Komentarze użytkownika Be4Again

Znaleziono 3803 komentarzy użytkownika Be4Again.
Pokazuję stronę 18 z 96 (komentarze od 681 do 720):

Komentowany temat: Udanie zakończyć rok: Fulham vs Arsenal 05.01.2024, 10:14

@ozzy95 napisał: "To jest absolutnie możliwe, pozostałe czołowe zespoły ligi też mają swoje problemy i niedociągnięcia, na razie niektórym sprzyja więcej szczęścia mam wrażenie, ale PNA i AC mogą sporo zmienić i namieszać w czubie tabeli."

To na pewno, póki piłka w grze, jak mawiał klasyk. Kluczowa jest reakcja MA na to co się ostatnio wydarzyło. Widoczny jest brak wiary w bieżącą koncepcję wśród zawodników. Lewa strona naszego zespołu w całej rozciągłości, mówiąc delikatnie nie funkcjonuje, przejście z obrony do ataku trwa zbyt długo, z gry kreujemy i strzelamy tyle co zespoły z środka tabeli, każdy nasz rywal doskonale wie co Arsenal będzie "grał" w spotkaniu z nimi. O każdym zagraniu pisali w wczorajszej gazecie... Sytuacja w tabeli w tym sezonie jest dynamiczna, ale jak trener nie poradzi sobie z tymi problemami to nie możemy liczyć na to, że jakimś zrządzeniem losu wrócimy na 1 miejsce. Ostatnie dwa mecze uwypukliły to co bardziej zorientowani widzieli od początku sezonu.

Tłumaczenia, że koncepcja MA rozsypała się jak domek z kart przez kontuzje Timbera jest po prostu skrajnie naiwna. Nie może być takiej sytuacji, że koncepcja na cały sezon ma być oparta na debiutancie... Błagam was. Kręgosłup zespołu to Saliba-GM-Rice-Saka-Ode, reszta to elementy dodane, rotacyjne. Gra opiera się na tej 5 i też nie jest tak, że jak wypadnie jeden to nasza gra się sypie do samego spodu. Każda kontuzja jest osłabieniem, ale nie tylko my mamy ten problem w lidze. Chowanie się za kontuzją Timbera czy Thomasa (wielka niespodzianka, że złapał kontuzje) jest po prostu niedorzeczne. @ozzy95 napisał: "Mam wrażenie, że MA celowo postawił na bardziej "pragmatyczny" futbol w tym sezonie, licząc po prostu, że to w końcu da nam upragnione tytuły. Kontrola, posiadanie, mniej dynamiczne przejście z fazy bronienia do ataku. W gruncie rzeczy w zeszłym sezonie City grało często mam wrażenie na zaciągniętym hamulcu, potrafiło się cofnąć i spróbować kontry, a że miało kim straszyć z przodu to zawsze coś wpadało. Na Emirates z nami wyglądało to podobnie w zeszłym sezonie."

Koncepcja, koncepcją. Każdy ją rozumie. Jednak ja mówię o realiach i efektach. Koncepcja czy pomysł, który nie przekłada się na wyniki jest po prostu bezwartościowy. Jak to mówią, lepszy jest kiepski pomysł, ale dobre wykonanie niż wybitny pomysł i słabe wykonanie. Udowodnił to Moyes w meczu z nami. Przyszedł z swoim ordynarnym i do bólu prostym footballem i jak cham zgasił ciepłym moczem "fajerwerki" taktyczne MA. Nie mówię, że mamy grać jak WHU, ale jak obecna koncepcja ewidentnie nam nie leży i nie przynosi korzyści to może czas się obudzić? Jako przykład przychodzi mi sezon, w którym Conte wygrał mistrza z Chelsea. Po porażce z nami ogarnął, że nie tędy drogo i trzeba grać tak jak pozwala na to potencjał zawodników, a nie próbować głową skruszyć mur. Zmienił ustawienie z 3 z tyłu i nagle Chelsea zaczęła kosić punkty.

Po samych zawodnikach widać brak wiary. W zeszłym sezonie było widać tą walkę do ostatniej minuty, wierzyli że są w stanie przełamać rywala nawet w ostatniej sekundzie meczu. Teraz? Teraz nam potrzeba 300 podań i 30minut żeby w ogóle doprowadzić do sytuacji bramkowych. Dodatkowo w zeszłym sezonie po 20 kolejkach mieliśmy 17 bramek stracony, a dzisiaj mamy 20. Co to za pragmatyzm, który nie jest pragmatyczny?

To po prostu nie działa. Za nami połowa sezonu i trzeba to sobie powiedzieć, że jeżeli MA nic nie zmieni to po prostu przerżniemy ten sezon.

Komentowany temat: Udanie zakończyć rok: Fulham vs Arsenal 04.01.2024, 14:05

Ciężkie było to wejście w Nowy Rok dla kibiców Arsenalu... Ostatnie dwa nasze mecze zepsuły mi humor na kilka dni. Po porażkach z Newcastle czy AV wydawało się, że są to po prostu wpadki. Ogólnie nie było, źle i nie zagrały szczegóły. Z Newcastle sędzia dołożył cegiełkę i był to w sumie wyrównany mecz, z AV byliśmy obiektywnie lepsi, ale zabrakło skuteczności. Nikt tak dobrze nie zagrał na terenie AV w 2023 jak Arsenal. Jednak po meczach z WHU i Fulham jestem lekko podłamany. MA po remisie z LFC w żaden sposób nie zareagował w meczach kolejnych. Bolączki z Anfield uwydatniły się jeszcze bardziej w kolejnych dwóch meczach...

