Komentarze użytkownika Be4Again

Znaleziono 3963 komentarzy użytkownika Be4Again.
Pokazuję stronę 15 z 100 (komentarze od 561 do 600):

Komentowany temat: Nerwowa końcówka na życzenie: Spurs 2-3 Arsenal 30.04.2024, 11:00

Arteta był dobry, pierwszy sezon u nas miał nawet bardzo dobry, ale to nie był zawodnik, który podnosił jakość w zespole w taki sposób, że z miejsca cały zespół wchodził na wyższy level. Był inteligentny, grał rozważnie, czasami aż nazbyt asekuracyjnie, był silny mentalnie, ale nie potrafił "zasklepić" wyrwy w składzie po odejściu Fabregasa. Nie chodzi o to żeby teraz zrzucać całą winę na MA, że nie był naszym zbawicielem. Po prostu był to solidny zawodnik, ale Arsenal potrzebował wtedy czegoś więcej. Zresztą nie tylko na jego pozycji. Lata gry MA w AFC to tak naprawdę lata marazmu i wiecznej walki o top4... Czas kiedy Arsenal stawał się klubem memem... Niestety tak to wtedy wyglądało.

Komentowany temat: Nerwowa końcówka na życzenie: Spurs 2-3 Arsenal 30.04.2024, 10:39

@Marzag napisał: "Chyba tylko tych którzy myśleli że on serio miał zastąpić Fabregasa. Arteta był bardzo inteligentnym graczem i to było bardzo na boisku widac."

A kogo miał zastąpić jak nie Fabregasa? Tego samego okienka Hiszpan odszedł do FCB. To był rok kiedy odchodził Nasri i Fabregas, a w ich miejsca przyszedł Ox i Arteta właśnie. Arteta i Fabra to ta sama pozycja.

Komentowany temat: Nerwowa końcówka na życzenie: Spurs 2-3 Arsenal 30.04.2024, 09:03

@Er4s napisał: "Przez dwie dekady chyba jedynym graczem, który faktycznie miał ten defensywny sznyt był Kościelny (zdrowy). Reszta nigdy nie dojeżdżała i przez to traciliśmy mnóstwo szans na powrót na szczyt. Chaos. Gallasy, Vermaeleny, Mustafie, Holdingi, Paulo Mari, Andre Santos, Debuchy, Bellerin i inni…. Kiedy my w ogóle ostatnio przed przyjściem Parteya i Rice’a mieliśmy w składzie defensywnego pomocnika? Song byl super ale zawsze lepiej grał do przodu niż bronił, innych pomysłów nie mam, swoją chwilę miał ew."

Kiedyś ten temat poruszył RVP w kontekście jego odejścia do ManU. Kiedy klub potrzebował 3 solidnych wzmocnień to kupowano jednego zawodnika i sprzedawano 2 kolejnych, a w ich miejsce sprowadzona słabszych zmienników. Sprzedaliśmy TH i Reyesa, a w ich miejsce przyszedł Eduardo i Bendtner. Następcą Ljungberga miał być Vela... Sprzedawaliśmy w jednym okienku Adebayora, a w drugim w jego miejsca kupowaliśmy Chamakha... Odchodził Gallas i Toure, a my sięgaliśmy po Senderosa, Squillaciego czy Silvestra... Nasriego i Fabregasa chciano zastąpić Gervinho i Artetą. Podolski i Giroud, którzy przychodzili w miejsce RVP też nie byli w stanie dorównać poziomem poprzednikowi. I tak w kółko, wąska kadra, kontuzje co sezon najważniejszych zawodników, masa średnio udanych transferów i postępujący regres.

Taki Giroud czy Podolski może nie byli flopami, ale jak zestawi się ich z RVP w którego miejsce byli ściągani to chyba każdy się zgodzi, że niestety był to jakościowy spadek. Niestety. Arteta jest lepszym trenerem niż zawodnikiem, ale chyba każdy pamięta jak potrafił irytować swoją grą w barwach AFC. Zwłaszcza jak porówna się go z odchodzącym wtedy do FCB Fabregasem. Od 2006r kadra AFC zaliczała stopniowy spadek jakości, z okienka na okienko. Jak udawało się kupić kogoś dobrego to po kilku sezonach był sprzedawany (Nasri, Hleb, Song, Sagna, Clichy, Adebayor). Aż doszliśmy do momentu, że musieliśmy srogo przepłacać zawodników żeby w ogóle chcieli u nas grać (Ozil).

Ciężki był to czas dla kibica AFC...

Komentowany temat: Nerwowa końcówka na życzenie: Spurs 2-3 Arsenal 29.04.2024, 10:23

Dopiero teraz sezon wchodzi w kluczową fazę. Zdaliśmy egzamin z Chlesea (ich mecze z czołówką pokazują, że to nie są tacy chłopcy do bicia jakby się mogło wydawać) i z KFC na wyjeździe. City w tym momencie miało "spacerek" w postaci Luton, Brighton i Forest... naiwnym było myśleć, że przesiane do granic możliwości kontuzjami Brighton urwie choćby punkt City. Luton czy Forest to po prostu nie ten poziom... City z Forest wygrało na stojąco, minimalnym nakładem sił, bez grama stresu. Remis byłby rozpatrywany w kategoriach sensacji. Wolves też nie daje dużej nadziei kibicom AFC, ponieważ ich forma w ostatnim czasie (zwłaszcza na wyjazdach) pozostawia wiele do życzenia... jedna wygrana w ciągu ostatnich 7 kolejek... Ostatnia ich wyjazdowa wygrana to ta w połowie lutego z KFC. Dodatkowo kontuzje ważnych zawodników... Neto jak zwykle szpital, Nouri, Bellegarde i do tego Dawson też.

