Komentarze użytkownika Axxxe

Wiele razy było o zainteresowaniu Arsenalu tym zawodnikiem no to chyba coś musi być na rzeczy ;) Z pewnością ma talent i ciekawie byłoby mieć kogoś takiego w drużynie, ale zdecydowanie bardziej marzy mi się Lukaku ;] Nie zapominajmy też o tym, że w rezerwach gra wielu utalentowanych napastników :)

Oprócz tego brak u nas dobrego bramkarza, jeszcze jednego defensywnego pomocnika i nowego środkowego obrońcy, ale wierzę, że jeśli nie spotka już nas żaden pech mamy szanse na trofea :)

youtube.com/watch?v=28S8kFG7hBM

Nie chcę, żebyśmy mieli z tym klubem cokolwiek wspólnego nawet jeśli byłaby to sprzedaż Denilsona.

Mi to się zawsze marzyło, żeby urodzić się we Francji lub Danii :) Z kolei w Anglii miałbym bliżej na mecze Arsenalu no, ale jest jest :) Warto docenić, że się mieszka w Polsce, bo nie wiem jak wy, ale ja nie chciałbym urodzić się w Korei Północnej i nie mieć możliwości wyjazdu z kraju :)

Hart niech sobie balanguje. On nawet pod wpływem broni lepiej niż nasi bramkarze :)

Po tym jak nie sprawdził się u nas Simpson chciałbym doczekać u nas angielskiego napastnika z prawdziwego zdarzenia :) Afobe kwalifikuje się do tego już teraz, bo w dwóch meczach zdobył cztery bramki :) Liczę na to, że w następnym sezonie regularnie będzie ogrywał się w FA Cup i CC :)

Topek --> wydaje mi się, że w kontrakcie Traore jest jakiś punkt, który pozwalałby nam na wcześniejsze ściągnięcie Francuza z wypożyczenia. Inna sprawa, że jemu chyba kończy się z nami umowa... :|

Lewą obronę mielibyśmy obsadzoną świetnie, gdyby został Armando, Clichy był w lepszej formie, a Gibbs nie łapał kontuzji no, ale my zawsze musimy mieć inaczej :(

Jak na moje nigdy nie będziemy mieć takiej sytuacji, bo pod względem finansowym jesteśmy najlepszym klubem na świecie :) Pozostaje tylko zostać najlepszą drużyną na tle trofeów :)

Kłopoty Poolu zaczęły się dokładnie wtedy, kiedy Amerykanie kupili ich klub i chyba się nie skończą, bo oni nadal nie chcą sprzedać swoich udziałów. Liverpool może przez to stracić kilka punktów i zbliżyć się do (sic!) Championship. Wiele klubów upadło już z podobnych powodów jak choćby ostatnio Portsmouth, a wcześniej Leeds. My nie mamy podobnych problemów i całe szczęście. Dla Arsenalu to odpowiednia chwila, żeby zdetronizować zadłużone kluby w Anglii i zdobył tytuł. Pytanie tylko ile jeszcze będziemy musieli na niego czekać?

Czasami mam wrażenie, że naszemu zarządowi jest obojętne czy odnosimy sukcesy sportowe, bo dla nich liczą się tylko pieniądze. Mając w drużynie trenera-ekonomistę nie muszą się martwić o wydawane kwoty i straty. Ciekawe tylko czy to Wenger nie chce wydawać pieniędzy czy zarząd tak ich skąpi? Czasem aż prosi się o jakiś transfer z górnej półki, a w obecnej sytuacji finansowej możemy sobie na to pozwolić jako jeden z nielicznych klubów. Mam nadzieję, że już w styczniu sięgniemy po jakieś uznane nazwiska :)

Zamiast wazelinować Barcelonie lepiej uwierzyłby w Rubina :) Na tę chwilę jest to jedna z nielicznych drużyn, która potrafi zatrzymać Hiszpanów w efektowny sposób. Ostatnio zremisowali u siebie, czyli na Camp Nou nie będzie im już łatwiej, ale wydaje mi się, że w grupie, w której są oba te kluby tylko Rubin może nawiązać walkę z Barcą.

Jeden z lepszych bramkarzy w Hiszpanii. Ma świetne warunki fizyczne i znakomity refleks, ale interesuje się nim Barcelona, z która nie mamy szans w wyścigu o jego podpis. Z drugiej strony nic straconego, bo są od niego lepsi. Czekam na Stekelenburga, ale Iraizoz może być.