Cała ta "koncepcja" kontroli MA stała się naszą kulą u nogi i źródłem autodestrukcji. Mówiłem o tym już w jesieni, że to nie jest NASZ Arsenal, że to nie do pomyślenia żebyśmy mieli ilość wykreowanych sytuacji i ilość goli z gry na poziomie zespołów z środka tabeli. Miało nam to gwarantować punkty w myśl zasady grać nudno, grać mało atrakcyjnie, ale wygrywać. Niestety Arsenal stracił swój polot i to nie przełożyło się na większą ilość pkt.

Trochę to wygląda tak jak to często wygląda w związku. Czym bardziej chcemy kontrolować drugą połówkę tym bardziej sami jesteśmy nieszczęśliwi w takim związku. Po prostu kontrola nie może być celem samym w sobie, a tak to wygląda u nas. Mamy kontrolę, mamy posiadanie, a to nie nie przekłada się na okazje bramkowe jak i same gole. Staliśmy przewidywalni tak jak zazdrosna dziewczyna w związku, która przetrzepuje nasz telefon jak tylko idziemy pod prysznic. Wiemy kiedy to zrobi i co będzie sprawdzać więc możemy się przygotować. Ona ma złudną świadomość kontroli, a tak naprawdę nic jej to nie daje. Przykład humorystyczny, abstrakcyjny, ale jak patrzę na grę Arsenalu to takie właśnie odnoszę wrażenie. Arsenal kontroluje mecz, gra "fajerwerki" taktyczne, przyjeżdza WHU Moysa, które gra topornie prostą piłkę z kontry i ogrywa nas bez masła i na tym się kończy teoria "kontroli", która nie przynosi korzyści.

Jak jesteśmy skazani na "porażkę" zarówno w tym sezonie jak i byliśmy w zeszłym to wolę oglądać Arsenal z zeszłego sezonu. Może nie było "kontroli", ale był polot i przyjemność z oglądania swojego zespołu. Teraz Arsenal gra po prostu przewidywalnie, nudno, bez polotu i na dodatek nieskutecznie.

Jestem ciekaw jak MA zareaguję na to co się wydarzyło.

Komentowany temat: Pozostać na szczycie: Arsenal vs West Ham 28.12.2023, 23:06

U siebie zagrać taki dramat...

Komentowany temat: Pozostać na szczycie: Arsenal vs West Ham 28.12.2023, 22:52

@KapitanJack10 napisał: "Lekką ręką za 80mln i teraz ma zakaz sprzedawania nam kogokolwiek, bo stworzył sobie niechcący głównego rywala w lidze. Ale Pep to geniusz, on wiedział, że po 50 meczach ta dwójka zagra na tyle słaby mecz, że będzie mógł zarządowi powiedzieć "a nie mówiłem"."

Pep zawsze powtarzał, że GJ to nie napastnik. Więc chyba coś wiedział... Po drugie dziwnym trafem z napastnikiem z prawdziwego zdarzenia i przegrupowaniem obrony sięgnęli po potrójną koronę i upragnioną CL. Przypadek? A jakieś mity o "zakazach" możesz sobie między bajki włożyć. Jakby takimi trofeami kończyły się sprzedaże do nas to by szejkowie co roku nam kogoś oddawali :D

Komentowany temat: Pozostać na szczycie: Arsenal vs West Ham 28.12.2023, 22:45

Jakby ktoś się zastanawiał dlaczego Pep lekką ręką oddał Zine i Jesusa to dzisiaj ma odpowiedź...

Komentowany temat: Pozostać na szczycie: Arsenal vs West Ham 28.12.2023, 22:40

Mikel zamierza znaleźć rozwiązanie tej naszej fatalnej skuteczności w tym sezonie czy nie?

Jeszcze ktoś sobie wmawia, że gramy lepiej niż w zeszłym sezonie czy już nie?

Komentowany temat: Pozostać na szczycie: Arsenal vs West Ham 28.12.2023, 22:33

Brawo, więcej bezsensownych kontaktów z piłką. Najlepiej próbować wejść z podaniami do bramki...

Masakra, wszystko na dwa tempa, na dwa kontakty... za wolno, zbyt przewidywalnie.

Komentowany temat: Pozostać na szczycie: Arsenal vs West Ham 28.12.2023, 21:29

Gdzie był White?

Komentowany temat: Pozostać na szczycie: Arsenal vs West Ham 28.12.2023, 21:25

@ZielonyLisc: viaplay.pl

Komentowany temat: Po punkty na Anfield: Liverpool vs Arsenal 28.12.2023, 13:52

@arsenallord napisał: "Ja spodziewam się Jorginho dziś a nie Trossarda. To będzie bardzo ciężki mecz i Mikel może nie odważyć się na pełną ofensywę."


Bardzo możliwe, zwłaszcza że WHU środek pomocy ma dosyć mocny. Kudus i Pacqueta grają bardziej jako ŚPO niż skrzydłowi.

Komentowany temat: Po punkty na Anfield: Liverpool vs Arsenal 28.12.2023, 13:20

@KapitanJack10 napisał: "Jedno jest pewne, Trossard jest mniej ceniony, ale gdyby w meczach, w których dostaje szanse pokazał naprawdę wysoki poziom, to tych szans miałby coraz więcej."

