Komentarze użytkownika Be4Again

@johnnycage1909 napisał: "moja mama pracuje na oddziale covidowym: 3 szczepionki, 2x chora na covid.
Ja nieszczepiony, nigdy nie zachorowałem."

Moja mama jest pielęgniarką na Covidowym, przyjęła dwie szczepionki i ani razu nie zachorowała (chyba, że bezobjawowo :D ). Ja niezaszczepiony pracuje w corpo i dwa razy miałem już covid.

Piłeczka nie dość, że odbita to jeszcze As serwisowy :D W tak idiotyczny sposób można dyskutować do rana. Drugą kwestią jest fakt, że szczepionki NIE CHRONIĄ PRZED ZACHOROWANIEM/ZAKAŻENIEM wirusem! Czym szybciej ta informacja zostanie przyswojona przez antyszczepionkowców tym mniej durnych dyskusji tutaj.

@Paul77: Mi się wydaje, że on kompletnie nie pasuje do filozofii Artety. Nie udziela się w obronie, jest chimeryczny i nonszalancki w ataku. W zespole pokroju tworzącego się Newcastle gdzie taktyka byłaby ułożona pod niego, a on byłby głównym "sępem" zwolnionym z zadań taktycznych pewnie miałby przyzwoite liczby. Arteta kocha piłkarzy-żołnierzy, którzy jak będzie trzeba to będą "umierać" na boisku. Pepe to nie ten typ. Takie moje zdanie i główny powód tego, że w tym sezonie go praktycznie nie widzimy.

Pepe w lato idzie pod młotek. Nie ma sensu trzymać go na ławie.

@Marcinafc93 napisał: "Co będzie można gdybać, ale jedno jest pewne to wszystko już zależy tylko od Arsenalu, jakie miejsce zajmie na koniec."

Z drugiej strony to bardzo komfortowa sytuacja. Wszystko zależy od naszego zespołu. Wygrywając dwa zaległe mecze możemy grać resztę sezonu z lekkim komfortem. Przecież reszta stawki też będzie gubić punkty, tak samo my. Nie uda nam się przecież wygrać wszystkiego do końca sezonu.

Bardziej jak o naszą formę obawiam się kontuzji... wykluczenie Thomasa i powiedzmy Lacazetta i mamy spory problem.

@Marzag napisał: "A jak się to przelicza że z 200 mln wydanych pieniędzy wychodzi że powinniśmy być w LM?"

No to powiedz mi ile musimy wydać i ile musi minąć lat żebym mógł wymagać top 4 od Artety? Miliard i 5 lat wystarczy? Czy to nadal nie będzie podstawą do tego żeby stawiać przed klubem wymagania i nie daj Boże stresować trenera i piłkarzy? @Marzag napisał: "Lampardowi siadała psychika"
Skąd Ty masz takie informacje? :D @Marzag napisał: "Tuchel jest od niego lepszym trenerem, nie da się ukryć."
Od Artety też jest lepszym trenerem. @Marzag napisał: "Lampard okazał się wtedy gorszym trenerem od Artety"
W tym samym czasie wywalczył awans do LM, a w momencie odejścia miał tylko samo punktów co Arenal Artety :D Tam nie chodziło o stratę szatni, tylko zarząd stracił zaufanie. O to właśnie chodzi, tam działają z miejsca. Nie ma czasu na sentymenty, a Lampard przecież jest legendą pokroju TH u nas.

@Marzag napisał: "To że nie rozumiesz że nie da się kupić drużyny tylko trzeba ją budować nie znaczy że to jest wymówka. Gdyby wystarczyło wydać 200mln żeby być w top4 to by w top4 było 6-7 zespołów w premier league mimo że to jest matematycznie niemożliwe."

To Ty nie rozumiesz, że Arsenal to nie jest projekt typu RB Lipzig. To jest jeden z najbardziej rozpoznawalnych klubów w Europie i jeden z najbardziej utytułowanych. Tutaj nikt nic nie buduje od zera. To ile Twoim zdaniem ma trwać ten proces? Moim zdaniem on trwa już od 20 lat, to ile jeszcze ma trwać ta "budowa"? Co jeżeli w lato wydamy 200 mln, a w kolejnym sezonie Arteta nie zdobędzie top 4. Co wtedy? Pomyślałeś o tym? Nowy trener, nowe czystki w klubie, kolejne 400 mln i 4 lata? Dlatego presja wyników powinna być natychmiastowo, tutaj nie ma czasu na projekty 5 letnie bo przykład z Vlaho jasno pokazał, że nie jesteśmy atrakcyjnym kierunkiem dla topowych graczy. Może dlatego Chelsea w ciągu 10 lat zdobyła trzy razy mistrza EPL i dwa razy LM, a my ciągle "mamy czas" na budowę? U nich nie ma na to czasu, nie ma czasu na wymówki. Jesteś w stanie zapewnić wymierne rezultaty albo lecisz i szukają kogoś kto jest w stanie temu sprostać, może nie zawsze to wychodzi, ale z perspektywy czasu ich model się bardziej sprawdza niż nasze "sentymenty" i wiara w projekt...

@Marzag napisał: "A co to są wymierne rezultaty? Jakim wzorem je wyliczyles?"

Wymierny rezultat czyli taki który da się zmierzyć, mam robić za SJP dla Ciebie? Inaczej mówiąc awans do LM, wygranie FA Cup, wygranie EPL, wygranie carabao cup. @Marzag napisał: "A może dlatego że mieli dużo lepszy skład i dużo mniej trzeba było u nich zmienić żeby zespół wyglądał dobrze w kontekście walki o Top4 i walki w Europie."
W momencie wywalenia Lamparda, Chelsea miała tyle samo punktów w lidze co Arsenal. Wszyscy psy na nich wieszali, że szrot sprowadzili. Nikt by nawet 5 zł na nich postawił, że uda im się wygrać LM. Mówisz, że mieli lepszą obronę, a w momencie kiedy przejmował ich Tuchel to mieli 3 gole stracone więcej od nas, przy takiej samej liczbie punktów. Więc może mówimy o tym co jest "mierzalne" czyli "wymierne", a nie to co Tobie się wydaje. @Marzag napisał: "Gdyby nie to że Auba był w życiowej formie i strzelał z niczego i Martinez nie wszedł za Leno to by to wyglądało bardzo źle w lidze, a pucharu byśmy nie mieli na bank."
Gdyby nie to, że LFC ma Salaha i Mane nie wygraliby LM i EPL :D Co za bezsensowny argument :D

@mck95 napisał: "200mln co to jest? Skoro kupienie trzech klasowych zawodników to koszt 200 mln?"

To dlaczego PSG i City nie wygrało LM do tej pory? Mistrzowski skład Leicester nie kosztował wiele ponad 100mln (chodzi o transfery in). Nie zawsze cena zawodnika idzie w parze z jego rzeczywistą sportową wartością. Wydaliśmy 80mln na Pepe, który miał być koniem napędowym na lata i co? Wygryza go Gabi kupiony za 6 razy mniej. Mądrze wydane 200mln to nawet 6-7 klasowych zawodników.

@Adi17 napisał: "Za 35 mln brać i dorzucić Xhake."

Jak z Xhaką to 40 mln :D

@Marzag napisał: "Dostał troszkę lepszy ale to nie był zespół na czołówkę ligii."

Bez przesady. Nie był to zespół liczący się w walce o najwyższe cele, ale jak ktoś mi mówi, że była to drużyna "troszkę" lepsza od beniaminka, który nie potrafi się utrzymać na poziomie EPL to odechciewa się dyskutować... Gdzie Rzym, gdzie Krym?

@Marzag napisał: "rsenal upadł tak nisko przez serie błędnych decyzji i nieodpowiedzialnego zarządzania klubem. Dopiero od przyjścia Artety klub zmienił sposób budowania klubu i strategie powrotu do czołówki na coś co ma ręce i nogi."

Pełna zgoda, ale mam wrażenie że Arsenal jest w "procesie" od 5 lat. Było kiepsko, ale Arteta też nie dostał zespołu z drugiej ligi żeby dawać mu kolejne 5 lat na stworzenie silnej ekipy. 2.5 roku i 200 mln na wzmocnienia to chyba pozwala mieć prawo oczekiwać 4 miejsca? Czy Twoim zdaniem dopiero jak wydamy miliard i Arteta dostanie 5 sezonów to w szóstym obligatoryjnie mamy prawo oczekiwać top4? @Marzag napisał: "1,5 sezonu nie wrócił do top4 majac zdemotywowany skład który musiał najpierw posprzątać (i jeszcze nie skończył)."
Przypominam, że mówimy o hipotetycznej sytuacji na koniec bieżącego sezonu, czyli wtedy będzie miał 2.5 sezonu. Teraz nikt nie jęczy, że w tym sezonie nie ma nas w LM. Jak patrzę z perspektywy czasu to nawet dobrze, że nas tam nie ma bo z tak wąską kadrą dzisiaj pewnie połowa najważniejszych graczy byłaby już kontuzjowana... @Marzag napisał: "To byłby turbo debilizm ze strony zarządu jakby zwolnili Artete po tym co zrobił i co dalej robi."
Turbo debilizmem jest oczekiwać wymiernych rezultatów po 2.5 roku czasu i ponad 200 mln wydanych? Może przez takich "turbodebili" Chelsea wygrała LM w zeszłym sezonie? W ciągu 10 lat drugi raz. U nas jest "turbogłupie" głaskanie po głowie, dawanie setnej szansy. W żadnym innym topowym klubie taka sytuacja nie miałaby prawa zaistnieć. Ten klub nie wygrał niczego znaczącego od 20 lat i ciągle tworzone są wymówki, a to stadion w budowie, a to zmiana trenera, a to trzeba dać czas nowemu trenerowi... Albo gadamy o rezultatach i efektach albo o wymówkach. Smęcąc o wymówkach nigdy nie odniesie się sukcesu. Arsenal czeka na poważne trofeum 20 lat i ciśnienie na zdobycie czegoś jest tu i teraz, a nie za 10 lat, a tutaj ludzie piszą głupoty, że top4 to cel ponad stan... omg.

@Sobieski14 napisał: "Żeby rozliczać Artete bilans?
Logika zero xd Normalnie aż to zabawne jest"

Mówisz o logice, a nie potrafisz przeczytać ze zrozumieniem. To takie trudne? Chyba jest jasno napisane "że dla mnie ważniejszy jest bilans" Jak klub dobrze operuje kontraktami to potrafi też dobrze sprzedawać i dzięki temu zmniejszać różnice płynące z wydatków. To jest zarządzanie. Sprzedawania swoich piłkarzy za odpowiednie kwoty jest tak samo ważne jak pozyskiwanie. O Artecie napisałem jasno, że wydał ponad 200mln, dostał ponad dwa lata i to jest wykładnia jego rozliczenia. Moim zdaniem w takim czasie i za taką kasę top4 to minimum. Arteta nie dostał zespołu na poziomie Norwich, że musiał od zera budować.

@Trequartista napisał: "To może mogły marka i fanbase zagrać na obronie za Mustafiego i Luiza, historia strzelać bramki za Aubameyanga, a status rozgrywać za Guendouziego?"

Tak wiem, to piłkarze grają na boisku, ale potęga klubu to całość. W obecnych czasach klub sportowy na najwyższym poziomie nie różni się za wiele od korporacji. Tłumaczyłem skąd się biorą oczekiwania. To, że mamy skład jaki mamy to wina osób zarządzających. Gdzie poszło prawie 400mln w 5 lat? To za mało żeby myśleć o LM? Miliard trzeba na to wydać? Przestań spłycać tego w taki sposób jakbyś nie rozumiał o co chodzi. Arsenal nie jest jeden sezon poza LM tylko 5 lat! Arsenal to nie jakaś Legia Warszawa co raz na dekadę zagra w LM i wszyscy są happy.

@Ech0z napisał: "Ile wydało United które ma w składzie Ronaldo Varane Bruno De Gea i kilku światowej sławy piłkarzy ?"

Dla mnie od samego "wydawania" ważniejszy jest bilans. Za ostatnie 5 lat ManU jest 530mln na minusie, my za ten sam okres 371mln. Nie ma sensu oceniać samych wydatków i tylko z jednego czy dwóch okienek.

@Naburator napisał: "Mam pytanie dla osób piszących, że TOP 4 to mus. Dlaczego tak uważacie?"

Dlatego, że Arteta dostał na to ponad dwa lata i wydał ponad 200mln na wzmocnienia. Arsenal jest klubem, który ma wszystko żeby grać w LM co sezon; status, historię, budżet, fanbase, infrastrukturę i markę. @Naburator napisał: "Po pierwszych 3 meczach ludzie tutaj pisali, że albo spadniemy z ligi albo będziemy w dolnej części tabeli. Teraz nagle brak 4 miejsca jest grzechem?"

Nie generalizuj. To, że ktoś napisze "Arteta barista" to nie znaczy, że cała społeczność ma taki samo zdanie. Na początku sezonu nie dość, że mieliśmy covid to jeszcze na start starcie z zwycięzcą LM i mistrzem EPL. Po 3 kolejkach powinniśmy mieć 3pkt, mieliśmy zero, jak ktoś pisał i spadku to znaczy, że nie ma co brać kogoś takiego na poważnie. Więcej emocji niż rozumu. @Naburator napisał: "MU - zajęli drugie miejsce, wzmocnili się Varanem, Ronaldo i Sancho - teoretycznie jesteśmy bez szans. Zdecydowany faworyt do TOP4"
Jakby nazwiska miały gwarantować trofea to Leicester nigdy by mistrza nie zdobyło. Transfery są ważne, ale nie zawsze cena idzie w parze z jakością. Sami nie raz się o tym przekonaliśmy. W ciągu ostatnich pięciu lat tylko City i United wydało więcej kasy na wzmocnienia (mówię o bilansie sprzedaż/zakup). Odliczając sprzedaż zawodników w ciągu 5 lat wydaliśmy na wzmocnienie składu prawie 400mln! To mało żeby czegoś oczekiwać? Dla porównania City wydało 480 mln, a ManU 530mln. Wyśmiewany Tottenham wydał o 150 mln mniej od nas, a w tym czasie grali 3xLM w tym raz w finale i raz vice mistrz EPL. @Naburator napisał: "Więc skąd teraz płacz, że brak 4 miejsca nas skreśla?"
Nie nas tylko trenera. Zostały wydane ogromne środki na proces przebudowy, który wydaje się nie mieć końca od czasu odejścia Wengera. Jako kibice mamy prawo oczekiwać jakiś rezultatów.

Wyrwać go za 35mln to byłby świetny interes. Leicester nie ma szans go zatrzymać, my bez LM też nie będziemy faworytami w wyścigu o jego podpis. Jeżeli chcemy myśleć o takich nazwiskach bycie w top 4 to absolutne minimum.

@Kaczaza: Ciekawa opcja, ale mi się podoba inny piłkarz z naszej ligi: Odsonne Edouard z CP. Nie jest jeszcze o nim głośno, ale widać że zaczyna wchodzić na coraz wyższe obroty.

@Tokar napisał: "Dlatego trzeba zainwestowac w młodość i dac szanse sie rozwinąc.
1. Jonathan David
2. Amine Gouiri
3. Hugo Ekitike (tu będzie ciezko bo wiele klubów go chce)
4. Patrik Schick
5. Anthony Modeste"

Modeste ma 33 lata :D Schick to chyba nie jest poziom EPL... Serie A go zjadło, a w EPL ma sobie poradzić? W Bundeslidze Werner też wymiatał :D Hugo to 19latek, który moża być zmiennikiem w poważnym klubie, a nie pierwszym napastnikiem. David - Gouiri? Nam jest potrzebny silny fizycznie napastnik. Mamy potencjał na skrzydłach w postaci Saki i Gabiego dlatego potrzebny nam napastnik, który potrafi grać tyłem do bramki i przytrzymać rosłego obrońcę na plecach. Pewnie dlagego było takie ciśnienie na Vlaho, który nie dość, że jest dynamiczny to jeszcze potrafi poprzestawiać obronę rywala. David i Gouiri tego nie mają... Dlatego znalezienie dzisiaj 9tki, która będzie w stanie zagwarantować min 15 goli na sezon i nie będzie kosztować 100mln to zadanie karkołomne...

Nie płacz tylko udowodnij w meczu z Tottenhamem, że potraficie być lepsi i wygrać :)

Wieszamy psy na Lacazettcie, ale tak naprawdę teraz jest taka posucha jeżeli chodzi o klasowe 9tki, że ciężko będzie znaleźć kogoś sporo lepszego. Mnie DCL i ten Isak absolutnie nie przekonują...

Jeżeli o napastnikach mowa widzieliście gola Vlahovica po indywidualnej akcji? Dobrze odnalazł się w Juve

3pkt to 3pkt i to jest najważniejsze. O ile Gabiemu można wybaczyć głupotę z racji wieku, o tyle grę Lacazetta ciężko racjonalnie wytłumaczyć. Zmarnowane dwie 100% okazje, nie podłączał się pod akcje, dokonywał złych wyborów w rozegraniu, w polu karnym rywala przekombinowywał niemiłosiernie... Miejmy nadzieję, że chłopaków trzyma po prostu jeszcze jetlag. W rewanżu Wolves za ten mecz będzie się chciało odegrać z podwójna siłą. Wiedzą, że zwycięstwo było w ich zasięgu...

@Marzag napisał: "Ta sytuacja jest analogiczna z zostawieniem van Persiego a sprzedażą go za 20 mln w 2012 roku."

A to nie było tak, że doszło do spotkania RvP z Wengerem gdzie panowie się poróżnili odnośnie projektu na najbliższe lata i Wenger dał mu zgodę na odejście ale do klubu spoza uk. RvP wywinał numer i zwąchał się z ManU stawiając nas pod ścianą. O jego odejściu nie do końca kasa decydowała.

Oby nie zaliczyć falstartu po przerwie, bo to może podciąć młodym skrzydła. Po ciężkim początku roku musimy się odbić i wykorzystać w miarę przyjazny terminarz.

Auba jakby miał mental kogoś takiego jak Lewy to dzisiaj pewnie miałby już na koncie złotą piłkę lub chociaż złotego buta. Miał potencjał, za którym szły też umiejętności. Świetna motoryka jak na takie warunki fizyczne. Może technicznie nie jest szczególnie uzdolniony, ale nadrabiał swoją skutecznością i dynamiką. Jednak psychicznie jest bardzo słaby, jak był w formie to była bajeczna zabawa i super kumplostwo z Lacą. Jak pojawił się kryzys to nagle zeszło z niego powietrze i Arteta zaczął mu przeszkadzać... Podobnie było w BvB czy wcześniej w Milanie. Wszędzie tam gdzie nie szło po jego myśli winny był klub, trener, sztab czy zarząd. Sobie oczywiście nie ma nic do zarzucenia...

W tym konflikcie jestem za Artetą. Auba niejednokrotnie sprawiał problemy dyscyplinarne. Dobrze, że trener pokazał, że nikt nie jest ponad zasady panujące w klubie. Nawet kosztem tych 7 mln... Przestrzeliliśmy z przedłużeniem jego umowy. Trudno, nauczka na przyszłość by zawodnikom po 30tce nie dawać takich kontraktów.

@ArekKanonier napisał: "Nie sprawdzałem tego więc nie pisałem ale tak wnioskowałem po nazwisku."

Od strony ojca. Krótka biografia Gabiego https://lifebogger.com/gabriel-martinelli-childhood-story-plus-untold-biography-facts/

@ArekKanonier: On ma Włoskie pochodzenie

@Mastec30 napisał: "Co do Artety to moje zdanie jest takie, żeby go zatrzymać. Rozumiem frustracje że to tyle trwa ale ja to odbieram w ten sposób, że dostał naprawde rozbitą drużynę w której czystke robi do dzisiaj a nie licząc poprzedniego letniego okna to tak naprawde wcześniej dostał tylko Parteya i Odegaarda z takich naprawdę liczących się zawodników."

Ja nie jestem przeciwnikiem Artety. Ciągle wierzę, że zajmiemy miejsce w top4. Arteta potrzebuje tego bardziej niż my kibice, my jakoś przeżyjemy. Przyzwyczailiśmy się przez ostatnie lata, ale on buduje swój autorytet i wiarygodność. Jak ma przekonać piłkarzy pokroju Vlahovica czy Isaka do swojego projektu skoro mimo wydania ponad 200mln nadal nie jest w stanie zakwalifikować się do LM? Na pewno jego projekt na PowerPoincie wymiata, ale po kolejnym sezonie bez LM Ci, którzy będą go oglądać zaczną się podśmiechiwać pod nosem. Jak piłkarze mają dalej mu ufać i wierzyć chociaż efektów nie widać? Z szrotem w szatni każdy klub z topu się zmaga w większym bądź mniejszym stopniu. Dla mnie to nie jest wytłumaczenie w momencie kiedy wydaje się tyle kasy w ciągu dwóch lat na wzmocnienia. O to chodzi, mentalność tego klubu bardziej skupia się wymówkach niż na efektach. Zarząd powinien być konsekwentny.

@Mastec30 napisał: "Co do Artety to kibice mogą być sfrustrowani ale widać że zarząd jest z niego zadowolony."

I to jest właśnie niepokojące. Jak można być zadowolonym w obliczu braku efektów w postaci trofeów czy awansu do LM? Ja nie jestem przeciwnikiem Artety, widać poprawę w grze zespołu, ale bez wymiernego efektu w postaci awansu do top4 to jest po prostu za mało. 10 lat będziemy czekać na powrót do LM? Bez przesady, Arteta dostał wystarczająco dużo czasu i środków żeby wrócić do top4.

@Mastec30 napisał: "Co robią? :D 2 razy w historii wygrali LM a ostatniego mistrza Anglii mieli w sezonie 16/17. To chyba nic cyklicznego."

Ile w tym czasie my zdobyliśmy tytułów LM i EPL? :D Jeżeli ktoś w ciągu 10 lat dwa razy zdobywa LM, dwa razy LE i 3 tytuły mistrzowskie to nie jest to przypadek i chyba można mówić o pewnego rodzaju powtarzalności? U nas też jest cykliczność i to większa niż w Chelsea. W ciągu ostatnich 10 lat: 0 mistrzostw, 0 LM, 0 LE :D

A mi mimo wszystko wydaję się, że w obliczu braku top4 Arteta poleci. Tak, są robione czystki w szatni, ale z drugiej strony Arteta dostaje takich zawodników jakich chce (którzy oczywiście są w zasięgu i mają ochotę grać dla AFC) Thomas, White, Ramsdale. Wydał na wzmocnienia coś ok 200mln przecież... Dwa i pół roku to chyba wystarczający czas żeby oczekiwać jakiś rezultatów? Tottenham ma lepszy skład od nas? WHU ma lepszy skład?

Mam wrażenie, że niektórzy ciągle szukają usprawiedliwień i wymówek na siłe. Ja mam pytanie jak długo? Brak top 4 i kolejny rok dla Artety? Wielkie transfery w lato za 200mln i co jak znowu się nie uda? Ponad 3 lata w plecy... Przychodzi nowy trener i proces startuje od początku. W każdym innym klubie z topu EPL po drugim sezonie bez LM Hiszpana by odesłano z kwitkiem. Może dlatego Chelsea mimo tego, że polityki transferowej też nie ma ostatnio najlepszej to zdobywają cyklicznie LM i mistrza EPL? Tam nie ma czasu na sentymenty. Jest jasno określony cel i wymagania, albo jesteś w stanie temu sprostać albo nie jesteś odpowiednią osobą na tym stanowisku. U nas jest głaskanie po głowie... Jeżeli Arsenal skończy ten sezon bez LM i bez żadnego trofeum (to już akurat pewne) i Arteta zostanie to będzie po prostu przejaw braku ambicji tego klubu. Jaki to daje sygnał dla takich piłkarzy jak Saka, Gabi czy ESR? Jest dobrze tak jak jest... Niczego nie wygraliśmy, ale przecież w kilku meczach w sezonie zagraliśmy najlepiej w lidze no i sam Pep nas pochwalił :D Nie zdziwię się jak w takim przypadku Saka złoży prośbę o transfer do LFC. To ambitny chłopak i jak chce być w czołówce na świecie to musi grać w klubie, który do tej czołówki aspiruje. Przecież on też sobie w końcu zda sprawę, że jego "czas" w tym sporcie jest policzony i może niekoniecznie dobrym rozwiązaniem dla jego kariery jest marnowanie kolejnego roku na "obietnice". W sporcie liczą się efekty, a nie marzenia...

*zostanie we Włoszech

@Simao12: Dejan jeszcze na początku stycznia otwarcie mówił, że jego marzeniem jest zostanie w Juve i najchętniej przeszedłby do Juve lub Interu. Teraz jak pojawiła się oferta od Juve, której celem jest wysłanie sygnału do Dusana, a nie rzeczywiste przekonanie Fiorentiny, to nasze szanse drastycznie spadły... Wcześniej się mówiło, że Juve nie ma kasy, ale w lecie może będą już mieli? I to jest ich cel. W lato cena za Vlahovica spadnie, sam piłkarz marzy o grze w Juve więc negocjacje z pikarzem nie będą tak skomplikowane jak z nami. Do tego czasu może Juve "przewietrzy" szatnie i znajdzie środki na ten ruch.

Tak dobrze żarło, a zdechło...

Moim zdaniem winę za tą porażkę ponosi Arteta. Po pierwsze takim ustawieniem i takim składem przegraliśmy środek pola. Fabinho i Henderson schowali sobie do kieszeni ESR i Odegaarda. Powiecie mi, to jak miał grać jak nie mamy więcej śp. Odpowiedź jest prosta, kto normalny oddaje kogoś takiego jak ANM w obliczu wyjazdu na PNA Thomasa i Elnenego oraz braku zastępstwa. Pozwolił sobie na taki ryzykowny ruch, który się teraz zemścił. Arteta sam sobie zafundował problem w drugiej linii. Wypożyczenie ANM można było spokojnie przeciągnąć o dwa tygodnie. Nie mówię, że z ANM byśmy na pewno wygrali, ale możliwe, że Thomas nie musiałby wchodzić i wyłapywać czerwonej kartki i pauzować teraz w lidze? Może nie dalibyśmy się tak stłamsić w środku pola?

Drugą sprawą jest to, że Arteta nie uczy się na własnych błędach. Ode i ESR nie mogą grać razem bo się dublują. To są dwie ofensywne 10tki. Jak grają razem to zespół wygląda słabo w środku pola. Jeżeli gra jeden z nich z tyłu musi grać dwoch ŚPD. Mógł spróbować parę Lokonga-White/Chambers. Pierwszy mecz z City, poprzednia porażka z LFC i remis z CP chyba nic go nie nauczyły...

ESR i Ode dają się tłamsić w środku... Musi wejść Thomas za ESR. Saka niewidoczny dzisiaj

A z Marim to nie było tak, że to był pomysł Artety?

@Garfield_pl napisał: "No ale na tą chwilę to Odegaard więcej daje drużynie. Swoją drogą kto dostał zawodnika miesiąca i menadżera?"

Odegaard też ma o wiele większy potencjał i jest dwa lata młodszy. Jak będą go omijać kontuzje i utrzyma się na fali wznoszącej z formą to ma wszystko żeby być najlepszym na swojej pozycji w Europie. To urodzony talent.

@arsenallord napisał: "Bo chciałem Maddisona? Piłkarza lepszego?"

Maddison lepszy od Odegaarda?

Nie ma co patrzeć na Tottenham tylko skupić się na sobie. Jeżeli chcemy być w top 4 musimy wygrać z nimi bezpośrednie starcie i na koniec sezonu mieć więcej punktów od nich. Moim zdaniem jesteśmy lepszym zespołem z większą jakością w składzie. Leicester zagrało bardzo słabo, dawali się dominować i liczyli tylko na kontry. Jakby od początku zakładali, że remis będzie jak zwycięstwo. Zobaczymy jak poradzą sobie na tle Chelsea w następnej kolejce.