Komentarze użytkownika Axxxe

Na niemal każdej stronie huczy od plotek transferowych. Jednym z najgłośniejszych jest przejście nasriego do Arsenalu. Skoro jest informacja o jego transferze w wikipedii i na transfermarkt, to trudno przypuszczać, że zrezygnuje. Mamy go już zaklepanego.

Na takich turniejach nasi gracze zazwyczaj przeważają, ale teraz coś cieniutko z powołaniami. A sezon przeciez był w ich wykonaniu perfekcyjny. Szkoda, że Rosicky'ego i Eduardo ominie tak ważna impreza. Ale co tam ważne jak zagra reszta piłkarzy. Mam nadzieję, że reprezentacje, któregoś z Kanonierów, są w stanie namieszac w tym turnieju.

Wcześniej mówił tak, teraz się odezwał. Tylko czemu dopiero teraz? Lubi pewnie trzymać ludzi w niepewności. Jeżeliby odszedł do Barcy, znienawidziłbym go, ot tak. Musimy zacząć odnosić sukcesy, bo gracze łaszą się na bardziej zdobywcze kluby.

RvP ma rację. Zatrzymanie wszystkich piłkarzy to klucz do sukcesu na następny sezon. Nie możemy szczędzić podwyżek żadnemu z graczy. każdy gra na 100% i wkłada w sezon mnóstwo sił. Jesteśmy trzecim najbogatszym klubem świata, a oszczędzamy pieniądze, jakbyśmy mieli jutro zbankrutować. ;)

Lee-->> odkładają na spłacenie długów z budowy ES :D Bo jak to inaczej wytłumaczyć ;]

Żal? Guiza jest dobry, ale kto wie jaki będzie za rok. A co do Milito to nie przyznam Ci racji. Wypalił się, bo Zaragoza grała równie żenująco słabo.

Moim zdaniem Holandia będzie jednym z czterech obok Rosji, Rumunii i Polski, czarnych koni tego turnieju. Pomarańczowi mają bardzo silną kadrę, a najgroźniejszą obsadę stanowi atak. Van Basten będzie miał wielki dylemat, czy postawić na młodych i perspektywicznych graczy, albo powierzyć wszystko w ręce starych wyjadaczy. Jedno jest pewne, Holandia będzie w tym turnieju bardzo trudnym zespołem.
Korzystając z okazji, zapraszam wszystkich do dyskusji o, nadchodzących ME 2008.

Nie jest nam potrzebny. Jest dobrym zawodnikiem, ale jego talent błysnął zbyt późno jak na transfer do Arsenalu. Wcale się nie zdziwiłem, widząc w nagłówku kandydata o nazwie Real, bo jakby nie było, chcieliby mieć każdego gracza w drużynie.
Mamy już tak wielu napastników, że myślę, iż ten zakup jest na zbędny.

A więc Hlebek nie taki święty jak o nim mówią. Po wywiadzie, którtego udzielił byłem przekonany, co do jego odejścia, a dzisiejsza wiadomość utwierdza mnie w tym przekonaniu. Na razie nie wiem po, co pchają się tam tacy zawodnicy jak Hleb czy Pique. Odbudować drużynę? To będzie trwało wiecznie...
Regularna gra? Tylko jeśli chodzi o osobę Pique. Chęć sięgnięcia po trofea? Barca nic od dłuższego czasu nie wygrała. Na wszystko jest odpowiedź, tylko nie ma jej w przypadku odejścia Hleba. Taka jest prawda, zamiast się wzmacniać na daną pozycję, osłabiamy się, by następnie uzupełnić skład. Mam nadzieję, że zarząd sypnie kasą, bo Toure, Nasri i Ben Arfa na razie mi wystarczą.