Problem Trossarda w Arsenalu jest taki, że chyba nikt nie wie jaka jest jego nominalna pozycja w układance MA. Ciężko stabilizować formę jak Leo ogarnia u nas naprzemiennie 3 pozycje: LS-ŚN-ŚPO/ŚP.

Zagra słabo w podstawie na ŚP to w następnym meczu wchodzi na LS zmieniając GM. Wychodzi w podstawie na LS, gra słabo to w następnym meczu wchodzi za Kaia czy GJ i tak w kółko.

On zgrał chociaż 3 mecze z rzędu na jednej pozycji u nas w podstawie?

GM ma o wiele większy potencjał i możliwości niż Leo, ale w tym momencie Leo lepiej nadaje się na rywali, którzy potrafią sprawnie bronić. Leo lepiej rozumie atak pozycyjny i grę kombinacyjną. Też czasami nadużywa dryblingu, ale on ma przegląd pola i działa w bardziej przemyślany sposób. GM po prostu robi zamieszanie i wrzuca z końcowej linii na ślepo lub strzela z całej siły po krótkim. W myśl zasady uda lub się nie uda :D Rywale się go nauczyli, a przez to że nie wprowadza do swojej gry niczego nowego to stał bardzo czytelny dla najlepszych obrońców.

Zwróćcie uwagę, że GM praktycznie ciągle gra z głową "wbitą" w podłogę. Nie kontroluje pola, skupie się tylko na kiwce i na piłce, dlatego 90% jego wrzutek jest słaba lub w ogóle nie dochodzi do celu.

Komentowany temat: Po punkty na Anfield: Liverpool vs Arsenal 28.12.2023, 10:24

@technik93 napisał: "Mudryk już ma więcej bramek niż Martinelli w lidze"

Martinellemu przydałaby się chyba ławka na dłużej. Z WHU pewnie wyjdzie, bo Trossard zagra za Havertza (prawdopodobnie), ale on chyba musi złapać perspektywę tego jak on gra i jak gra Leo na pozycji LS. Obrońcy nauczyli się GM, każdy wie co zrobi, jego metody stały się schematyczne i przewidywalne. Dlatego nie notuje asyst ani goli, przynajmniej nie tyle ile od niego można by oczekiwać. Po drugie GM gra ciągle z głową spuszczoną w dół i patrzy na piłkę, a Leo może nie ma dynamiki GM, ale on ciągle ma głowę podniesioną do góry. Widzi co się dzieje i gra bardziej świadomie. Tego nam brakuje obecnie na pozycji LS, dokładności i precyzji. GM gra po prostu w ciemno w pole karne, albo na kogoś trafi albo nie...

Komentowany temat: Po punkty na Anfield: Liverpool vs Arsenal 28.12.2023, 10:15

Obecnie jest taki ścisk w tabeli, że ciężko jest cokolwiek wyrokować. Nawet AV nie wolno lekceważyć. City mimo słabszego ostatnio okresu nadal uważane jest za głównego kandydata do mistrzostwa. Oni mają doświadczenie, jakość, zasoby i trenera, który wygrał w klubowej piłce wszystkie najważniejsze trofea.

Swoją pozycję będziemy mogli określić po rewanżu z LFC 4.02.2024. Jeżeli po tym meczu będziemy mieć bezpieczną przewagę nad LFC i City to wtedy Arsenal wyrośnie na głównego kandydata do mistrzostwa. Wszystko w naszych rękach, nadchodzą dwa kluczowe miesiące, które mogą zdefiniować cały bieżący sezon. Nie chodzi tylko o wyniki, ale też o zimowe okienko transferowe oraz PNA i PA. Kilka zespołów ( w tym my ) będzie musiało radzić sobie bez ważnych zawodników. Dlatego istotne będzie kogo kupimy, kogo kupi konkurencja, a kto zostanie sprzedany. Nie wierzę, żeby w tym okresie żaden zespół z aktualnego topu nie stracił punktów.

Komentowany temat: Po punkty na Anfield: Liverpool vs Arsenal 25.12.2023, 10:16

@Dzulian: Nie wiadomo. Chodziło tylko o przykład. Kupując drogo i na „długi okres” z jednej strony grasz na nosie FFP z drugiej strony stawiasz wszystko na jedną kartę. Jak Ci zawodnicy będą zawodzić i klub będzie musiał ich sprzedawać za 1/4 ceny to niestety będzie to miało wpływ na ograniczony budżet w przyszłych latach. Po prostu w księgach nadal będzie minus, w tu trzeba szukać nowych zastępstw :) Tu i teraz wydaje się to sprytne, zobaczymy jakie będą konsekwencje za 2-3 sezony.

Komentowany temat: Po punkty na Anfield: Liverpool vs Arsenal 25.12.2023, 08:52

@domino178: Z jednej strony cwane z drugiej mega ryzykowne. Dla przykładu, za Mudryka dali coś w okolicy 100mln i będą „amortyzować” ten koszt do 2031r. W papierosa wszystko spina tyle, że Ukrainiec jest dziś wart 35% kwoty, która za niego zapłacono i póki co nie zanosi się żeby ten ruch miał się zacząć spłacać w najbliższej przyszłości. Jeżeli Chelsea po kolejnym sezonie straci cierpliwość do Mudryka i powiedzmy sprzeda go za 30mln to różnice w bilansie z jego transferu dalej będą „amortyzować” mimo tego że Mudryka już nie będzie w klubie. Poboczną kwestią jest też to, że sprzedać zawodnika z długim kontraktem, który nie ma formy jest arcyciężko.

