Komentarze użytkownika Axxxe

Jak przegramy to na własne życzenie. Czego Nasri nie uderzał?

Nasri i jest zajebiście :) Nic mnie nie obchodzi avek z Barcą :D

Znów De Jong. Co za kij! :|

MU na 1-2. United to największe fartuchy jakie w życiu widziałem :| Może Stoke jeszcze coś z autu zdobędzie ;]

Nie wiem po co nadal mamy go w drużynie, skoro umiejętnościami odstaje nawet od młodszych zawodników rezerw :| Nigdy nie byłem co do niego przekonany i już zdania raczej nie zmienię. Jest w wieku, w którym powinien być częścią pierwszej drużyny, a nigdy nią nie był zatem powinniśmy go sprzedać. Być może kiedyś będzie lepszym piłkarzem, ale na razie blokuje miejsce innym zawodnikom.

Arnold14 --> nie żartuj sobie. Nie ma Vermaelena i Kosy no to grają za nich Squillaci i Djourou. Nordtveit to nie ten poziom. Być może chłopak ma talent, ale widziałeś go w jakimś meczu? Nie ma mowy, żeby występował w takich meczach jak ten z Manchesterem City. Chybiony pomysł.

No offence, ale przekonanie, że Djourou odstaje od Lolka i Nordtveita jest trochę śmieszne. Dopiero co wrócił do gry i miał mało czasu na powrót do formy, ale w ostatnich dwóch spotkaniach z Birmingham i Szachtarem był świetnie dysponowany. Nie tylko wypracował rzut karny, który zamieniliśmy na bramkę, ale też był bezbłędny w obronie. Wysoki pressing, naciskanie na rywali i świetna gra w powietrzu to tylko kilka atutów, o których przypomniał mi Djourou pod nieobecność TV

Moje propozycje avków:

Z MU:

i54.tinypic.com/alitr7.jpg

i55.tinypic.com/mbs7b4.jpg

Z Barcą:

i55.tinypic.com/efm3d3.jpg

Z Tottenhamem:

i54.tinypic.com/2hrnxqg.jpg

No ok, niech będzie Song ;]

i51.tinypic.com/30j2101.png

Albo Roberta Pattinsona. Będzie podobnie jak z Bieberem ;]

Na pewno ma talent, bo mimo młodego wieku często wychodzi na mecz w podstawowym składzie. Ale z defensywnych pomocników Ligue 1 najchętniej widziałbym u nas Matuidiego. Wyciągnięcie go z St. Etienne byłoby łatwiejsze niż zakup Gonalonsa z Lyonu.

Nie możemy namawiać go do pozostania co pół roku, bo to wygląda śmiesznie. Żaden zawodnik nie jest ważniejszy od klubu. Od Cesca zależy wiele, ale nie bez takich zawodników nadal graliśmy dobrze. W środku pola mamy wielu utalentowanych piłkarzy. To nie ten sam poziom, co Fabregas, ale nie wydaje mi się, żeby w razie odejścia Hiszpana nasz klub ściągnął jego równie dobrego następcę.

Na razie o jego odejściu nie ma jednak mowy. Cały czas jednak się martwię, bo nie wiadomo czego on chce. Nazwijcie to jak chcecie, ale mamy ten komfort lub dyskomfort, że wiemy gdzie chciałby grać Cesc. Nie chciałbym być na miejscu kibiców MU, którzy o chęci odejścia Rooneya dowiedzieli się z dnia na dzień i od razu wiedzieli, że nie będzie łatwo. Rooney jednak został i być może wszystko się ułoży. Oby w naszym przypadku było podobnie :)

Nie rozumiem ostatnich zachwytów nad Adebayorem. Nadal jest niezłym zawodnikiem, ale zdobycie trzech bramek z Lechem nie czyni go lepszym piłkarzem niż wcześniej. Za czasów gry w Arsenalu był świetny. Od kiedy jest w City nigdy nie występował na podobnym poziomie, co u nas. W Manchesterze są o wiele lepsi gracze, na których trzeba będzie zwrócić szczególną uwagę.