Nie obchodzi mnie jak grają inne drużyny, bo każdy ma swój styl gry i to jego problem. Mogą sobie zaparkować autobus klubowy lub grać siłowo i tylko górnymi piłkami, ale *****, niech przestaną nas tak faulować. Widocznie nie są na tyle wystarczająco dobrzy, żeby nas pokonać.

Po tych wszystkich wejściach, które zobaczyliśmy w tym sezonie jestem za tym, żeby zawodnik faulujący innego piłkarza pauzował tyle czasu na ile wykluczył kogoś z gry. Byłaby jakaś sprawiedliwość. Tymczasem podczas, gdy Ramsey jest poza grą od jakiegoś czasu taki Shawcross dalej biega sobie po angielskich boiskach i tylko czekać aż znów kogoś zaatakuje w podobny sposób.

patryk878 --> Allardyce'a wyśmialiśmy, a Wenger go ignorował. McCarthy'ego nie trzeba było, bo przez oddanie meczu MU ledwo co się utrzymali, co pokazuje jakim jest trenerem, a Pulisa ze Stoke to my już uciszyliśmy :D

youtube.com/watch?v=LZovQocCC0c

Nie ma to jak typować kto wygra PL już na początku sezonu i skreślać swoją drużynę z walki o tytuł. Świetny motywator z tego Manciniego. Chelsea zachwyca skutecznością, konsekwentnością i świetnie zorganizowaną obroną, ale jak dotychczas z lepszych drużyn zagrała tylko z City, z którym przegrała i z Arsenalem, który mimo braków i osłabienia nawiązał z nimi otwartą rywalizację. Poczekajmy na kolejne mecze The Blues, bo jak na razie jest za wcześniej, żeby dawać Chelsea tytuł. Na przykład My i Manchester United też mamy na to szanse, ale lepiej podniecać się niebieskimi.

Zawsze wiązano z tym piłkarzem wielkie nadzieje i widziano w nim talent, ale obecnie nie zachwyca. Nie dość, że nie słychać pozytywów z wypożyczenia to w dodatku nie gra u nas w FA Cup i CC. Oznacza dla mnie tylko to, że już niedługo damy odejść Barazite. Chłopak świetnie się zapowiadał i na pewno mieliśmy co do niego plany, ale kontuzje, ciągłe wypożyczenia, mało gry i konkurencja nie pozwalają mu na pokazanie swoich umiejętności.

Jeszcze kiedy nie dołączył do Manchesteru City miałem nadzieję, że swój ostatni mecz zagra dla Arsenalu :( Po jego transferze na CoMS nie miałem złudzeń, że Vieira już nigdy u nas nie wystąpi, a szkoda, bo nadal jest w niezłej formie i mógłby nauczyć naszych piłkarzy bardzo wiele dobrego :) Pata się nie zapomina :)

Marzy mu się Milan, bo u nas nie szans na grę, a szkoda, bo zawsze widziałem go między słupkami bardziej niż Almunię i Fabiana. Nikogo jednak nie będzie cieszyć siedzenie na ES i oglądanie spotkania z trybun zamiast z bramki. Albo on, albo Almunia, który w przeciwieństwie do Włocha swój margines błędu już dawno wykorzystał. Mannone to nadal talent, który może być lepszy od Hiszpana.

Na razie mu do spełnienia tego marzenia daleko, ale niech się chłopak cieszy, że ma szanse grać dla Arsenalu :) Denilson gra coraz lepiej i być może zobaczymy w końcu jego talent, które mogą dać mu nie tylko występy w wyjściowym składzie AFC, ale też reprezentacji Brazylii :)

Nie ma na to żadnych szans, a szkoda, bo chciałbym, żebyśmy mieli dwóch równorzędnych zawodników na DMie. Lass już u nas jednak grał i dał nam się we znaki krytykując Arsenal, co blokuje mu drogę na ES. W tej chwili w grę wchodzi tylko Matuidi, który w tym sezonie robi furorę na francuskich boiskach :)

Żałuję, że nie zdecydował się na niego Tottenham, bo śmiechowo by było :D To było do przewidzenia, że już nic nowego nie pokaże dlatego cieszę się, że już u nas nie gra :)

Nigdy nie byłem zwolennikiem przedkładania stylu kosztem trofeów. Po prostu nie umiem wyobrazić sobie, że ładna gra jest dla nas ważniejsza od sukcesów i na odwrót. Za widowiskowość nie ma żadnych punktów ani bonusów, które mogłyby nam dać puchary. Czasami, w meczach z innymi drużynami, warto byłoby zrezygnować ze swojego stylu gry, żeby wypunktować rywali, a następnie do niego powrócić przy najbliższej okazji. My jednak z uparciem gramy miłą dla oka piłkę, ale pozostaje pytanie czy jesteśmy na tyle ambitni, żeby celować w trofea.