Plan Chelsea ma sens tylko wtedy gdy wszyscy zawodnicy będą się rozwijać i zyskiwać na wartości. Jak część z tych młodych zawodników z długimi kontraktami nie wypali to przyblokuje to ich kolejne ruchy transferowe na kilka lat :)

Komentowany temat: Porto rywalem w 1/8 finału Ligi Mistrzów 19.12.2023, 15:22

@kaziu874 napisał: "Jeżeli Nketiah odejdzie za 30-40 mln to będzie to najlepsze co zrobi przez całą jego karierę dla tego klubu."

Chłopie to żadne wielkie halo. W obliczu obecnych cen i "posuchy" na rynku 9tek to nawet kwota 45mln by mnie w ogóle nie zdziwiła. W takim Brighton czy Brentford przy pełnej puli minut spokojnie może się zakręcić w okolicy 10-15 bramek ne sezon. Newcastle zaledwie dwa lata temu płaciło 30mln za drewnianego Chrisa Wooda :D Eddie przy nim to Bóg footballu :D

40 mln luźno jest wart Eddie.

Komentowany temat: Porto rywalem w 1/8 finału Ligi Mistrzów 19.12.2023, 14:53

Onana + Havertz i nagle z zespołu (zeszły sezon), który przegrywał najwięcej pojedynków główkowych w środkowej strefie stajemy się zespołem, który wygrywa każdą górną piłkę :D Bramkarze przeciwników będą bać się wykopywać piłkę spod swojej bramki :D :D

Dwie Wieże.

Komentowany temat: Porto rywalem w 1/8 finału Ligi Mistrzów 18.12.2023, 20:57

Porto to niewygodny przeciwnik dla Arsenalu. Potrafią nisko bronić, w lidze stracili tylko 9 bramek, potrafią sprawnie kontrować i mają jakościowych pomocników. Potrafią grać tak, że rywalowi się odechciewa...

Jasną i niepodważalną sprawą jest, że Arsenal jest faworytem, ale nie będzie to dla nas "łatwa" przeprawa. Portugalskie zespoły specjalizują się w fizycznyn footballu. Przekonaliśmy się o tym w zeszłym roku jak przyszło nam grać z Sportingiem w LE...

Komentowany temat: Mecz do jednej bramki: Arsenal 2:0 Brighton 18.12.2023, 11:42

Arsenal - PSG

Komentowany temat: Mecz do jednej bramki: Arsenal 2:0 Brighton 18.12.2023, 11:41

@KapitanJack10 napisał: "Różnica jest tylko w tych kluczowych momentach, bo na początku Kai nie trafiał w piłkę w 100% sytuacji albo walił z głowy w ziemię metr przed bramką."

Tym zdaniem można by skwitować różnicę między topowym zawodnikiem, a dobrym zawodnikiem. Parę lat temu Lewy udzielił na ten temat obszernego wywiadu, że czasami na treningach Bayernu czuł się zawstydzony "jakością" ofensywnych zawodników w klubie. Nawet napastnicy z drugiego zespołu potrafili imponować Lewemu w gierkach treningowych. Jak wiadomo Lewy wirtuozem techniki piłkarskiej nigdy nie był. Jednak gdy przychodziło do meczu to Lewy ładował 5 goli w 9 minut i bił rekordy strzeleckie w lidze, do których nikt nie był w stanie się zbliżyć od kilkudziesięciu lat, a nie jakiś "talenciak" z szkółki czy inny zawodnik w zespole. To jest to "magiczne 5%", które oddziela ziarno od plew. Umiejętności, jakość, predyspozycje zostają w szatni jak nie potrafisz tego przełożyć w 100% na boisko. Lewy może "potencjał piłkarski" miał niższy niż 80% zespołu Bayernu, ale w meczu potrafił użyć 100% tego potencjału na grę. Co z tego, że Renato Sanches (wg opinii wielu) miał potencjał na zostanie najlepszym ŚP w Europie jak przychodziło do meczu to pokazywał 50% swoich możliwości.

Podobnie było z Havertzem, na "papierze" miał wszystkie atrybuty po swojej stronie. Warunki fizyczne, umiejętności, doświadczenie w lidze i na arenie międzynarodowej, odporność na urazy. Jednak brakowało tego "czegoś", tych 5% jakości. Czasami naprawdę nie wiele trzeba żeby wskoczyć na ten level wyżej. Nie zawsze to są czynniki czysto piłkarskie. Czasami jest to mental, determinacja, motywacja lub po prostu czynnik szczęścia.

Komentowany temat: Mecz do jednej bramki: Arsenal 2:0 Brighton 18.12.2023, 10:10

@Arsenal2004 napisał: "Rok temu Odegaard to wykończenie miał, 15 bramek dla ŚPO to już jest bardzo dużo. W tym sezonie wygląda to jednak rzeczywiście gorzej."

Nie wiem czy to nie założenia MA, który "zabronił" im strzelać z dystansu lub z ryzykownych pozycji (chęć zredukowania kontrataków do minimum)? Ode strzela mniej, GM strzela mniej, Saka ma 5g6a, ale to i tak mniej jak w zeszłym sezonie po 17 kolejkach.

