Komentarze użytkownika Arsenal1994

[*]

Wolałbym "Spahić i Schwarzer już niedługo w Arsenalu?"
ale wyżej przedstawiony scenariusz też nie jest taki zły. Byleby ktoś przyszedł na tą bramkę i obronę a można w miarę optymistycznie patrzeć na ten sezon.

Istny Ronaldinho... Szkoda, że na Mundialu pokazał swoje prawdziwe ja... czyli, że jeden dobry sezon w jego wykonaniu i w następnym wracamy do dawnej przeciętności, to City to dopiero robi interesy.

Boruc u nas?
Fajnie by było bo to wciąż świetny bramkarz, nadal go uważam za najlepszego keepera z Polski.
Ale 3 orzełków na bramce u nas?
Wystarczy, że jeden z nich to jedno wielkie gó...

Większej bzdury nie słyszałem. Już prędzej bym się spodziewał kolejnego transferu napastnika niż pomocnika, ale dajmy spokój z takimi newsami...

Nie znam gościa zbytnio choć zdarza mi się od czasu do czasu oglądnąć jakiś mecz Sevilli (typ gra w podstawie czy też siedzi tam na ławie?) ale odetchnąłem, Wenger jednak nie próżnuje i może kupi jakiegoś defensora.
Wolałbym Spahicia, ale jeśli Arsene pojechał do Hiszpanii z kimś się dogadywać to transfer Emira jest raczej mało prawdopodobny, choć ten Squillaci też nie będzie zły - Wenger ma nosa do transferów, tylko żeby więcej kupował to wtedy będzie w 100% dobrze ;)

3.5 mln?
Eeeh... nie dość, że sprzedajmy gościa, który może na pewno nam się przydać to jeszcze bierzemy za niego takie marne grosze.
Ale interes...

Strasznie długą mamy tą ławkę, rzeczywiście.
Rosicky, który pogra 45 minut i już jest zmęczony, Diaby który minie 3 rywali i zaraz w głupi sposób traci piłkę, Denilson? Weźcie mi nawet nie mówcie o tym typie który od dwóch lat nie zrobił żadnego postępu, Wilshere? Dobrze zapowiadający się piłkarz, ale w meczach o dużą stawkę widać, że presja go zżera.
Poradzimy sobie, ale to szlak trafia, najlepszy nasz piłkarz w tym momencie (a w pomocy tylko on i Fabregas) i wypada najprawdopodobniej na min. 1,5 miesiąca a znając życie może i 2 albo 2.5...
Eeeeh...

Mi także Link nie wchodzi

henry - number 1.
Widać jak wielka go łączyła więź z kibicami, to pocałowanie murawy i gest, który jednoznacznie oznaczał "to dla was" - reszta przy tym wymięka.

Pierwszy filmik widziałem wiele razy, ten drugi nie.
Najlepsze z niego ta babka w połowie i Wenger kiwający głową :P:D

Czas by umieścić bardziej świeższą celebracje ;]

Oby po tym sezonie ktoś skomponował równie dobry filmik, ale żebyśmy w końcu na końcu owej kompilacji wznosili jakiś puchar ;) :P

stefcio15 --> nie widziałem filmiku, który można określić jedynym mianem - cudo! :P

Shit! 3-2! Tak więc Spursi raczej przejdą bo nie wierze, że nie wygrają u siebie choć 1-0

Fuck, znowu mieli szanse na 4-1

Spokojnie mógł to nawet przyjąć i by mieli prawie awans w kieszeni

A tak cieszyli miche po meczu z Man City w poprzednim sezonie :P

3-0!!! Ole Ole ole! :D

Podobno mają wygrać ligę mistrzów... więc poczekajmy :P

Jezuuu, znowu ten Van der Wiel...
Może i ten typ jest dobry, ale tworzy się w okół niego taki balon ohów i ahów, że jestem pewien, że w Anglii by sobie nie poradził głównie ze względu na presje.
Ale na szczęscie przejscie jego do nas to tylko plotka, 2 tygodnie do konca okienka a my z dwoma ŚO i zabieramy się za kompletnie nie potrzebnych gości? Chyba Wenger jeszcze tak nisko nie upadł.

Ogląda ktoś Monaco - Montpellier?
Jak Spahić gra?

Tak, sprzedajmy jeszcze Bendtnera bo w sytuacji gdy przyszedł Hamak też nie będzie jak miał grać, sprzedajmy Rosicky'iego bo gość jest już stary, słaby, ciągle kontuzjowany i przy Nasrim i Fabsie też będzie grzał ławe. Sprzedajmy Wszystkich którzy nie mieszczą się do składu! Zostawmy najlepiej tylko 11 piłkarzy a mistrz Anglii w tym sezonie - to więcej niż pewność...
Już kumam o co chodziło Wengerowi o transfer jeszcze jednego obrońcy...

Dajmy sobie spokój z tym Givenem. To niby nasze "zainteresowanie" w okół niego jest tak naprawdę spowodowane tylko tym, że my potrzebujemy bramkarza a city ma porządnego gościa w kadrze który jednak do podst. 11 się nie mieści.
Myślę, że mamy szanse tylko na tego Schwarzera, ale jego transfer to też cieżko będzie dopiąć bo Hughes będzie się długo stawiał a za nim my im zaproponujemy cene jaką oni chcą to będzie już okienko zamknięte.

Chłopie, daj sobie spokój w końcu z tymi wywiadami!
"Może wtedy będą śpiewali na stadionie na moją cześć."
Taaa... Na razie to ty się zbliżasz ku dna.
Zacznij bronić przynajmniej bez wtop, nikt nie oczekuje od ciebie interwencji jak hart w meczu z Tottenhamem, choć nie wiem jak zamierzasz się poprawić bo Wenger raczej przed dłuższy czas nie da Ci szansy na grę za to co wyprawiałeś ostatnio...

