Komentarze użytkownika Arsenalfcfan

Dajcie spokój AVB :P facet porwał się za wcześnie na BPL. Wg. mnie on ma szansę zrobić karierę jako trener i to nawet w BPL, ale niech najpierw potrenuje właśnie taki Zenit i później może np. Valencie, a potem jakiś klub typu Everton czy Soton i jak z tymi będzie miał dobre wyniki, to wtedy postara się o lepszy klub angielski.

AVB miał myśl na grę, ale on wszystko za szybko chciał wprowadzić. Kuraki dość dobrze prowadził, ale od niego wymagano od razu efektu, presja była spora, dodatkowo nieudane transfery mu nie pomogły, a i zmiany trenerow w City i Chelsea, od razu uniemożliwiły mu walki z tymi klubami, więc musiał walczyć z nami, Lpoolem i United. O ile united udało mu się zdetronizować, o tyle Arsenal, który nie przeszedł takich zmian jak oni, czy LFC, które ma Suareza i Sturridge złapał świetną formę, to już nie. No i te jego żałosne wyniki po 1:0. Gdyby chociaż w tym meczach wygrał spokojnie po 2:0 czy 3:1, to pewnie inaczej podchodzono by, ale tak to dał ciała, za dużo zmian po okienku.

Real jako faworyt często sobie nie radził. Jeżeli jutro Real wygra, to Barca już mistrza mieć nie będzie. Ostatni mecz Barcy z ATM to może być o pozycje, kto którą będzie miał w lidze, zwłaszcza jeśli jutro Barca przegra.

mar,

Ja obejrzę, chociaż po ostatnich miałem nie oglądać. Ale teraz już Bale z Ronaldo są zgrani, to chcę zobaczyć jak zagrają z Barcą.

Ciekawe kiedy Wenger podpisze ten kontrakt. Bo to, że go podpisze jest pewne, nieważne od końcowych wyników. Niestety. Ja się tylko modlę o to, że jak wygramy PFA, to Wenger powie: "przecież wygraliśmy puchar, w pozostałych rozgrywkach przegraliśmy przez kontuzje, nie trzeba wzmocnień" i pościąga jakiś no name albo młodziaków. Mam nadzieję, że jak dostanie około 70 mln, a tyle na lajcie powinien mieć, to wyda wszystko.

Endrju,

Trzeba się modlić, aby żona namówiła Girouda do powrotu. Nasza ostatnia nadzieja na to, aby Wenger przestał stawiać na kłodę.

belzebub,

No i póki co to LFC dość ładny football prezentuje. Pewnie problemy dojdą, kiedy terminarz napięty będzie.

A co do porównania z Martinezem, to jedynie co u nich widzę to to, że chcą grać ofensywnie.



A i co do wzmocnień i naszego stylu gry, to ja uważam, że także powinniśmy go trochę zmienić. Postarać się sprowadzić Griezmanna i grać na 2 szybkie skrzydła Walcotta i Griezmanna, a Oxa i Gnabry'ego mieć na zmiany. Tacy skrzydłowi duzo lepiej wykorzystywaliby podania Ozila.

Oggy,

W sumie racja, brakuje graczy do jego stylu. Potrzeba by wielu nowych twarzy, a to dawałoby kolejny ciężki sezon.

Problemem z Kloppem jest taki, że mu nie śpieszno do BPL, a nawet wspomniał, że nie bardzo chciałby tutaj pracować.

Oggy,

Czy ja wiem. Mi się podoba styl gry prezentowany przez ATM. Dużo odbiorów, szybkie kontry. Ale nie grają typowej murarki jak Mou kiedy gra na wyjazdach.

Klepanie na połowie przeciwnika, to już nie jest aż tak powalający styl gry, a ten czasami prezentowany przez Arsenal, czyli wymiana między pomocnikami i cofanie do bramkarza po czym jest laga do przodu, to już ogólnie nie jest ładnym stylem. Oczywiście aktualnie gramy efektywniej, ale już tak efektownie jak za Fabsa to my nie gramy.