Komentowany temat: Mecz do jednej bramki: Arsenal 2:0 Brighton 18.12.2023, 09:01

@Rynkos7 napisał: "Odegaard to trochę inna para kaloszy. Nosi na barkach ciężar rozegrania akcji w ofensywie, nie ma dla niego zmiennika, więc trochę rzeczywiście się go głaska."

Tutaj racja. Odegaard jest bardzo inteligentnym zawodnikiem, dobrze kontroluje tempo gry i potrafi posłać podania a`la prime Ozil. Dodatkowo potrafi "cierpieć" dla drużyny, ofiarnie walczy w pressingu, do rozegrania cofa się czasem do samej bramki i wspomaga obrońców dając im dodatkowe opcje wyprowadzenia akcji. Nie każdy ofensywny pomocnik to robi. U Ode mankamentem jest wykończenie. Ma fajne, techniczne uderzenie, ale odnoszę wrażenie, że większość jego niecelnych/obrionionych strzałów nie ma mocy. Cierpi trochę na tym nasza skuteczność bo nie mamy zawodnika, który mógłby realnie zagrozić bramce rywala z tego 16-18m. Norweg podobnie do GJ za wszelką cenę chce wypracować sobie jak najlepszą pozycję do strzału i podejść jak najbliżej bramki. Często efekt jest taki jak w meczu z Brighton... To jest aspekt gry, który Norweg mógłby poprawić.

Jednak to już jest takie "doszukiwanie" się z mojej strony, ponieważ wszystkie inne rzeczy Odegaard robi na topowym poziomie. Jakby dorzucił większą skuteczność strzałów to byłby chyba kandydatem do ZP :D :D

@burnog10 napisał: "trzeba być naprawde ułomnym politycznie, żeby popierać wybryk Pana Brauna - tymbardziej będąc wyborcą Konfederacji."

Zobacz tutaj i na fp Konfederacji. Tam to akurat wysyp botów/fake kont, ale jest dużo ludzi, którym mieszają się emocje z poglądami i zostaje zatarta granica między tym co jest dobre, a co złe.

@Marzag napisał: "Symbole religijne znajdujące się w miejscach publicznych powinny być szanowane. Niezależnie od tego jaka to jest religią."


Myślałem, że to nigdy nie nastąpi, ale jednak... Pełna zgoda z tym co napisałeś.

Ludzie, którzy piszą "brawo Braun", "murem za Braunem" dają tylko przykład swojej niskiej świadomości społeczno-politycznej. Rozumiem, że wyborcy Konfederacji chcą bronić swojego posła, ale nawet sam lider tego ugrupowania potępił to działanie i uznał za szkodliwe. Swoją drogą zachęcam do obejrzenia najnowszego vloga Mentzena na YT. Zabrał obszerny głos w tej sprawie.

Najbardziej zabawne jest argumentowanie tego zdarzenia tym co jakiś tam rabin powiedział lub wstawianie zdjęć z zdewastowanymi symbolami religii chrześcijańskiej jako motywowanie działania Brauna. Jednocześnie żaden oczywiście nie dostrzega, że bezmyślny atak Brauna może być potem potraktowany jako precedens np. dla lewicowego ateisty, dla którego nie ma znaczenia czy jest to symbol żydowski czy chrześcijański i po prostu ściągnie krzyż z ściany w sejmie i wyrzuci do kosza. Sytuacja abstrakcyjna, ale po prostu jeden z drugim nie zastanowi się chwilę, że dając poklask tego typu zachowaniom dają przyzwolenie i większą ochotę do działania najgorszym wariatom i fanatykom. Nie tylko związanym z środowiskiem skrajnie prawicowym.

Rozumiem motyw działania Brauna i może nawet popieram bo jestem przeciwny tego typu "obrzędom" w miejscach stricte świeckich (urząd, szkoła, sąd, parlament). Jednak to w jaki sposób Braun wyraził swój sprzeciw jest po prostu karygodny i przynoszący odwrotny efekt od zamierzonego. Teraz ekipa rządząca będzie chciała dać pokaz swojego wielkiego szacunku dla judaizmu i będą przeprowadzone inicjatywy prointegracyjne, które pewnie nawet nie były w planach, a pojawiły się dzięki Braunowi :) Tak samo w przyszłości, teraz każdy marszałek będzie się obawiał porównań do Brauna i bedzie się bał przerwać "tradycje" palenia tych świec...

Na koniec sama Konfederacja. Spadek poparcia w sondażach, wyrzucenie z prezydium sejmu, wyrzucenie Brauna z komisji do spraw traktatów UE.... Osłabienie polityczne, wizerunkowe i sondażowe Konfederacji. Przez takich ludzi jak Braun Konfederacja jest skazana na wynik wyborczy w okolicy progu wyborczego... Jak mają zmienić cokolwiek, decydować o czymkolwiek jak będą mieć ilość posłów ledwie wystarczającą do założenia klubu poselskiego... Celem jest wywrócenie stolika, a nie wieczne siedzenie pod stolikiem, a bez budowania poparcia nie może być o tym mowy, a tacy posłowie jak szaleniec Braun to uniemożliwiają.

Taki jest niestety fakt. Jeżeli popierasz Konfederacje i jednocześnie bronisz Brauna to znaczy, że nie potrafisz logicznie łączyć kropek i nieświadomie podkopujesz ich wynik wyborczy.