Nasza największa szansa to dwa wyjazdowe mecze City, 11.05 - Fulham i 14.05 - KFC. 3 dni, które mogą zdecydować o wszystkim. Nie wierzę żeby WHU w ostatniej kolejce na wyjeździe było w stanie powalczyć z City choćby o remis... Zwłaszcza, że oni są już "na wakacjach". Sezon się dla nich skończył jakiś czas temu, bezpieczna pozycja bez szans na puchary. Będą chcieli odhaczyć ten mecz i pojechać na urlop...

Komentowany temat: Nerwowa końcówka na życzenie: Spurs 2-3 Arsenal 28.04.2024, 20:04

Brighton i Forest to były najsłabsze zespoły z grona tych najbliższych rywali City. Jak ma się coś wydarzyć to się wydarzy na wyjeździe z KFC lub Fulham. Dwa ciężkie wyjazdy w ciągu 3 dni. W meczu z nami było widać, że kuraki mają dużo świeżości i to może w końcówce okazać się nie do przecenienia. Zwłaszcza, że oni będą walczyć o top 4. WHU też raczej nie będzie w stanie sprawić niespodzianki, prędzej Wolves coś ugra.

Komentowany temat: Pogrom na Emirates! Arsenal 5:0 Chelsea 26.04.2024, 12:59

Na niekorzyść Wojtka działa fakt, że Arteta z nim grał i go zna z tej "wyskokowej" strony :D A nasz trener chyba nie do końca chce takich gości w szatni :D Wojtuś tytanem treningów też raczej nie jest.

Komentowany temat: Pogrom na Emirates! Arsenal 5:0 Chelsea 26.04.2024, 12:53

@Dzulian napisał: "Według transfermarkt free agentem będzie w czerwcu 2025."

Tak, ale mówią, że jak nie dojdzie do porozumienia to będą chcieli rozwiązać kontrakt. On ma chyba teraz 7 mln rocznie i jakby chciał wypełnić kontrakt to średnio im się to opłaca bo już teraz by musieli szukać zastępcy. Nikt im też za Wojtka nie da więcej niż 5mln, ponieważ on sam deklaruje że chce pograć max 1-2 sezony i przejść na emeryturę. Rozwiązując z nim kontrakt zaoszczędzają kasę z jego pensji w tym przypadku i pozbywają się problemu. Jak będzie trzeba za niego płacić to raczej kluby nie będą się ustawiać w kolejce... Wojtek ma już 34 lata.

Komentowany temat: Pogrom na Emirates! Arsenal 5:0 Chelsea 26.04.2024, 12:36

Ramsdale odchodzi. To raczej przesądzone. Co myślicie o powrocie Szczęsnego do AFC? W czerwcu będzie free agentem, podobno chce 6mln za sezon, więc pytanie czy jesteśmy w stanie kupić kogoś lepszego za 10-15mln czy lepiej ściągnąć jego i dać mu kontrakt na dwa lata i 6mln za sezon?

Moim zdaniem to byłby wymarzony zmiennik. Doświadczony, z silnym charakterem i przede wszystkim kanonier! Byłby wartością dodaną nie tylko na boisku, ale i w szatni :)

Komentowany temat: Pogrom na Emirates! Arsenal 5:0 Chelsea 26.04.2024, 12:32

Pytanie czy my potrzebujemy zawodnika pokroju Bruno? @Moczyknur napisał: "W 2012 QPR które było pewne spadku, grało na Etihad wygrywając z $ity 2-1 do 90 minuty. Ja wiem że to jest inne $ity, ale tutaj każdy z każdym może stracić punkty. Tak samo jak pewny na 100% nie jestem niedzielnego wyjazdu."

I jak się skończyło? Golem Aguero, który dał im mistrzostwo :)

Komentowany temat: Pogrom na Emirates! Arsenal 5:0 Chelsea 26.04.2024, 11:21

@executer1 napisał: "Jeśli dojdzie do takiej sytuacji, że przed meczem City ze Spurs ich przegrana da nam fotel lidera na ostatnią kolejkę to możecie być pewni tego, że Spurs się podłożą bo im kibice nie darują jeśli podarują nam przez to mistrzostwo kosztem nawet ich miejsca w top 4."

Może w latach 90tych tak by to mogło wyglądać. Teraz nikt nie będzie patrzył na sympatię/awersję kibiców. Jak KFC przegra z nami to mają jeszcze ciężki mecz z LFC i z City. Jak przegrają 2/3 spotkania to praktycznie pozbawiają się występu w CL i jakiś 100mln do budżetu. W ich przypadku gdzie właściciel nie jest skory do wydawania rekordowych sum to olbrzymia strata i mogą przez to zaliczyć regres. Zaraz mocniejsze klubu rzucą się na Romero, Udogie czy Vicario i mają problem. Kolejny rok bez CL oddali ich jeszcze bardziej od top 4 w kolejnym sezonie, a widać że z sezonu na sezon konkurencja w górnej części tabeli wzrasta. AV zaczyna się zadomawiać w top 4, Chelsea w pokraczny sposób, ale coś tam się powoli zazębia, ManU po zamianie właściciela też może ruszyć w rynek w lato i się solidnie wzmocnić. Levy by ich rozszarpał jakby mieli na złość nam odpaść z CL.

Jak my z nimi wygramy to trzeba też liczyć, że LFC urwie im choćby remis. Wtedy to będzie dla nich mecz o być albo nie być i ostatnie o czym będą myśleć to to czy nam wtedy pomagają czy utrudniają.

