Komentarze użytkownika Be4Again
Znaleziono 3960 komentarzy użytkownika Be4Again.
Pokazuję stronę 21 z 99 (komentarze od 801 do 840):
@Alffik: Dalej Ci się gotuje :D Aż pokrywka skacze :D Byłeś się przewietrzyć?
Wiesz może jak szybko kruszeje beton PiSowskiej propagandy dla mało inteligentnych, którym masz zalany kaczan? Tak z ciekawości pytam. Dostrzegam ostatnio, że nawet najbardziej zabetonowi zaczynają reflektować, ale Ty musisz korzystać z jakieś innej mieszanki, że tak ciężko się przebić :D
Swoją drogą z ciekawości wyszukałem zdjęcia Tuska i gdzie Ty do cholery tam widzisz rude włosy u niego? :D Jak tak rozpoznajesz kolory jak interpretujesz bieżącą sytuację polityczną to już wiem, że po prostu nie należy traktować Cię poważnie Jaśku. Jesteś politycznym daltonistą :D
@enrique napisał: "Mała (mała, ale zawsze) nadzieja w tym, że hamulcowym będzie TD i ich rola w tej koalicji."
W tym momencie koalicja (w sensie, że nie władza w rękach jednej partii) to najlepszy możliwy scenariusz. "Sprzątanie" tego typu spraw to tak naprawdę niesamowicie "podatny" grunt na kolejną korupcje, protekcję, nepotyzm itd. Oni się tam wszyscy doskonale znają. Dzięki temu, że mamy koalicje to każdy minister, prezes spółki skarbu państwa będzie miał zastępce lub vice z koalicyjnej partii, który będzie śledził każdy podejrzany ruch przełożonego. Gdyby KO samo rządziło to myślicie, że PiS by nie próbował się "dogadać" i ugrać zamiecenie większości spraw pod dywan? Teraz to oni boją się cokolwiek proponować :D
W ogóle jak patrze na polityków PiS w sejmie to miny mają nietęgie :D Burza dopiero nadciąga. Większość chyba nawet nie była świadoma skali nadużyć "elity" rządzącej i ile oni na tym kosili nie dzieląc się z tymi niżej :)
@Alffik napisał: "to raczej Ty tutaj masz mało w mózgownicy, skoro nie widzisz hipokryzji obecnego rządu... Jeszcze ich bronisz... Na chwilę obecną nie ma co im ufać, bo już w ciągu miesiąca pokazali, że nie są warci zaufania, a ich obietnice to zwykłe mydlenie oczu ludziom. Cała koalicja jest do pochowania 300m pod ziemią."
Jasiu, chyba za bardzo Ci się czajnik pod kopułą zagotował. Idź się przewietrz, przemyśl swoje zachowanie, wróć i przeproś.
Jak Ty po miesiącu rządów obecnej władzy już stawiasz ocenę to tak naprawdę miałeś już ją wystawioną zanim oni przejęli władze. Wróć z tematem za 4 lata to podsumujemy bo oceniać ich po miesiącu pracy jest po prostu śmieszne. Za nieład i chaos prawny/konstytucyjny odpowiada PiS, póki co Koalicja wykorzystuje ich własną broń do robienia porządków. Zobaczymy czy po wszystkim "posprzątają" czy po prostu zastąpią jednych "neosędziów" drugimi, zamkną jedne izby SN i powołają kolejne pod siebie. Tego nie wiemy. Więc po prostu siądź na 4 literach i poczekaj, a nie robisz z siebie pośmiewisko :)
@Rafson95 napisał: "Obecnie rządząca Koalicja mogła ten trend podtrzymać i zostawić w spokoju posłów PiS. Teraz będą musieli się liczyć z tym, że jak za 4 czy 8 lat stracą władzę, to też staną się celem podobnych ataków, co może troche ostudzi złodziejskie zapędy co niektórych."
Trafne spostrzeżenie. To jest największy plus zmiany władzy. Następcy wystrzegają się jak ognia błędów poprzedników. PiS nie powielił błędów PO (większości) i tak samo wierzę, że Koalicja wyciągnie wnioski z błędów poprzedników. Będą sobie patrzeć na ręce jak nikt nigdy wcześniej. Dlatego głosowanie "przeciw PiS" miało jak najbardziej sens. Trzeba było wskazać politykom "granicę". Przecież kolejna kadencja PIS to by było już pełne bizancjum i rozpasania. Całkowita bezkarność.
@Rafson95 napisał: "Kończą się ciepłe posadki po znajomości w spółkach skarbu państwa z pensjami po 50-100tys miesięcznie to słychać przeraźliwy kwik świń odsuwanych od koryta."
Wyją jak tłuste maciory odrywane od koryta :D Pięknie się patrzy na ten upadek PiS, nawet najbardziej zatwardziałe głowy zaczynają mięknąć.
Ostatnio nawet mój dziadek, który jest typowym twardym elektoratem PiS, odpornym na jakiekolwiek logiczne argumenty zaczął ostatnio reflektować i powątpiewać. Jak jeszcze wyjdą dowody, że oni 1mld pln puścili "bokiem" poza budżet i zacznie się rewizja tych środków to zaczną się sypać jak domek z kart. Rozpad jest nieunikniony, nie po czymś takim.
@Mastec30 napisał: "To będzie w 2025 roku ogromny problem bo w 2027 kończą się kontrakty Salibie, Sace, i Martinelliemu, więc już za rok zacznie się kuszenie. Jak nie będzie konkretnych osiągnięć to będzie trudno ze wszystkimi podpisać kontrakt."
Z drugiej strony ich prime na sprzedaż :) Nie ma zawodników niezastąpionych. LFC sprzedało w 2015 Sterlinga, w 2018 Coutinho w ciągu 3 lat pozbyli się dwóch absolutnie kluczowych zawodników, którzy byli w szczycie swoich form. W 2018/2019 wygrywają CL, 2019/2020 wygrywają EPL.
Nie ma co liczyć na romantyczną historię, że ten skład zestarzeje się wspólnie i będą ze sobą grać do 30stki. Już za 2 lata możemy mieć połowę nowego składu.