Zobaczcie jakby to mogło inaczej wyglądać: Braun wychodzi na mównicę, w ręku ma zdjęcia cywilnych ofiar izraelskiego wojska, przytacza kilka przytłaczających statystyk i raportów organizacji humanitarnych. Potem przedstawia ten żydowski świecznik jako akt wsparcia Izraela i symbol jedności z ich działaniami. Przyklepuje Hołowni winę za ten pomysł. Ludzie zaczynają się zastanawiać czy to był dobry pomysł. Hołownia i koalicja zaczynają się tłumaczyć. Wystąpienie Brauna staje się viralem, zasięgi Konfederacji rosną. W TV toczą się debaty na temat słuszności obnoszenia się z jakimikolwiek symbolami wsparcia dla Izraela w tym momencie. Zapraszani są Konfederaci jako inicjatorzy tej dyskusji.

A tak mamy co mamy... czyli efekt odwrotny od zamierzonego. Żydzi męczennicy, Mentzen i Bosak świecą oczami za Brauna, jak wcześniej za JKM i mimo tego, że Bosak miał chyba najlepsze wystąpienie tego dnia to nikt tego nie będzie pamiętał bo Braun wybryk przyćmił wszystko i odwrócił uwagę.

Ja bym chciał możliwie najsilniejszego rywala. Plan minimum na CL został wykonany, jak mamy odpaść z kimś silnym w półfinale to lepiej niech to się wydarzy teraz, a wiosnę będziemy mogli skupić się na lidze. Takie Napoli czy PSG byłoby dobrym testem dla naszych zawodników. Wiedzielibyśmy jak możemy się mniej więcej pozycjonować w Europie. Z całym szacunkiem, ale grupę mieliśmy bardziej na poziomie LE niż CL.

Chce solidnego wyzwania dla tego zespołu, a nie jakieś Kopenhagi...

@sWinny napisał: "Fajnie jakby Tomek wrócił na Lpool. Może się mocno przydać."

Bez rytmu meczowego MA raczej nie da mu wejść na murawę w takim meczu, chyba że na końcówkę za Ode jak będziemy prowadzić.

Sorry, telefon czasem myśli szybciej ode mnie :)

91052801374

@new_star napisał: "Nie będzie angielskiego finału, bo Arsenal nie dotrze do finału"

Mi też się nie podobasz kochaneczku. Gąski, gąski do domu.

Wracając do tematu CL to uważam, że poziom piłki nożnej w Europejskich ligach się osłabił. RM, FCB, ATM, Inter, Juve, Milan, BVB czy nawet Bayern nie są tak mocne jak były jeszcze parę/parenaście lat temu. Bez zbytniej buty uważam, że tak naprawdę każda ekipa jest w naszym zasięgu, a jak miałbym stawiać to postawiłbym na angielski finał (o ile losowanie dopomoże) Arsenal - City, choć jakbym mógł decydować to moim marzeniem jest finał Arsenal-Bayern i ta radość jak marzenie Kanea o CL zostanie zniweczone przez Arsenal :D Byłaby to też fajna sposobność do rewanżu za lata upokorzeń w bezpośrednich starciach.

@Adamarsenal1 napisał: "Aston Villa wyceniła Douglasa Luiza na 100 mln funtów. Celem The Villans w styczniowym okienku transferowym będzie zatrzymanie u siebie Brazylijczyka."

Wątpię żeby nawet taka kwota była ich w stanie przekonać. Nie dadzą rady kupić wartościowego następcy w ziemie, a mają w tym sezonie jedyną szanse na osiągnięcie czegoś dużego. Następna może się nie powtórzyć przez kolejne 35lat. W mistrzostwo nie wierzę, ale awans do CL i wygranie LK będzie olbrzymim sukcesem.

DL jest w takiej formie, że te 100mln w lecie będzie w stanie wyłożyć za niego cała "topka" tabeli. Na pewno nie stanieje. Dla nich to tylko odroczona płatność.

@Mastec30 napisał: "No nie kupuje tego trochę. Nie chce mi się wierzyć, że Arteta po przeżyciach z poprzedniego sezonu wystawił wczoraj niektórych podstawowych bo mu machina marketingowa kazała."

No to wytłumacz mi na logicznych argumentach dlaczego Tuchel wysłał na mecz na OT praktycznie swoją najmocniejszą 11stkę? Arteta dokonał chociaż kilku zmian, a on? Przecież pierwsze miejsce w grupie mieli zapewnione i na mecz z ManU powinien był wysłać młodzież. Mało tego, wysłał nawet niepełny skład, a sam lot Monachium-Manchester trwa dłużej niż Londyn-Eindhoven. City ma zapewnione 1 miejsce, a wg doniesień od podstawy zagrają Stones (mega podatny na urazy), Akanji, Grealish i Alvarez. Doku i Haaland kontuzjowani, więc też nie jest to w pełni drugi garnitur i zawodnicy U21. RM też miał pewne miejsce i do Berlina nie wysłał rezerw. Zagrał Belingham, Rodrygo, Valverde, Kroos, Rudiger, Kontuzjowany jest VJR, Tchuameni czy Militao.

Sam widzisz, nikt nie praktykuje takich metod. Jak myślisz dlaczego?

@Mastec30: Nie mówi się o tym, ale CL to machina marketingowa. Dla przykładu Bayern mający zapewniony awans z 1 miejsca pojechał na OT praktycznie najmocniejszym składem, a sytuacji w lidze przecież nie mają najłatwiejszej i szykuje się im walka do ostatniej kolejki. Klub ma swoje zobowiązania względem sponsorów, kibiców itd.

