Komentarze użytkownika Bardock88

@Be4Again: Ok, patrzysz na całą szerokość sezonu i tutaj absolutnie nie ma poletka do dyskusji, masz rację.

Ale serio, z wieloma osobami z którymi gadam (nie będącymi kibicami AFC, śledzącymi PL) ten mecz z Villą w końcówce sezonu jawi się jako "wysranie się metr przed kiblem".

Mało kto analizuje tak cały sezon myślę.

@adek504: Adek, ja nikogo nie winię, po prostu ta przegrana z Aston Villą na tamten moment okazała się kluczowa. Jasne, że było o wiele więcej czynników, jak napisał KapitanJack chociażby monstrualna forma City na tamten moment.

Może gdybyśmy nie przegrali wtedy z Villą, przegralibyśmy inny mecz i sytuacja byłaby identyczna niemniej jednak w świadomości wielu ta porażka gdzieś obrosła pewną legendą i chcąc nie chcąc jest przywoływana.

It's just a facts, nothing more.

Yyyy, bez zbędnych negatywnych emocji może?
Na tym forum to ludzi tak łatwo nakręcić jak na wiecu wyborczym widzę :D

Tak, w sezonie 2023/2024 to Aston Villa była ostatnią drużyną, która wtedy wygrała z AFC i ta przegrana zadecydowała o tytule, to przypadkiem nie jest po prostu fakt? To był mecz na 5 kolejek przed końcem, wtedy akurat to zadecydowało o tytule, można się denerwować albo nie :)

Ok, może na tym etapie trochę przekoloryzowałem wagę tego meczu... a może nie?

Oby nie powtórzył się scenariusz, że przez ten jeden mecz z AV stracimy mistrzostwo... Trzymam kciuki żeby chłopaki wpakowali o jedną bramkę więcej niż oni ;)

Niech siedzi, niech siedzi ;)

Ależ to było meczycho, duma niesamowita!

@Marzag: Nie no, bez przesady - Gyokeres chyba nie jest takim płatkiem śniegu, że jak w jednym meczu wejdzie z ławki to mu się psycha posypie, nie ma 16 lat...

Żałuję, że ten mecz nie mógł zakończyć się zwycięstwem Kanonierów... Były momenty, że ta niemoc ofensywna powodowała ból oczu.
A Martinelli zarypał loba rodem z Fify, wow.
No ale nie tak to chyba miało koniec końców wyglądać, niesmak jest.

White miał swój wkład w budowę tej drużyny więc szkoda...
Ale no jeśli nie podoła zdrowotnie to pewnie trzeba będzie zimą pomyśleć o nowym PO żeby odciążyć Timbera

@Be4Again: Dobrze powiedziane !

Grube rzeczy się dzieją od rana. Taki kocur jak Eze, najlepiej !
Swoją drogą co sobie Romano podbił zasięg to ja pierdyle, Here We go Eze z 1,5 mln polubień...

A kto nie jest :P

@Taki: Tak mówisz? no. Zobaczymy, zobaczymy :)

Absolutnie się zgadzam z kolegą poniżej !

Dobra, kto ma ryczeć i tak będzie ryczał, co zrobić :)

Co z tym Saką, poważny jakiś uraz?

Dobra, ludzie. Poczekajmy na te 3-4 pierwsze mecze sezonu.
Generalnie mecze z United i Live nam powinny już wystarczająco dużo powiedzieć czego się spodziewać po tym sezonie...
Może oni tak właśnie mieli grać. Może alternatywne ustawienie trenują w zamknięciu, nie na otwartych treningach i sparingach przedsezonowych a póki co jadą na utartym schemacie?
Sie okaże, na razie jak czytam to lament olaboga.

@InoGArtic: No powiem Ci szczerze, że myślałem, że Arteta naprawdę cokolwiek sobie przeprocesuje w tym swoim hiszpańskim garze.
Ale widzę, że jednak pierwsze 3-4 mecze zweryfikują starania o mistrzostwo w tym sezonie.
Mówi się trudno, liczy się proces :D

@pestjusz: To aż dwóch Gyokeresów trzeba, żeby popchnąć ten mecz? :D

Ale bezzębna woltyżerka ze strony Arsenalu, o ja pierniczę xD
Tego to się nie spodziewałem szczerze mówiąc...

Myślę, że w obu wspomnianych w artykule piłkarzach leży przyszłość tego klubu, trzeba tylko im zapewnić odpowiednią adaptację i ilość minut na boiskach.

@OldGunner87: Jutro dopiero. Dziś rosół.