Nie byłby nam za bardzo potrzebny, co nie znaczy, że jest dobrym piłkarzem. Jednak nam potrzebni są teraz gracze na pozycję lewego obrońcy i defensywnego pomocnika. Warto także wzmocnić pozycję bramkarza i dokupić obok Nasriego jeszcze jednego skrzydłowego.
Andy99-->>nie każdy ufa Wengerowi, ani jego transferom, ale uwierz, nawet jeśli kupimy graczy klasy światowej, nie zapewnimy sobie tym samym mistrzostwa. Najważniejsze jest zgarnie drużyny, stabilizacja formy i zatrzymanie zawodników oraz wkomponowanie nowych do składu. O ile zgranie piłkarzy i wkomponowanie nowych graczy do składu jest dobre, o tyle sprzedajemy zawodników i nie umiemy utrzymać równej formy. Coś z tym trzeba zrobić, ale to sprawa Wengera. Boss ma teraz wiele do przemyślenia. Nasri, Toure i Ben Arfa w zupełności mi wystarczą.

To było wiadome od dawna, że nie pojedzie na Euro. Wielka strata dla widowiska turnieju i dla Chorwacji. Jak wiemy Dudu, to jeden z najlepszych graczy w reprezentacji Chorwacji. Szkoda, że ominie go tak ważna impreza, ale śmiem twierdzić, że już teraz może być tylko lepiej. Wracja do zdrowia Eduardo.

Mam nadzieję, że sobie u nas poradzi. Lekarzy nigdy za wiele, a u nas by się tacy przydali. Powodzenia.

Myślę, że po ME 2008 jego cena może wzrosnąć, a wraz ze wzrostem jego ceny, wzrost zainteresowań jego osobą. Trzeba mu dać więcej szans, bo kolejne wypożyczenie nie wchodzi w grę. Sam pewnie nie jest zadowolony, iż nie dostał szansy. Po Euro powinno to się zmienić. Miejmy nadzieję, że Johan zagra tam bardzo dobrze.

Odbieram jego słowa tak, jakby już odchodził z Arsenalu. Jednak do konkretów. Widać, że styl gry w Anglii mu nie odpowiada. Gra jest dla niego zbyt szybka, a Białorusin sie w niej gubi. Oglądałem jego występy w VFB i tam był o wiele lepszym piłkarzem niż teraz. Wiem, wiem inna liga, słabsze zespoły, inny styl gry jednak powinien udźwignąć ciężar gry. Może nie spoczywa na nim aż tak wielka presja jak na innych, ale musiał wiedzieć, że w Anglii gra się twardo.

A ja już myślałem po tytule newsa, że Real potwierdza transfer Hleba! Uff, na nasze szczęście jeszcze przebywa w drużynie i jest jej częścią. Mam nadzieję, że nie odejdzie do Realu. Przecież tam jest ogromna rywalizacja. Ja również jest pogodzony z jego odejściem i wolę żeby odszedł do nudnego Interu. To byłaby na pewno lepsza decyzja. Miałby pewne miejsce w składzie i nasze poparcie, bo transferu do Realu nie wybaczyłbym mu.

Ja tam toleruję politykę transferową Arsenalu, ale nadszedł czas wyciągania wniosków. Trzeba zakupić ogranych i bardziej doświadczonych zawodników, od tych, których Boss ciągle sprowadza. Mogę czekać na sukcesy wieki, byle tylko Kanonierzy grali piękna piłkę. To jest najważniejsze.

Fajnie, że coś takiego będzie miało miejsce. Może ten muzyk doceni piękno tego obiektu. Tylko żeby nam stadionu nie zdemolował. ;)

I chwała Ci za to Fiszman! Mam nadzieję, że dalej będziecie podtrzymywać tradycje naszego klubu. Nie można zrobić z siebie pośmiewiska, jak Chelsea. Większość kibiców innych drużyn nas nie lubi. Nie wiem za co. Może za to, że gramy piękną piłkę i jesteśmy jedną z drużyn z wielkiej czwórki? Tego nie wiem. Wiem jednak, że nie możemy pozyskiwać takich ludzi jak Usmanov czy Kroenke. Trzeba położyć kres pieniądzom w piłce nożnej. Liczy się styl gry, a nie siła pieniądza.