Kanonierro,

Martinez ma pomysł na grę. Dobrą robotę robi w Evertonie, nie mając praktycznie pieniędzy. Ofensywny football, taktycznie potrafi zespół ustawić, no i młody. Ogólnie to trener na wiele lat. Wg. mnie on może dobrą karierę trenerską zrobić.

Chociaż moim numer jeden jest Klopp, a dwa Simeone.

Kloppa chciałbym, bo dalej ściągałby niemieckich zawodników, a aktualnie jest tam czego szukać, bo młodzież mają świetną. No i w końcu zobaczylibyśmy jak zapier... po boisku. Klopp z większymi pieniędzmi jest w stanie walczyć z najlepszymi. U nas gdyby dostał powiedzmy 70 mln i nikogo nie stracił, to mógłby zrobić zespół. A w przeciągu 2 lat moglibyśmy walczyć o LM IMO.

mar,

Przejdzie do Chamberleina.

BTW. to Gnabry na City?

arsenallord,

Mógłby. półroczny kontrakt miał, trzeba było się z nim dogadać tak jak Bayern z Lewym. Ale po co, lepiej dalej zbijać piątki ;)

songoku,

No okey, przed sezonem wyglądaliśmy dość dobrze. Chociaż te bramki Girouda w pre sezonie to było mydlenie oczu :P

A co do aktualnej, to aktualna to ta co teraz jest, a nie co było przed sezonem :D Dla mnie dzisiaj nie wyglądamy tak dobrze. Słaba forma niektórych zawodników, brak odpowiednich zmienników itp.

po 31 sierpnia napiszę jak wygląda nasz zespół. Mam nadzieję, że będę mógł napisać, że nasz 1 skład wygląda świetnie, mamy dobrą ławkę itp. Ale także może być tak, że napiszę, że znowu widać braki, ciężko będzie bez takiego gracza itp :)

songoku,

No niby też, wtedy i mecz z Birmingham w COC bym wpisał. Ale nie chcialem tego meczu wpisywać, bo to nie 4 liga jak Bradford, i takie porażki to przynajmniej raz w sezonie komuś się zdarzają, np. City z Wigan :D Dodatkowo z BBurn, tam były natłok spotkań, więc niby rotacja itp/ jakoś to sobie starałem usprawiedliwić, ale także to nie jest wynik, którym można się szczycić.

Ale porażki z Bradford nie można pominąć, bo to była kompletna kompromitacja.

songoku, No tak, jasne, że można je uzupełnić w jednym okienku :D ale napisałeś, że aktualnie świetnie na papierze wyglądamy. To ja to skwitowałem tym, że aktualnie to my świetnie nie wyglądamy. Co innego bym powiedział po transferze klasowego napastnika, DP i nie odejściu Sagny :P

Wtedy nasz 1 skład mógłby rywalizować z tymi najlepszymi. Ale wtedy problemem staje się ławka :P Nie wiem dlaczego, ale ja uważam, że powinniśmy sprowadzić Griezmanna i grać tak:

Griezmann-nowy napastnik - Walcott
----------------Ozil---------------
----Ramsey---------nowy DP

songoku,

Odpadnięcie z Bradford. Wg. mnie to blamaż.


carlosv,

Tu nie chodzi o przegranie 3 bramkami, ale danie sobie wpakować 6.

songoku,

A no właśnie. Czyli nasz zespół aktualnie na papierze nie jest świetny, jak brakuje napastnika i DP. Niby to tylko 2 pozycje, ale ja to był nazwał aż dwie pozycje.

arsenallord,

z ciekawości, dlaczego?

thegunner4life

Chłopie... blamaż to się może zdarzyć raz na 2-3 lata. Ale nie w każdym sezonie, a w tym 3 razy.

2 sezony temu - 8:2 , w zeszłym sezonie Bradford. W tym sezonie 6:3, 5:1 i 6:0.