A o takich incydentach jak z Adebayorem się nie zapomina. Chłopak się u nas wychowywał, uczył piłki, dostał szansę i powinien mieć za to wszystko szacunek do Arsenalu, ale jak widać dla niektórych liczą się tylko pieniądze i nic więcej. Byli zawodnicy różnych klubów niemal zawsze trafiają z formą na takie mecze. Liczę jednak na to, że Adebayor nie będzie miał okazji do zadowolenia w jutrzejszym pojedynku. I z powodu swojej gry i z powodu porażki swojej drużyny :)

MU samo jest sobie winne mając w składzie zawodników, którzy nie wiedzą czego chcą. Chociaż my też mamy podobną sytuację z Fabregasem to zamieszanie z nim zaczyna i kończy się w okienku, a nie w chwili, kiedy jest sezon. Zapowiadając, że odejdzie z United Rooney popsuł atmosferę w drużynie czego dowodem są ich świetne wyniki :) Miałem nadzieję, że odejdzie, ale jego zostanie również nie wpłynie dobrze na grę Manchesteru. Klub i jego kibice nie zapomną mu tego, co zrobił :)

No tak, powód do zadowolenia jest niesamowity... Zamiast ciągle mówić o tym kto dla nas nie zagrał lepiej ich ściągać, bo z zawodnikami, których mogliśmy mieć nie byłoby mowy o braku trofeów. Żałuję, że Toure do nas nie trafił, bo to jeden z najlepszych DMów na świecie, ale w tej chwili mamy Songa, który tylko trochę mu ustępuje. Mogliśmy go zakontraktować jeszcze w ostatnim okienku, ale w starciu z MC i ich pieniędzmi nie mieliśmy szans. Mam nadzieję, że inaczej będzie na boisku :)

Miło byłoby widzieć Piresa ponownie z armatką na piersi, ale niekoniecznie kosztem kontuzji w drużynie :| Nie chcę, żeby nadal w zdobywaniu trofeów przeszkadzały nam kontuzje.

howareyou --> no co ty. Właśnie Denilson to u nas jedyny zawodnik, który umie i nie boi się uderzyć z dystansu. Kilku innych naszych piłkarzy ma taką umiejętność, ale rzadko kiedy ją wykorzystuje :(

youtube.com/watch?v=YBML4nQ8LUc&feature=related

Po raz pierwszy zgadzam się z tymi pajacami od rankingów ;] Mam jednak wrażenie, że Wenger został wybrany bardziej ze względu na swoje urodziny niż umiejętności trenerskie. Dla mnie najlepszym menadżerem jest w tej chwili Mourinho, ale Portugalczyk nie możemy się równać osiągnięciami z naszym menadżerem czy Fergusonem. Pomijając już fakt, że Wenger jest niezastąpiony chciałbym, żeby jego następcą był Mourinho, Moyes, Hiddink, Blanc, Guardiola lub jeden z naszych byłych zawodników :) Jak na moje zostanie nim jednak Bould lub Rice, bo długo pracują z klubem i znają Arsenal :)

Nie widzę problemu w jego odejściu, bo nie takich zawodników udawało nam się zastąpić innymi. Wydaje mi się, że Cesc odejdzie po tym sezonie bez względu na to czy coś zdobędziemy czy nie. Fabregas od dawna chce grać w Barcelonie. Ostatnio nawet zażądał odejścia, ale został z nami. Mam nadzieję, że mimo wszystko pogra u nas dłużej niż zakładamy, ale takiego piłkarza nie łatwo będzie zatrzymać na ES.

Jestem za :) JET zna CCC jak własną kieszeń, bo grał już tam na wypożyczeniu w kilku drużynach. QPR to jednak wyższa półka niż jego były klub, bo na tę chwilę zajmuje pierwsze miejsce w tabeli :) Chciałbym, żeby Londyńczycy awansowali do PL również za sprawą naszego zawodnika :)

Wydawałoby się, że Vela jest od niego lepszy i jest bliżej wyjściowej jedenastki. Nic bardziej mylnego. Zarówno Jay jak i Carlos nie dostają zbyt wielu szans i najlepsze byłoby dla nich wypożyczenie, ale nie wiadomo czy nie będziemy potrzebować ich jeszcze w tym sezonie. Vela ma iść podobno do Fulham, JETem jak widać zainteresowane jest QPR. Albo jeden, albo drugi.