@Furgunn napisał: "Daje City, Live i nam po 33%.. i 1% by było kontrowersyjnie dla Spurs :D i jak sprawdzimy kto miał rację? :]"
W bardzo prosty sposób, jeżeli rozkładasz szanse po równo między City, Arsenal i LFC to znaczy, że na koniec sezonu 3 drużyny (wg Ciebie) powinny mieć +/- 1pkt i tylko zrządzenie losu przesądzi o tym kto zdobędzie mistrza i wyprzedzi resztę stawki o jeden punkt lub lepszy rezultat bramkowy. Tak wynika z Twoich wyliczeń. Ja uważam, że już w marcu poznamy dwóch głównych kandydatów do mistrzostwa i o podziale 33% nie może być już mowy bo różnica punktowa będzie to wykluczać. Więc już za dwa miesiące zweryfikujemy :) Przecież jak Arsenal w marcu będzie miał stratę 12pkt do 1 miejsca to te 33% szans będzie już tylko niesmacznym żartem :)
@Rafson95 napisał: "Jak widać w naszym przypadku zawodzi ostatnio za każdym razem ;p"
W którym miejscu zawodzi? :D Zawiódłby jakby Fulham dawał 0% szans na wygraną, a oni by wygrali. 24% to duże prawdopodobieństwo wygranej i to się potwierdziło.
Nasze szanse na mistrzostwo są 4 razy mniejsze niż Fulham na zwycięstwo przed meczem z nami :) Wg. wyliczeń "komputera". Tak żebyśmy wiedzieli, w którym miejscu na osi X obecnie jesteśmy :)
@Furgunn napisał: "Super komputer i jego super obliczenia :D"
Przedstaw swoje :) Na koniec sezonu sprawdzimy kto miał rację.
@Piotrek95 napisał: "Benzema w pół roku pobiłby wszystkie rekordy Jesusa w Arsenalu XD"
Wystarczy jakby zaliczył 6 mcy bez kontuzji i już by jeden pobił :D
@alexis1908 napisał: "Czemu szansę na mistrzostwo są mniej niż 10 % ? XD jak czytam takie komentarze takich ekspertów to aż nie wiem czy śmiać się czy płakać a potem dziwota że ludzie się śmieją z tego 4 miejsca jak co niektórzy mają takie ambicje ."
https://sport.tvp.pl/74102810/premier-league-manchester-city-faworytem-do-mistrzostwa-wedlug-obliczen
Jakbyś Ty miał oszacować to ile % szans byś nam przyznał? Możesz śmieszkować, możesz kpić, ale rachunek prawdopodobieństwa rzadko kiedy zawodzi.
@Furgunn napisał: "Jeśli da nam to kopa i walkę o mistrzostwo do końca, to grosze przy tak nie wielkim ryzyku."
A co jeżeli nie? I będzie to rzutowało np na to, że w lato zamiast napastnika pokroju Osimhena będziemy negocjować jakiegoś "cześka" za 30mln, bo wypożyczenie Benzemy za dużo nas kosztowało. Wtedy też byłbyś za? @Furgunn napisał: "Znowu Arsenal ma odpuścić zimowe okno i czekać do lata?"
Jak znowu? Przecież rok temu w zimę kupiliśmy Leo, Jorginho i Kiwiora, a dwa lata temu wypożyczliśmy w zimie Odegaarda. @Furgunn napisał: "Nawet Spurs nie kalkuluje, tylko jak musi to bierze takiego Wernera. Też małe ryzyko."
Ich nie ciśnie ffp tak jak nas, my musimy kalkulować. Oni sprzedali zawodnika za 100mln, a my kupiliśmy za tyle... To dosyć duża różnica. W ich przypadku małe ryzyko, dla nas taki nieprzemyślany ruch będzie rzutował na kolejne okienko i kolejny sezon.
@Armata500 napisał: "Tyle tylko, że Arsenal przy dajmy na to wypożyczeniu Benzemy, raczej niewiele ryzykuje i niewiele może stracić, a zyskać można potencjalnie bardzo dużo."
+/- 20MLN. To nie wiele? W naszej sytuacji to raczej bardzo dużo... W przybliżeniu tyle może kosztować wypożyczenie Benzemy na pół roku (w optymistycznym założeniu, Arabowie nie są skorzy do ustępstw). @Armata500 napisał: "Jeśli z jakiegoś powodu źle się czuje w Arabii, to mógł uznać, że może za wcześnie zdecydował się na pójście tam i że jeszcze mógłby coś pokazać w dużej piłce."
Ale jak dokonywał tego wyboru w zeszłym roku to chyba wiemy czym się kierował, czy nie? To jedyny pewnik w tej sytuacji, zwłaszcza że miał propozycje "sportowe" z Europy. RM też chciał przedłużyć kontrakt. Wybrał kasę, a to co teraz się dzieje to właśnie jest "spekulacja". Ja tylko mówiłem o jego wyborze rok temu. @Armata500 napisał: "Chłop rok temu zdobył Złotą Piłkę. Rok temu."
Złotą Piłkę dostał w 2022r (a mamy 2024), za sezon 2021/2022. Tak to działa, Messi dostał ZP w 2023 za Mundial z 2022. Więc formę na miarę zawodnika ZP miał 2-3lata temu, a nie rok temu. U zawodnika w jego wieku 2-3lata to jest przepaść. @Armata500 napisał: "Ja wiem, że przez rok w piłce może się wiele zmienić, ale też nie popadajmy w jakieś totalne skrajności, że chłop już kompletnie do niczego się nie nadaje i przez tych kilka miesięcy zapomniał co się robi z piłką, bo to to jest dopiero odklejka."
Nikt mu nie umniejsza, ale zegara nie cofniesz. Tego nie oszukasz. Nawet sam Zlatan o tym w wywiadzie mówił, że gra we Włoszech, Francji, USA, a gra w EPL pod względem fizycznym to jest przepaść. Który zawodnik w wieku 37 lat był w stanie stanowić o sile swojego zespołu w EPL? Jedyne sensowne przykłady to jakiś Giroud czy Zlatan. Zachęcam sprawdzić ich liczby w ostatnich ich sezonach w EPL. EPL to nie jest liga, gdzie można sobie podreptać i nadrobić braki w motoryce ustawieniem czy doświadczeniem. @Armata500 napisał: "Mając do wyboru zostać z beznadziejnym Nketiahem i co chwila łamiącym się Jesusem, który jest nieskuteczny gdy jest zdrowy, a móc pozyskać chociaż na pół roku w ramach wypożyczenia faceta, który rok temu był najlepszym piłkarzem świata i twierdzić, być wręcz przekonanym, że w żaden sposób taki gość nie może pomóc drużynie (mając w pamięci NKETIAHA chociażby), to to dla mnie jest dopiero odklejka."
