Komentarze użytkownika Arsenal1994

Co do Adebayora, taką formę jaką prezentował Togijczyk w sezonie 07/08, to było coś niesamowitego, ale to był tylko jednorazowy "wybryk"
Jest niesamowicie dużo takich piłkarzy którzy tylko przez jeden sezon są bogami na boisku a przez resztę kariery ostro cienują.
Pilkarza ala Adebayor07/08 - chętnie bym u nas widział, ale nie chciałbym powrótu Togijczyka.
Już nie ze względu poza sportowych, ale dlatego, że gość zalicza się do w/w grupy piłkarzy.

pioafc --> Ale sam powiedziałeś że gość nieźle potrafi uwalić z dystansu tylko problem w tym że ten gościu oprócz tego nic więcej nie potrafi, chyba że dla ciebie spełnieniem marzeń są podania do boku i do tyłu i to nie z dalszej odległości niż 5 m to powodzenia...

A ja się nie zgodzę co do Bendtnera. Dla mnie z tego gościa będziemy mieli sporo pożytku.
Każdy inaczej się rozwija, Wilshere to fenomen na skalę światową, Walcott - przecież jeszcze niedawno ten chłopak nawet piłki przyjąć nie potrafił.
Nicklas natomiast jak na swój wiek gra bardzo dobrze, huknąć potrafi - pokazał z N'castle przydomek drewno - nawet Ci którzy uporczywie tak go nazywali (w tym ja:P)widzą jednak jakieś pozytyw w grze Duńczyka, ale też nie oczekujmy od niego zbyt wiele. To nie on ma nam wygrywać mecz za meczem ale takie głupie przekonanie wiem czym jest spowodowane. Tym, że w tym momencie mamy bardzo mało piłkarzy mega dojrzałych piłkarsko i dlatego oczekuje się od tych młodych najwyższego poziomu co mecz.
Bendtner niby jest już trochę w tej kadrze, ale możliwe że trzeba będzie jeszcze poczekać z 2,3 sezony by ten gościu się rozwinął w stylu jak teraz np. Jack.
I w takiej sytuacji jeden powie, nie mamy czasu tyle czekać a ja wręcz przeciwnie bo widzę ogromny potencjał w tym piłkarzu.

pioafc --> "Ma zasuwać na naszej połowie i kasować akcje?? No problem zasuwa cały mecz i nie ma bata żeby nogę odstawił" A podobno sklepy z dopalaczami są zamknięte :P

pioafc --> Tylko że nie będziemy w składzie trzymać gościa który poza 4,5 trafieniami z dystansu na sezon nic więcej nie potrafi.
Z 3 lata mineły gdzieś gdy Brazylijczyk wszedł do 1 pierwszej drużyny a jego dobre mecze mogę policzyć na palcach jednej ręki...

grizAFCfun --> niby tak, ale mówienie o zwolnieniu Wengera w tym momencie nie jest na miejscu.
Na razie nie zapowiada się żeby coś się ruszyło z tą naszą grą w tym sezonie, ale może jednak w końcu się obudzimy.

dla tych którzy chcą odejścia Wenger
-> youtube.com/watch?v=SUcvPZyDphY

Od razu wam się odechce gadać takich farmazonów :P

Tylko, że zarząd nic nie zrobi bo im ta sytuacja również odpowiada.
Kasa się kręci, kupują piłkarzy po 5-6 mln na odczepnego a reszta ich niestety wali.

Na napastnika nie ma co liczyć. Przecież Wenger ostatnio tak cukrował Chamakhowi jaki on pożyteczny i w ogóle.
Modlę się, gorliwie się modlę żeby v.Persie wrócił na stałe do kadry bo z tym Chamakhiem to my daleko nie zajedziemy.

Dokładnie, Chelsea mimo że także przegrana była od nas przynajmniej o jedną klasę lepsza a nie grała w najmocniejszym składzie!
A my? Brakowało tylko Vermaelena, ale on gdy gramy u siebie przynajmniej w praktyce nie powinien być tak niezbędny bo na Emirates wiadomo kto dyktuje warunki i obrona nie powinna być tak bardzo zapracowana. Chociaż ostatnio nie jest to takie oczywiste.

amadeo --> pewnie Wenger im zabrania, pamiętam, gdzieś na początku sezonu w jakimś meczu. Ktoś się odważył uderzyć, no cóż, spudłował, ale Wenger tak był wkurzony. Widać, że jemu pasuje to wchodzenie z piłką do bramki i nie uznaje czegoś innego...

Tylko, że VDS tak jak Ferguson powiedział po tym meczu, taki błąd to ostatnio chyba popełnił w gimnazjum...