Stilic i Rundevs IN. Będzie remis ;]

Tshibamba do dziś nie zdobył żadnej bramki dla Lecha. Chyba czekał na Manchester City, żeby ją strzelić :D

howareyou --> youtube.com/watch?v=ub747pprmJ8&feature=fvst

No a Juve wyrównuje za sprawą Krasicia, który dopiero co wszedł na boisko

Kije z City puszczają naszą piosenkę! :(

Od teraz wszyscy boją się De Jonga. Peszko dopiero co w aut przed nim uciekł :D

No, w końcu wykazał się skromnością ;] No offence, ale na dzień dzisiejszy to właśnie Wilshere jest jednym z najlepszych zawodników Arsenalu, natomiast Arszawin w tym sezonie daje się poznać ze swojej słabszej strony. Chciałbym, żeby Rusek w końcu wrócił do formy jaką imponował nam dawniej, bo jak na razie sprawia wrażenie piłkarza, który ma na wszystko wy*****e. Niech weźmie przykład z Bale'a i zaaplikuje City hat-tricka :)

Nie mam pytań :| Bez Vermaelena nasza obrona jest do niczego. Wydawało mi się, że już niedługo, kiedy wróci, wszystko się zmieni, ale jak widać jeszcze długo będziemy musieli czekać na zachowanie czystego konta w jakimś meczu :(

Kontuzje to dziwactwo i zmora Arsenalu, bo głównie z tego powodu zmniejszają się nasze szanse na trofea. To irytujące, bo inne drużyny nie mają z tym problemów, a my pieprzymy się z tym już kilka sezonów :| Nie chodzi nawet o częstość urazów, ale o to, że nie wszyscy wracają na czas. Gdyby TV zagrał z Manchesterem City byłby spokojniejszy o wynik, a tak nadal będziemy zmuszeni do oglądania tych średniaków w obronie... :(

Nie spodziewałem się, że Bac wróci aż tak szybko. Cieszy powrót do gry kolejnego piłkarza, ale jednocześnie szkoda dla innych, bo Eboue znów usiądzie na ławce :| W tej chwili najchętniej wymieniłbym boki obrony na Gibbsa i właśnie Eboue. Sagna i Clichy nie prezentują się w tym sezonie z lepszej strony niż ich zastępcy. Czas coś zmienić :)

Niech nas nawet nie pociesza :) Kocha się tylko jeden klub, a dla Fabregasa jest to Barcelona. Zrobiliśmy dla niego bardzo wiele, ale to nie my jesteśmy numerem jeden w sercu Cesca :(

Nic z tego nie będzie. Okienko w okienko nasz menadżer ma do dyspozycji pieniądze o jakich inne kluby z racji zadłużenia mogą tylko sobie pomarzyć, ale co z tego, skoro ich nie wydajemy? Nie da się ukryć, że na dzień dzisiejszy potrzeba nam nowego bramkarza, środkowego obrońcy i defensywnego pomocnika. W lato wyłożyliśmy za zawodnik naprawdę niewiele, ale gramy bardzo dobrze. Nie lubimy wydawać wiele i tym bardziej przepłacać, ale od czasu do czasu aż prosi się o zakup nowego zawodnika. Moim wymarzonym zimowym okienkiem byłoby ściągnięcie Stekelenburga na bramkę, Vertonghena na obronę i Matuidiego jako zastępce Songa :) Ale to raczej nierealne... :(

Wydaje mi się, że jeśli zyskamy na tym całym zamieszaniu w MU to będzie to wyższe miejsce Arsenalu w tabeli. Na ściągnięcie Rooneya nawet nie liczę, bo zakup takiego zawodnika to ogromny wydatek i z miejsca pogorszenie atmosfery w drużynie. Mało kto będzie chciał piłkarza mającego problemy, które mogą wpłynąć na jego klub. Rooney jest obecnie bez formy i nikt w tej chwili by go nie chciał, ale w MU po tym, co zrobił nie zostanie na pewno. Mam wrażenie, że odejdzie do City, gdzie będzie miał większe zarobki i nic poza tym. Odchodząc do MC Rooney narazi się kibicom United jeszcze bardziej, chociaż w czerwonej części Manchesteru jest już skończony. Nie zdziwiłbym się, gdyby Anglik odszedł do Realu. W Hiszpanii miałby większy spokój niż na Wyspach. W Barcelonie raczej napastników nie szukają. Jest Chelsea, która może sypnąć gotówką i Liverpool mogący zaoferować za Rooneya właśnie Torresa. Ciekawie to wygląda. Na dzień dzisiejszy wiem jednak, że Rooney w MU nie zostanie, co będzie oznaczać koniec dobrych chwil dla tego klubu. Mam nadzieję, że to wykorzystamy :)

Co jak co, ale poza pozycją defensywnego pomocnika drugą linię mamy obstawioną :) W tym wypadku chciałbym, żebyśmy zakontraktowali Matuidiego z St. Etienne, który zgodziłby się na zostanie zmiennikiem Songa w Arsenalu :)

Bale za leniwego Arszawina? ;] Interesująco. Kiedy jednak wystartują po niego Real, Inter lub Barcelonie nie będziemy mieli żadnych szans na jego pozyskanie, chociaż i tak go nie kupimy bo gra dla Tottenhamu :( Moglibyśmy go wziąć razem z Walcottem z Southampton :)

Zresztą Rooney nie zostanie już w MU. Kibice już go nienawidzą :D

Who's The Whore Now Wayne? Coleen forgave you, We won't!

Na dzisiejszym ich meczu był taki transparent :D

kiko17 --> wygląda na to, że nie możesz pogodzić się z faktem, że MU powoli się sypie. Najpierw strata Teveza i Ronaldo, a teraz Rooney w akcji. Niektórzy piłkarze nie są już najmłodsi, podobnie jak Ferguson :) To dla Arsenalu idealna szansa, żeby to wykorzystać.

Nie wiem jak w United, ale dla nas oprócz zwycięstw liczy się również efektowna gra. Ogrywanie innych jedną bramką bez żadnego stylu to nudziarstwo. My nigdy nie idziemy na łatwiznę i zawsze do wygranej dorzucamy ładną grę, chociaż zdajemy sobie sprawę, że za to żadnych bonusów nie ma :) Po prostu z taką grą trofea wpadną do nas same :)

Jak widać popełnialiśmy błąd wystawiając go w meczach wyjazdowych, bo właśnie na ES Eduardo jest najskuteczniejszy ;)

Bale to jedyny Kogut, którego jako tako lubię :) Inter w drugiej połowie to zupełnie inna drużyna. Miałem nadzieję, że dobiją Tottenham, a tu taka niemiła niespodzianka :(

Mi się przypomniało jak Redknapp dał wywiad, w którym powiedział, że młodzież w Tottenhamie jest lepsza od tej w Arsenalu :D

Czemu my go nie wzięliśmy z Southampton razem z Walcottem? ;]

Bale za tę bramkę z Interem dostaje ode mnie jeszcze jedną szansę w FPL :)

I tak drużyna, w której przez efektowność cierpi efektywność w końcu zaczęła grać skutecznie :) Najważniejsze to pokazywać podobną piłkę we wszystkim meczach do końca sezonu :) Włącznie z Chamakhiem :)

Gdyby tylko lepiej zorganizować grę w obronie zdobywanie trofeów przychodziłoby nam o wiele łatwiej, ale nie mamy na co narzekać, bo w końcu zaczęliśmy grać lepiej. A w LM nigdy nie ma słabych klubów ;]

kiko17 --> jak mnie irytuje takie gadanie :| Ograliśmy wysoko i w ładnym stylu klub, który liczy się w europejskiej piłce, ale nadal coś jest nie tak. Ile byśmy nie wygrali, jak byśmy nie zagrali i tak będzie źle, bo to Arsenal. Ale jak Barcelona remisuje z jakimiś Herculesami to jest ok :) Właśnie punktując słabsze drużyny zdobywa się trofeum.

My pokazaliśmy charakter, a Song po kilku niepowodzeniach wreszcie zaprezentował się z dobrej strony :) Nie chodzi nawet o bramkę i asystę, ale o to, że podłączając się do akcji ofensywnych nie zapomniał o ubezpieczaniu defensywy. Liczę na to, że ostatnie dwa udane mecze zapoczątkują naszą drogę do zdobywania trofeów. Odzyskaliśmy skuteczność i gramy ładną piłkę mimo, że nie ma z nami kilku kontuzjowanych zawodników. To pokazuje, że kiedy wrócą może być tylko lepiej :)