Komentowany temat: Pogrom na Emirates! Arsenal 5:0 Chelsea 26.04.2024, 11:00

@Dziadyga napisał: "Tylko Nottingham realnie widzę,że moze City powstrzymac.Grają u siebie dosyc solidnie z topem i walczą o utrzymanie.Reszta wywali jajca,bo chyba nikt nie wierzy realnie,ze Fulham ich powstrzyma gdzie traca po 3 gole z Liverpoolem bedacym w dole..o kurakach w przed ostatniej kolejce nawet nie wspominam."

No nie do końca. KFC walczy o CL i $$ z tego tytuły płynące. Zaliczając 2 wpadki na koniec sezonu bardzo mocno skomplikują sobie życie (z nami muszą przegrać :D, więc już to wliczam), więc oni mogą być w pełni zmotywowani. Zwłaszcza jak teraz w niedzielę dostaną w cymbał od nas :D Fulham nie zagrało źle z LFC, remisowali 1:1 po pierwszej połowie i mieli swoje szanse żeby nawet prowadzić. W drugiej połowie strzał z dystansu Gravenbercha tak naprawdę zakończył mecz. Fulham się musiało otworzyć i zaryzykować i dostali za to w nagrodę kontrę Joty. Nie było dominacji LFC na takim poziomie jak zostało wczoraj zgniecione Brighton. Fulham oddało chyba tylko dwa strzały mniej od LFC. Sami przekonaliśmy się na własnej skórze, że to niewygodny rywal, który potrafi atakować.

Nie skreślałbym też Wolves. Już raz im napsuli krwi w tym sezonie i my też nimi mieliśmy problemy.

Jeżeli chodzi o WHU to uważam, że ten mecz już nie będzie miał znaczenia. Sytuacja mistrzostwa rozegra się kolejkę wcześniej. KFC-City i AFC-ManU, jeżeli po tych dwóch spotkaniach City będzie utrzymywać 2pkt przewagi nad AFC to jest już po prostu po zawodach. City wyjdzie na WHU jak na finał CL, a ekipa Moysa będzie już myślami na wakacjach bo dla nich sezon już się dawno zakończył. W granicach cudu trzeba by rozpatrywać szanse WHU choćby na remis w takim przypadku.

Reasumując jakbym miał stawiać na potknięcie City to właśnie w tych dwóch meczach: Fulham i KFC. Dwa wyjazdy w ciągu 3 dni na bardzo niewygodny teren. Jak ma się coś wydarzyć to właśnie tam :) Brighton, Forest czy WHU to tylko dostarczyciele punktów i bramek w bilansie.

Komentowany temat: Pogrom na Emirates! Arsenal 5:0 Chelsea 25.04.2024, 22:21

@Piotrek95: Wierz sobie w co chcesz, nawet w to że FA odejmie punkty City. Nie interesuje mnie to.

Spiąłeś się do mnie, że nie dawałem więcej jak 5% szans Brighton na ugranie choćby remisu i to się sprawdza. Podpierałeś się meczem Evertonu z LFC i statystykami u siebie. Zapominając o jednym, z wszystkich rywali City w najbliższym okresie Brighton jest w tym momencie po prostu najsłabsze. Od dwóch miesięcy grają kaszanę, połowa składu z najważniejszymi zawodnikami w szpitalu. Łączenie 9 zawodników gdzie 5 grało w podstawie. Jak oni mieli mieć jakiekolwiek szanse? Fulham, WHU i Wolves mają o wiele większe szanse z City niż Brighton w tym momencie. Tak to niestety wygląda.

Wierzyć możesz sobie w co tam chcesz, ale wypieranie faktów to druga sprawa.

Komentowany temat: Pogrom na Emirates! Arsenal 5:0 Chelsea 25.04.2024, 21:48

@Piotrek95: Mnie po prostu bawiła ta naiwność, że Brighton które od 7 spotkań kopie się po czole i daje zamykać na własnej połowie Burnley było w opinii niektórych na tyle groźne żeby móc liczyć, że jest w stanie urwać punkty City :D Bo przecież nie licząc meczu z nami nie przegrali u siebie od sierpnia. Oni mają połowę podstawowego składu w szpitalu, a nawet bez tego ekipa De Zerbiego obniżyła loty w drugiej części sezonu. Oglądałem ich ostatni mecz. Burnley i oni są w takiej dyspozycji, że gdyby nie to, że nałapali punktów na początku to dzisiaj by się martwili o spadek.

Komentowany temat: Pogrom na Emirates! Arsenal 5:0 Chelsea 25.04.2024, 21:33

@Piotrek95: Jak tam Twoje niepokonane od sierpnia na swoim stadionie Brighton? :D Ile im dajesz teraz szans na zwycięstwo ? Okazuje się, że te moje 5% to jeszcze przeszacowane było :D

Komentowany temat: Pogrom na Emirates! Arsenal 5:0 Chelsea 25.04.2024, 16:22

@Barney napisał: "Jak widziałem 3 wyjazdy Liverpoolu począwszy od meczu z fulham to pisałem ,że stracą i miałem rację .
Co do City jak widzę formę mew to nie sądzę ,że czyms zaskoczą drużynę Pepa. Stylowo też pasują City więc nie robił bym sobie nadziei."


Ich ostatnio nawet Burnley momentami gniotło... Mitoma, March, Estupinan, Enciso, Gilmour, Hinshelwood wszyscy mają "apteczkę"... Oni są w tym momencie o wiele mniej groźnym przeciwnikiem niż Everton Dyche`a. Gdyby nie kara FFP to Everton byłby w tym momencie nad Brighton w tabeli. LFC do kilku spotkań nie wygrywało w przekonujący sposób, a City wydaje się być w optymalnej formie. Porównywanie tych dwóch spotkań jest trochę bez sensu...

