Komentarze użytkownika Be4Again
Znaleziono 4098 komentarzy użytkownika Be4Again.
Pokazuję stronę 20 z 103 (komentarze od 761 do 800):
Nie stękać tylko jechać z nimi! Krótka guma.
Arsenal dzisiaj jest w stanie wygrać z każdym i Bayern nie stanowi tutaj żadnego wyjątku. Jak mamy myśleć o realnym tryumfie w CL to trzeba golić wszystkich jak leci, a nie wyliczać z kim by było łatwiej i tworzyć jakieś naiwne scenariusze jak "eksperci", którzy co mistrzostwa/eliminacje tworzą scenariusze dla naszej reprezentacji mające utorować drogę do awansu w momencie kiedy nasi już są po pierwszym meczu w plecy :D
Ja się mega ciesze, że mamy Bayern (najbardziej chciałem Real, a potem właśnie Bayern). Jak mamy budować ten zespół to w oparciu właśnie o takie mecze! Do tego czasu Arsenal "weryfikował" się na rywalach wagi "lżejszej"; Lens, PSV, Secilla, Porto... Teraz przychodzi "kwintesencja" CL czyli mecz z Bayernem. Rywalem najcięższej kategorii.
Po tym dwumeczu będziemy mogli się pozycjonować w Europie. Czy to już jest ten "poziom" czy jeszcze nie i za rok wracamy silniejsi. Świetny test dla nas!
W ogóle w szeregach naszej obrony robi się ciekawa sytuacja. Wszyscy czekają na powrót Timbera czy Tomiyasu (który też miał wysoką formę przed kontuzją), a tak naprawdę nie wiadomo gdzie ich "wcisnąć". Kiwior złapał formę i zaczął odnajdywać się na LO. Może w ofensywie nie daje nam tyle co Zina, ale to jak współpracuje z Gabrielem w obronie jest po prostu fenomenalne. Dzięki niemu Gabriel może grać trochę wyżej, a ten jak wiadomo ma fajny przerzut piłki i piekielnie groźne główki. Laurką ich współpracy jest ta sytuacja z Porto gdzie Kiwior asekurując GM "zgasił" sam na sam napastnika Porto.
Z obroną w takiej formie Timber i Tomiyasu będą grzać ławę do spółki z Ziną :D Chyba, że Timber będzie ogrywany na PO/PŚO.
@Garfield_pl napisał: "White z nowym kontraktem, bardzo ważny zawodnik i pomyśleć, że gdy płaciliśmy za niego 50 baniek, kibice mułów kręcili bekę że za dużo mniej mają Varane xD gdzie White a gdzie Varane po tym czasie xD"
Varane? Oni za AWB płacili 55mln i gdzie on dzisiaj jest? :D Ben jest dzisiaj wart więcej niż AWB i Varane razem wzięci.
@Mastec30 napisał: "Ciekawa jest różnica w podejściu do LM. My raczej tutaj chcemy mocnego rywala żeby poczuć w końcu klimat LM. A co nie czytam komentarzy Barcy to każdy tam by chciał BVB bo teoretycznie najslabsza"
Oni już walczą tylko o CL więc to dla nich priorytet. My dalej jesteśmy w walce o mistrzostwo i podchodzimy do tego w taki sposób, że jak faktycznie brakuje nam jeszcze doświadczenia i mamy odpaść z Realem czy innym Bayernem w półfinale lub finale to lepiej zrobić to już w 1/4 i mieć full focus na EPL. Po drugie my jesteśmy stęsknieni za starciami z najlepszymi drużynami z innych lig :) Każdy na myśl o meczu w CL z Realem, Barcą czy Bayernem ma ciary, a kibice Barcy pełne gacie :D
Nie ma znaczenia kogo wylosujemy. Plan minimum na CL w tym sezonie został osiągnięty, a jak chcemy myśleć o wygraniu tych rozgrywek to trzeba wygrywać z najlepszymi. Jak mamy dostać BvB tylko po to żeby w półfinale odpaść z Realem to wolę ten Real teraz :) W sumie to nawet nie mogę się doczekać starcia z drużyną pokroju Realu czy Bayernu. Kwintesencja CL :)
@WojtekYNWA: @TlicTlac: Ostatnio hołduje zasadzie, że na idiotyczny komentarz odpowiadam jeszcze większym idiotyzmem.