Tak, mmm... niezbędny obrońca i równie ważny bramkarz w 14 dni? Na pewno...

Scholes mając taki drybling jak Abou pewnie by w każdym meczu po 2 bramy z dystansu ładował...

Te strzały z dystansu to nasz bardzo duży mankament. Taki np. Diaby, przejdzie z 2,3 piłkarzy i ma wolną przestrzeń, wystarczy dobrze ułożyć nogę i z całej siły huknąć - bramkarz bez szans, ale gość chyba sam nie wierząc, że potrafił przedryblować tylu piłkarzy robi najgorszy błąd, piłka do boku albo do napastnika który jest tak kryty, że nie ma szans nawet przyjąć piłki a co dopiero oddać strzał.
Obyśmy to w końcu wyeliminowali bo przez takie coś wiele razy przegrywaliśmy albo remisowaliśmy ze średniakami.

Choć dla nas to jest cholernie trudne, nie wiedzieć czemu...

Bo grają prostymi środkami, nie pieprzą się tak jak my z jakimś przerzucaniem piłki z jednej strony na drugą.
Wrzuta na "afere" albo stworzenie wolnego miejsca przed polem karnym żeby coś strzelić z dystansu - tyle, żadna filozofia.

Już 2-0, Myślałem, że Newcastle coś powalczy, ale ciężko idzie im ta gra w ataku, choć podoba mi się ich jeden gość Routledge.
Typ identyko co Walcott, ale gra o wiele lepiej niż Theo.

Za tydzień gramy z Blackpool, więc spokojnie powinien na ten mecz zdążyć.

Niestety, ale raczej będziesz potrzebny...
Od Fabiana jesteś lepszy a nowego bramkarza nie będzie więc będziesz grał :/ - nie martw się.

Jeeeest!!! Cesc, Nasri, Arsha - Bójcie się!!!!

Byłoby fantastycznie gdybyśmy go choć wypożyczyli, wtedy z takim Bramkarzem mistrzostwo bardzo oj bardzo by się do nas przybliżyło, ale to raczej kolejna plota. Trzeba się pogodzić, że w przyszłym sezonie będziemy grać słabym Almunia i jeszcze słabszym Fabiańskim :(

*chciał o 5-6 mln więcej

Pierwsze 35 minut było naprawdę bardzo dobre, mimo że strzałów na bramkę było jak na lekarstwo. Później jednak mecz całkowicie siadł.
Wręcz nie dało się na to patrzeć i jeszcze ta bramka dla LFC, którą wg. mnie Almunia mógłby wybronić, ale to nie Hart więc dajmy sobie spokój :|
I my w takiej sytuacji zamiast poderwać się i szybko próbować wyrównać, graliśmy jakbyśmy mieli cały sezon za sobą czyli z 50-60 meczy.
Każdy grał na stojąco, nikt nie próbował szarpnąć, jeśli my w 50 minucie nie mamy kompletnie sił i to w meczu na inauguracje to ja nie wiem co to będzie po 10 meczach albo w połowie sezonu...
Nie ma co się zasłaniać, że nie grał Fabregas i Song a v.Persie wszedł dopiero w końcówce. Skład był na tyle mocny, że jeśli by nam się chciało (bo odnoszę wrażenie że to spotkanie każdy zwyczajnie olał) wygralibyśmy z 3 do jaja, a tak ledwo zremisowaliśmy dzięki szmacie sezonu w wykonaniu Reiny.
Najlepszy na boisku z naszych - Koscielny, niesamowicie pewny w każdej ze swoich interwencji, dostał czerwoną pod koniec, ale to nie przysłania tego co pokazał w ciągu całego meczu.
Mimo to obrońca jest nam cholernie potrzebny, po faulu Cole'a o mało Laurent by nam nie wypadł i to może na bardzo długo i kim mielibyśmy wtedy niby grać? Djourou, który pewnie cały sezon będzie jeden mecz grał a drugi pauzował z powodu kontuzji i tak w kółko?
Wychodzą teraz strasznie głupie błędy Wengera, zamiast wcześniej załatwiać nowych piłkarzy on czeka na sam koniec. Wcześniej to się sprawdzało bo ceny za piłkarzy w środku okienka są pewnie najwyższe (tak to wydedukowałem) a na końcu gdy ta burza plotek mija - obniżają się. Tylko widać, że w tym okienku tak nie ma i nie będzie.
Ale mnie to wali, jak Arsene nie dokona żadnego transferu bo klub za piłkarza chciał 5-6 mln to ja już nie wiem co ja mam o naszym trenerze myśleć :/

Uff Kos wchodzi, ale coś kuśtyka.

A co do meczu, niby gramy lepiej niż LFC, ale zbyt wiele z tego nie wynika. Nie ma ostatniego podania, Chamakh coś cieniuje, ale też nie dobrze, że wszystkie piłki idą do niego górą, bo po pierwsze to nie jest nasz styl gry a po drugie on wszystkiego w powietrzu nie wygra.
Arshavina - jak z Liverpoolem, niewidoczny i dość słabo, ale potrafi szarpnąć.
Nie ma u nas nikogo by powiedzieć, że gra najlepiej, wszyscy dość przeciętnie.

Fajnie, tym bardziej, że na ławce nie ma Nordvieta (czy jak to tam się pisze) więc pewnie Songa wpuszczą na środek jeśli Kos nie wyjdzie na drugą coś czuje że nie :(