Aż się wierzyć nie chce, że za chwilę koniec tej sagi i oficjalka potężnego Szweda...
Oby spełnił pokładane w nim nadzieję, oby to był w końcu "ten" sezon.

Nie było mnie w necie 24h, wchodzę, patrzę Gyökeres w końcu przyklepany...
Chyba się z tydzień nie pologuje żeby zobaczyć kto następny xD

Jak dla mnie jak nie zakontraktują tego Gyokeresa, tylko jakiegoś średniaka to równie dobrze, znowu można dać grać GJ... tak na dwa miechy bo potem wiadomo, jebut i kontuzja do końca sezonu. Więc Havertz/Merino i kończymy sezon i żegnamy Artetę. Raz na zawsze. I jeśli się to urzeczywistni to już nawet bez żalu i ciepłych słów.

Generalnie transfer tego Szweda cholernie leży w interesie klubu więc serio nie czaję co to za gra na nerwach.

@vitold: No Vitold. Podpisuję się pod tym. Niech strajkuje żeby co nieco zmiękło tym cwaniakom ze Sportingu.

@Dzulian: Trzeba przyznać, że chłop jaja ma, żeby to potem potrafił przekuć na boisku

@alexis1908:

https://x.com/Centre_gunners/status/1943614622663143645

Szkoda bo facet sam dołożył cegiełkę a nawet dwie żeby się stawić już na treningu u boku Artety, dawno nie widziałem żeby komuś aż tak zależało więc mental ma niesamowity. To co Sporting odwala to jest straszna sraka i poniekąd przestroga dla wielu innych piłkarzy, którzy chcieliby iść drogą Gyökeresa, że tak kończą się gentlemańskie umowy z tym buractwem.
No ale wisienką na torcie jest jednak to, że Arsenal z kolei żydzi na Gyökeresa a chce Madueke.

"Arsenal are now expected to step up their attempts to sign Eberechi Eze, and are planning to make contact with Crystal Palace chairman, Steve Parish to discuss a move. "
@ed_aarons

Tu przyjemne ploty.

Jak ten transfer upadnie to jakoś odechce mi się chyba oglądać Arsenalu przynajmniej do końca roku... Stary, dobry Arsenal, taki w sam raz na miejsce drugie... albo znowu czwarte.

@mruw: No, i w końcu zapachniało mistrzostwem !

Jestem święcie przekonany, że tego Mamałeke do niedzieli zfinalizują a o Gyökeresa będą się pałować do samego końca okna bo faktycznie nie wygląda na to, żeby jakaś szczególna kolejka po niego stała...
Co za klub, napastnik potrzebny na sezon wstecz a oni znowu każdego po kolei zaklepują tylko nie napad.

Mnie na już nie jest potrzebna ale przypadkiem nie sam Arteta coś ćwierkał, że chce mieć nowego napastnika na przedsezonowówke?

@vitold: To chyba już wolę powrót Gabriela J.

No to kto następny do zaklepania w roli napastnika? :D
Swoją drogą, naprawdę wstyd jakby tego nie zaklepali, nie ma jakichś lepszych alternatyw na już.
Chyba, że jednak wybecalują 150 na Isaka xD

"The Arsenal delegation working on a deal for Viktor Gyökeres has returned to London without an agreement with Sporting. Although it’s a short distance separating the clubs, there has been no approach from either side to find a resolution."

Record_Portugal

No nad Kvarą to też ubolewałem, że go nie wzięliśmy... ma chłop zawziętość i ciąg na bramę.

Mam takie daleko idące wnioski, że jak "Bestii" nie przyklepią do końca tygodnia to to się może wyłożyć :P

@artur759: No nie wiem czy bym jednak nie poczekał z tymi zachwytami tak chociaż do połowy nadchodzącego sezonu. Wiadomo, na papierze to same sztosy ale jak to będzie latać to się dopiero przekonamy.
Zobaczymy co pokażą przeciwnicy (no myślę, że taki Live czy City też nie mają na co narzekać kadrowo), zobaczymy ile znowu kontuzji wleci, kto będzie pikować z formą, kto wręcz odwrotnie. Kto się okaże sensacją sezonu itd.

Więc ja na razie to raczej chłodna głowa z tymi hasłami, że mamy to i to najlepsze na świecie.
Na pewno progres jako drużyna mamy najlepszy na świecie, jeszcze tylko co wygrać ;)

Taaaa i znowu zerkanie co godzinę na profil Romano :P
Te transfery wykończą człowieka.

Olać tego Madueke i skupić się Eze, zaraz po tym jak uda się dopiąć transfer napastnika.