Komentowany temat: Pogrom na Emirates! Arsenal 5:0 Chelsea 25.04.2024, 11:31

@Piotrek95 napisał: "i tam są dokładnie takie same szanse na Brighton jak na Everton wczoraj z meczu Liverpoolem - czyli nadal dużym faworytem goście ale nie aż takim żeby mówić że tylko 5% szans."

Rozumiesz jak działają kursy bukmacherskie czy nie do końca? Sprawdź sobie jak zachowują się kursy w trakcie meczy reprezentacyjnych, dobrze to było widać w trakcie Euro 2016. Kursy na Polskę znacząco różniły się u krajowych bukmacherów od tych zagranicznych. Inaczej liczyli szanse? :D Kursy buka w dużym stopniu zależą od graczy, czym większe sumy obstawiane są na daną drużynę tym kurs będzie spadał, a kibice czy gracze w zdecydowanej większości kierują się emocjami lub przeczuciem, a nie analizą.

Po drugie to wcale nie wyklucza, ze Everton też mógł mieć 5% szans i po prostu to wykorzystał. Jednak patrząc na sytuacje kadrową Evertonu i Brigton oraz dyspozycję City i LFC to Brighton ma zdecydowanie cięższe zadanie.

Komentowany temat: Pogrom na Emirates! Arsenal 5:0 Chelsea 25.04.2024, 11:16

@bizooon napisał: "To by zrobili out pierwsze co. Zawodnicy to nie klub. Swoich by powstawiał za nich :) Jak Pep odejdzie to Walker zrobi zakończenie kariery (na wszelki wypadek co będzie po :) )"

No tak, ale wiesz doskonale o co chodzi. Szatnie w takich klubach jak City czy Real rządzą się swoimi prawami. Trener, który nie ma odpowiedniej rangi po pierwsze nie dostanie od klubu takiej władzy żeby sobie móc "odpalać" zawodników od tak, a po drugie nie będzie miał po prostu posłuchu wśród największych gwiazd. Tak to niestety wygląda. Trener musi być dostosowany profilem do klubu, a w tym momencie taki De Zerbi to może co najwyżej myśleć o Napoli czy BVB, a nie o City.

Komentowany temat: Pogrom na Emirates! Arsenal 5:0 Chelsea 25.04.2024, 11:04

@Piotrek95 napisał: "Skąd to wyliczyłeś? Bo Brighton poza porażką z nami przegrało ostatni raz u siebie w sierpniu."

WoW, super. Remisy z czerwonymi latarniami ligi u siebie to też bierzesz jako dobry prognostyk przed meczem z City? :D

Oni w meczach u siebie zdobyli w tym sezonie marne 27pkt (10 miejsce w lidze). Dla przykładu fatalna Chelsea ugrała 28 pkt :) Wynik adekwatny do miejsca w lidze, żaden to "fenomen" w ich wykonaniu. Przegrać nie przegrywali, ale notowali masę remisów z dużo słabszymi rywalami. Do tego mają plagę kontuzji, seria ostatnich meczy nie napawa optymizmem, Burnley było ich w stanie zamykać na własnej połowie ...

Stąd te wyliczenia.

Komentowany temat: Pogrom na Emirates! Arsenal 5:0 Chelsea 25.04.2024, 10:47

@bizooon napisał: "Kibicujemy mewom. De Zerbi będzie chdiał być brany pod uwagę jako następca Pepa jak temu się znudzi więc zrobi wszystko żeby jego zespół mocarnie wyglądał"

De Zerbi w City? :D On sobie może chcieć :D Wyobrażasz sobie, że KDB słucha się jakiegoś De Zerbiego co w życiu wygrał Superpuchar Ukrainy? :D To nie ten poziom, naprawdę... Taki klub jak City jest w stanie poprowadzić może 2-3 trenerów z absolutnego topu i na pewno De Zerbi nie jest w tym gronie.

City ma szatnię naszpikowaną zawodnikami z absolutnego topu, którzy mają na koncie trofea najwyższej rangi. Taki De Zerbi byłby jak jagnię rzucone na pożarcie lwom. Grealish czy Walker by go psychicznie zniszczyli swoją szyderką :D

Komentowany temat: Pogrom na Emirates! Arsenal 5:0 Chelsea 25.04.2024, 10:21

Wiecie, że Brighton w ostatnich 7 spotkaniach wygrało raz? Wiece to prawda? :D I to, że mają obecnie 9 kontuzjowanych zawodników? :D

Wiem, że po wczorajszej porażce LFC zapanował tutaj nieposkromiony optymizm, ale szansę Brighton w tym meczu nie wynoszą więcej niż 5%... I to na ugranie choćby remisu. Musiałby się wydarzyć absolutny kataklizm żeby do tego doszło. LFC od dłuższego czasu wygrywało w mało przekonujący sposób, dopuszczało rywali do największej ilości sytuacji z całego top 3. Każdy chyba zdawał sobie sprawę, że naszym rywalem nr uno w walce o tytuł jest City, a nie LFC.

Wierzę, że City zgubi punkty, ale nie wierzę żeby to miało nastąpić z Brighton...

Komentowany temat: Pogrom na Emirates! Arsenal 5:0 Chelsea 24.04.2024, 22:53

@fabregas1987 napisał: "Ten sezon już różne zakręty i niespodzianki miał, wiec nie pisałbym ze na 100% Liverpool się wypisujesz walki, bo możemy dostać w papę od Spurs i zrównają się z nami punktami."

Dokładnie tak, ale póki co dzieli nas 15 bramek w bilansie bramkowym, a przy 4 meczach do końca to jest różnica raczej nie do odrobienia. Musielibyśmy się min 2 razy potknąć.