Inna sytuacja byłaby, gdybyśmy wygrywali w różnych rozgrywkach, ale kibice nie byliby do końca zadowoleni, no bo przecież w piłce nożnej liczy się także atrakcyjność meczu. Spotkanie bez emocji to spotkanie nudne, a dla nas stracone, bo do każdego pojedynku podchodzimy z założeniem, że bez pięknej gry nie ma co wychodzić na boisko. Nikt przecież nie chce wracać do dawnych lat, kiedy Arsenal grał najnudniejszą piłkę w Anglii. Teraz jesteśmy nową drużyną, która gra najładniej, ale nie umiemy tego wykorzystać. Gdyby tak połączyć obecny styl gry ze skutecznością, konsekwencją i szczęściem nikt nie narzekałby na jedno i drugie. Kto wie, może ten z tych sezonów :)

Niemal zawsze było tak, że dopiero w marcu lub kwietniu czekały na nas podobne mecze, ale tym razem będziemy musieli sprężyć się jeszcze szybciej. Szykuje się ciekawy i pełen emocji grudzień oraz styczeń. Liczę na to, że wypunktujemy wszystkie drużyny, ale kiedy widzę takie Birmingham i MU na wyjeździe albo Manchester City oraz Chelsea u siebie, z którymi zbyt często zdarza nam się przegrywać nie łatwo być optymistą. Do świąt jednak jeszcze wiele czasu i wszystko może się zmienić :)

Cieszy fakt, że Jack jest doceniany w obu drużynach i bardzo tam na niego liczą, ale gra na tyle frontów to ryzyko kontuzji albo nadmiernego zmęczenia zawodnika. Wilshere jest w tym sezonie rewelacyjny i gra mecz za meczem, chociaż początkowo na to się nie zanosiło, ale nie można go za bardzo eksploatować. Podobnie jak innych naszych piłkarzy często łapiących kontuzje w spotkaniach swoich reprezentacji :|

Jak jest okazja, żeby go zwinąć to nie mamy na co czekać :) Lukaku to talent z najwyższej półki, idealnie pasujący do warunków jakie są w Anglii. Nie kupiliśmy Drogby, to w zamian zakontraktujmy sobie kogoś kto już niedługo może być jeszcze lepszy. Jestem za :)

sebasz --> nie ma szans, żebyśmy kupili Dzeko, bo niby czemu mielibyśmy go pozyskać, skoro nie udało się to nawet Realowi czy Chelsea? Zakup takiego napastnika to drogi wydatek, a my przez politykę transferową Wengera nadal będziemy szukać oszczędności. Poza tym napastnik na razie nie jest nam potrzebny, bo w ofensywie mamy mnóstwo świetnych piłkarzy. W razie gdyby odszedł van Persie, a na to się nie zanosi zastąpilibyśmy go Lukaku, Nsue lub podobnymi grajkami. Teraz tym bardziej nikogo nie ściągniemy no to lepiej się nie napalać :) A z tym nowym Henrym to jakiś żart, co nie?

No i tak ma być :) Liczę na to, że z czasem do składu będzie wracać coraz więcej piłkarzy. Bez nich jakoś na idzie, ale najchętniej widziałbym najlepszych zawodników w grze. Bendtner nie jest jednym z nich, ale Duńczyk to gwarancja bramek w meczach z siłowo grającymi drużynami. Wyczekuje go i innych. Chciałbym zobaczyć NB52 w akcji razem z Chamakhiem :) Żeby niektórzy uniknęli niepotrzebnych pytań zamieszczam linka z aktualnymi informacjami na temat kontuzji i absencji zawodników PL :)

fantasyfootballscout.co.uk/fantasy-football-injuries/

My graliśmy, oni strzelali, czyli jak zwykle :| Czasami wydaje mi się, że oni nas lekceważą i dają nam pograć, żeby potem pozbawić nas złudzeń zdobywają bramki. Musimy być bardziej skuteczni, bo inaczej nie mamy co liczyć na pozytywne wyniki w pojedynkach z Chelsea.