Więc tak, to była ironia.
@WojtekYNWA napisał: "patrząc na to jak nas sedziowe krzywdzą to tak, bo te 12 punktów boli"
Nam w tym sezonie 15 zabrali sędziowie, więc was rozumiemy doskonale.
@Furgunn napisał: "Jak tam mogli spać po wczoraj? Tyle emocji, że nadal we mnie siedzą, takiej bitwy to się chyba nikt nie spodziewał. To nas dopiero zbuduje, jesteśmy w czubie najlepszych drużyn w Europie i jest się z czego cieszyć! Można powiedzieć, że jestem w LM spełniony, wstydu już nie będzie, ale czekam na więcej i liczę po cichu na walkę o finał :D"
Takie mecze jak Porto czy z Brentford przyszły w najlepszym możliwym momencie. Nie ma co ukrywać, po ostatnich "pogromach" drużyna urosła. Wszystko przychodziło łatwo, bramki zdobywane były w hurtowych ilościach. Przyszedł moment na przeciwników, którzy nie wyszli na murawę żeby grać w piłkę tylko żeby "uprzykrzać" naszym życie. Założenie taktyczne Porto i Brentford było taki same, jak nie mogą odebrać piłki to mają faulować, przerywać grę tak często jak to możliwe, przeciągać czas bez gry do granic możliwości. Piłka może przejść, a zawodnik nie. Zarówno Porto jak i Brentford nie chciało z nami wygrać, oni nawet nie chcieli grać. Ich zadaniem byliśmy my, w sensie zawodnicy, a nie piłka czy wynik. Takie mecze są arcyciężkie...
Skorzystamy na tym, że nasi zawodnicy trochę się musieli "posiłować" z teoretycznie słabszymi przeciwnikami, ale finalnie dało im to upragniony efekt. Czeka nas wyjazd na Wolves i domowe mecze z Evertonem i Luton. Scenariusz w tych spotkaniach może być taki sam.
Dlatego kolejny mecz z teoretycznie silniejszym przeciwnikiem pokroju Barcy czy PSG może zupełnie inaczej wyglądać i prawdopodobnie padnie więcej goli niż z Porto. Z rywalami którzy chcą z nami iść na wymiany wyglądamy znacznie lepiej.
@FlameDood napisał: "Teraz czeka nas długie 2,5 tygodnia przerwy. Teraz można powiedzieć, że oprócz tej jednej wpadki z Liverpoolem w FA Cup na początku stycznia to aktualny 2024 jest po prostu genialny. Odpoczynek się przyda, oby na kadrze nic złego się nie przytrafiło i po repce jedziemy dalej, bo będzie bardzo intensywnie."
Po takim meczu przyda się odpoczynek. Fajnie, że awansowaliśmy, ale MA będzie miał co analizować jutro. Wiele rzeczy nie zagrało tak jak powinno.
14 długich lat czekania... Żeby uzmysłowić sobie ile to czasu to Saka miał 8 lat kiedy ostatni raz graliśmy w ćwierćfinale... Pewnie nawet przez myśl mu wtedy nie przeszło, że to on będzie w drużynie która ponownie przełamie barierę 1/16 CL. Coś niesamowitego...
In Eddie we trust :D
Trzeba im się odgryźć za bramkę w doliczonym czasie gry w Porto.
Rice nie wytrzymał...
@Garfield_pl: @KapitanJack10:
Jak Ode w takiej formie to nawet z Rasiaka by był pożytek w Arsenalu :D
Który to chciał Trossarda ściągać?! :D
Podchodzą wysoko, nie chcą murować... Będą ciężary
Ten Pepe jest paskudny...
