Komentarze użytkownika Arsenal1994

I na koniec jednak Liverpool sfrajerzył :(
Myślałem, że po naszym meczu chociaż oni mi poprawią humor, ale cóż. Może to Blackpool? Yy... w co ja wierze...

Pięknieeeeeeeeeeeee!
Ale co ten Webb odwala to przechodzi ludzkie pojęcie! Korupcja na lini Webb - MU to więcej niż pewność!

cisną muły :/

Nani symulant i on mówi, że nie naśladuje Krystyny...

Jest! Będą jeszcze walczyć!

Ja nie mówię o tym jednym meczu, chodzi mi ogólnie że jest Hiszpan jest już zmęczony grą w LFC.

Bardziej bym obstawił ten pierwszy scenariusz sebasz, czyli, że dostaną z jeszcze 1,2 bramki bo długich nie ma do kogo zagrywać, Torresowi kompletnie nic się nie chcę, czuje że on odejdzie z LFC już w zimie.

Dlaczego nie wytrzymali do przerwy z tym 0-0?!
Eeeeh... Ten Liverpool jest strasznie cienki. Wątpię, żeby zdołali to wyrównać.

Kur...! Berbatov! :(

ja bede sobie brał 3 pakiety tematyczne za 38 zł więc się nawet opłaca a ze sportu dają Nsport w HD, Eurosport 2 HD, Eurosport, Tvp Sport, Sportklub, Sportklub+ i chyba tyle :P więc nawet fajny zestaw.

A Muły bez Ferdinanda Kiepskiego :P, na ławce siedzi, więc można liczyć, że LFC coś z przodu przysadzi. Najbardziej liczę na Meirelesa Torresa i Cole'a
YNWA!!! :P

na sportklubie tylko "enka" ma ten kanał w pakiecie tematycznym sport.

Eeeh, mam sobie załatwić tą "enke" i tak to odciagam a we wtorek leci nasz mecz i chętnie bym zamienił 17 cali komputera na 42 tv :P :(

Po ochłonięciu, mnie bramka na 1-1 jakoś nie wkurza, tyle Sunderland nam tych wrzutek na afere w nasze pole karne sadził, że w końcu musiało coś wpaść, no cóż stało się to w ostatniej minucie. Jedyny pozytyw, że potrafiliśmy się tak długo skutecznie bronić.
Co jednak nadal irytuje to ten karny :(
Taki profesor jak Rosicky a strzela karnego jak 18 - latek. To nie jest Tomas konkurs kto mocniej strzeli ale kto precyzyjniej! Gdybyśmy wykorzystali tego karnego to byłoby po meczu, bo aż takimi frajerami chyba nie jesteśmy jak zeszłotygodniowy Mancheter U. ...
No ale cóż, trzeba żyć dalej, jestem pewien, że jeszcze nie jedna tak wpadka nam się przydarzy, ważne jednak by zaliczyć ich mniej niż Chelsea i United. Jedyna recepta na mistrzostwo.

bo Samir jak ktoś tam na dole zaznaczył w podejmowaniu decyzji zdaje się troszkę taki ciotowaty (bez urazy). Rosicky pewnie mu zaproponował żeby to on wykonywał karnego, ale Francuz zapewne wzruszył ramionami i nie chciał brać na siebie karniaka.
W tym momencie jednak najlepszy byłby chyba Chamakh, gość może nie ładuje mocno piłki w okienko, ale uderza tak jak Adebayor kiedyś, dosyć mocno, po ziemi przy samym słupku co równa się prawie pewny gol.

Nie zdejmie go bo jest jego pupilek. Nie ważne jaką bedzie grał kaszane to i tak Vela zawsze będzie traktowany jako ten gorszy :/ a to wszystko przez 4 bramki z Liverpoolem które była tak dawno, że już prawie ich nie pamiętam i Euro2008 gdzie gość grał dobrze....

Nie był zbyt wylewny, ale co się tu dziwić. Sam po tej bramce w 95 min byłem nieźle wk... ,czułem się jakbym był w jakimś amoku:/ z którego wyszedłem gdzieś dopiero po pół godziny i to nie do końca...

Złościmy się, wściekamy, ale bądźmy obiektywni, zasłużyli na ten chociaż remis. W pierwszej połowie masakrycznie nas przygnietli, takiej przewagi to nawet w meczach naszych z Chelsea czy MU rzadko kiedy widziałem.
W drugiej już tak bardzo nie cisneli, ale wciąż byli bardzo groźni i tu propsy bo myślałem, że jakoś w 60 minucie całkowcie wymiękną.
Cóż, trzeba zapomnieć o tym meczu (chociaż mi samemu jeszcze się to nie udało :( ) i nadal walczyć. Po jednym meczu szans na mistrza nie straciliśmy, ale mamy nauczkę na przyszłość, żeby w obronie być ciągle, w 100% do ostatniej minuty skoncetrowanym.

Taaa i kto tu jest ignorantem...

Czyli tak jak mówiłem, eeh :(

To jest dopiero muzyka i macie tam instrumenty...

W dodatku najlepszy piłkarz na boisku ze Squillacim, wy chyba tego koscielnego tak nie lubicie bo chcieli go powołać do rep. Smudy... bo innego wytłumaczenia nie widzę.