Ale to tak nie wygląda! Przedstawiasz to tak jakby Benzema miał przyjść za darmo i grać za darmo. Jego wypożyczenie to koszt min 20mln, chyba nie liczysz, że szejkowie będą płacić 80-90% jego pensji, a my resztę lub zawodnik nagle zgodzi się zerwać kontrakt życia i zaakceptować 15krotną obniżkę wynagrodzenia :D Nagle obudziły się w nim ambicje sportowe? :D Taki zawodnik jak Benzema ma sztab ludzi, którzy też żyją z jego kontraktu i to nie jest tak, że wszystko zależy od jego widzimisie. Prawdopodobnie to jego ostatni lub przedostatni kontrakt. Ostatni moment zarobić grubą kasę. Nie przyjdzie grać za czapkę śliwek tylko dlatego, że Arsenal to fajny projekt :D Przyjście Benzemy na pół roku może być dla nas takim kosztem, który odbije się w kolejnym okienku. Wolę przemęczyć się ten sezon Nketiahem i GJ, gdzie szanse na mistrzostwo w tym sezonie są mniejsze niż 10%, a w lato ruszyć po grubę nazwisko niż ściągnąć Benzemę i tak nie zdobyć mistrzostwa (wygrać CL będzie jeszcze ciężej) i na dodatek nie mieć wystarczająco dużo kasy na lato. Wypożyczenie Benzemy to olbrzymi koszt, a my już jesteśmy na granicy FFP. Jego sprowadzenie będzie miało swoje konsekwencje "księgowe".
@Rynkos7 napisał: "Niby tak, ale z drugiej strony masz takich piłkarzy jak Giroud czy Ibrahimovic, którzy w wieku 36 dalej błyszczą, nie ma pewności jak to będzie w przypadku Benzemy."
Z tym błyszczeniem to bym nie przesadzał... Giroud trzyma poziom, ale "błyszczeniem" bym tego nie nazwał. Ostatni sezon Giroud w EPL to 17 meczy i 4G, a Zlatana 5 meczy i zero goli (miał wtedy 36lat). Seria A, MLS czy jakąś ogórkowa Arabia to nie jest EPL. Tutaj jest naprawdę nie wielu zawodników, którzy są w stanie utrzymywać poziom po 34 roku życia. To są ewenementy. Czy Benzema do nich należy? Patrząc na jego obecny styl życia to chyba mocno wątpliwe...
@Mastec30 napisał: "wiadomo, że nie płacilibyśmy mu 100% pensji tylko jakąś część."
Zarabiając, że płacimy 30% tego co ma teraz to i tak byłby to najwyższy kontrakt w klubie... i chyba w całej lidze... On zarabia ponad 100mln za sezon, co miesięcznie daje ponad 8mln... U nas najwyższy kontrakt ma Havertz 280k tygodniowo co daje ok 15mln za ROK! Płacać mu 30% jego kontraktu wydawalibyśmy na niego ponad 2,4mln miesięcznie! O ile Arabowie (co mocno wątpliwe) zgodziliby by się na taki układ. Za pół roku wyszedłby rachunek na poziomie 14mln... za zawodnika, który rocznikowo w tym roku ma 37 lat... Poza marketingiem taki ruch nie miałby żadnego innego uzasadnienia.
*Wracać, w sensie do Europy i do najwyższego poziomu sportowego.
@Rynkos7 napisał: "Ogólnie Benzema raz, że gra piach od jakiegoś czasu a dwa właśnie pobiera tą ogromną tygodniówkę i z tego względu ten transfer jest totalnie bez sensu, z drugiej jednak strony nie zapowiada się aby były szansę na jakiś solidny transfer w tym oknie."
Benzema jest już na "sportowej emeryturze", po przygodzie z RM wybrał $$ i odcinanie kuponów z tego co osiągnął wcześniej. Cele sportowe odstawił na bok już rok temu, po co miałby on sam chcieć wracać do Arsenalu? Każdy piłkarz wie jakie MA ma podejście do treningu i dyscypliny. Benzema miałby chcieć wymieć "ciepłe wczasy", za które płacą po kilka mln miesięcznie na deszczowy i zimny "obóz pracy" pod dyktaturą MA i min 10krotny spadek zarobków? :D Facet ma 36 lat i jak ktoś liczy, że po tak słabym sezonie w Arabii jest on w stanie "wybawić" atak naszej drużyny w najtrudniejszej lidze świata to naprawdę łapie srogą odklejkę :D Może w pakiecie Zlatana ściągniemy z emerytury? :D
Dla Benzemy to nie jest czas i miejsce żeby przychodzić do EPL. Nawet dla jego wizerunku to może przynieść same straty jak się okaże, że nawet obrońcy Luton "chowają go do kieszeni". Trochę tak jakby dzisiaj Adamek miał walczyć o pas z Tysonem i znaleźli by się optymiści, którzy by mówili że ma szanse i że to fajnie...
@jumanji napisał: "Dla mnie Jesus jak jest zdrowy to gra dobrze, no jedyny mankament to niestety skuteczność i trochę gra głową"
Hmm... to tak jakby powiedzieć o bramkarzu, w sumie jest dobry tylko kiepsko broni i dużo wpuszcza :D
GJ jest dobrym zawodnikiem, ale napastnikiem jest fatalnym. Pep to doskonale wiedział, o czym mówił nie raz, miejsca GJ jest na boku lub jako fałszywa 9tka. Taki też miał na niego plan kiedy po utracie Aguero został bez nominalnego napastnika i początkowo zagiął parol na Kane (co się nie udało), a następnie na Erlinga. GJ miał być dzisiejszym Alvarezem w City, na to zgodzić się nie chciał i trafił do nas. Pep sprzedał nam GJ i Zine za ponad 87mln, a kupił Hallanda za 60, Akanjego za 20 i Alvareza za 21 (w tamtym okienku kończył obowiązkowe wypożyczenie po transferze rok wcześniej). Efekt tej transakcji? Potrójna korona i pierwsza w historii CL. Jak ktoś mówi, że Pep ma zakaz sprzedaży zawodników do Arsenalu to śmiać mi się chce :D Pep doskonale wiedział co robi, a środki z tych ruchów pozwoliły mu wzmocnić drużynę bez narażania zasad FFP.