@ozzy95 napisał: "Kury między kolejką 34 i 36 mają na rozkładzie całe top 3, dwa razy u siebie (City, Arsenal) i raz wyjazd na Anfield. Znowu nie zdobędą trofeum, ale przynajmniej będą mogli sobie powiedzieć, że walnie się do czyjegoś przyczynili."
Albo oni zdecydują kto zdobędzie mistrzostwo albo my o tym czy zagrają w CL w przyszłym sezonie :)
MA raczej nie będzie zbytnio chciał ryzykować i prawdopodobnie podstawą wyjdziemy taką samą jak na Brentford z tą różnicą, że Raya w podstawie bo nie mógł grać w ostatnim meczu z wiadomych względów. Kiwior jest w formie i w rytmie meczowym, nie wierzę żeby MA chciał ryzykować i wystawiać Zine lub Tomiyasu od pierwszych minut.
Jedyna kwestia do rozważań to czy Trossard czy GJ od pierwszych minut. Leo systematycznie nam udowadnia, że lepiej się spisuje wchodząc z ławki niż wychodząc w podstawie więc w sumie wniosek nasuwa się sam.
Jechać z nimi!
@GenzoArs napisał: "No, a ja właśnie za to biję się w pierś. Tak jak napisałem w kolejnym wpisie:"
Jeżeli czujesz taką wewnątrzną potrzebę to ok. Jednak dziwne jest to, że robisz to po meczu gdzie zabrakło naprawdę niewiele żeby Havertz z bohatera stał się antybohaterem. 9/10 sędziów za tą symulkę w polu karnym pokazałoby żółtą kartkę. Naprawdę mu się upiekło...
Ciekawe czy wtedy też by był taki wysyp pokornych kibiców :D ?
Havertz to nowy Xhaka. Nie ważne czy gra dobrze czy gra źle to niezmiennie polaryzuje społeczność kibicowską :D Identycznie jak Szwajcar.
Nie rozumiem trochę tego "bicia się w pierś" w związku z Havertzem. Niemiec miał bardzo słabe wejście w drużynę i krytyka, która na niego spływała była w tamtym momencie w większości przypadków uzasadniona (nie mówię o hejcie). To trochę tak jakby przepraszać za to, że się marudziło, że wczoraj padał deszcz bo dzisiaj przecież świeci słońce :D
Nasza gra w pierwszej części sezonu też pozostawiała wiele do życzenia. Ci którzy pisali, że Arsenal był nieskuteczny to też teraz mają bić się w pierś? Bo dzisiaj Arsenal jest "killerem"? To jak MA zareagował no problemy trapiące ten zespół i odmienił tą drużynę na tym "magicznym" obozie w Dubaju jest po prostu nieprawdopodobne. Gotowy scenariusz na film. Jednak cały ten progres nie "wymazuje" wpadek z pierwszej połowy sezonu.
Taka jest rzeczywistość tej dyscypliny. Jak wygrywasz noszą Cię na rękach, jak Ci nie idzie lub przegrywasz zbierasz krytykę. Kto nie trzyma ciśnienia ten nie nadaje się do tej dyscypliny. Havertz akurat potrafi to wziąć na klatę jak widać. Za to należy mu się szacunek, że nigdy się nad sobą nie użalał.
@Rynkos7 napisał: "To chyba najgłupsza argumentacja jaka mogła paść w kontekście dzisiejszego meczu xD"
W Twoich ustach to sumie jak komplement XD
@Damper napisał: "Zgadza się, dlatego tym bardziej nie rozumiem dlaczego wolisz, żeby dzisiaj wygrali. Każda utrata punktów przez City jest dla nas na wagę złota."