Zauważ, że ten gracz przez najbliższy czas będzie grał właśnie w rezerwach. Musi się jeszcze dużo nauczyć, żeby być w pierwszym zespole Arsenalu.

Żegna się z Lyonem... Mam nadzieję, że przywita się z Arsenalem. jakby nie było z Nasrim tworzyliby super duet. Myślę, że ten transfer powinien wypalić.
Jesli chodzi o jego transfer do takiej drużyny jak OM, to mu ją odradzam. To by był krok w tył w jego karierze. Może i grałby notorycznie, ale nie ukrywajmy, OM jest słabsze od OL.

Z "10" grają najlepsi. Mam nadzieje, że na tym turnieju Hiszpania nie zawiedzie, a Cesc poprowadzi swój kraj do sukcesów. Trafny wybór!

Skoro już poruszyliście temat Valencii, to i ja się dołączam. Od razu mówię, że i Vicente, i Joaquin są dla nas za drodzy (bo ktoś u góry pożałuje kasy) i za średni. Vicente to serce Valencii, a Joaquin to dosyć mało wybitny gracz, który jako jeden z nielicznych wyróżniał się na tle fatalnie, grającej w tym sezonie Valencii.
Jeśli chodzi natomiast o Villę, to tu nie trzeba komentować. Kto by go nie chciał w swoim klubie? Gra bardzo na topie i z luzem. Mam nadzieję, że zarząd nie pożałuje pieniędzy na taki transfer, choć bliżej mu do Realu.
Do owej listy dodam jeszcze Davida Silvę i Raula Albiola. Resztę zawodników pozostawiam bez komentarza, bo swoją grą nic nie pomogli Valencii.

Zaczyna się wyprzedaż w City. Nie dziwię się niektórym piłkarzom, że chcą opuścić błękitnych, bo atmosfera tam panująca jest fatalna. A wszystko przez Shinawatrę, który miał zrobić z City potęgę, a pod koniec sezonu przez jego wymysły The Citizens przegrali nawet z Boro już, nie wspominając w jakim rozmiarze wyniku.
Jednak co do transferów. Johnson to gracz bardzo młody, ale już mówiło sie o jego przejściu do klubów z czołówki tabeli PL. Tak jak w newsie mamy podane, Arsenal starał się wcześniej o tego gracza, jednak potem pojawiły sie informację, że do transferu wcale miało nie dojść. Zagrał w tym sezonie 23 spotkania i zdobył 2 bramki, co dla 20-letniego gracza jest niebywałym wyróżnieniem. Można go kupić, ale na dzień dzisiejszy potrzebujemy na jego pozycję znacznie lepszych, starszych i bardziej doświadczonych piłkarzy.

Wielka szkoda. To kolejny człowiek legenda Kanonierów. Grał w Arsenalu przez 5 lat; 5 lat sukcesów. Szkoda, że potem spoczął na laurach osiadając w słabym Colorado Rapids, bo gdyby został u nas do końca kariery byłby lepiej rozpoznawalny. Teraz jest scoutem, który pomógł nam znaleźć właściwych piłkarzy. Dziękujemy Ci Gilles za wszystkie lata w Arsenalu. Mam nadzieję, że poradzisz sobie w PSG.

xqvz-->> You'll never walk alone..., czyli nigdy nie będziesz sam. Niezależnie od zaistniałej sytuacji dalej kibicowałbym Arsenalowi. Nie chcę się wymądrzać, ale ponadklub jest tylko jeden, klubów jest tysiące. Rzeczywiście w naszym klubie atmosfera nie jest najlepsza, polityka transferowa Wengera nie jest oszałamiająca, a data, kiedy wygraliśmy jakieś cenne trofeum odległa, ale trzeba wierzyć rok w rok, że Arsenal sobie poradzi.