Nie lubię tego gościa, bo zawsze krytykuje Arsenal nigdy nas nie doceniając, ale tym razem muszę się zgodzić. Mi też podobałoby się, gdybyśmy łączyli styl gry z wygrywaniem, ale nie wszystkie kluby da się pokonać w podobny sposób.

O ile na drużyny typu Blackpool wystarczy, żebyśmy zagrali ładną piłkę, o tyle na grające siłowo kluby pokroju Sunderlandu lub Chelsea, która w dodatku jest konsekwentna i ma świetnie zorganizowaną obronę może to nie zadziałać. Musimy umieć zaskakiwać rywali i wyciągać wnioski ze słabszych meczów, bo jak na razie są to negatywne niespodzianki :|

pajdek --> ale zobacz jego statystyki z Tottenhamu i Sunderlandu. Znacznie się różnią, a to z tego powodu, że niektórzy zawodnicy, tacy jak on idealnie pasują do słabszych drużyn, gdzie zdobywają mnóstwo bramek. Jednak jak przyjdzie co do czego, czyli występy w lepszym klubie taki piłkarz nie imponuje już skutecznością. Poza tym to były Kogut i z tego powodu raczej dla nas nie zagra, chociaż ostatnio była odwrotna sytuacja z Gallasem :> Jest wielu innych świetnych napastników, niekoniecznie z EPL.

pajdek15 --> chyba żartujesz. Typ, który nie sprawdził się w śmiesznym Tottenhamie miałby grać lepiej u nas? IMO Bent to zawodnik idealnie dostosowany do poziomu Sunderlandu.

kickette.com/files/2010/05/Bendtner-signing-United-shirt.jpg

Co ten Nicklas wyprawia?! Zamiast wracać do gry on składa autografy na koszulkach MU :(

Nsue ani trochę nie jest podobny do Drogby. Za to Lukaku jest i to właśnie jego najchętniej widziałbym w Arsenalu z młodszych napastników. Jeśli jakaś drużyna nas uprzedzi i ściągnie młodego Belga to nic straconego bo zawsze pozostaje jego brat :D

Wychodzi na to, że żeby zagrać dla Arsenalu wystarczy wbić bramkę Barcelonie :D A tak na poważnie nie raz słyszałem o chłopaku, ale dopiero wczoraj udowodnił, że chłopak ma talent, bo niecodziennie strzela się gola takim drużynom. Wydaje mi się, że to jednak plotka, bo niemożliwe, żebyśmy zainteresowali się nim tylko ze względu na wczorajszy mecz.

Nie wygląda to najlepiej. Wydaje się, że w tym sezonie nie zagra w PL, a szkoda, bo od kiedy trafił do Newcastle był ich najlepszych zawodnikiem. Ciekawe tylko czy Sroki dadzą jeszcze jedną szansę Ben Arfie i ponownie go wypożyczą lub od razu zakontraktują. W OM jest niedoceniany, a w Newcastle jest wyróżniającym się piłkarzem. Nie zagra z nami 7 listopada czego żałuję, bo Diaby ma z nim porachunki do wyrównania :) Nie ma jednak porównania między nim a De Jongiem, dla którego mecz bez faulu lub kartki to spotkanie stracone. Mam nadzieję, że spotkają go jakieś konsekwencje, ale nie typu list z upomnieniem, tylko zawieszenie na kilka gier. Musimy na niego uważać o ile w ogóle zagra w tym meczu.

Wiadomo, że nawet dzięki treningom nauczy czegoś naszych piłkarzy, ale lepszą lekcję dałby im, gdyby dołączył do Arsenalu :) Nie jest już najmłodszy i ostatnie sezony nie były dla niego dobre, ale wierzę, że u nas mógłby chociaż na trochę nawiązać do dawnej formy :) Marzy mi się sytuacja podobna do tej Sola :)

Na Birmingham mają wrócić Fabregas, Gibbs, Almunia i Bendtner. Ciekawe co z Vermaelenem.