Bo wierzę, że jadąc na Etihad z świadomością tego, że mamy do nich stratę to nasi wyjdą z nastawieniem żeby ich zjeść. Wierzę, że to zadziała na nich motywująco. Z pozycji lidera mogą się w głowach tworzyć różne scenariusze i przy remisie w sumię bedą zachowywać status quo. Jednak jak będziemy tam jechać z świadomością, że musimy ich zmielić i liczy się tylko zwycięstwo żeby móc ich zrzucić z lidera to Arsenal wejdzie w ten mecz jak rozjuszony byk. Jednak to tylko moja afirmacja :)
@Marzag napisał: "Absurdalna opinia, brzmi jak byś sugerował że Arsenal w zeszłym sezonie nie wygrał przez to że był przez większość czasu liderem a nie przez to że wypadło w kluczowym momencie sezonu kilku kluczowych piłkarzy. To jak wiara w czary szamańskie."
Znasz taki zabieg jak "przenośnia" czy nie miałeś tego na polskim? Użyłem nawet " " żeby było łatwiej zrozumieć, że nie należy tego traktować dosłownie. Kibicuje temu klubowi wystarczająco długo żeby móc stwierdzić, że nam o wiele lepiej pasuje pozycja kiedy "gonimy", a nie "bronimy" i to starałem się streścić. Co do wypadnięcia Saliby czy Thomasa w zeszłym sezonie, to tak, masz rację. Miało to kolosalny wpływ, a teraz spójrz na LFC. Oni chyba od 5 kolejek utrzymują lidera, a grają głębokimi rezerwami jak nie młodzikami. Zaliczyli porażkę z nami i od razu się ogarnęli i kasują mecz za meczem. Czy przepchany kolanem czy nie to mało istotne bo na końcu liczą się punkty. U nas po remisie na Anfield gdzie wygrywaliśmy 2:0 wszystko zaczęło się sypać. Kontuzje kontuzjami, ale samo podejście też się zmieniło. Te też czary szamańskie?
Spójrz ile punktów straciliśmy w tym sezonie czy ubiegłym z drużynami z top 6, a ile z teoretycznie dużo słabszymi zespołami. To też absurd?
@Damper napisał: "OK, tyle, że do końca sezonu pozostało jeszcze 10 kolejek i tutaj nie tylko mecz z City rozstrzygnie mistrzostwo. Należy sobie zadać pytanie czy w ostatniej części sezonu bardziej prawdopodobne jest tracenie punktów przez City czy przez Liverpool."
Spójrz na ostatnie lata City. Pep tak prowadzi drużynę, że ona z systematycznością dobrze nakręconego zegarka, rok w rok osiąga szczyt formy na wiosnę. Z dużym prawodopodobieństwem należy założyć, że mogą iść przez te ostatnie 10 kolejek jak walec... Tak jak w zeszłym sezonie. KDB wraca do formy, Foden gra sezon życia, wszyscy najważniejsi zawodnicy są zdrowi więc tak naprawdę wszystkie argumenty mają po swojej stronie.
@FlameDood: Też tak uważam. Ostatnio za łatwo szło i taki brudny/szarpany mecz przed rewanżem z Porto jest niesamowicie wartościowy. Z Porto będzie podobnie. Bramka będzie zamurowana, będą kraść sekundy od pierwszego gwizdka, będą prowokować, faulować i grać na nerwach naszym. Nasi mieli przedsmak tego co ich czeka w rewanżu w CL. Jeden błąd, jedna kontra i może być po meczu. Szybko strzelona bramka to priorytet. Wtedy taktyka Porto będzie musiała się zmienić, a my dalej będziemy grać tak samo chcąc iść za ciosem.
Ja uważam, że wygrana City byłaby najlepsza. Dlaczego? Nam nie służy „liderowanie” w tabeli. Mając City przed soba kwestia mistrzostwa (prawdopodobnie) rozegra się na Etihad. Jak wygrywać mistrzostwo to właśnie w taki sposób, że bezpośrednim rywalom oddać max 1pkt w sezonie. Tak żeby nikt nie miał wątpliwości kto był lepszy. 6pkt z City i 4pkt z LFC, wynik godny mistrza.