Komentowany temat: Pogrom na Emirates! Arsenal 5:0 Chelsea 24.04.2024, 22:48

@djmacius napisał: "No i serdeczne gratulacje dla Manchesteru United za wyjście na dodatni bilans bramkowy. 34 kolejka, lepiej późno niż wcale!"


Nie chwal dnia przed zachodem słońca :D W następnej kolejce znowu będą na 0 :D

Komentowany temat: Nadrabiamy zaległości: Arsenal vs Chelsea 24.04.2024, 12:23

Przypominam, że Trossard poza kilkoma przebłyskami też z reguły zawodził jak wychodził w podstawie na LS. Stąd nie ma co za bardzo wieszać psów na GM i robić z niego jakiegoś kozła ofiarnego tych wszystkich zmian po naszej lewej stronie. Havertz grający na 8mce to niestety piętro niżej względem tego co grał Xhaka w ubiegłym sezonie, brak GJ z którym GM robił robotę no i Kiwior czy Tomiyasu, którzy też nie dają takiego wsparcia w ofensywie jak np daje Ben na PO. Rice wczoraj wprowadził trochę ożywienia na tej flance i może to będzie sposób na "restart" GM.

Komentowany temat: Nadrabiamy zaległości: Arsenal vs Chelsea 23.04.2024, 16:17

City w końcówkach sezonów jest diabelnie skuteczne. Ta drużyna od lat jest tak przygotowywana przez Pepa żeby szczyt formy osiągać na przełomie marca-maja. Oni są od 18 spotkań niepokonani w lidze...

Obiektywnie oceniając sytuacje to remis z KFC na wyjeździe to jest max co może im się przydarzyć. Wiadomo, że ta liga znana jest z niespodzianek i nieprzewidywalności i w sumie co sezon spadkowicze urywają punkty topce, ale jakbym miał stawiać swój dom to nie obstawiłbym więcej jak strata 2pkt do końca sezonu przez City i to właśnie z Kurnikiem. KFC będzie walczyć o typ 4 z AV i oni mają na nich jakiś magiczny patent u siebie. Reszta będzie gładko golona... Fulham, Wolves i WHU w sumie nie grają już o nic w tym sezonie. Bez szans na puchary, bez strachu o spadek. Forest jest w takiej formie, że w ciągu ost. 6 meczy wygrali raz... Jedyny ich atut, że grają u siebie.

Komentowany temat: Arsenal pokonuje Wolverhampton 2-0! 23.04.2024, 10:15

@Piotrek95 napisał: "Ciekawe czy Timber będzie lekiem na całe zło na lewej obronie"

Wątpię żeby MA chciał na własne życzenie "kastrować taktycznie" lewą flankę wystawiając tam na stałe prawonożnego Timbera. Lewonożny boczny to podstawa jeżeli chcesz mieć zbalansowany zespół. Który team z topu gra na stałe prawonożnym LO? No właśnie... Takie rozwiązanie przynosi duże ograniczenia w rozegraniu i efektywności ofensywy po lewej stronie boiska. Timber może gra dobrze lewą, ale obunożny nie jest i pewnych ograniczeń nie będzie w stanie przeskoczyć. Czym wyższy poziom spotkania tym bardziej widoczne będą te "ograniczenia". Chyba, że przejdziemy na ustawienie z 3 z tyłu, Ben i Zina na wahadle, a z tyłu Timber-Saliba-GM. Jednak szczerze w to wątpię, ponieważ takie ustawienie nie sprzyja atakowi pozycyjnemu.

Lekcja z tego sezonu jest taka, że jeżeli chcemy mierzyć wyżej niż 1/4CL i wicemistrzostwo EPL to musimy sprzedać Tavaresa i Tierneya i w ich miejsce kupić pełnowymiarowego lewonożnego obrońcę, który będzie zbalansowany pod względem ofensywy i defensywy. Zina to może być cenny zmiennik i jego bym mimo wszystko zostawił. W momencie kiedy potrzebujemy przewagi w ofensywie on potrafi nam to dać. Kiwior, Tomiyasu, Timber to wszystko opcje doraźne. My potrzebujemy kogoś kto na stałe złapie zgranie z GM na takim poziomie jak Ben z Saką.

Mi podoba się ten Nouri z Wolves lub Cambiaso z Juve. Ten Gutiérrez z Girony też ma potencjał. Są opcje na rynku.

Komentowany temat: Arsenal pokonuje Wolverhampton 2-0! 22.04.2024, 13:57

@KapitanJack10 napisał: "Ładnie rozpisane, ale koniec końców to Gabriel zagrał niedokładnie do Kiwiora. Możemy cały świat dookoła oceniać, kto co zrobił, ale i tak wrócimy do tego, że masz wykonać dokładne podanie na 10m i Gabriel się po prostu pomylił."

Tak, masz rację, ale w przypadku straty bramki warto się zastanowić nad genezą. Co było przyczyną? Teoretycznie jakby GM zagrał do Rayi, a ten by nie wiedzieć czemu w tym momencie wybiegł z bramki i celowo minął się z piłką, a ta by wpadła do bramki to też byś przypisał błąd GM bo to on niecelnie zagrywał? Co MA powtarzał jak mantrę na konferencjach? Ruch bez piłki i otwieranie linii podań przez zawodników bez piłki jest kluczowe dla jego taktyki. W jaki sposób Rayia i Kiwior otworzyli/zwiększyli możliwości zagrania dla GM? Kiwior zamiast wystawić mu się przy linii do zagrania to był za jego plecami. Rayia wylew kompletny. Strata piłki nie wzięła się z tego że GM źle przyjął, przegrał pojedynek, źle się ustawił tylko z tego, że koledzy którzy powinni mu stworzyć min dwie możliwości krótkiego rozegrania się po prostu wylali (MA o tym mówił, że obrońcy mają mieć zawsze dwie opcje zagrania na krótko). GM to momentu wylewu bramkarza miał wszystko pod kontrolą i wiedział co chce zrobić.