KrwawyAhmed ---> Bożeee!!! Czy ty oglądałeś chociaż skrót tego meczu?! Jak dla ciebie winę za gola na 1-1 ponosi Koscielny to gromkie brawa!

Blackpool u siebie może miałoby szanse, ale pewnie jak zwykle, kolejni przestraszą się wielkiej, potężnej Chelsea... i z 5 bramek stracą. Jutro jedynie liczę na LFC podbudowani wygraną w meczu ze Steaua na pewno powalczą o 3 pkt albo chociaż o urwanie remisu, inne zespoły typu MC czy Tottenham kompletnie mnie nie obchodzą bo jeśli ktoś ich traktuje jako pretendenta do mistrzostwa ma naprawdę niepokolei w głowie.

Almunia 5?
Wilshere 5?
Chamakh 5?

Ehh... rozumiem, zremisowaliśmy, ale bez przesady. Ci wyżej wymienieni przeze mnie panowie zasłużyli na pewno na wyższe noty.

Agent ---> jak masz pisać takie głupoty to lepiej wyjdź!

Znając życie Fabregas nawet na Chelsea nie zdąży (tfu!) i coś czuje, że kontuzji nabawili się też Jack i Sagna... :/

galon >>> no tak, liga prawie się już kończy więc lepiej dajmy sobie spokój a taką Chelsea to na pewno nie wyprzedzimy bo przecież oni wygrywają mecz za meczem, szkoda tylko, że z samymi ogórkami...

A co do tego karnego, ja też byłem niesamowicie pewny, że Rosa tego nie trafi, że przestrzeli.
Niestety, wykrakałem :(

Frajerami jesteśmy to mało powiedziane!
Dlaczego pod koniec nie klepaliśmy piłki na czas?! Rozumiem, wypadł Song, ale kiedy mieliśmy tą futbolówkę dlaczego ją tak szybko oddawaliśmy?!
Niestety, nie wykorzystany karny się zemścił. Ten stary dobry Rosa wrócił tak naprawdę tylko w połowie, bo pare lat temu to co go charakteryzowało to ładne rozgrywanie, miażdzące podania, waleczność, czyściutkie ślizgi - i to wróciło, ale jego genialna lewa noga - jest poza boiskiem.. .
Ehh... tak się cieszyłem, już miałem w głowie to chciałem napisać po meczu, że jesteśmy już niesamowicie dojrzali, że w tym sezonie nikogo się nie przestraszymy i po części mogę nadal na tym po przystać, ale ta bramka na 1-1 wszystko pieprzy począwszy od tego, że przegraliśmy mecz który powinien być wygrany już w 74 min, a skończywszy na tym, że przez następne kilka dni bede miał niesamowitego doła :(
Fuck! Fuck! fuck! Tak jestem nabuzowany, że mam ochotę komuś przywalić!
Oby to nas nie podłamało bo 90 minut cholernej walki o każdą piłkę poszło się... .
Dziękuje. Zostańcie zdrowi...

adamaggio --> dokładnie, a na koniec można jeszcze Gibbsa wprowadzić za Arshavina by zagęścić tyłu.

Kurdę! Jestem pod wrażeniem naszej gry! :P
W ataku niestety troszkę nie istniejmy, ale w obronie... przecież my w poprzednim czy dwa sezony temu już byśmy dostawali z 3-0 przy takiej grze a tu nie dość że nie tracimy żadnej mimo że bronimy się prawie całe 45 min to jeszcze mamy bramke z przodu (dawno tak komicznego gola nie widziałem :P ).
Szkoda tylko, że Cesc doznał kontuzji. Oby to nie było coś poważnego. I jeszcze jedno, za szybko oddajemy piłkę rywalowi, co Almunia wyrzuci to leci ona na obrone Sunderlandu gdzie czasami nawet Chamakha nie ma.
Choć tak jak ktoś zaznaczył niżej, "koty" około 60 min padną, nie wytrzymają takiego tempa jakie sami sobie narzucili. Obyśmy tylko do tej 60 minuty wytrzymali ;] a później podwyższyć na 2-0 i meczyk wygrany :D :P

jarts >>>
youtube.com/watch?v=lApqYkDqsxU

Sprawdź sam bo ja szukam kanału na mecz :)

Amen dyskusji.

Wracamy do meczu! :P

Howareyou --> daj już spokój, równie dobrze ja ci mogę powiedzieć, że nie słuchając rapu nawet nie wiesz co tracisz. To że dla ciebie rap to gówno to twoja sprawa (tego nie powiedziałeś, ale ubrałeś to tak pięknie w słowa, że i tak jest wiadome co o tej muzyce sądzisz). Ja to uwielbiam! :P "i nikt i nic nigdy tego nie zmieni!" ;]

Za ostrym :P jakoś nie przepadam, choć podobają mi się pare jego utworów takich jak mówiłaś mi, masz to jak w banku czy abc.

Kocham to wrzucanie do jednego worka ludzi słuchających hip hopu i Timberlake'a i Bibiera.
Często to słyszę na onecie itp.

szwarcekruper ---> ostatnio to właśnie odkryłem i cały czas słucham na mp3 :P

Mmm... Fenomen ;]szansa, marzenia, nieidealny świat, ludzie przeciwko ludziom - uwielbiam te kawałki :)

howareyou --> to tylko twoje zdanie, dla mnie ta muzyka to coś więcej, szczególnie to co Eldo tworzy.