Wiadomo, to scenariusz idealny ;)
Zmiennicy muszą dać impuls!
GJ musisz się przełamać dzisiaj! Potrzebujemy tego
Nerwówka…
@Furgunn: Na ofensywę :D
Wysunięci napastnicy
@Mastec30 napisał: "Na ceny obecnie to tam nie ma co patrzeć a już tym bardziej narzekać. Na Rice tez narzekałeś że 100 to za dużo a widzisz jak to się zestarzało. Tez było po co wydawać jak można mieć tańszego. Aż się boje pomyśleć gdzie byśmy byli bez Rice. Przy sukcesach jakie Arteta i Edu osiągają przy rekrutacji to ja nawet 200 mln za zawodnika z Eredivise bym zaakceptował. Skoro nawet Havertz i Kiwior się sprawdzają pod Artetą to wiesz."
Mylisz zaufanie z próba przewidywania tego co się wydarzy. MA i Edu zapracowali sobie ostatnimi ruchami na takie zaufanie, że nawet jakby płacili 100mln za jakiś talent 3 ligi Brazylijskiej to byśmy tu wszyscy przyklasnęli. Ja nie mówię, że tak będzie ale transfery GJ, Zinchenki, Jorgiego, Trossarda i Declana dają pewien obraz tego jak jest obecnie prowadzona polityka transferowa MA. Tylko tyle. Osimhen mi do tego "schematu" po prostu nie pasuje.
@ozzy95 napisał: "Tak, tak a jakoś potrafiliśmy rzucać ofertą 100 mln eur za Mudryka ;) lubię takie wywody jakbyśmy wszyscy siedzieli w gabinetach Edu i Mikela i wiedzieli za kogo chcą/mogą płacić, sam się nieraz na tym łapię, więc no offence :P"
Napisałem chyba w wystarczająco jasny sposób, że jest to moje subiektywne zdanie, a nie prawda ostateczna. Na takiej samej zasadzie toczą się wszystkie debaty w pomeczowych studiach, tam wszyscy domniemają lub teoretyzują na podstawie dostępnych informacji.
Dawaliśmy 100 mln, a do Chelsea poszedł za 70 mln... :D To chyba zasadnicza różnica. Za Vlaho też dawaliśmy 70mln. Jednak Osimhen to koszt praktycznie dwa razy większy. Z prowizjami dla agentów, bonusem dla zawodnika to pewnie transakcja w granicach 140-150mln. 130 sama klauzula wynosi. Dodatkowo wymagania Osimhena odnośnie tygodniówki podobno są gigantyczne. Przyrównany przez Ciebie Mudryk zaakceptował 100k tygodniowo... Tyle to u nas Nelson zarabia.
@Mastec30 napisał: "Ja tam w ogóle nie widzę tego Osimhena u nas. Skill skillami ale sprawia wrażenie, że ma nasrane w głowie. Nie wiem czy nam to potrzebne."
Patrząc na obecną politykę transferową klubu to naprawdę wątpię żeby Edu i MA byli skłonni wyłożyć 130mln za napastnika z Serie A. Takie pieniądze są w stanie płacić tylko za graczy z EPL, którzy znają realia i są zaaklimatyzowani. Z zawodnikami z Afryki, jak i Ameryki Południowej różnie bywa... Taki ruch mi do niech absolutnie nie pasuje. Zbyt duże ryzyko, a my jesteśmy na tyle w komfortowej sytuacji, że na rynku transferowym możemy sobie przebierać jak w ulęgałkach :D Jak Edu będzie mieć do wyboru Osimhena za 130 i Ivana za 50-70 (pewnie na tyle Brentford przystanie z uwagi, że sam zawodnik naciska) to chyba jasne, że wybiorą dwa razy tańszego Anglika.
@pablofan: Nie wiem po co ludzie wrzucają tu pierwsze lepszy posty z X... Taki post to i ja mogę sobie napisać. Takich informacji nie potwierdził nikt wiarygodny więc można to sobie włożyć między bajki.
