Komentarze użytkownika Axxxe

Adebayor25_25_-->> ponieważ na treningu nie muszą być takie same numery lub w ogóle może ich nie być.
Co do zdjęć. Gdzie jest Beckham? Obiecał nam, że stawi się na każdym treningu Arsenalu, aby nasi go poduczyli. ;)

Uwzięli się jak cholera na nasz Arsenal. Sam nie wiem, co o tym myśleć. Setanta raczej nie pisze bzdur, ale goal.com to też wiarygodny serwis...

Złoty chłopak. Wiele lat spędzonych w Arsenalu, natchnionych wielkimi sukcesami. Cieszę się, że ktoś taki jak Parlour występował kiedyś w Arsenalu.

cesc723-->> 'Z niewolnika nie ma pracownika' to potoczne powiedzenie. Piłkarz to przecież także pracownik klubu ;]

Chantome prawdopodobnie przedłuży kontrakt z PSG do 2012 roku- tak przynajmniej wyczytałem.
Mam nadzieję jednak, że do nas trafi, bo to dobrze zapowiadający się gracz, ale PSG bardzo chce go u siebie zatrzymać.

Tu co innego, tam co innego. Pogubić się można. No ale przyzwyczaiłem się raczej, że newsy na tej stronie są prawdą. ;)

Z niewolnika nie ma pracownika- zarząd powinien o tym wiedzieć. Skoro Adebayor ma zamiar odejść, to niech odchodzi. Musi w końcu przestać gwiazdorzyć. W Arsenalu jest kluczowym zawodnikiem, ale jeśli odejdzie- nie ma ludzi niezastąpionych.

Sporting to kopalnia talentów, która łatwo oddaje swoich najlepszych zawodników. Skoro jak na razie słyszymy tylko nazwiska, to może zdecydujemy się na zakup Veloso. Fakt, jest bardzo drogi, ale ma umiejętności lepsze od niejednego lepszego defensywnego pomocnika. Plus to technika i szybkość. Na minus wymieniałbym warunki fizyczne. Cóż, lepszy rydz, niż nic...

Alex, nie jesteś godzien nazywać się Kanonierem!

Adebayor próbuje nieudolnie naśladować zamieszanie, jakie wybuchło za sprawą Henry'ego i jego transferu do Barcelony. Tak, jak zauważył Wolny, z niewolnika ni ma pracownika. Z Henrym również przedłużyliśmy kontrakt, po to aby został z nami jak najdłużej, pomimo tego, że każdy z nas miał świadomość jego odejścia. Efekt? Henry zaczął łapać kontuzje oraz grać mniej efektownie. To już nie ten sam Thierry, co kiedyś... A więc jeśli Emmanuel chce odejść, droga wolna.

Ja słyszałem, że Noble ma zamiar odejść z WHU. Wrota na ES jak najbardziej otwarte. ;]

Teraz pokazali, że umieją dobrze grać także na rynku transferowym. Już zakupili Johna Arne Risse i zdrowo napalili się na Julio Baptistę. Miło byłoby znów zobaczyć Inter na niższym miejscu, zaś Giallorossich na wyższym. ;]

"Adebayor wciąż ma ważny przez trzy lata kontrakt i nie mamy absolutnie zamiaru go z niego zwalniać."- my nie mamy zamiaru, ale nie wiadomo nadal, co kryją czarne plany Togijczyka.
"Hleb dał jasno do zrozumienia, że chce odejść"- jak dla mnie Alex już odszedł i sądzę, że nie zobaczymy go już w Arsenalu; konkretnie na rzecz Barcy.
Hill-Wood to zaufany człowiek i myślę, że dobrze pokieruje tym bałaganem transferowym.