Co do tematu. Walcott to nasz diament, który powinniśmy szlifować. Tak szybcy gracze trafiają się raz na jakiś czas i musimy o tym wiedzieć. Capello powinien dać mu zaistnieć w reprezentacji. chęć gry i ambicja jest ogromna w tym wieku. Dajmy mu tę szansę!

Kipisz kłamstwem Thierry ;) Szkoda tylko, że nie znasz tajników OE i PZPN-u, bo zmieniłbyś zdanie, co nie znaczy, że z reprezentacji możemy być dumni.
"Jak odbierasz komentarze, że Arsenal nie ma ostatnio sukcesów, bo zbyt długo pracuje tam Arsene Wenger?"-szkoda tego wszystkiego. Prawda jest taka, że menedżerów rozlicza się z sukcesów, a nie z tego, że umie wyszukać i oszlifować diament lub przebyć długi staż w klubie.
Czy w Barcelonie jest Ci dużo trudniej bez Wengera?-widać, że Wenger jest dla niego jak ojciec. To on mu zaufał, to on go oszlifował, on go nauczył i on mu pomógł.
Odpowiada Ci styl gry i taktyka w Barcelony?-czuję, że tu kłamie. Myślę, że Henry jest niezadowolony z gry w Barcelonie i z tego jaką funkcje tam pełni. Przytacza tu chaotycznie argumenty, w których porównuje koszykarzy. Może komuś sie to zdaje fajne, ale wygląda to tak jakby nie chciał o tym mówić.

Zgadzam się w zupełności. Francja to jeden z faworytów tego turnieju i nie zwykła zawodzić. Śmiem jednak myśleć, że teraz będzie inaczej. Sam określam ich jako przegranych tej imprezy, choć lubię patrzeć jak grają. Niemniej życzę Gallasowi sukcesu z reprezentacją. I niech przy okazji wyjaśni Domenechowi jaki błąd popełnił, nie zabierając ze sobą Clichy'ego i Sagny.

Świetna decyzja. Kto by tam chciał grać? Zero stylu, setki pieniędzy i mnóstwo problemów i nieodpowiedzialnych bachorów w drużynie, na czele z Abramowiczem. Kilka graczy stamtąd cenię, jednak bardzo ich żałuję, patrząc, że grają dla Chelsea.

Wielka szkoda. Bardzo dobry gracz. Mimo, iż Metz grało fatalnie, to on jak jeden z nielicznych sie wyróżniał. Lyon to dla niego dobre miejsce. Powinien jeszcze pograć we Francji. Jeszcze nie raz o nim usłyszymy.

Napastników mamy pod dostatkiem i wie to chyba każdy. Jednak jeśli Wenger go kupi, to się nie obrażę. To co wyczynia w tym sezonie to majstersztyk. Król strzelców ligi hiszpańskiej, może u nas zagościć. Nie wiem, co myśli o nim i o jego grze Wenger. Ja jestem pozytywnie nastawiony do tego transferu, jednak jak wyżej napastników nam nie trzeba.
Adebayor ma odejść? Czyżby głupie i zaniżone poziomem newsy na stronkach Barcelony miały się okazać prawdą? Nie można tego brac na poważnie.

Szkoda, że odszedł. Kto wie, co by było, gdyby nie odszedł... Ale nie ma, co gdybać. Diarra zrobił, co uznał za słuszne i widać, że dobrze na tym wyszedł. Jest młody, a zarazem ambitny i nie chce sobie marnować kariery, siedząc na ławce rezerwowych. Wiedział, że w Portsmouth będzie miał możliwość do rozwinięcia się piłkarsko. Przeszedł tam i od razu świętował sukces. A więc decyzja była słuszna.

Niektórzy chyba nie rozumieją, że w Anglii talentów szukać próżno. Kto w tym roku został przez was na nowo poznany jak angielski talent? Ramsey, choć go nawet nie znamy. Ponadto wszyscy rodziwi Synowie Albionu są drodzy, ale dobrej gry odmówić im nie można. Nie mam nic do tego, że Wenger woli Francuzów, Hiszpanów czy Hiszpanów. To jest piłka i wszystkie chwyty dozwolone. A więc powtarzam, nie ważne skąd, ważne jak gra.
Co do newsa, szkoda, że Ribery zrobił błąd, nie przechodząc do nas. Co prawda w Bayernie mu idzie, są trofea, jednak szkoda, że u nas nie zawitał.

Nie chcemy go, bo jest Niemcem? Pamiętacie nasze przysłowie? Nieważne skąd jest, ani jakie ma nazwisko, ważne jak gra. Gomez jest bardzo dobrym graczem i chyba nikomu przedstawiać go nie trzeba. Po mistrzostwach świata, w których znawcy typują go na odkrycie, a zarazem króla strzelców turnieju, jego cena może gwałtownie wzrosnąć. W Stuttgarcie jest najważniejszym zawodnikiem. To on nie zawodzi, i to on zdobywa gole. Umie udźwignąć ciężar gry. Typ przywódcy. Walczy za dwóch, świetnie operuje głową i jest bardzo silny, jednak po co nam kolejny napastnik. Gdyby nie kontuzje to nasza ofensywa byłaby nazywana śmielej mistrzowską.
Vela, RvP, Walcott, Adebayor- oni wszyscy wiedzą, jak się strzela bramki. Mamy napastników pod dostatkiem, ale jeśli Wenger po niego sięgnie to się nie obrażę.

Patryk878-->> a no fakt ;) Dlatego źle zrozumiałem delgarda. ;) Dzięki.

A to Ci nowina. Wygrałby tę LM czy nie wygrał i tak by odszedł. Nie zna się na piłce i nie ma na swoim koncie sukcesów i doświadczenia. Jego zatrudnienie to i tak formalność, bo Chelsea z trenerem czy bez gra tak samo nudno, ale efektywnie.
Nie myślcie również, że do The Blues wróci Mourinho, ponieważ ten w poniedziałek będzie szkoleniowcem Interu Mediolan.

Nr 14 to świętość. Ten numer jest zajęty dla Henry'ego! ;)
Jeśli już ma przyjść to widziałbym go z numerem 12, choć nie wiem, co ma numer do gry zawodnika.

Muszę przyznać, że w gronie faworytów obstawiałem tylko WBA. Hull i Stoke na początku sezonu odstawało od stawki, jednak potem zaczęły się ich mistrzowskie serie. Mam nadzieję, że nowe twarze (Stoke i Hull) wniosą do PL wiele dobrego.
Jeśli ktoś chce podyskutować o beniaminkach to zapraszam na forum. ;)

Delgard-->> obejrzałem mecze Osasuny z jego udziałem. Czytaj ze zrozumieniem. ;)

Domino-->> tak. Transfer Albiola byłby bardzo dobrym posunięciem, a przyjście Ramosa byłoby bajką. Nie ma rzeczy niemożliwych i zawsze można się postarać o danego zawodnika. Jak już mówiłem nam potrzeba wzmocnień, a nie uzupełnienia składu.

Szkoda, że to nie my wymuszamy na Wengerze kupno piłkarzy. No, ale cóż, przydałby się jakiś defensywny pomocnik w wszechstronny obrońca. Nie wykluczam także kupna bramkarza, choć to już odległa sprawa. Czas pokaże jakie i ile transferów uda nam się dokonać. Miejmy nadzieję, że Boss postąpi słusznie, bo z jednej strony pieniądze to nie wszystko, a z drugiej czasem trzeba wydać pokaźną sumę.

Rzeczywiście niezdecydowany z niego człowiek. W Stuttgarcie byłoby mu najlepiej. Może wtedy, choć na chwilę, drużyna VFB załatałaby dziurę po odejściu Hildebranda.