@silvano95 napisał: "Benzema do nas na pół roku wypożyczenia , to najlepsze co możemy zrobić"
Taak :D I płacić mu 1mln tygodniówki, czy ile on tam ma w tej Arabii :D Przecież za 200K tygodniowo to on butów nie zakłada. Co Wy mówicie? Takie półroczne wypożyczenie by nas więcej kosztowało niż transfer jakiegoś napastnika za 40mln :D
Jeżeli chodzi o transfery to najpierw musielibyśmy sprzedać żeby móc kogokolwiek kupić.
1. K. Kiwior - ACM jest zainteresowane, ale oni chcą wypożyczyć co nam się kompletnie nie opłaca. Jakby byli w stanie wyłożyć na niego 20mln to pewnie ruszylibyśmy z miejsca po Inacio.
2. ESR - Kolejny brak zainteresowania. Mówiło się, że AV i Newcastle wyrażało zainteresowanie, ale kolejna kontuzja ESR chyba wszystkich odstraszyła.
3. Eddie - MA zapewnia, że Nketiah jest dla niego ważny, jednak jakby znalazł się klub skłonny wydać na niego 30-40mln plus 25mln za ESR to obaj by byli już pewnie poza klubem. Problem, że nikt nie jest nimi zainteresowany...
Jakby tych trzech zawodników udało się sprzedać za jakieś 80 mln to pewnie w ich miejsce kupilibyśmy dwóch nowych zawodników ŚO i ŚN. Jednak FFP wisi nad nami jak gilotyna i nie ma mowy o kupowaniu bez uprzedniej sprzedaży.
@sidtsw napisał: "a ja solidarnosc z rodzinami, ktorzy zostali skrzywdzeni przez tych dwoch przestepcow, mozna walczyc z korpucją ale zgodnie z prawem, amen..."
Ale oni nawet nie walczyli z korupcją :D To jest w całej sytuacji najlepsze :D W całej tej prowokacji związanej z aferą gruntową, która była wymierzona w Leppera i Maksymiuka, żaden z nich nie został skazany :D Lepper w 2010 zyskał nawet status pokrzywdzonego :D
Nie żebym bronił Leppera, ale to nie było nic innego jak próba zniszczenia Samoobrony i LPR, a następnie przejęcia ich elektoratu przez PiS. Co finalnie się udało :) Był to czas kiedy Samoobrona miała 53 posłów w sejmie. Poparcie na poziomie 10-13%.
@Barney napisał: "Winni czy nie polecam wypowiedz Bosaka z konfy ,kazdy ma prawo do uczciwego procesu. Dal sędziego tak powiązanego rodzinnie i politycznie, że się nie dziwię ,że ludzie jadą po PO."
O czym Ty mówisz? Pierwszy nieprawomocny wyrok wydany w 2015r był przez Wojciecha Łączewskiego. PIS mu tego nie darował i Ziobro swoimi działaniami doprowadził do tego, że facet ustąpił z urzędu bo tak był zaszczuwany. W tamtym momencie to był jeden z najlepiej ocenianych sędziów w Warszawie. Ponad 11 lat doświadczenia na stanowisku. Ziobro podobnie zrobił z swoją promotorką z czasów studiów, która nie dopuściła go do obrony. Jak tylko został ministrem to zaczął się na niej odgrywać.
Każdy kto choć w minimalnym stopniu zgłębił temat Kamińskiego i Wąsika ten wie, że skala naruszeń, których się dopuścili była ogromna. Praktycznie wszyscy podwładni zeznawali przeciwko im, to tez "ludzie Tuska"? Materiał dowodowy był niepodważalny i wyrok w mojej opinii był bardzo łaskawy. Groziło im od 2 do 8 lat, więc dostali najniższy wymiar kary. Do tego 10 letni zakaz piastowania urzędów publicznych.
PiS przez 8 lat miał pod butem sądy i prokuraturę, dlaczego wyrok drugiej instancji był tak długo wstrzymywany? Przecież mogli wybrać sędziego, który w teorii by podważył pierwszy nieprawomocny wyrok i dzisiaj nie byłoby tematu. Dlaczego się tak nie stało? Ano dlatego, że materiał dowodowy był na tyle silny, że nie było w kraju choćby jednego sędziego, który wziąłby za to odpowiedzialność w imię miłości do PiS. Dlatego to odwlekano z nadzieją, że będą rządzić wiecznie. Nawet jeżeli uznać akt łaski PAD z 2015, że był skuteczny to nie zwalnia to sądów przed wydaniem prawomocnego wyroku. Akt łaski prezydenta zwalnia skazanego z obowiązku odbycia kary, a nie uniewinnia skazanego. Skazani dalej są winnymi, tyle że nie muszą odbyć kary bo prezydent ich z tego zwolnił. Taki przywilej/prawo prezydenta. Uniewinnić skazanego może tylko sąd w drodze postępowania kasacyjnego. Tutaj nie ma z czym dyskutować, a doszukiwanie się jakiś powiązań politycznych sędziów tylko dlatego, że skazali niezaprzeczalnie winnych polityków związanych z PiS jest po prostu śmieszne.
@chicken1990 napisał: "Chyba szybko wyparowało z głowy jak się prezentował Thomas w do momentu kontuzji w poprzednim sezonie? Były dyskusje kto jest lepszym defensywnym pomocnikiem. On czy Rodri. Pod względem czysto piłkarskim Declanowi trochę do Parteya jeszcze brakuje."
Umiesz czytać? Chyba jasno napisałem o ostatnich 12mcach Thomasa. Auba i Ozil w swoim prime też wymiatali, ale to nie zmienia tego, ze ich ostatnie miesiące w Arsenalu to był dramat. Po drugie Rice>Thomas prime.
@Rynkos7 napisał: "Przecież w tych dwóch meczach Zinchenki nie było w ogóle w składzie bo wracał po kontuzji, więc to żaden fakt. Timber przyszedł na PO i pewnie zagrał by na tej pozycji w tych 2 meczach gdyby nie konieczność zastąpienia Zinchenki."
Co to zmienia? Nie ma to żadnego znaczenia czy przyszedł na PO czy na ŚO, u nas zagrał na LO i tyle na ten moment wiemy. Może być tak, że już nie wróci do dyspozycji sprzed kontuzji i kogo to będzie na jaką pozycję przychodził. Wiesz jak się prezentuje na poziomie EPL na PO? Nikt nie wie i wcale nie wykluczone, że możemy się już nie przekonać. Timber na ten moment to znak zapytania i opieranie jakichkolwiek nadziei na odmianę naszej gry w jego powrocie do zespołu jest po prostu śmieszne. Tylko o to mi chodziło. Nawiązałem "płonnych nadziei" jakoby Timber i Thomas mieli okazać się naszym "wybawieniem" w kwestii skuteczności pod bramka rywala :)
Thomas nawet w formie będzie miał ciężko o pierwszy skład, a Timber może wrócić do pełnej dyspozycji jak kwestia mistrzostwa już będzie rozstrzygnięta (kwiecień/maj). Więc jacy to nasi "wybawcy"?
@Garfield_pl napisał: "Timber przyszedł grac na PO w roli takiej jak Zina na LO ;)"
Ale ani razu nie zagrał na tej pozycji. Dwa oficjalne mecze i dwa razy na LO. Taki jest fakt, a reszta to spekulacje. Tak samo jak to w jakiej formie/dyspozycji wróci. Mało jest przykładów, że zawodnicy po zerwaniu więzadeł nigdy już nie wrócili do dyspozycji sprzed urazu? Timber ma przy swoim nazwisku, na ten moment, więcej "znaków zapytania" niż pewników. Czekamy na jego powrót, ale przed nim tak naprawdę jeszcze adaptacja w zespole. @Garfield_pl napisał: "Partey końcówkę sezonu miał słaba i kontuzje ,tak i w tym, ale przed tymi niefortunnymi wydarzeniami był jednym z najlepszych w lidze na swojej pozycji, zabezpieczał tyły i dużo dawał w rozegraniu (czego u Rice'a jeszcze brakuje czasem) , więc jeśli wróci w formie sprzed kontuzji ( oczywiście rytm meczowy musi złapać), to tak, może odmienić bardzo nasza grę ;) czas pokaże"
Czyli wszystko sprowadza się do tzw. płonnych nadziei... "jeśli wróci w formie sprzed kontuzji"... Wszyscy byśmy sobie tego życzyli, ale fakt jest taki że ostatnie 12 mcy Thomasa to, mówiąc delikatnie, olbrzymi zjazd formy... W tym sezonie, będąc w pełni zdrowym miał problem wywalczyć sobie miejsce w składzie. Rice go deklasuje nawet w jego prime. Więc nawet jeżeli wróci i będzie w formie to bardzo wątpliwe (co zresztą MA potwierdził swoimi wyborami), że Arsenal będzie grał Thomas+Rice. Stąd powrót Thomasa to raczej poszerzenie składu, możliwość rotacji w trakcie meczu niż rzeczywista "wartość dodana" do pierwszej 11stki. Havertz zaczyna wyglądać jako tako, Ode ma niepodważalną pozycję, zaraz wróci też Fabio. Bez kontuzji kogoś z duetu Havertz-Ode, Thomas jest raczej bez szans na 1 skład. Więc w jaki sposób ma odmienić naszą grę?
Dobrze kontrolujemy, dobrze bronimy, jesteśmy dobrzy w fazach przejściowych. Naszym problemem jest skuteczność pod bramką rywala oraz ilość kreowanych sytuacji na mecz. Gdzie tutaj Thomas ma odmienić naszą grę? Kosztem jakiego zawodnika w składzie?
@Paul77 napisał: "Inna kwestią jest jakiego napastnika potrzeba. Może inaczej, kto jest realne dostępny."
Bez sprzedaży ESR i Eddiego to nie wiem czy FFP pozwoli nam na zakup kogoś droższego niż 25mln....
Dostępny jest tak naprawdę każdy, wszystko zależy od ceny. W okolicach naszych możliwości jest Joshue Zirkzee... Chyba, że zaczniemy sprzedawać (na co się nie zanosi).
@LeBob napisał: "akurat gra ofensywna jest bardzo uzależniona od Parteya. Dzięki Thomasowi Odee może grać wyżej, do tego boki obrony też się włączają, bo mają asekuracje i robią przewagę, a do tej pory nasze skrzydła są osamotnione i podwajane a Martin gra daleko od bramki bo głęboko schodzi po piłkę."
Przy Declanie rozumiem, że nie może? Czy może liczysz, że MA nagle zacznie grać 2xŚPD? Sprawdź sobie statystyki Thomasa i jego oceny meczowe od 25.02.2023. To jest niestety równia pochyła w dół... W tym sezonie ma on zaledwie 4 spotkania w lidze. Nie wiem czy to przez niedoleczony urazy czy kumulację tych kontuzji, ale ostatni rok Thomasa to jest naprawdę niesamowity spadek jakości. Wątpię żeby okazał się naszym "zbawcą" w tym sezonie...
@damianARSENAL napisał: "Nie mogę doczekać się powrotu Parteya i Timbera."
Darzysz ich jakąś szczególną sympatią czy o co chodzi? Thomas od roku gra bardzo słabo, Timber to jedna wielka niewiadoma. Fajnie wyglądał w presezonie i tyle możemy o nim powiedzieć. Tak naprawdę nawet nikt nie wie na jakiej on będzie pozycji u nas grał. Osobiście nie wierzę żeby był naszym LO na stałe. Jego gra na LO była raczej podyktowana kontuzją Ziny niż rzeczywistą chęcią MA obsadzenia LO prawonożnym zawodnikiem na stałe.
Po drugie w defensywie nasz zespół wygląda dobrze i jeżeli w powrocie Thomasa i Timbera upatrujesz poprawy naszej gry to są to bardzo płonne nadzieje. Choćby nie wiem w jakiej formie byli to naszej skuteczności pod bramką rywala nie poprawią. Niestety.
Naszym problemem jest "bezproduktywna" lewa strona naszego boiska oraz całkowicie nie bramkostrzelni napastnicy.
@enrique napisał: "Najlepszy to byłby napastnik, który potrafi też grać na prawym skrzydle. Ale przede wszystkim napastnik, a nie skrzydłowy który czasem może też grać z przodu :)"
Takiego właśnie już mamy. Nam potrzebny jest typowy killer potrafiący grać tyłem do bramki. Obecna taktyka MA opiera się na posiadaniu i ataku pozycyjnym. Zanim podejdziemy pod pole rywala ten broni już w polu karnym 8 zawodnikami w linii. Dynamika czy spryt techniczny GJ na nie wiele się zdaje. Przełamanie może dać napastnik, który przyjmie w polu karnym piłkę z obrońcą na plecach, wyczeka moment i odegra do zawodnika wbiegającego. Tego nam brakuje, drugiej piłki od napastnika, która wyprowadza pomocnika zza linię obrony. Stąd początkowe zainteresowanie Toneyem, on jest wolny jak wóz z węglem, ale potrafi się ustawiać i grać tyłem do bramki. Dodatkowo on nie potrzebuje wybitnie klarownej sytuacji żeby oddać celny strzał. Takiego typu zawodnika nam trzeba, a nie kolejnego "uniwersalnego" żołnierza, który wszędzie gra dobrze, ale nigdzie wybitnie.
Pep co do GJ się nie mylił, to nie jest typowa 9tka. On o wiele więcej daje grając na boku. Wszyscy mówili, że Pep jest wściekły po sprzedaży GJ i Ziny do Arsenalu, a tak naprawdę pozwoliło im to wejść na poziom pozwalający sięgnąć po potrójną koronę. Może Haaland od półfinału LM nie wyglądał najlepiej za to w lidze wymiatał i w dużej mierze dzięki jego skuteczności City sięgnęło po kolejne mistrzostwo (36g8a). Jego współpraca z KDB to był klucz w zeszłym sezonie. W mojej opinii bez napastnika, który jest w stanie dawać coś więcej niż "pracowitość" nie wejdziemy na poziom pozwalający wygrywać najważniejsze trofea.
@Szogun napisał: "Jest wywiady z Henrym który opowiada o swojej walce z depresją jak grał w Arsenalu i Barcelonie. YT. Świetny. Jeśli ktoś ma ochotę w skrócie o tym coś napisać to warto."
Typowa historia o "drugiej stronie medalu". My widzimy tylko obrazek, ułamek życia sportowca i na tej podstawie wydaje nam się, że możemy kogoś ocenić lub zdefiniować. Dla mnie Henry to był zawsze człowiek tytan, silny mentalnie i fizycznie. Nie dał po sobie poznać, że jak tylko schodził z boiska to "walczył z swoimi demonami". Wydawało się, że jego kariera to książkowy przykład sukcesu wypracowanego ciężką pracą. Wygrał w tym sporcie wszystko co było najważniejsze do wygrania. Zabrakło jedynie ZP. Jak taki człowiek może być nieszczęśliwy? Przecież jego nazwisko to synonim sukcesu i zwycięstwa.
Jego historia pokazuje jak duże piętno odciskają na nas "braki" lub dysfunkcyjne zachowania z okresu dziecięcego. Z jednej strony surowi rodzice czy ciężkie dzieciństwo kształtuje hart ducha, a z drugiej strony negatywnie wpływa na sferę emocjonalną co prędzej czy później zacznie destruktywnie wpływać na dorosłego już faceta/kobietę. Prawdopodobnie gdyby nie ojciec TH to ten dzisiaj nie byłby ikoną tego sportu, jednak z drugiej strony było to źródło jego nieszczęścia. Dylemat moralny.
@Barney napisał: "MA powinien to wiedzieć od razu ,że ten nie wpisuje się w jego koncepcje i go sprzedać latem to byśmy dostali spokojnie 50 baniek ,a teraz może 30"
Pytanie czy ktoś był zainteresowany? 50 to on może by był wart jakby ktoś chciał kupić, a jak Arsenal chce sprzedać to 25mln :D
@MarkOvermars napisał: "Duda debil w dalszym ciągu widzę xd"
Tylko w naszym kraju prezydent broni przestępców skazanych prawomocnym wyrokiem :D To jest absurd. Prawo łaski znosi konieczność odbywania kary za popełniony czyn, a nie uniewinnia skazanych. Nawet jak uznają łaskę PAD czy tam Duduś ułaskawi ich ponownie to nie zmieni to faktu, że Ci dwaj nadal będą skazanymi przestępcami. Po prostu PAD daruje im karę, ale wyrok uznających ich winę pozostanie bez zmian. Ci dwaj nie mogą już być posłami.
Potem dziwne, że absolutnie nikt poza fanatykami PiSu nie traktuje Dudy poważnie. Jak ma być inaczej jak ten w swoim wystąpieniu sam sobie przeczy. Z jednej strony mówi o sprawiedliwości i państwie prawa, a z drugiej strony ułaskawia osoby, które łamały prawo, fałszowały dowody, organizowały prowokacje i manipulacje tylko po to żeby doprowadzić do przestępstwa, a następnie skazania. Tak działa państwo prawa?
Podstawą państwa prawa jest równość wobec prawa, a PAD potwierdził swoimi decyzjami, że są równi i równiejsi. Wszystko zależy od przynależności partyjnej.
ESR ma olbrzymi potencjał i wie to każdy kto chociaż trochę zna się na tym sporcie. Jednak jest też zawodnikiem, który kompletnie nie wpisuje się w koncepcję MA. Jego "ogrywanie" czy to na skrzydle czy na środku pomocy w początkowym okresie było podyktowane bardziej brakiem innych możliwości niż wiarą Mikela w tego zawodnika. ESR w ofensywie robi różnice, jednak jego gra bez piłki kompletnie nie pasuje do taktyki MA. W pressingu i odbiorach jest słaby. Do tego ma słabą dynamikę i ciężko jest mu naprawić swój błąd w momencie straty piłki. Nie wpasowuje się w ogólny zamysł tego jak MA chce grać, czyli w skrócie atakujemy razem i bronimy razem. ESR w zespole, w którym będzie zwolniony z zadań defensywnych może być niezwykle istotnym elementem.
Może to nie jest taki głupi pomysł? Dni Thomasa w AFC są policzone, pewnie gdyby nie kontuzja to już by był na walizkach. Onana na 6tce pozwoli na przesunięcie Declana na 8mke.
@wojtek1256 napisał: "Jakie auta polecacie za około 80 tys? Chodzi mi o benzynę, najlepiej automat.
Zastanawiam się nad insignia, skoda albo passatem. Co myślicie? Ktoś jeździ czymś takim i chwali?"
Mondeo MK5 2.0EB, nie wiem jak teraz ceny stoją tego modelu, ale chyba powinieneś zmieścić się w budżecie w model poliftowy. Miałem takie Mondeo i dawało naprawdę sporo emocji przy tak naprawdę zerowym kompromisie, ponieważ wnętrze jest mega przestrzenne. Jeździłem nim prawie dwa lata i nie miałem żadnych awarii. Spalanie w cyklu mieszanym w ok 8-10l, zależnie od stylu jazdy. Swój model miałem jeszcze po małym "wirusie" na silnik i skrzynię ;) Po zawirusowaniu miał coś ok 280km, a podobno te silniki w serii wytrzymują nawet 300+ :) Gdyby nie potrzeba jeszcze większego auta (rodzina 2+2) to pewnie dłużej bym nim pojeździł.
Ciekawostką jest fakt, że silnik ten powstał we współpracy z Mazdą, a oni jak wiadomo robią topowe silniki benzynowe :)
Skrzynia automatyczna mogłaby być lepsza, nawet po aktualizacji oprogramowania trochę przeciągała biegi, ale za to nie było z nią żadnych problemów :)
Ja bym kupił kolejnego superuniwersalnego ofensywnego zawodnika, który będzie robił wszystko poza strzelaniem goli :)
@ozzy95 napisał: "To jest absolutnie możliwe, pozostałe czołowe zespoły ligi też mają swoje problemy i niedociągnięcia, na razie niektórym sprzyja więcej szczęścia mam wrażenie, ale PNA i AC mogą sporo zmienić i namieszać w czubie tabeli."
To na pewno, póki piłka w grze, jak mawiał klasyk. Kluczowa jest reakcja MA na to co się ostatnio wydarzyło. Widoczny jest brak wiary w bieżącą koncepcję wśród zawodników. Lewa strona naszego zespołu w całej rozciągłości, mówiąc delikatnie nie funkcjonuje, przejście z obrony do ataku trwa zbyt długo, z gry kreujemy i strzelamy tyle co zespoły z środka tabeli, każdy nasz rywal doskonale wie co Arsenal będzie "grał" w spotkaniu z nimi. O każdym zagraniu pisali w wczorajszej gazecie... Sytuacja w tabeli w tym sezonie jest dynamiczna, ale jak trener nie poradzi sobie z tymi problemami to nie możemy liczyć na to, że jakimś zrządzeniem losu wrócimy na 1 miejsce. Ostatnie dwa mecze uwypukliły to co bardziej zorientowani widzieli od początku sezonu.
Tłumaczenia, że koncepcja MA rozsypała się jak domek z kart przez kontuzje Timbera jest po prostu skrajnie naiwna. Nie może być takiej sytuacji, że koncepcja na cały sezon ma być oparta na debiutancie... Błagam was. Kręgosłup zespołu to Saliba-GM-Rice-Saka-Ode, reszta to elementy dodane, rotacyjne. Gra opiera się na tej 5 i też nie jest tak, że jak wypadnie jeden to nasza gra się sypie do samego spodu. Każda kontuzja jest osłabieniem, ale nie tylko my mamy ten problem w lidze. Chowanie się za kontuzją Timbera czy Thomasa (wielka niespodzianka, że złapał kontuzje) jest po prostu niedorzeczne. @ozzy95 napisał: "Mam wrażenie, że MA celowo postawił na bardziej "pragmatyczny" futbol w tym sezonie, licząc po prostu, że to w końcu da nam upragnione tytuły. Kontrola, posiadanie, mniej dynamiczne przejście z fazy bronienia do ataku. W gruncie rzeczy w zeszłym sezonie City grało często mam wrażenie na zaciągniętym hamulcu, potrafiło się cofnąć i spróbować kontry, a że miało kim straszyć z przodu to zawsze coś wpadało. Na Emirates z nami wyglądało to podobnie w zeszłym sezonie."
Koncepcja, koncepcją. Każdy ją rozumie. Jednak ja mówię o realiach i efektach. Koncepcja czy pomysł, który nie przekłada się na wyniki jest po prostu bezwartościowy. Jak to mówią, lepszy jest kiepski pomysł, ale dobre wykonanie niż wybitny pomysł i słabe wykonanie. Udowodnił to Moyes w meczu z nami. Przyszedł z swoim ordynarnym i do bólu prostym footballem i jak cham zgasił ciepłym moczem "fajerwerki" taktyczne MA. Nie mówię, że mamy grać jak WHU, ale jak obecna koncepcja ewidentnie nam nie leży i nie przynosi korzyści to może czas się obudzić? Jako przykład przychodzi mi sezon, w którym Conte wygrał mistrza z Chelsea. Po porażce z nami ogarnął, że nie tędy drogo i trzeba grać tak jak pozwala na to potencjał zawodników, a nie próbować głową skruszyć mur. Zmienił ustawienie z 3 z tyłu i nagle Chelsea zaczęła kosić punkty.
Po samych zawodnikach widać brak wiary. W zeszłym sezonie było widać tą walkę do ostatniej minuty, wierzyli że są w stanie przełamać rywala nawet w ostatniej sekundzie meczu. Teraz? Teraz nam potrzeba 300 podań i 30minut żeby w ogóle doprowadzić do sytuacji bramkowych. Dodatkowo w zeszłym sezonie po 20 kolejkach mieliśmy 17 bramek stracony, a dzisiaj mamy 20. Co to za pragmatyzm, który nie jest pragmatyczny?
To po prostu nie działa. Za nami połowa sezonu i trzeba to sobie powiedzieć, że jeżeli MA nic nie zmieni to po prostu przerżniemy ten sezon.
Ciężkie było to wejście w Nowy Rok dla kibiców Arsenalu... Ostatnie dwa nasze mecze zepsuły mi humor na kilka dni. Po porażkach z Newcastle czy AV wydawało się, że są to po prostu wpadki. Ogólnie nie było, źle i nie zagrały szczegóły. Z Newcastle sędzia dołożył cegiełkę i był to w sumie wyrównany mecz, z AV byliśmy obiektywnie lepsi, ale zabrakło skuteczności. Nikt tak dobrze nie zagrał na terenie AV w 2023 jak Arsenal. Jednak po meczach z WHU i Fulham jestem lekko podłamany. MA po remisie z LFC w żaden sposób nie zareagował w meczach kolejnych. Bolączki z Anfield uwydatniły się jeszcze bardziej w kolejnych dwóch meczach...
Cała ta "koncepcja" kontroli MA stała się naszą kulą u nogi i źródłem autodestrukcji. Mówiłem o tym już w jesieni, że to nie jest NASZ Arsenal, że to nie do pomyślenia żebyśmy mieli ilość wykreowanych sytuacji i ilość goli z gry na poziomie zespołów z środka tabeli. Miało nam to gwarantować punkty w myśl zasady grać nudno, grać mało atrakcyjnie, ale wygrywać. Niestety Arsenal stracił swój polot i to nie przełożyło się na większą ilość pkt.
Trochę to wygląda tak jak to często wygląda w związku. Czym bardziej chcemy kontrolować drugą połówkę tym bardziej sami jesteśmy nieszczęśliwi w takim związku. Po prostu kontrola nie może być celem samym w sobie, a tak to wygląda u nas. Mamy kontrolę, mamy posiadanie, a to nie nie przekłada się na okazje bramkowe jak i same gole. Staliśmy przewidywalni tak jak zazdrosna dziewczyna w związku, która przetrzepuje nasz telefon jak tylko idziemy pod prysznic. Wiemy kiedy to zrobi i co będzie sprawdzać więc możemy się przygotować. Ona ma złudną świadomość kontroli, a tak naprawdę nic jej to nie daje. Przykład humorystyczny, abstrakcyjny, ale jak patrzę na grę Arsenalu to takie właśnie odnoszę wrażenie. Arsenal kontroluje mecz, gra "fajerwerki" taktyczne, przyjeżdza WHU Moysa, które gra topornie prostą piłkę z kontry i ogrywa nas bez masła i na tym się kończy teoria "kontroli", która nie przynosi korzyści.
Jak jesteśmy skazani na "porażkę" zarówno w tym sezonie jak i byliśmy w zeszłym to wolę oglądać Arsenal z zeszłego sezonu. Może nie było "kontroli", ale był polot i przyjemność z oglądania swojego zespołu. Teraz Arsenal gra po prostu przewidywalnie, nudno, bez polotu i na dodatek nieskutecznie.
Jestem ciekaw jak MA zareaguję na to co się wydarzyło.
U siebie zagrać taki dramat...
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 10 | 8 | 1 | 1 | 25 |
2. Manchester City | 10 | 7 | 2 | 1 | 23 |
3. Nottingham Forest | 10 | 5 | 4 | 1 | 19 |
4. Chelsea | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
5. Arsenal | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
6. Aston Villa | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
7. Tottenham | 10 | 5 | 1 | 4 | 16 |
8. Brighton | 10 | 4 | 4 | 2 | 16 |
9. Fulham | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
10. Bournemouth | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
11. Newcastle | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
12. Brentford | 10 | 4 | 1 | 5 | 13 |
13. Manchester United | 10 | 3 | 3 | 4 | 12 |
14. West Ham | 10 | 3 | 2 | 5 | 11 |
15. Leicester | 10 | 2 | 4 | 4 | 10 |
16. Everton | 10 | 2 | 3 | 5 | 9 |
17. Crystal Palace | 10 | 1 | 4 | 5 | 7 |
18. Ipswich | 10 | 0 | 5 | 5 | 5 |
19. Southampton | 10 | 1 | 1 | 8 | 4 |
20. Wolves | 10 | 0 | 3 | 7 | 3 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 11 | 0 |
C. Wood | 8 | 0 |
B. Mbeumo | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Mohamed Salah | 7 | 5 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Díaz | 5 | 2 |
O. Watkins | 5 | 2 |
Y. Wissa | 5 | 1 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Alffik napisał: "Ja widzę kolor rudy. Nawet jakby nie był w mojej opinii rudy to zachowuje się, jakby był, więc śmiało można go tak nazywać."
Dlatego mówię, że dyskusja z Tobą jest daremna :) Daltonista też będzie mówił, że podstawowe domowe koszulki są koloru zielonego :) Podyskutujesz? No nie...
Pszczoły też nie tracą czasu żeby tłumaczyć muchom, że miód jest lepszy od g*wna :) Więc bzycz tam sobie nad obornikiem i bądź szczęśliwy. @Alffik napisał: "A propos, różni ludzie widzą różne kolory, i jest to udowodnione naukowo i uczą tego nawet na kursach trenerskich dla dzieci ;) Ale skąd taki Czesiek może to wiedzieć ;)"
No to pokaż mi, który "couch" takie farmazony prawi, że to normalne, że ktoś myli żółty z zielonym, lub czerwony z żółtym :D Tusk to typowy blondas, ja mam gdzieś jakie on ma włosy, dla mnie może być nawet łysy, ale chodzi o fakt przekłamywania rzeczywistości i powielania kłamstwa. @Alffik napisał: "Po prostu pokazuję hipokryzję i kłamstwa tuska, których ty nie potrafisz zauważyć, i jeszcze masz czelność kogoś pouczać."
Z czym skłamał w ciągu ostatniego miesiąca? Daj mi przykład, bo póki co uprawiasz pustosłowie i się kompromitujesz. Nie chce uchodzić za obrońcę Donalda, bo też uważam że scena polityczna by była lepsza bez duetu Donald-Jarek, ale chodzi o sam fakt pieprzenia głupot. To, że wykorzystują "broń" PiS przeciwko im to przyznałem, czy jest to hipokryzja z ich strony? Uważam, że tak, ale z drugiej strony mam nadzieję, że jak zrobią czystki to naprawią ten "nieład" prawny stworzony przez PiS, które daje takie możliwości.