Myślałem, że 8:2 to będzie blamaż, którego nie zobaczymy w najbliższych latach. Lecz od tamtego momenty były aż 4. Nie wiem czy to można uznać jako przypadek.

malyglod,

Odpisywałem na komentarz songoku, który napisał, że na papierze nasz skład wygląda świetnie.


Ale od razu napiszę dlaczego tak uważam i dlaczego wg. mnie tak się dzieje.

A to dlatego, że Wenger chce grać za bardzo techniczny football, starając się kupować/tworzyć zawodników grających głównie technicznie, nie patrząc na to, że czasami może brakować fizyczności, nie tylko na pozycji SPO czy skrzydłowego, ale na każdej pozycji, nawet i na obronie nie stawia na fizyczność.

Brakuje u nas po prostu różnorodności zawodników, mamy tak jakby wielu o takiej samej charakterystyce. Wg. mnie to jest wielki błąd, bo przez to nie możemy zaskoczyć w żaden sposób przeciwników.

mar,

Dla mnie to do zamiany trenera, powinno dojść już wcześniej.

songoku,

Guzik prawda, nasz zespół nawet na papierze nie dorównuje Chelsea czy City. W tych zespołach jest różnorodność, połączenie młodzieży z doświadczeniem, połączenie techniki z fizycznością. A u nas zawsze czegoś brakuje.

Podam Ci prosty przykład.

City - Fernandinho, Toure, Silva. Masz tutaj tak: szybkość, umiejętność odbiorów i rozpoczęcia ataków Fernandinho. Siłę fizyczną, odbiory, umiejętność przetrzymania, rozprowadzenia, wytrzymałość, strzały z dystansu Toure. Kluczowe podania, mijanie zawodników, pomysł na gre Silvy.

U nas - podawanie w prawo i lewo, spokój, w miarę odbiory Artety. Wytrzymałość, odbiory, podania i gole Ramseya. Kluczowe podania, kreowanie gry Ozila.


A gdzie u nas odpowiednie przetrzymanie piłki na połowie przeciwnika, kompletny brak fizyczności czy szybkości. Co jak co ale żaden z tych naszych zawodników do znacznie szybkich nie należy.

Kociek,

To ja wtedy poleciałbym do Londynu i Wilshere spakował. Kij z takim lojalnym zawodnikiem, który swoją lojalność pokazuje do momentu, w którym gra, bo Wenger daje mu szanse.

malyglod,

Tylko, że nie od dziś jest wiadome, że na nas mocniejszy przeciwnik będzie stosował pressing. My tak podeszliśmy do tego, jakby Chelsea miało cały mecz bronić się pod swoją bramką... i z tego próbować kontry grać. No i sam Mourinho mówił, że na nas wystarczy wyjść agresywniej, bardziej fizycznie i zaczynamy się gubić. Dzisiaj także tak wyszedł i się pogubiliśmy.

songoku,

Tutaj nie chodzi o wydawanie co roku 200 mln, biorąc taką kwotę na kredyt... Tutaj chodzi o wzmacnianie się co okienko, a na takie rzeczy każdy czołowy klub stać.

Popatrzmy na takie ATM, przecież oni tam mają długi większe niż my, ale jednak sprzedają jednego zawodnika i zaraz kupują drugiego, podobnej klasy. Czy to im źle wyszło? No nie wiem, bo zbudowali zespół tak mocny jak nasz.

Po prostu w dzisiejszych czasach nie da się przetrwać bez wydania tych 50 mln co okienko, na jednego klasowego, albo dwóch bardzo dobrych zawodników.

Co najgorsze, to nas stać na takich wydatek, a dalej męczymy się z Giroudem na szpicy, gramy bez DP, a nasza ławka czasami woła o pomstę do nieba...

thegunner4life

Raz na 5 lat taki przypadek, to ja rozumiem, zdarza się.

