cattermole w tej jedenastce? Hahaha a to dobre...

Charlie > nikt Cię nie zlinczuje. Termin koniec stycznia wg Wengera to zapewne najwcześniejszy czyli przełom lutego/marca jest jak najbardziej możliwy.

Szkoda, że tego meczu ze Stoke nie było. Diaby przynajmniej by się rozgrzał i może z Chelsea zagrałby od 1 min a tak nie ma co liczyć na to. Wenger nie praktykuje czegoś takiego jak wsadzanie piłkarza już po kontuzji.
Wilshere nie jest taki zły, wręcz bardzo dobry! Ale w takim meczu jak z The Blues wolałbym Abou.

Może zostać, ale pod warunkiem, że nie będzie nas krzywdził swoimi wejściami do podst. 11

Jedyny mecz w którym będę oczekiwał jego w składzie to chyba tylko z Barcą...

GF9 > oj naiwny jesteś i to bardzo. Jak powiedziałem, od razu takie zwolnienie by nie nastąpiło, ale taki Usmanow nie będzie się cackał i nie pozwoli np. na kolejne 4,5 lat bez trofeów. Dogłębne wcześniejsze rozmowy - to nic nie zmienia. Jesteś współwłaścicielem, masz najwięcej akcji - działasz. Bisnes is bisnes. Tu nie ma miejsca na sentymenty.

A podobno jesteśmy tacy biedni, jak w tym wywiadzie mówi Wenger...

Usmanowi top4, LM wystarczy do czasu. W końcu się skapnie, że można na tym o wiele więcej zarobić, ale coś zmieniając...

Dokładnie, od razu może go nie zwolni, ale nie będzie patrzeć na niego ciągle przez pryzmat, że kiedyś tam wygrał lige bez porażki czy jest jakimś autorytetem. Większe zyski są za zwycięstwa, puchary a jeśli ich nadal nie będzie to Arsene poleci bez żadnych ceregieli.

Chamakh to prędzej sobie 4 razy, ale nogi połamie na piłce...
Modle się żeby z The Blues zagrał v.Persie bo mam już dość marokana. On jest już przecież zarżnięty a Robin zdrowy od ok. miesiąca, czy nie dłużej!
Jeśli chcemy wygrać za tydzień trzeba wystawić najmocniejszy skład!

arahja > akademia...

Do ataku może Luisa Fabiano?
W tym sezonie idzie mu cienko (4 bramki), ale zawsze ceniłem tego piłkarza. Ma już 30 lat jednak u nas myślę, że wróciłby do dobrej formy i pograłby jeszcze z dwa lata na wysokim poziomie. W dodatku nie byłby zbytnio drogi.
Choć nie ma nawet co liczyć na to. Wenger do ofensywy w najbliższym czasie nikogo nie zakupi.
A w obronie? Najbardziej chciałbym Taylora z N'castle bo również byłby tani i Matuidi'ego na DP.

Idź pan w cholerę! Kto mówi o jakiś 150 mln?!?!
Świetnych piłkarzy może znaleźć za 10-15 i wystarczyłoby nam takich z 2,3, ale jeśli jest się taką żyłą jak Wenger to nie mowy nawet o takich zakupach. Piękny stadion, równo, obcięta trawa, piłkarze jak modele - ale co ja mam z tego?
Trofea się liczą! To daje największą satysfakcje w życiu a nie jakieś tam srebrniki na koncie i mając tyle lat Arsene, ja kmiotek chyba nie muszę Ci tego mówić...

amadeo > nie możemy a musimy, jeśli nie dajemy rady z takim WBA czy N'castle u siebie albo frajersko remisujemy z S'landem to zwycięstwa z tymi najlepszymi będą kluczowe. W pierwszej części sezonu zawalilśmy na całej linii, bo wygraliśmy tylko z City, ale teraz mamy mecze u siebie, więc oby było lepiej. Liga jak nigdy wydaje się być wyrównana czyli wiemy co mamy od teraz robić... ;)

tomlie > wtapiamy, ale nie z taką częstotliwością jak oni. Na razie są blisko nas, ale z czasem tych wpadek będzie coraz więcej i więcej i nawet jeśli my nie będzie w specjalnej formie to Araby znając życie i tak będą daleko za nami.

Gunner995 > niby tak, ale ostatnio błyszczeli formą i zacząłem się ich obawiać, ale jednak bez potrzeby. Wszystko powoli wraca do normy jeśli chodzi o nich;)

Pięknie, czyli Araby nie wskakują na lidera. Wiem, że to na krótko, ale wole muły niż ich. W dodatku byśmy spadli na 3 miejsce i nie wyglądałoby to tak ładnie ;)

City jednak okazuje się, że nie bedzię groźne w walce o mistrza. Trochę się ich obawiałem, ale jeśli u siebie wtapiają to walka o top4 to maks.

Słaby to ty jesteś. Jak masz takie złote myśli wygłaszać to lepiej zamilcz.

Diaby to nie jest defensywny pomocnik i nigdy nim nie będzie. Z jego ciągłym dryblingiem granie na tej pozycji odpada. Miałby za dużo strat a my przy naszej cienkiej defensywie nie możemy sobie na to pozwolić.

Itachi > mam takie same odczucie, ani gość bronić zbytnio nie potrafi, piłkę w dziecinny sposób daje sobie odebrać, w ataku również jest padaka, bo on nie ma żadnych ryzykownych podań. Wszystko takie tylko żeby czasem nie stracić a my nie potrzebujemy piłkarzy, którzy boją się zwyczajnie grać w piłkę, inaczej tego nazwać się nie da!

Niech idzie od Hiszpanii bo jak mówicie poniżej, z Barcą rok temu zagrał kapitalnie i tam pewnie by się chłopak odnalazł.