Nie może sobie pozwolić na wystawienie nagle całej drużyny U21 tylko dlatego żeby dać odpocząć reszcie. Który zespół tak robi?

Czy dzisiaj nie było tu jakiegoś szaleńca, który próbował prawić morały jakoby Konfederacja była poważną partią z poważnymi politykami?

Nie zdążyłem odpisać i Braun odpowiedział sam :)

Nie wiem co gorsze, taki odklejony Braun czy ludzie, którzy na niego głosują?

Komentowany temat: Porażka na Villa Park. Aston Villa 1-0 Arsenal 12.12.2023, 16:25

@TlicTlac napisał: "Czy nie uważacie, że gdyby teraz zrobić głosowanie wśród ludzi - czy chcą żeby Tusk był premierem - grubo ponad 50% byłoby na nie?"

Tak samo by było z Morawieckim. Dlatego rozwiązaniem Twojego problemu są JOWy. Wygrywasz wybory przejmujesz władzę, w naszym systemie wygrywasz wybory (PiS) i możesz stracić władzę. Też jestem za JOWami, ale anie PIS, ani PO nie chcą tego wprowadzić bo to jest cios w "system" dowodzenia wew. partii. Teraz liderzy układają sobie listy wyborcze w taki sposób, żeby "kolesie" weszli do sejmu. Może ktoś z dołu listy zdobyć więcej głosów, a i tak wejdzie ten z 1 pozycji. JOWy rozbijają ten system i liderzy partii nie mogą tak łatwo "manipulować" potencjalnym składem w sejmie.

Komentowany temat: Porażka na Villa Park. Aston Villa 1-0 Arsenal 12.12.2023, 16:09

@KapitanJack10 napisał: "Rzeczywiście ten kraj potrzebuje doświadczonych polityków. Tusk, Kaczyński, Czarzasty, Miller, Schetyna, Budka, Błaszczak, Nitras, Macierewicz, Nawrocka."

No tak lepsi są spece od picia piwa i urządzania pokazów sztucznych ogni lub zwolennicy koronacji Jezusa Chrystusa na Króla Polski (Braun), albo Ci którzy są za normalizowaniem kar cielesnych dla dzieci i żeby mąż mógł sobie rozliczyć żonę w kosztach jak jakiś przedmiot. Naprawdę super. Już w teorii jest to ciężko traktować poważnie, a w praktyce...? No to pokazał ich ostatni projekt ustawy :D Nawet tak prostej rzeczy nie potrafili zrobić jak należy. Dlaczego? Bo to teoretycy, populiści. Jak przyszło do debaty Petru-Mentzen, to Sławciu robił się czerwony jak parowóz i średnio rozgarnięty Petru, który wydawałoby się że jest już skończony, punktował nierealne postulaty Mentzena jak nauczyciel nieprzygotowanego ucznia. Bosak na sprawy gospodarcze wypowiadać się w ogóle nie chce, odsyła do Mentzena. On sprawnie czuje się tylko w "obyczajówce". Sprytny z niego mówca, nie powiem, ale od deklaracji i od konkretów ucieka jak od ognia. Np. w kwestii wyjścia Polski z UE, wiesza na UE psy, wytyka same wady, nawołuje do bojkotu, ale jak redaktor Mazurek zadał mu konkretne pytanie czy chce wyjścia Polski z UE to zaczął uciekać od odpowiedzialności za wypowiedziane słowa. W kwestii Konfederacji, odpowiedzialność to kluczowe słowo. Oni się boją jej jak ognia. Oni są jak pies, który szczeka i goni za samochodem, ale jak w końcu mu się udaje dogonić to nie wie co ma robić. Sika na koło i odchodzi. Tak samo jest z Konfą obrali bezpieczną przystań dla siebie antyPIS i antyPO skazując się tym samym na wieczną niszą i opozycję. Nie możliwości w naszym społeczeństwie, żeby taka radykalna Konfederacja mogła osiągnąć 40% poparcia (tyle +/- trzeba żeby rządzić samodzielnie) i przejąć samodzielnie władzę. Polityka to sztuka dogadywania się, zawierania sojuszy, osiągania kompromisów. Dlatego Hołownia w 3 lata zrobił lepszy wynik i osiągnął więcej niż JKM przez ponad 30lat... Mógł obrać identyczną drogę jak Konfederacja i nie osiągnąć kompletnie nic...

Zobaczymy czy w wyborach prezydenckich też pobije Bosaka :) To będzie miara "skuteczności".

Komentowany temat: Porażka na Villa Park. Aston Villa 1-0 Arsenal 12.12.2023, 14:53

@technik93 napisał: "Co do Mentzena, to on nawet tej ustawy nie widział na oczy, a za jej złożenie odpowiadają członkowie tego nieszczęsnego ruchu narodowego :P i za jego nieudolną poprawkę też :D"
No to fajnie, jak lider ugrupowania nie czyta "koronnego" projektu ustawy, który miał na "sztandarze" przez całą kampanię wyborczą. Solidny z niego polityk i zarządca. Chce obniżać podatki, a nie odróżnia podstawowych pojęć.