Ale 3 takie wypadki w jednym roku? Trudno się tutaj doszukiwać przypadku.

songoku,

Mourinho skrytykował Eto, Ba i Torresa i Ci w kolejnych spotkaniach strzelili kilka bramek :D oczywiście to taki przypadek, bo wiem, że krytykowanie w mediach nie jest dobrym pomysłem. Ale wg. mnie także takie głaskanie nie jest czymś dobrym. Trzeba znaleźć coś pomiędzy, lekką krytyką, ale nie przesadzać.

Szybki,

Ale ja nie wspomniałem o tym co Wenger mówi... Napisałem, że jest odpowiedni za motywacje, ale nie napisałem w jaki sposób to robi...

malyglod,

Dziwne... czemu to nam nie udaje się tak zacząć, że w 10 minut strzelamy przeciwnikowi takiemu jak Chelsea, dwóch bramek i gramy swoje.

Uważasz to za zwykły przypadek, że Chelsea prowadziło 2:0 po 7 minutach? Bo ja nie. Jeżeli oglądałeś mecz, to chyba widziałeś po jakiej sytuacji padła 2 bramka, a mianowicie po pressingu Maticiu na Cazorli i kontrze.

Wenger ustawił taki skład, jakby nie wiedział, że Chelsea będzie grało z kontry, bo ustawiać jednego DP, który do 30 roku życia grał głównie jako SPO, + 2 SPO i 2 skrzydłowych, to niestety to było kompletne oddanie środka pola, licząc, że zablokuje się skrzydła. Wyszło jak wyszło i Chelsea po prostu bawiła się nami.

GambiT,

A kto ma być osobą motywującą jak nie trener? Przecież chyba od czegoś on jest... Kto ma w trakcie meczu, w szatni zmotywować jak nie trener?

Nie trzeba znać podziału obowiązków aby wiedzieć, kto jest osobą motywującą w zespole - to jest wiedza podstawowa.

"dobór treningów, dobór sztabu medycznego, rotacja - robota Wengera." a kto inny jak nie Wenger przeprowadza treningi? kto inny jak nie Wenger dobiera skład? Kto przeprowadza zmiany podczas spotkania? Nie muszę znać podziału aby wiedzieć, że za takie rzeczy odpowiedzialny jest Wenger.


"A także to, że Wenger ma taką władzę w klubie." - tzn. jaką konkretnie? - taką, że to on ustala tygodniówki zawodnikom, takom, że jest przy negocjacjach itp.

Mnie to tam się wydaje, że Mourinho nie zastosowałby żadnej taktyki na mecz z nami, a Wenger i tak źle przygotowałby się do takiego spotkania. Różnica klas między trenerami jest widoczna gołym okiem.

Prócz początku, reszta taka sama jak przy zwykłej porażce "musimy odpowiedzieć w następnym meczu" ... daj pan spokój i przyznaj rację, że dzisiaj daliśmy się wydymać przez mydła, a nie mydlenie, że czujemy się zawiedzeni.

GambiT,

Praktycznie we wszystkich trzech czynnikach, które wypisałeś powinieneś dopisać Wengera.

Kontuzje" - fizjoterapeuci + pech/fart + ostrożność samych piłkarzy - dobór treningów, dobór sztabu medycznego, rotacja - robota Wengera.

"Motywowanie" - Manager, Asystent - sami piłkarze, - także zawodników, asystentów dobiera Wenger, no i oczywiście to główną osobą motywującą jest trener.

"Transfery" - zarząd, polityka, finanse, Arsene. Samemu tutaj Arsene wypisałeś.

BTW. to ja nie wiem czego się czepiać zarządów, kiedy ten pieniądze daje, ale pozostawia wolną rękę trenerowi. Więc, zarząd, finanse trzeba wykreślić.

Ja jedynie za co winię zarząd to za to, że nie ma dyrektora sportowego, który by prowadził negocjacje ws. kontraktów czy transferów. A także to, że Wenger ma taką władzę w klubie.

BTW. to mam nadzieję, że żona namówi Oliviera na powrót do Francji. Uratuje swój związek, a także Arsenal.

theo,

Tylko, że Suarez nie strzeli 7 bramek kiedy Chelsea strzela 6.

My nie przegraliśmy z Lpoolem czy Chelsea, przez to, że nie mieliśmy napastnika. My przegraliśmy przez to, że te zespoły nas zdominowały.

Pamiętasz mecz nasz z Lpoolem, gdzie wygraliśmy 2:0? Zdominowaliśmy Lpool, przez co cała ich ofensywa nie mogła dużo zdziałać, a ich ofensywa w tym sezonie jest rewelacyjna. W takich momentach to i CR czy Messi nie pomogliby.

Tutaj trzeba mieć poukładany zespół w każdej formacji. A uwierz mi, że u nas stabilnie wygląda obrona z bramkarzem, dalej mamy zbyt chaotycznie. O ile bez kontuzji to dość ciekawie wygląda bo grając:

Arteta-Ramsey
Walcott-Ozil-Cazorla
---Giroud
To jeszcze w miarę poukładanie wygląda, o tyle jak któregoś z nich brakuje to już jest tragedia. Dodatkowo Arteta tutaj jest naprawdę najsłabszym ogniwem, zwłaszcza przeciwko silniejszym czy szybszym zawodnikom.

U nas aby był ład i skład to potrzeba klasowego snajpera i klasowego DP, i nawet powiem, że bez klasowego DP, a z klasowym strajkerem, to my dalej będziemy dostawać z najlepszymi. Aby były akcje muszą być i odbiory, a jak u nas odbiorów niewiele to niestety akcji nie będzie, a wtedy i strajker nic nie wymyśli.

theo,

Uwierz mi, że nie wystarczy dobry napastnik. A na pewno nie do tego, że zaczniemy wygrywać.

TakKrzysiu,

Ja zostaje przy swoim - Chelsea :)

TakKrzysiu,

Wiesz co tutaj nie chodzi do końca o puchary. Bo jeżeli mielibyśmy nie zdobyć PFA, a Wenger zrozumiałby, że jednak nie wszystko można wychowankami wygrać i trzeba przez całe okienko byc aktywnym. To wolałbym takie rozwiązanie. Bo to pokazałoby, że coś się zmienia.

Problem w tym jest, że on woli zamiast wzmacniać zespół, dawać szanse wielu młodym, którzy będą dobrzy za 2-3 lata, co oczywiście skutkuje po tych dwóch latach, ale nie patrzy na teraźniejszość, przez co kolejni zawodnicy odchodzą i kolejni dostają szanse, którzy także dopiero po 2 latach będą coś grać. Tak jak napisałem, Wenger świetnie patrzy na przyszłość na 2+ lata do przodu, ale nie patrzy na to co się stanie w przeciągu tych dwóch lat.


Fajnie, że mamy super młodzież w postaci Oxa, Gnabry'ego, Sanogo czy Campbella. Ale to nie są zawodnicy, którzy są w stanie pociągnąc nasz zespół do mistrza. Tutaj trzeba zawodników od nich lepszych, bardziej doświadczonych, od których Ci młodzi będą mogli się uczyć.

U nas jak gral jeszcze Fabs, Nasri to często brakowało doświadczenia, przez to nie było pucharów. Potem było doświadczenie, ale brakowało umiejętności. Teraz mamy młodzież, ale dalej brakuje umiejętności.

TakKrzysiu,

Wiesz... od tego są okienka transferowe. Wenger mógł sprowadzić klasowego DP, może nie na takim poziomie jak Vieira (btw. on grał jako SP - jak dzisiaj Ramsey), bo Silva grał typowego DP.

Niestety zamiast sprowadzić jakiegoś klasowego DP, wolał zmieniać pozycje Mikelowi :/

Co do napastnika, to także mógł kogoś kupić, a nie tylko starać się... to samo w zimę. Przyszłe okienko zweryfikuje ambicje Wengera, ponieważ musi znaleźć godnego zastępcę Sagny, a także klasowego strajkera, jak tego nie uczyni, to śmiało można powiedzieć, że zespół nie ma ambicji na mistrza w przyszłym sezonie.