Zagraliśmy dzisiaj zupełnie tak jak mógłbym sobie zamarzyć, ale nasza nieskuteczność i ostateczny wynik nie może cieszyć. Zapewne to dziwi, ale mimo porażki jestem zadowolony z dzisiejszego meczu, bo spodziewałem się czegoś innego po braku Fabregasa, Vermaelena, Walcotta i van Persiego. Na szczęście znaleźli się zawodnicy, którzy dobrze ich zastąpili, ale za ładną grę nie ma żadnych punktów. W ostatecznym rozrachunku przegraliśmy, jednak Londyn nadal jest czerwony :) Szybkie oceny:

Fabian - albo zagrałby fatalnie i w najbliższym okienku opuścił Arsenal albo udałby mu się mecz i miałby większe szanse niż inni na zostanie numerem jeden. Na jego szczęście zobaczyliśmy to drugie. Poza jednym błędem, kiedy zamiast piłki złapał Drogbę (sic!) zanotował mnóstwo świetnych interwencji - 8

Sagna - po tym meczu będzie zapewne niedoceniany, ale ja zauważyłem, że chłopakowi chce się najbardziej z wszystkich. Celne dośrodkowania, świetne podłączanie się do akcji ofensywnych i dobra gra na tyłach i co najważniejsze bieganie za rywalami i piłką do ostatniego gwizdka sędziego - 8

Squillaci - zagrał dzisiaj kijowo jak nigdy. Wydawało mi się, że po tym jak dostał opaskę uwierzy w siebie i zatrzyma Chelsea, ale nie udało się. Zawinił przy bramce Drogby i fatalnie zachował się w sytuacji, w której Anelka ograł go i wyszedł sam na sam z naszym bramkarzem. Niech się ogarnie po tym spotkaniu - 5

Koscielny - raz zagra dobry mecz, raz nic nie pokaże, raz przegramy przez niego mecz. Dzisiaj był gdzieś po środku, bo z jednej strony mógł zdobyć bramkę i wraz z innymi świetnie łapał Drogbę na offside'y, ale to po jego faulu Alex umieścił piłkę w naszej bramce - 6.5

Clichy - jak zwykle na jego koncie możemy zliczyć błędy i lepsze zagrania. Był dzisiaj jednym z tych, którym bardzo zależało na zwycięstwo, co pokazał biegając wzdłuż i wszerz boiska. Plus za akcje ofensywne, minus za uderzenia z dystansu na pokaz - 6

Song - zagrał o wiele lepiej niż ostatnio. Wziął się nie tylko za ubezpieczanie defensywy, ale też nie zapomniał o rozgrywaniu piłki i akcjach ofensywnych. Czasami irytował, bo większość jego akcji wygląda tak jakby grał na czas, ale pozostawił po sobie niezłe wrażenie - 7

Diaby - imponował warunkami fizycznymi i łatwością z jaką utrzymuje się przy piłce, ale czasami warto byłoby oddać piłkę lub uderzyć z dystansu. Dzisiaj miał do tego wiele okazji, ale zadecydował inaczej - 6

Wilshere - jak na mecz o takiej randze i prestiżu zagrał dobrze. Szczególnie w defensywie, gdzie odbierał piłkę i był nieustępliwy. Rozgrywanie dzisiaj mu nie wychodziło, chociaż to jedno z jego zadań na boisku, ale pod nieobecność Cesca zagrał nieźle - 7

Arszawin - gdyby mu się chciało tak jak mu się nie chce to byłoby ok :) Miał kilka zrywów i przebłysków oraz dwa razy mógł zdobyć bramkę, ale rywale mieli więcej szczęścia od niego - 7

Nasri - często zmieniał pozycje na boisku i wszędzie gdzie grał pokazywał się z dobrej strony. Liczyłem na bramkę w jego wykonaniu i było do niej bardzo blisko, ale ostatecznie wracamy do domu bez bramki pocieszenia - 6.5

Chamakh - lekko mówiąc nie udał mu się ten mecz. Gra świetnie w powietrzu, ale kiedy piłka jest na boisku widzę innego zawodnika. Miał wiele szans, które powinien wykorzystać, ale był nieskuteczny - 6

Koniec. Nie ma nawet bramki pocieszenia :(

page --> tabela jest aktualizowana automatycznie i dopisuje każdej drużynie remisy. Ot co.

No nie, Drogba :| Czemu mnie to nie dziwi? :(

Clichy dwa razy zatrzymał Drogbę, a Fabian obronił jego strzał. Nie wierzę :D

Nasri jest w formie :)

Ale Arsz zakręcił :)

Wlshere>Malouda :)