Przyznaje Ci rację z tym, że mimo wszystko GM mógł zachować się lepiej, wybić piłkę w aut i zrugać Rayie i Kiwiora. Podjął niepotrzebne ryzyko i straciliśmy gola. Jednak nie doszłoby do całego tego festiwalu pomyłek gdyby Rayia po prostu nie popełnił błędu z wyjściem. Dlatego w przypadku tak złożonego błędu najistotniejsze jest to kto był pierwszym klockiem domino.

Komentowany temat: Arsenal pokonuje Wolverhampton 2-0! 22.04.2024, 12:22

@ArsenalChampion napisał: "Po to Arteta poświeca tyle czasu na rozgrywanie akcji od tyłu i ten element jest tak szlifowany w Arsenalu zeby obrońcy Arsenalu nie gubili sie w momencie gdy sa po presja, albo stracą jakiąs opcje do zgrania."

Podstawą gry w obronie MA jest gra z bramkarzem. W każdym meczu mamy po kilka takich akcji, że nasz obrońca jest przodem do swojej bramki i uruchamia GK w rozegraniu od tyłu. @ArsenalChampion napisał: "Na Gabriela została nałozona presja i podał niecelnie do kiwiora, to w 90% jest jego bład, Do Rayi mozna miec co najwyzej pretensje ze by źle ustawiony, ale to nie usprawidliwia fatalnego zagrania Gabreila."
Presja zrodziła się z tego, że Raya popełnił kardynalny błąd w ustawieniu. Tej sytuacji by nie było jakby nie wybiegał z bramki tak wysoko. GM zrobił to czego wymaga trener przyjął kierunkowo z zamiarem odegrania do GK, ale tego nie było i zaczęła się panika. Ok, zagrał niecelnie do Kiwiora, ale Polak też nie pomógł w tej sytuacji. Boczny obrońca zawsze musi być w takiej pozycji żeby ŚO mógł mu odegrać do boku, a w tym przypadku GM z napastnikiem na plecach musiał obrócić się o 180 stopni żeby móc mu podać. Polak miał perspektywę tego co się dzieje i stał jak widły w gnoju zamiast cofnąć się do niego i otworzyć Gabrielowi linię podania bez konieczności obracania się.

Jedyne za co można winić GM to za to, że nie wybił w aut. Całe to niebezpieczeństwo zrodziło się z "wylewu" bramkarza, a nie złego zachowania GM. Jego działanie był efektem błędu Rayi, Kiwior też nie zrobił nic żeby pomóc/ułatwić. Po prostu stał jakby GM miał sobie sam poradzić ze wszystkim. Każdy z tych 3 zawodników zawinił, ale niestety źródłem tego festiwalu pomyłek było zachowanie naszego GK i to on ponosi większość odpowiedzialności za stratę tej bramki. Do tego Rice, który dał się obiec Goretzce i fatalnie się względem niego ustawił. Raya nie dość, że się "wylał" z tym wyjściem to jeszcze dał sobie strzelić między nogami... co też jest uznawane za błąd bramkarza. 40% winy za tego gole idzie konto Rayi, 30% na GM, 20% na Kiwiora i 10% na Declana. Błąd zbiorowy.

Komentowany temat: Arsenal pokonuje Wolverhampton 2-0! 22.04.2024, 09:42

@miki9971 napisał: "Mogliby się chociaż raz do czegoś przydać... Jeśli nie - to petycja w Londynie i zaorać ten klub."

Oni by woleli chyba wypaść z top 4 niż przyczynić się do naszego mistrzostwa :D

Komentowany temat: Arsenal pokonuje Wolverhampton 2-0! 22.04.2024, 09:33

Pomyśleć, że fani Arsenalu swojej nadziei na mistrzostwo będą upatrywać w Tottenhamie :D

Komentowany temat: Nie zadomowić się w dołku: Bayern vs Arsenal 17.04.2024, 13:27

@Gunner27 napisał: "jeszcze mieliśmy stratę w meczu z West Hamem pod koniec roku i jeszcze wcześniej niepotrzebny remis z Chelsea."

Zgadza się, ale z WHU zagraliśmy po prostu źle i tyle w temacie, podobnie jak z Newcastle na wyjeździe, gdzie nie stworzyliśmy praktycznie żadnego zagrożenia pod bramką rywala. Remis z Chelsea był "wyszarpany" i ten punkt powinniśmy cenić bo Smerfy po pierwszej połowie wygrywały z nami 2:0.

Komentowany temat: Nie zadomowić się w dołku: Bayern vs Arsenal 17.04.2024, 13:07

Panowie, cieszmy się tym co mamy i nauczmy się doceniać. Po ostatniej porażce z AV i remisie z Bayernem, po niektórych wypowiedziach mam wrażenie jakbym czytał "wylewy" kibiców Realu Madryt lub City. Warto sobie przypomnieć, że nieco ponad roku temu z LE wyrzucał nas Sporting, a wcześniej Villarreal.

Proces trwa, a przykład City pokazuje, że CL nie zdobywa się od tak, z marszu. Jeżeli chodzi o ligę to mamy chyba najbardziej wyrównany sezon od lat, top 6 nigdy nie było tak mocne jak jest teraz. MA mógł zagrać na remis spotkanie z AV, ale wolał zaryzykować i powalczyć o pełną pulę. Emery to widział, oni 1pkt brali przed meczem w ciemno. Ustawił niską obronę, na ataku miał szybkich zawodników i tak naprawdę największe zagrożenie sprawiali nam właśnie po kontrach.

Jeżeli już "płaczemy" nad utraconym mistrzostwem to niestety powinniśmy się przede wszystkim cofnąć do dwumeczu z Fullham i meczu z KFC u siebie. To w tych meczach straciliśmy punkty na własne życzenie.

Nie mogę patrzeć w tym sezonie na GJ i Zinchenke… Naprawdę mam głęboką nadzieję, że zostaną sprzedani póki jeszcze obaj są coś warci i w ich miejsce kupimy LO, który potrafi bronić i rozgrywać, w w miejsce GJ napastnika, który po porostu potrafi strzelać i się wystawiać. Dzisiaj GJ był wszędzie tylko nie tam gdzie trzeba… Pep doskonale wiedział co robi pozwalając odejść im.

W tym sezonie GJ nie przebije nawet granicy 10 goli… 21 występów i 4 gole w tym sezonie. Przecież to jest dramat. Kolejny Lacazette, który będzie robił wszystko poza strzelaniem bramek.

Komentowany temat: Kolejna lekcja w Lidze Mistrzów, Arsenal 2-2 Bayern 11.04.2024, 09:27

Przykład Bayernu i Barcelony pokazuje ile znaczy doświadczenie zawodników na poziomie CL. Zarówno jedna jak i druga drużyna w lidze nie prezentuje się najlepiej, o tyle w CL swoją robotę wykonuje. Bayern plan min. ugrał, a Barca zgarnęła pełną pulę, choć wielu skazywało ją na porażkę.

Komentowany temat: Kolejna lekcja w Lidze Mistrzów, Arsenal 2-2 Bayern 10.04.2024, 12:36

@sidtsw napisał: "nie jest lewy obronca i w takich pojedynczych momentach to wychodzi,
ale z drugiej strony Salah Zinczenke tez porobił, to są najelpsi i w sumie kazdego mogą porobic na skrzydle :-)"


Tak na dobrą sprawę to my nie mamy żadnego LO w składzie :D Zinchenko sam siebie pozycjonuje jako pomocnika i jego gra na LO to bardziej "wygibas" taktyczny niż standard na tej pozycji. Tomiyasu i Timber to prawonożni zawodnicy, którzy do momentu przyjścia do AFC grali na pozycjach ŚO/PO. W szerszej perspektywie prawonożny LO przynosi "stratę" w wyprowadzeniu i rozegraniu. Kiwior jest lewonożny, ale on nie ma zwrotności i dynamiki na tą pozycję. Popełnia błąd, taki jak z Sane i nawet nie jest w stanie tego naprawić bo po prostu odstaje szybkościowo od "standardu" na tej pozycji...

Tak jak mówisz, taki Coman, Sane, Gnabry, Salah czy nawet Silva, każdy z nich jest w stanie porobić w 1vs1 zdecydowaną większość bocznych obrońców z topowych ekip w Europie. Jednak taki Robertson z LFC, Porro z KFC, Ben od nas czy nawet średni Dalot z Man U, w przypadku przegranego pojedynku jest w stanie dogonić przeciwnika i go zatrzymać faulem lub wślizgiem. Kiwior jak przegrywa pojedynek to jest amen w pacierzu. Dynamika i zwrotność może ma lepszą niż przeciętna na pozycji ŚO, ale jeżeli chodzi o LO to jest to po prostu poniżej normy, zwłaszcza na takim poziomie jak 1/4 CL.

Komentowany temat: Kolejna lekcja w Lidze Mistrzów, Arsenal 2-2 Bayern 10.04.2024, 12:18

@maniekuw napisał: "a co myślicie o Kiwiorze czy mocno mu mogło zaszkodzić, że przez dwa kolejne mecze nie podniósł się z ławki nawet na minutę, a tu wypuszczony w pierwszym na Bayern?"

Pewnie zmęczenie i jakieś mikro urazy. Chłopak dopiero zaczyna grać na tym międzynarodowym poziomie, a w ciągu kilkunastu dni grałby praktycznie co 3 dni, w tym ciężkie baraże w reprze. On na takim obciążeniu nie grał chyba nigdy. Drugą kwestią jest fakt, że Zina wraca do formy i też potrzebuje minut. Tak samo jak Tomiyasu.

Komentowany temat: Kolejna lekcja w Lidze Mistrzów, Arsenal 2-2 Bayern 10.04.2024, 10:51

@executer1 napisał: "Kolejna sprawa to lewe skrzydło czy wręcz jego brak. Martinelli już wystarczająco pokazał, że nie jest i nie będzie topowym piłkarzem, a Trossarda ciągnie mimo wszystko bliżej środka. Koniecznie przydało by się wzmocnić lewą flankę kimś jak Martinelli ale, który potrafi używać głowy i myśleć"

To jest temat na głębszą rozkminę. Nie chce być adwokatem GM bo każdy widzi jak to wygląda, ale warto zwrócić też uwagę na okoliczności. W poprzednim sezonie Gabi miał wokół siebie wysoko grającego Xhake, wysoko grające Zine i na 9tce Jesusa, który w sumie lepiej rozprowadza piłki niż strzela. GM był wręcz otoczony ofensywnymi zawodnikami, miał z kim grać na obieg czy w trójkąt. Ile było takich akcji, że Gabi cofał piłkę do Ziny czy Xhaki i wybiegał na pozycję i dostawał piłkę za plecy obrońców. Chyba każdy z nas ma obrazek tego typu akcji w pamięci z zeszłego sezonu. Jak to wygląda teraz? Rotacja na LO, która nie sprzyja dyspozycji GM. Kiwior czy Tomiyasu grają nisko i na pewno nie mają takiego rozprowadzenia jak Zina. Obrona jest szczelniejsza, to fakt, ale ma to też swoją cenę. Na 8mce gra Jorgi lub Havertz, jeden gra nisko i jest prawonożny, co nie sprzyja grze przy lewej stronie, a drugi poza wygrywaniem główek i przebitek to w większości przypadków gra do najbliższego zawodnika. Pragmatyczny do bólu Niemiec i nieprzewidywalny Brazylijczyk nie mają między sobą "chemii". Podobnie jak na 9tce gra Havertz, zgranie między nimi praktycznie istnieje. Efekt tego jest taki, że GM większość piłek dostaje w okolicy bocznej linii, ma dwóch obrońców przed sobą i ma "coś" z tym zrobić. Więc idzie w drybling, do linii końcowej i próbuje posyłać piłki "kontrujące".