Bardzo dobry artykuł. Strona ma się kim chwalić. ;)
negatywne o zagranicznych inwestorach. Nie ma co się oszukiwać- oni nie interesują się piłką nożną i klubem, tylko swoimi dochodami. Coraz częściej można wnioskować, że pieniądze są teraz ważniejsze niż piłka nożna. To smutne, ale prawdziwe. Ja mogę być jedynie dumny z tego, że nasz Arsenal się nie sprzedał i dalej jest czołowym klubem na świecie.
Odnośnie "Quo Vadis, futbolu?". Pamiętam takie sceny z Nottingham Forrest. Klub ten zdobył dwukrotnie LM i PL. Od nowego sezonu występować będzie w CCC, ale nikt, ani nic nie zwróci im tego, co kiedyś osiągnęli, ponieważ teraz nie są już tą samą drużyną.
Co do "Lekarstwo?". Arsenal kojarzy mi się z Ajaksem Amsterdam, który co roku wyprzedaje swoje największe gwiazdy, wydobywając po raz kolejny następny talent, któremu daje szanse.

Słyszałem o jego problemach w Bayernie. Były trener Bawarczyków Ottmar Hitzfeld, zazwyczaj nie wierzył w jego możliwości i nie dawał mu szans na grę. Teraz mogłoby się to zmienić, ponieważ nowym trenerem klubu z Monachium zostanie Juergen Klinssman. Mimo to Podolski jest gotów odejść dlatego, że zraził się do tego klubu. W sprawie transferu jest już spora grupka chętnych, a więc Tottenham, City i Fc Koeln. Dwa pierwsze kluby są wprost dla niego, dlatego nie radziłbym powrotu do Koeln, pomimo tego, że klub ten awansował do Bundesligi.

Tego się po Wengerze nie spodziewałem. Trzeba w końcu pokazać zawodnikom, że miłość i wierność klubowi jest teraz najcenniejsza. U nas liczba takich graczy się zmniejsza i wszyscy szukają szczęścia w pieniądzach. Niestety, jak już mówiłem, pieniądze są coraz ważniejsze w futbolu, niż sam jego urok...
I drugie. Nie żaden Usmanov czy Kroenke, bo stoczymy się przez nich na dno. Rusek ma lewe interesy, więc jeśli miałbym wybierać w ostateczności, to postawiłbym na Kroenke'a, pomimo tego, że jestem przeciwny zagranicznym inwestorom.

Sorry, ale mam mieszane uczucia po tym artykule. Wenger nie kupuje gwiazd, ale dlaczego? Być może dlatego, że wiele nauczył go przepłacony transfer Reyesa? Być może dlatego, że jest jak zwykle oszczędny i myśli, iż takim składem mamy szansę zawojować Europę. A być może dlatego, że trzeba spłacić stadion? ;) O ile dwa pierwsze argumenty można jeszcze zaakceptować, o tyle trzeci jest wyjątkowo śmieszny, bo od kiedy gramy na ES czerpiemy same korzyści i dochody. Stadion spłaca się sam, a my powinniśmy pomyśleć o transferach...

Powinniśmy dać mu w spokoju odejść. Nie wiadomo, czy Brazylijczyk ma takie zamiary, ale Silva raczej nie będzie już tym samym zawodnikiem, co kiedyś. Roma to byłby dla niego dobry wybór. Świetny klub, który co roku stara się gonić Inter i zaprzestać jego wygranej w rozgrywkach Serie A.

Może będzie drugim van Nistelrooy'em z ManU? Kto wie... Są plusy i minusy jego pozyskania. Na plus zaliczam u niego bramkostrzelność i niesamowity instynkt strzelecki w polu karnym. Minusy to natomiast wysoka cena oraz brak pewności czy sprawdzi się w PL. Można by długo dyskutować na ten temat, ale myślę, że najbliżej mu do ManU.

Chłopak nie należy do najlepszych, ale przynajmniej ma dobre chęci i jest ambitny. W tym wieku powinien u nas śmigać aż miło, jednak brak umiejętności powoduje, że często jest oddalany od wyjściowej jedenastki.

SaKu10-->> w poprzednim sezonie również był na wypożyczeniu w Norwich i nie grał zbyt wiele. Może teraz dostanie szanse.

Nie ma takiej opcji. Gibbs to nasza przyszłość.

Moim zdaniem SWP marnuje się w Chelsea. Nie dostaje tam obiecanych szans i przegrywa rywalizację w składzie. U nas raczej nie ma czego szukać, w Portsmouth tak czy siak będzie musiał powalczyć o pierwszy skład, ponieważ w The Pompey nie grają jacyś słabi zawodnicy. Chciałbym żeby dobrze wybrał, bo świetnie się zapowiada.

Tak, zwycięstwo w Pl jest najważniejsze, ponieważ nikt tak na prawdę nie patrzy na LM. Przykład? AC Milan czy Liverpool. W swoich rodzimych ligach zawodzą, natomiast w LM zawsze dochodzą bardzo daleko. Ale co z tego, skoro Liverpool jest wyśmiewany za brak w ostatnich latach sukcesów na boiskach w Anglii, zaś Milan woli zająć w Serie A 4 miejsce, by zregenerować siły na LM. Puchary krajowe są, były i będą najważniejsze, przynajmniej dla mnie.

Wrota na Emirates są dla Ciebie otwarte Obafemi. Mam nadzieję, że Martins do nas dołączy, bo w Newcastle się marnuje i rozmienia swój talent na drobne.

Aha. Jeszcze jedno. Ta piłka nike na zdjęciu, będzie używana podczas rozgrywek PL w sezonie 2008/09.

Brawo Gael. Chłopak nie zgrywa gwiazdora, jest oddany Arsenalowi i pomaga innym. Szkoda tylko, że w Polsce nie ma takiej organizacji. :(

Lepszy rydz, niż nic. Nasri to priorytet dla Wengera. Boss za wszelką cenę, będzie chciał go ściągnąć; nie odpuści.

Afc-->> ty zostałbyś lepszym błaznem. Nie, już nim jesteś. Powodzenia!
Ciesz się wolnością słowa, póki jeszcze możesz. ;)

Tak jak myślałem. Dalej żyjesz w przekonaniu, że wszyscy wokół są beznadziejni, a ty jesteś cool super a'la wspaniały.
Argumenty to my kolego znajdziemy w twoich przyszłych wypowiedziach, w których znów nikt nie przyzna Ci racji.

Dureń? A to ciekawe. Nie jestem pewien, ale pomyśl, kto robi z siebie idiotę pieprząc głupoty nie z tej ziemi, które w dodatku nie są poparte argumentami? Kto prowokuje i czepia się o proste rzeczy? Tak, zgadłeś, to właśnie ty! Ale czemu tak robisz? Wariantów jest wiele, ale dla mnie zachowujesz się jak dziecko, któremu zabrano zabawkę. Teraz wyżywasz się na porządnych ludziach, w których próbujesz znaleźć kolegę. Żenujące...

Widzę, że w końcu spoważniałeś... Otóż tak, to co pisze jest odbierane przez Ciebie jako zwykłe wypociny, które nie mają prawa bytu, ale niestety, pogódź się z tym, że twoje opowiadania są marnej jakości i mają etykietkę "prowokator".
""nie powiem, bo nie zasłużyłeś""- nie sądzę, że brzmi buracko. Brzmi za to dumnie i wyraża moje zadowolenie. ;)

1) Nie mam honoru. :D Tu mnie rozbawiłeś.
2) Jak tu nie odbierać w ten właśnie sposób, skoro wszystko, co do mnie piszesz jest pisane w akompaniamencie gwizdów?
3) Bo miałeś 89% na teście IQ? :D Niedorzeczne...

Afc-->> nie rozumiem Cię. Nad czym mam się zastanowić? Czy przytoczyłem nazwiska jakiś piłkarzy, których nazwałem zawodnikami światowej klasy? Nie, więc zwracasz honor. ;)
"Btw: żądny, a nie rządny, lmao."-->> zbędny był ten komentarz. Ty jesteś akurat ostatnią osobą, która mogłaby mnie poprawić, jeśli chodzi o ortografię. :)
I wyluzuj człowieku. Widocznie nie musze pisac tak samo jak ty. Widzisz świat jest pełen niespodzianek. ;)

Overmars-->> brawo. Świetny tekst. ;)

Moim zdaniem szkopuł, tkwi w polityce transferowej Wengera. Oczywiście nie mam nic przeciwko sprowadzaniu utalentowanych graczy zza granicy, ale przydałby się ktoś kto mógłby pokierować grą, ktoś kto przywróciłby nam status drużyny obsypanej sukcesami. Przeszłość przeszłością. Każdy jest dumny z historii Arsenalu, ale powinniśmy przestać żyć ową przeszłością. Nie każdy jest również zadowolony z preferowanej polityki transferowej naszego Bossa. Prawda jest taka, że Arsenal to dziwny klub. 10 zawodników przychodzi, 20 odchodzi. Powinniśmy wpajać piłkarzom, że oddanie dla klubu, to najlepsza rzecz jaką można okazać. Trzeba zatrzymywać najlepszych graczy, po to, aby nasza drużyna była zgrana. trzeba się wzmacniać po to, aby nie zostać w tyle. Wszystko trzeba, tylko nie ma na to sprawdzonej recepty, która mogłaby uświadomić Arsene'owi, że trzeba w końcu zaryzykować i zacząć zdobywać cenne, długo oczekiwane,trofea. Myślę, że Wenger powinien w końcu zacząć działać i grać agresywniej na rynku transferowym.

ArseN01-->> każdy ma jakieś minusy odnośnie taktyki Wengera na rynku transferowym. Każdy z nas jest rządny zawodników klasy światowej, ponieważ Arsenal to uznana marka, i można by rzec, że powinni w niej występować lepsi zawodnicy. Od przybytku głowa nie boli- Wenger powinien mieć tego świadomość. Niektóre pozycje mamy rzeczywiście słabo obsadzone.

Pozwólcie, że włączę się do dyskusji. ;)
Huntelaar to zachcianka każdego klubu i kibica na świecie. I nie bez przyczyny, bo Holender strzela po 30-40 bramek w jednym sezonie i stanowi o sile ofensywnej Ajaxu. Warto się jednak zastanowić nad wadami tego zawodnika. O ile Klaas jest bardzo bramkostrzelnym piłkarzem, o tyle nikt na dzień dzisiejszy nie ma gwarancji czy w PL będzie równie dobry jak w Holandii. Ciągle walczą o niego takie marki jak Real czy ManU. Trzeba być także przygotowanym na wielki wydatek za transfer gracza Ajaxu, ale dla nas- dla klubu, który jest trzecim najbogatszym klubem świata, takie sumy nie powinny stanowić problemu.
Odnośnie Santa Cruza mamy przynajmniej odpowiedź na to czy Roque sprawdziłby się w tak siłowej lidze jaką bez wątpienia jest PL. Tu Paragwajczyk przechodzi samego siebie i ku radości kibiców Blackburn, strzela piękne bramki. Ma niebywały instynkt strzelecki; ponadto umie dobrze grać głową. Można się, co do niego zastanowić, ale tylko pod warunkiem, że z klubu odejdzie Adebayor, w co absolutnie nie wierzę.
Rosenberg to napastnik, co najwyżej przeciętny. Prawda jest taka, że występy w Werderze Brema, nie czynią z niego piłkarza kompletnego. Nie wiem skąd taki wymysł, no ale każdy ma swoje guściki.

"W szkole przynajmniej nie otaczają mnie idioci, którzy pieprzą 3po3 (cześć, Carrington !). "
To się wyprowadź. Nikt ci nie kazał prowokować dyskusji, obrażać innych i czepiać się o wszystko co ci nie pasuje. Mam nadzieję, że to coś dostanie w końcu bana. Uwierz, wtedy kiedy nie pisałeś było lepiej, więc przestań pier***** farmazony i zaszyj się w piaskownicy, bo na prawdę nikt nie chce czytać twoich dziecinnych spostrzeżeń...

Piłkarze pazerni na pieniądze są dla mnie niczym. I nie chodzi tu o to, że Adebayor prosi o znaczną podwyżkę, ale o to w jaki sposób próbuje ją otrzymać. Lubię go bardzo i nie wyobrażam sobie Arsenalu bez niego, ale jeśli bardziej woli pieniądze od klubu, może odejść.
Jak na razie mamy informacje z gazet, w które za bardzo nie wierzę. Jeśli słowa Adebayora się potwierdzą stracę do niego zaufanie i szacunek...

Na zawodnikach wyglądają ciut lepiej, ale i tak nie przypadły mi do gustu.