Zobaczymy jak to będzie z tym Fabianem, reputacji sobie u mnie nie poprawił choć po ostatnich meczach ona i tak nie była jakaś duża bo ja zbytnio się podniecałem głupimi złapaniami piłki...

popekns --> no i co z tego? Czyli mamy się od teraz bać każdego, na Emirates to my mamy mieć ugięte nogi a nie przeciwnik?
Ja spokojnie obok tego meczu nie potrafię przejść. Myślałem, że to już jest naprawdę TEN CZAS a gramy jak na razie podobnie do tego co w sezonie 08/09 czyli najgorszego sezonu z pośród wszystkich lat posuchy.

A czy wypowiedz pomeczowa Bossa jest w robocie?
Bo mam ochotę się pośmiać a teksty Wengera po przegranym meczu są lepsze niż nie jeden kabaret (Francuz bije nawet mój ulubiony KMN)...

Aha, no to pięknie. Czyli Kosa może sobie już zapisać, że nie będzie grał 4 meczy...

Znowu ktoś nam daje szanse (LFC) żeby odrobić pkt do lidera, ale my nie!
I to przegrywamy mimo wszystko ze słabym Newcastle, nie wiele lepszym niż w CC. Dzisiaj byli jedynie lepsi w obronie, ale grając praktycznie w najsilniejszym składzie i to u siebie powinniśmy im załadować co najmniej dwie bramki, to powinno być jasne jak słońce. Rozumiem, jedna wpadka z WBA, ale na Emirates powinniśmy być niepokonani a tym bardziej mając na uwadze takie drużyny jak Sroki.
Ciężko będzie walczyć o tego mistrza, jesteśmy strasznie nieprzewidywalni a żeby sięgać po te najwyższe laury potrzebna jest dobra, przywoita forma, a nie, raz wygrana a raz głupia wpadka, z takim czymś już teraz nie mamy na co liczyć więc niech goście zepną du... !!!

nie bylibyśmy pierwsi, popatrz pierwsze na tabele a dopiero coś mów... choć nasza sytuacja przy wygranej i jeśli Liverpool także wygra byłaby świetna

Wydaje mi się ze Kos wypada na 2 mecze, jeśli byłby to ostry faul jest to wtedy min. 3 ale jeśli jest to zwykłe takie jak dzisiaj pociągniecie za koszulkę to dwa.

Dominika93 ---> Wengera zwolnić nie chcę a na pewno nie będą chciał tego na podstawie 3,4 słabych meczy, ale czy nie uważasz, że nasza gra w tym sezonie jest ciulowa? poza fajnym zwycięstwem z City, dwóm pogromom z Blackpool, Bragą czy Szachtarem (pierwszy mecz) gramy bardzo cienko a to jest chyba normalne że gdy mamy już 12 kolejek za sobą wielu z nas próbuje wnioskować po tym co widzimy. Tak naprawdę ja ani razu nie powiedziałem, że mistrza już nie ma. Chodziło mi o to że jeśli my nie potrafimy wygrać meczy gdzie powinny być pewne 3 pkt to ciężko będzie walczyć z tą Chelsea a może jeszcze dojdzie do tego MU bo oprócz tego "planu minimum" trzeba wygrać bezpośrednie starcia z najlepszymi a my jak na razie nie potrafimy obu rzeczy.

Deja vu z sezonu 08-09, w lidze mistrzów graliśmy nawet nawet, w lidze od początku do końca dawaliśmy du...
Będziecie gadać że to dopiero 12 kolejka, taaa... chyba już 12! Chelsea dzisiaj rozpieprzy Liverpool i nadal jedziemy po tego mistrza? Żal patrzeć, MU gra jeszcze większą kaszanę a my jesteśmy za nimi.
By zdobyć majstra, wygrane w takich meczach to nasz cholerny obowiązek!!!! Ale jeśli my nie potrafimy wykonać nawet tego planu minimum to o czym my mówimy!?!?
Zaraz ktoś mnie pewnie pojedzie, że jestem żałosny, że już nas skreślam.
Trudno, jakoś to przeżyje...
Ja patrzę i widzę co się dzieje. Daleko jesteśmy od chociaż jako takiej formy (mecz z City to najwyraźniej był przebłysk) a co dopiero równania się z taką Chelsea która nas pożera na śniadanie.
I jeszcze jeden wniosek z tego meczu, własne "ściany" to żaden plus. W żaden sposób nam to nie pomaga, obrona gra cholernie niepewnie tak jak na wyjazdach a w ataku w sumie jest gorzej, bo gdy jedziemy do kogoś to łatwiej nam się tworzy sytuacje gdyż przeciwnik nie jest tak schowany za podwójną gardą jak to ma miejsce na Emirates.
Teraz jedziemy na Molineux, dość trudny teren i jeśli w końcu się nie obudzimy to możemy mieć powtórkę tego co dzisiaj.

gregu... kolejny... Bożeeee! Co w tym jest takiego dziwnego, grasz dobrze to Cię chwalą, dajesz du... to fala krytyki - to jest normalne! Ale jeśli ty tego nie pojmujesz to bez odbioru.

Gdyby było 0-0 do przerwy ten mecz byłby do wygrania a tak... mamy strasznie mało sytuacji, Newcastle dobrze się broni także wątpię w dwie bramki. Fabiański chyba wraca do formy... ileż można przecież grać dobrych meczy!? Co za dużo to niezdrowo...
W dodatku Fabregas cienuje po raz kolejny, Nasri nic nie wnosi na skrzydle, jedynie stara się Song i Wilshere, ale to jest za mało.
Może to wygramy, ale śmiem wątpić.

jest Campbell na ławce :)
Chyba specjalnie bo dali żeby w końcówce przynajmniej mógł wybiec i zebrać brawa przez całe Emirates :)
A nasz skład, cholernie mocny. Oby w końcu Cesiek odzyskał na dobre formę bo coś cieniuje po tej kontuzji.

Forum może by się przydało, ale przynajmniej ja tam się nie przeniosę, stronka jest najlepsza! :P
A co do tematów, to może być wkurzające głównie podczas meczu, komenatrze typu "o! Fabregas ładnie podał", "zmiana, Wilshere -Arshavin", tego rzeczywiście nie da się wytrzymać, ale gdy np. rozmawia się o muzyce czy o czymś innym, to komu to przeszkadza? Nie samym Arsenalem żyjemy :P

patryksz163 --> na pewno tam będzie mecz z C+Gol ? bo na razie kanał nie wchodzi.

Na ESPN'ie jest! Hura! :P Tam jest najlepsza jakość, więc kto nie ma c+ niech to odpala! :)

No no no no!
Nie spodziewałem się, ale wielce możliwe jest to, tak jak mówi Vpr, Arsene chce trochę rozgrzać Holendra przed meczem w rep. gdzie zapewne zagra od pierwszej minuty, choć dzisiaj myślę że Robin dostanie max ostatnie 5-10 minut, tak na rozgrzanie i żeby poczuł piłkę.
Oby teraz Robina nic nie złapało bo szczerze, to ten Chamakh ostatnio mnie kompletnie nie przekonuje, my musimy mieć w ataku też gościa który również strzeli, ośmieszy obrońcę i huknie nie do obrony a nie tylko typka który odegra, zastawi się i nic więcej. Nie chcę jednak umniejszać Marokańczykowi bo widzę jaką robotę odwala na boisku, ale wiecznie bramek nasi pomocnicy strzelać też nie będą...

Nie, jeśli masz to zapodaj linka.

Czy wcześniej Diaby był w takiej fantastycznej formie- polemizowałbym mimo, że bardzo lubię tego gościa, bardziej w AFC to chyba tylko Walcotta :P
"ale w kostce Abou utkwił drobny odłamek kości. "
Znając życie jeszcze miesiąc minie za nim postawią jasną diagnozę czy to zostawić by się zregenerowało czy pod skalpel dawać, ale to jest Arsenal...

Haha, eee nie no, myślałem że Jack to w miare poważny chłopak a nie kolejny ze swoimi słłłłit fociami xD

Oj, a mi się wydaję że już może grać. To miało być 3 mecze zawieszenia, w tym wchodzi w to mecz w CC? Bo jeśli tak, to może grać.

Ooo Tak! Taki typ też mi się podoba :)
A w tym przynajmniej dwie bramy Walcotta, jedna Wilshera i Fabregasa jeśli zagra.

pomyłka, mecz jest o 14 30, nie o 14 00.
Zapowiada się naprawdę fajny mecz, Newcastle to bardzo solidna drużyną i mam nadzieje że podejdziemy do tego meczu bardzo zmobilizowani bo tutaj chwila nieuwagi, zaśpi obrona i już możemy mieć gol w plecy. Carroll i spółka bezczynnie stać i patrzeć jak my sobie klepiemy na pewno nie będą.
Choć liczę szczerze jutro na wysokie zwycięstwo i miłą grę dla oka, nie chce przeżywać takich horrorów jak tydzień temu. Moja armata na piersi tego nie wytrzyma :P :D
Liczę także na kolejne trafienie Walcotta i szalejącego Wilshera i to chyba tyle :P
Go Go The Gunners! :)

Howareyou --> nawet, nawet ten Radiohead, rzeczywiście, lepsi niż Coldplay. Czyli jednak potrafimy znaleźć jakiś wspólny punkt jeśli chodzi o muzykę :)

Słyszałem, słyszałem :)

how, zaraz przesłucham.

dominika93 --> jak lubisz cięższe brzmienia, to włącz to, youtube.com/watch?v=LeJdA4ku36k :)

Ja coldplay słuchałem, ale już troszkę mi się znudzili.

Albo to...

youtube.com/watch?v=WPn5Kfg6oZA&NR=1
Rozpływam się przy tym :P
Ale dla niektórych to dalej jakieś techno robione na kompie...

youtube.com/watch?v=ZQ3Qpu4rT8k

Mmm... ;)