Najwięcej wiarygodnych informacji podaje, że Osimhen będzie następcą Mbappe w PSG.
@mlody323323 napisał: "@Thoneick: bez Granita , Wirtza , i Frimponga Bayer nie istnieje . smutne ale no prawdziwe to tak jak by zabrać AFC Declana zastąpić Elnenym na skrzydło za sake dac Nelsona a za bennego Soaresa XD"
Ameryki nie odkryłeś. To ich pierwszy sezon w takiej formie, a drugi pod Alonso. Przepaść między pierwszym składem, a rezerwami jest uzasadniona. Zobacz jak wyglądała nasza ławka w drugim sezonie MA w Arsenalu. Runnarson, Mari, Mustafi, AMN, Willian, Chambers... To był też dramat i jak schodził Auba czy ktokolwiek inny z pierwszej 11stki to był zjazd do bazy i nie było kim grać.
@Marzag napisał: "A czemu miałby tam wylądować? Bo pochodzi z Hiszpanii? Przecież on na wyspach od 20 lat jest. To tak jakby założyć że Lewandowski prędzej czy później do ekstraklasy trafi. Liga hiszpańska nie bardzo ma mu coś do zaoferowania obecnie a to się będzie tylko pogłębiać."
Był jego wywiad gdzie przyznał, że chciałby kiedyś wrócić do FCB. Chyba jeszcze za czasów pracy w City. Przyrównania Ekstraklapy do LaLigi nie będę nawet komentował bo jest to tak głupie, że aż ręce opadają...
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 20 | 14 | 5 | 1 | 47 |
2. Nottingham Forest | 21 | 12 | 5 | 4 | 41 |
3. Arsenal | 20 | 11 | 7 | 2 | 40 |
4. Chelsea | 21 | 10 | 7 | 4 | 37 |
5. Newcastle | 20 | 10 | 5 | 5 | 35 |
6. Manchester City | 21 | 10 | 5 | 6 | 35 |
7. Bournemouth | 21 | 9 | 7 | 5 | 34 |
8. Aston Villa | 20 | 9 | 5 | 6 | 32 |
9. Fulham | 21 | 7 | 9 | 5 | 30 |
10. Brentford | 21 | 8 | 4 | 9 | 28 |
11. Brighton | 20 | 6 | 10 | 4 | 28 |
12. West Ham | 21 | 7 | 5 | 9 | 26 |
13. Tottenham | 20 | 7 | 3 | 10 | 24 |
14. Manchester United | 20 | 6 | 5 | 9 | 23 |
15. Crystal Palace | 20 | 4 | 9 | 7 | 21 |
16. Everton | 19 | 3 | 8 | 8 | 17 |
17. Wolves | 20 | 4 | 4 | 12 | 16 |
18. Ipswich | 20 | 3 | 7 | 10 | 16 |
19. Leicester | 20 | 3 | 5 | 12 | 14 |
20. Southampton | 20 | 1 | 3 | 16 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 16 | 1 |
C. Palmer | 13 | 6 |
A. Isak | 13 | 4 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
C. Wood | 12 | 1 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
Y. Wissa | 10 | 2 |
N. Jackson | 9 | 3 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Oldgunner3 napisał: "Chyba gorzej trafić nie mogliśmy.Właściwie było mi obojętnie z kim zagramy byłe nie z Bayernem i oczywiście jest Bayern. Niech by to c.uj spalił."
Co Ty gadasz? Z Bayernem będzie właśnie otwarta gra i wymiana ciosów. Męczarnie to by były z Atletico... Oni potrafią jeszcze lepiej uprzykrzać życie i "murować" niż Porto. Oczy by krwawiły, a włosy by same z głowy wypadały z nerwów.
Mecz z Bayernem będzie jak starcie dwóch drużyn, które będą chciały narzucić swój ofensywny styl. Oni się nie zamkną przed nami, ani my przed nimi. To nie leży w naturze tych obu zespołów.
Arteta jest już na linii z Alonso ;)