W analogicznej sytuacji, Saka z drugiej strony ma przeważnie non stop wsparcie Bena i Ode, który praktycznie co akcje daje mu piłki zwrotne za plecy obrońców. Gabi tego wsparcia na lewej flance po prostu nie ma. Saka nawet jak traci piłkę to od razu doskakuje Ode lub Ben. Na lewej Kiwior tak wysoko nie podchodzi, Jorginho też trzyma się bliżej środa i gra niżej.

Trossard jak wchodzi od pierwszej minuty też się męczy niemiłosiernie na LS u nas. Nie powala swoją grą, jak wchodzi z ławki wygląda to zupełnie inaczej. Obrońcy ciężko jest się przestawić z GM na Trossarda, który operuje bliżej środka i Belg to skrzętnie wykorzystuje. Jednak ja ma grać od początku to wygląda to średnio...

Stąd rozwiązaniem problemu na LS może nie jest kupno nowego skrzydłowego tylko rozejrzenie się za pełnoprawnym LO i ŚP, który byłby bardziej ofensywnie usposobiony niż Jorgi. Jeżeli Gabi i Trossard nie radzą sobie do końca dobrze na tej pozycji to może po prostu przyczyna leży gdzie indziej?

Komentowany temat: Kolejna lekcja w Lidze Mistrzów, Arsenal 2-2 Bayern 10.04.2024, 10:15

Trafny tytuł. To była bardzo cenna lekcja i mam nadzieję, że nasi wyciągną z niej jak najwięcej wniosków. Dla mnie najważniejsza informacja po tym meczu jest taka, że Bayern, który jest absolutnym weteranem CL, był w stanie nam strzelić tylko po tym jak sami im praktycznie wykładaliśmy piłki pod nogi. Poza tą jedną kontrą po nieudanym zagraniu Bena i słupku Comana nie stworzyli większego zagrożenia z gry. Kluczem jest nasze nastawienie w rewanżu i po prostu większa pewność siebie i luz...
Miałem wrażenie, że nasi po prostu z stresu i nerwów sami popełniali banalne błędy. Jakby waga tego spotkania pętała im nogi...

Kiwior miał swój udział praktycznie przy dwóch straconych golach, przy 1 może jego winy było najmniej z trójki Raya-Gabi-Kiwior, ale mógł się lepiej ustawić względem GM, widział co się dzieje, a obrońcy zawsze łatwiej zagrać do boku niż piłkę zwrotną o 180stopni, a on po prostu stał i nie robił ruchu żeby polepszyć zakres podania dla GM. Drugi gol to już po prostu ewidentny błąd, Sane ograł go jak uczniaka. Ta akcja obnażyła największy brak Kiwiora na LO - czyli dynamika. Każdemu się może przydarzyć błąd, ale trzeba potrafić go w razie czego "wyczyścić". Kiwior zanim wystartował z miejsca to Sane już był pod polem karnym... Z takim zespołem jak Bayern, który od lat "skrzydłowymi stoi" taki Kiwior to dla nich jak woda na młyn.

Wierzę, że to co najgorsze już nas spotkało w 1 meczu i w rewanżu zagramy po prostu lepiej, zwłaszcza z tyłu. Bayern nie był jakoś szczególnie dysponowany w ofensywie tego dnia, a wracają z dwoma golami. Sytuacja niedopuszczalna.

Komentowany temat: Zadomowić się w czołówce Europy: Arsenal vs Bayern 09.04.2024, 21:21

Boże co ten Raya... Po co on aż tak wychodził?!

Komentowany temat: Zadomowić się w czołówce Europy: Arsenal vs Bayern 09.04.2024, 21:21

Boże co ten Raya... Po co on aż tak wychodził?!

Komentowany temat: Zadomowić się w czołówce Europy: Arsenal vs Bayern 09.04.2024, 13:17

Oceniając Bayern w troszeczkę szerszej perspektywie niż ostatnie kilka miesięcy to jest to tak naprawdę absolutnie topowy zespół w Europie. Od lat utrzymujący się w top 3 lub top 5. Dla naszego zespołu to olbrzymi sprawdzian. Nie sugerowałbym się zbytnio tym jak Bayern wygląda w lidze bo tam już raczej jest pogodzony z przegraną. CL to dla nich w tym momencie kwestia honorowa. Po drugie Tuchel już raz udowodnił, że w lidze może mu iść średnio, a CL i tak potrafi wygrać. To wszystko składa się na to, że jest to idealny sprawdzian dla naszego zespołu.

Jesteśmy w formie, bez kontuzji i jak mamy poważnie myśleć o CL to w takiej dyspozycji musimy być w stanie ich odprawić.

Następny mecz
Ostatni mecz
Fulham - Arsenal 8.12.2024 - godzina 15:00
? : ?
Arsenal - Manchester United 4.12.2024 - godzina 21:15
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady