Fabregas raz jeszcze o swojej sytuacji klubowej

Byłoby fantastyczne gdyby doszło do finału Ligi Mistrzów, Arsenal - Barcelona, mam nadzieję że Cesc poprowadzi Arsenal na Wembley :P

My tobie Cesc też jesteśmy wdzięczni, ale poprowadź nas jeszcze na Wembley do zwycięstwa. Należy się to nam.

Pewnie na 100% jest to że nawet jak sie zdecyduje odejść to choć jest zajebisty to bedzie grzał ławe dopuki Xawi nie przejdzie na emeryture albo złapie długą kontuzje.

chciał bym zeby grał u nas do końca kariery , a nawet jeśli odejdzie to bedzie Jack , chyba ze nam go ktoś kupi , chociaz to by były niesamowite pieniądze

Z naszego kapitana to dyplomata a'la Rooney...

Krótko - Cesc odejdzie.

Mówiąc że MC ma lepszą kadrę od nas, miałem na myśli indywidualne umiejętności ich i naszych zawodników. Bo nie ma co ukrywać że indywidualnie mają lepszych środkowych obrońców i bramkarzy. Ale tak jak mówił już wiele razy Cesc oni muszą funkcjonować jako drużyna na najwyższym poziomie w każdym meczu aby zdobyć mistrzostwo i te indywidualności im tego nie gwarantują.

To nie chodzi o to że Cesc nie wiedzy w nasz zespół, bo gdyby tak było to powiedziałby twardo, odchodzę i nie ma szans żebym został.

GrizAFCfun
Ja bym nie powiedział że mamy słabych bocznych obrońców, bo zarówno Eboue, Sagna, Clichy oraz Gibbs to jedni z najlepszych w lidze na swoich pozycjach (Eboue na 3 :D). Jeśli chodzi o nasz atak, to jest faktycznie dość często kontuzjowany i to w znacznym stopniu, ale mimo to jesteśmy najlepszym i najskuteczniejszym zespołem w LM i na drugim miejscu w PL, więc nie ma co narzekać. W ogóle patrząc na kadrę naszego zespołu to tylko MC może być lepszy od nas. Chelsea ma tylko pierwszy garnitur i 5 rezerwowych, czyli mało, MU się starzeje i to ma wpływ na ich wyniki. Tottenham jest ogólnie gorszy a reszta (w tym Liverpool) to klasa niżej jednak.

Theo44-----> przeczytaj mój poprzedni komentarz (pod tym niusem). Piłka nożna jest sportem drużynowym, więc jeden świetny piłkarz to za mało aby odnosić sukcesy (nie twierdze, że tak jest w AFC).

Nie ukrywajmy: obronę mamy kiepska, atak tez nie jest z najwyższej półki (choć gdyby nie kontuzje, sytuacja przedstawiałaby się inaczej), o bramkarzu to już nie wspomnę... I jak tu się dziwić Ceskowi, ze wątpi w nasz team?

ja kompletnie nie rozumiem czesto wymienianonego argumentu...Odchodze, bo chce wygrywac trofea...czy ktos mi moze wytlumaczyc jak wogole moze powiedziec cos takiego pilkarz w kwiecie wieku?

"- Nie ukrywałem, że chciałem tego lata zasilić szeregi Barcy, ale ten transfer po prostu nie był możliwy."

a ja nie ukrywam, ze to skanadiczne stwierdzenie. Kazdy z nadzieja otwieral newsa by przeczytac wyblagane przez Wengera..."Kocham Arsenal; Zastaje na dluzej!" a tu dowiadujemy sie, ze Fabs zawsze po meczu wdziewa sie w koszulke Blougrany (pewnie podarowanej przez Pique i puyola) by cieszyc sie ich gra.

jego odejście jest niestety nieuniknione w tym lecie czy następnym ..ale jest teraz Jacek i powoli może go zastąpić..

Odejście Ceska zależy od dyspozycji AFC i farsy w najbliższych miesiącach. Fabs zdobył MŚ i ME z reprezentacją w ciągu dwóch lat, więc teraz chce coś zdobyć w klubie i zdaje sobie sprawę z tego, że farsa ma jednego rywala w walce o majstra i puchar Hiszpanii, natomiast wywalczenie majstra w Anglii przez Arsenal będzie bardzo trudne. Również w LM farsa ma większe szanse na ostateczny triumf.

Myślę, ze głównie chodzi mu o to samo, o co Rooneyowi, mianowicie Cesc nie jest ślepy i widzi ze nie gra w drużynie złożonej z najlepszych piłkarzy świata. Bo tak na prawdę Arsenal ma jedna kompletna formacje- pomoc. Bramkarz niepewny, obrona niezgrana i nie najlepsi boczni obrońcy, a atak wiecznie kontuzjowany... I jak tu coś wygrać? Cesc sam zdobyć może co najwyższej złotą piłkę, a nie mistrzostw Anglii czy Ligę Mistrzów.

Vandal dobrze prawi! mi tez sie tak wydaje....nie powinnismy sie przejmowac jezeli odejdzie.
@koksik270
Heniek taki dobry w barcelonie nie byl jak mowisz....tam taktyka nie byla pisana pod niego tylko pod innych. Heniek nie gral tam glownej roli jak to mialo miejsce u nas.To ze spelnil marzenie wygrywajac lm to fakt ale hleb tez trzymal ten dzbanek a na boisko nie wchodzil. Mi chodzi o to ze nawet jak fabregas pojdzie do hiszpanii to tam zejdzie na 2 plan jak titi i alex

"- Nie ukrywałem, że chciałem tego lata zasilić szeregi Barcy, ale ten transfer po prostu nie był możliwy." - zabrac opaske.

Ja tam uważam, że gdy Fabs odejdzie, to na jego pozycje przyjdzie ktoś lepszy.

A mi sie wydaje, ze on odejdzie jak tyllko bedzie okazja.

Mi tam obojętnie z kim mielibyśmy grać w finale ważniejsze jest to że byśmy musieli go wygrać.

Jak Nasri utrzyma ten poziom to da rade go zastapic :) Mysle ze max 2 lata i Cesk odejdzie

Otóż to trzeba wygrać z barcą w finale :D

@Piootrus
dzięki

@Arkadiusz92

Z tego co wiem, to pod koniec ubiegłego sezonu Fabregas przedłużył swój kontrakt o kolejny rok i w tym wypadku obowiązuje on do 2015.

to troche brzmi jak nadchodzące pożegnanie, chce zagłaskać i troszke uśpić kibiców przed nieuniknionym transferem, podkreśla, że kocha arsenal za to co dzięki niemu osiągnął, wzrosły skills'y, wypromował się, czas odejść

Nic nie zaznaczyl ze zostaje w arsenalu na dluzej, czyli prawdopodobnie odejdzie w lecie

bedzie niewatpliwie strasznie ciezko po sezonie utrzymac go w naszym klubie

fabregas ma kontrakt do 2014 czy 2015 wie ktoś?

Skonczy jak Henry? Henry spelnil swoje marzenie i wygral Lige mistrzow i Hiszpanska do czego sam sie mocno przyczynil. 1 sezon aklimatyzacja, drugi byl jednym z najlepszych zawodnikow. 3 juz troche wiek, a tu mlodzi pukaja do skladu, dla ktorych zreszta sam byl mentorem. NIgdy Henry nie powiedzial, ze zaluje decyzji przejscia do Barcelony, ale mowil ze teskni i to logiczne. Wiec stawianie Hleba i Henrego w jednym szeregu juz jest dla mnie nie logiczne. Wiadomo ze najlepsze lata kariery mial w Arsenalu, ale w Barcy sie nie zmarnowal. Co innego Hleb ktory, po prostu sie jednak nie nadal.

Nie możemy namawiać go do pozostania co pół roku, bo to wygląda śmiesznie. Żaden zawodnik nie jest ważniejszy od klubu. Od Cesca zależy wiele, ale nie bez takich zawodników nadal graliśmy dobrze. W środku pola mamy wielu utalentowanych piłkarzy. To nie ten sam poziom, co Fabregas, ale nie wydaje mi się, żeby w razie odejścia Hiszpana nasz klub ściągnął jego równie dobrego następcę.

Na razie o jego odejściu nie ma jednak mowy. Cały czas jednak się martwię, bo nie wiadomo czego on chce. Nazwijcie to jak chcecie, ale mamy ten komfort lub dyskomfort, że wiemy gdzie chciałby grać Cesc. Nie chciałbym być na miejscu kibiców MU, którzy o chęci odejścia Rooneya dowiedzieli się z dnia na dzień i od razu wiedzieli, że nie będzie łatwo. Rooney jednak został i być może wszystko się ułoży. Oby w naszym przypadku było podobnie :)

"Moim marzeniem jest zdobycie jakiegoś trofeum z Arsenalem."

Strasznie smutnie a jednocześnie prawdziwie brzmi to zdanie w kontekście gry w Arsenalu :(

a ja juz tego hiszpana nie chce w arsenalu......licze sie z tym ze za moment bedzie nagonka na mnie i wgl ale takie jest moje zdanie...skoro chce grac dla barcy to niech idzie(skonczy jak henry i hleb). poza tym czy tak na prawde on jest nam potrzebny? mysle ze ekipa by sie nie zalamala po jego odejsciu

Ależ Wy bredzicie ;x Jedyną osobą, która realnie mogłaby zostać Kapitanem i nadawałaby się do tego jest Verma, ale On również jest kontuzjowany...

A Fabs tym razem mnie zdziwił. Zmienił moje zdanie i pewnie zostanie na co najmniej dwa lata z Nami.

Ja bym sie cieszyl na miejscu kibicow, a raczej cieszyl to nieodpowiednie slowo, tylko szanowal jego decyzje. Musicie stawiac na wychowankow, zeby nie bylo takich jazd. Bo w dzisiejszej pilce to wiadomo jak to jest. Cesc chociaz otwarcie mowi, co czuje i mimo to, ze chcialby grac w Barcelonie jest wielkim profesjonalista.

Czyli po wygaśnięciu kontraktu odejdzie za free.
Musimy go sprzedać rok przed końcem kontraktu, aby coś zarobić!

Robin kapitanem ahahaha
dobry kawał... Tylko że on 2 razy wiecej jest w szpitalu niz na boisku

Cesc odejdzie w tym okienku jezeli nic nie zdobędziemy...byle tylko nie wybrał farsy

verma kapitana powinien miec, po co kapitanem ma byc czlowiek ze szkla?

to brzmi jak pozegnanie

nqsri - Robin cały czas jest kontuzjowany więc taki kapitan też nie ma sensu ;/

jak nie robin to thomas, kazdy, tylko nie on ;d jak kapitanem moze byc osoba ktora co chwile przyznaje sie ze chce badz tez chciala odejsc z arsenalu?

tak ino Robin to przez pol sezonu ma kontuzje to ja nie chce takiego kapitana . Fabregas zostanie zobaczycie :)

Cesc już sie szykuje do odejścia. Szkoda.

dajcie opaske kapitana Robinowi, cesc i tak predzej czy pozniej od nas odejdzie, a Robin jest takim zawodnikiem ktory faktycznie kocha ten klub i zostanie w nim do konca kariery.