Sławciu Cyrkowiec. Mam do niego sympatię, ale do miana poważnego polityka jeszcze mu brakuje. Zresztą jak całej Konfie. Na razie ciężko ich traktować poważniej niż w kategoriach ciekawostki/żartu. Mieli wywrócić stolik, już biegli ale niestety potknęli się o dywan i zaryli mordą w podłogę. Tyle było z wywracania stolika i nie zanosi się aby miało to się zmienić w ciągu najbliższych 2-3 kadencji. Polityka mierzy się miarą skuteczności, a Konfederacja skuteczna nie jest. Skorzystali z łaski Tuska i Bosak dostał vicemarszałka, a Mentzem został członkiem komisji śledczej. Czyli w sumie stali z podłogi i usiedli do stolika :)

Mimo, że nie zgadzam się z PIS i z Kaczyńskim to nie można mu odmówić tego, że jest dobrym i skutecznym politykiem. Czy jego polityka jest/była dobra dla Polski? To jest kwestia mocno dyskusyjna

Komentowany temat: Porażka na Villa Park. Aston Villa 1-0 Arsenal 12.12.2023, 14:42

@3rdpitch napisał: "XD Nadwałbyś się do TVN jak potrafisz tak wspaniale wytłumaczyć milionom słuchaczy, że udana próba samobójcza > nieudana próba samobójcza z czego wniosek że PO > PiS"

Nie chodzi o to, ale nie można stawiać znaku równa się między tymi sytuacjami. O ile mi wiadomo Pan Żydek ciągle żyje, a dwóch wspomnianych wcześniej mężczyzn nie. Dla Ciebie rozumiem to to samo?

Ty za to nadawałbyś się idealnie do TVP bo nazywasz nieudaną próbę samobójczą udaną. Kto tu bardziej przekłamuje rzeczywistość? :)

Przypomnę, że pełen dziecięcego entuzjazmu powieliłeś jawne kłamstwo pisząc:

@3rdpitch napisał: "Słabo wyszło Tuskowi podpinanie się pod samobójstwo jakiegoś typa w proteście przeciw PiS bo za chwilę ktoś mu przypomniał że kilka lat wcześniej był inny co spalił się pod biurem Tuska :P"

Okraszając wszystko emotką. To jest poziom! :)

Polecam Ci esej Erazma z Rotterdamu, o ile jeszcze nie czytałeś :) Epokowe dzieło wciąż aktualne jak widać.

Komentowany temat: Porażka na Villa Park. Aston Villa 1-0 Arsenal 12.12.2023, 14:36

@Artu napisał: "Nadmienię tylko że ostatni transpirt węgla z Wałbrzyskich kopalni był w czerwcu 1998 roku.
PiS ma jednak moc, mogą przemieszczać sìę w czasoprzestrzeni."


Widać jak mało wiesz:

W latach 1998–2001 Mateusz Morawiecki był członkiem rad nadzorczych Zakładu Energetycznego Wałbrzych i Agencji Rozwoju Przemysłu.

Pochodzę z tego regionu, mój dziadek był inżynierem w ZEW i miał przyjemność poznać osobiście Pana Mateuszka. Człowiek nie mający pojęcia o energetyce zasiadał w radzie nadzorcze tylko ze względu na nazwisko.

Nie masz pojęcia to się nie odzywaj.

Komentowany temat: Porażka na Villa Park. Aston Villa 1-0 Arsenal 12.12.2023, 14:15

@piter1908 napisał: "erio myślisz że kapitan jest pierwszy w kolejce do odejścia? Gdyby chciał odejść to już dawno by go tam nie było, jednak zdecydował się zostać bo chce być fundamentem chelsea i oby został tam na długie lata. Ja póki co proponuje transfery z Chelsea odpuścić"

Jeżeli chodzi o transfery z Chelsea to pełna zgoda. Już wystarczy i dajmy sobie spokój, nie wychodzimy na tym najlepiej. Jednak z Conorem jest trochę inna sprawa. CFC jest pod lupą komisji do spraw FFP oni podobno są na bardzo cienkiej granicy. Zakładali, że w tym sezonie wrócą do pucharów i "podciągną" tym samym finanse. Nie zanosi się na to, nawet jak od przyszłego roku 5 drużyn zagra w CL. Sprzedając wychowanka dopisują w księgach "czysty" +, a w ich przypadku 50mln+ może zaważyć na tym czy nie dostaną jakieś solidnej kary lub czy będą mogli sobie pozwolić na wzmocnienia w innych obszarach boiska. Nkunku wróci do zdrowia to pewnie środek będzie wyglądał Enzo-Caicedo-Nkunku (w obwodzie Lavia, Ugochukwu, Palmer, Chukwuemeka). Sprzedaż Gallaghera ma swoje uzasadnienie.

Następny mecz
Ostatni mecz
Manchester City - Arsenal 22.09.2024 - godzina 17:30
? : ?
Tottenham - Arsenal 15.09.2024 - godzina 15:00
0 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Manchester City440012
2. Arsenal431010
3. Newcastle431010
4. Liverpool43019
5. Aston Villa43019
6. Brighton42208
7. Nottingham Forest42208
8. Chelsea42117
9. Brentford42026
10. Manchester United42026
11. Bournemouth41215
12. Fulham41215
13. Tottenham41124
14. West Ham41124
15. Leicester40222
16. Crystal Palace40222
17. Ipswich40222
18. Wolves40131
19. Southampton40040
20. Everton40040
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland70
Mohamed Salah33
L. Díaz31
B. Mbeumo30
N. Madueke30
N. Jackson21
Y. Wissa21
D. Welbeck21
K. Havertz21
A. Semenyo21
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl