Komentarze użytkownika CLEVER
Znaleziono 1990 komentarzy użytkownika CLEVER.
Pokazuję stronę 18 z 50 (komentarze od 681 do 720):
Przede wszystkim to nie wiadomo czy Sakho będzie w ogóle zainteresowany transferem. Ja osobiście jestem zdania, że jak ma przyjść i po sezonie czy dwóch odejść do Barcelony czy Realu to lepiej go sobie odpuścić. W Arsenalu powinni grać piłkarze, którzy kochają ten klub. Z resztą Sakho to ok 20mln, a Bartley nie kosztuje nic. Lepiej niech sobie zostawi te 20 baniek i sprowadzi jakiegoś DP na zmiane za Alexa i napastnika. Osobiście chciałbym, żeby zawitał na Emitares Kun Aguero :]
Nawet jeśli jutro Arsenal wygra, nawet jeśli Manchester przegra z Chelsea to nie wierze w to, że Arsenal pociśnie United. Przecież oni na OT postawili autobus w bramce i nie dało się przebić, a co się będzie działo jak przyjadą do Londynu...
No a bilans bramkowy też jest na korzyść United...
Jeżeli zremisują z Chelsea, to w meczu Arsenal - United musi Arsenal wygrać conajmniej 2 bramkami, bo będzie liczył się bezpośredni mecz przy tej samej ilości pkt. United wygrało 1:0, więc Arsenal musi pocisnąć United conajmniej 2:0 :P
Gdyby była jeszcze taka sytuacja, że Arsenal musi wygrać wszystko do końca sezonu i ma pewnego mistrza, a tutaj jeszcze trzeba liczyć na to, że United przegra nie tylko z nami, ale też z Chelsea.
Myślę, że jutro będzie łatwiej niż z Liverpoolem. Akurat to, że mecz jest na WHL to dałbym na + dla Arsenalu. W tym sezonie własny stadion to nie jest atut kanonierów. A najważniejsze jest to, że Tottenham grając u siebie może spróbuje zagrać otwartą piłkę, a jak się tak stanie to liczę na 2-3:0 dla naszych :]
Nie upokarza was to ciągłe oglądanie się na innych? A może Tottenham się nie podniósł, a może United straci pkt. Kiedy w końcu Arsenal zacznie patrzeć na siebie i tracić bezsensowne pkty. Przeciez w tym sezonie to już powinniśmy mieć z 5 pkt przewagi nad United. 2pkt stracone z Newcastle, 2 z Sunderlandem, 2 z Liverpoolem. Można tak wymieniać bez końca.
Hehe śmiesznie w lidze szkockiej dundee-rangers ci pierwsi dostali 3 czerwone kartki. Ciekawe jak się gra w 8 przeciwko 11 ^^
Lepszy jest ten kto strzela więcej bramek. To jest moja filozofia ;] Skończcie przeżywać mecz United bo znając ich to albo strzelą bramke w doliczonym czasie, albo nawet jeśli stracą pkt to Arsenal jutro z Tottenhamem też je straci. Taki już los kibica Arsenalu :D
Dlaczego niestety? Lech był lepszy, a Rudnevs to koleś nie na polską ligę. Zaraz po tym sezonie ktoś go podłapie :]
Niech idzie już do tej Barcy, szkoda nerwów :]
Nie mam jakiegoś konkretnego stanowiska w tej sprawie. Nie widziałem Sakho w akcji, ale gdyby miał to być drugi Abidal to jestem za transferem. Uważam, że mamy bardzo dobrych stoperów, tylko powinien pogadać z nimi psycholog. Kościelny jest genialny. Pierwszy mecz z Barceloną to było mistrzostwo w jego wykonaniu. Skoro potrafił zagrać taki mecz to znaczy, że jest w stanie grać na najwyższym poziomie, tylko problem leży w głowie. Mam tu na myśli utrzymanie wysokiej formy przez dłuższy czas. Ciężko ocenić czy stoper nie jest potrzebny bo większość naszych stoperów (jak też piłkarze grający na innych pozycjach) łapią kontuzje i taki Vermaelen może znowu wylecieć po paru meczach nowego sezonu na długi okres. Nie chciałbym, żeby Squillaci musiał decydować o naszej grze w obronie. Jednak muszę się zgodzić, że najważniejszy na ten moment jest transfer DP. Co do napastnika to Chamakh ma predyspozycje, żeby być wartościowym zmiennikiem RvP, tylko musi wrócić do formy :]
Nikt tu nie podważa umiejętności Fabregasa, ale te płakanie i użalanie się nad sobą nie powinny się zdarzyć. Jest kapitanem i reszta drużyny widzi w nim lidera, a co za tym idzie jest w jakiś sposób dla nich autorytetem. Jak to wpływa na drużynę, gdy ich kapitan użala się nad sobą i płacze, że przez niego drużyna nic nie osiągnęła.
I to jest kapitan? Płacz i lament to nie są cechy przywódcze. Panie Wenger sprowadź pan jakiegoś chłopa z jajami na kapitana typu Vieira bo juz nie mogę patrzeć na te ciepłe kluchy...
Już nie przesadzajcie, jest dobry i ma potencjał, ale na ten moment jest za słaby na Premiership. Eredivisie odstaje od Premier League i to sporo, a na dodatek to Willem II jest chyba ostatnie w lidze.
Wenger zachował się jak ostatni frajer. Można zrozumieć desperację spowodowaną kolejnym sezonem bez trofeum, ale takie zachowanie nie przystoi w takim wieku. Zachował się jak ostatni szczeniak...
Co się czepiliście tego Eboue. Piłka nożna to gra zespołowa i to wina całego zespołu a nie poszczególnych piłkarzy. Kto bronił van Persiemu wykorzystać sytuację sam na sam?
Arsenal gra atak pozycyjny i każda drużyna, która w jakikolwiek sposób ma szansę wywieźć z ES choćby punkt cały mecz się broni. Tak było z City i to samo powtórzyło się z Liverpoolem. Widać Arsenal ma za słabych piłkarzy, żeby przedrzeć się przez skonsolidowany blok obronny, a skoro tak jest to trzeba zmienić taktykę w stosunku do takiego przeciwnika i na przykład strzelać z dystansu, bądź wrzucać piłki ze skrzydeł na wysokich napastników. A co dzisiaj było widać? Klepanie dookoła pola karnego, zero konkretów.
mdr_AFC --> no to mówię, że z wyjątkiem takich ewenementów, ale to są sporadyczne egzemplarze.
mdr_AFC co masz konkretnie na myśli? Bo ja się osobiście ludziom nie dziwię, że są zdenerwowani. Może poza tymi, którzy by już zwalniali Wengera i przerzucali się na Barcelonę. To nie jest normalne, żeby klub od kilku dobrych lat był cały czas w top4, a nie zdobył żadnego trofeum.
I co tu się dziwić, że Arsenal tak rzadko wygrywa w meczach na szczycie. To samo było z City, United i teraz z Liverpoolem. Przeciwnicy cały mecz się bronią, a Arsenal nie potrafi się przebić, a nawet jak się przebije to w sytuacji sam na sam wali się w bramkarza. I dobrze, że nie ma znowu tytułu. Może ktoś zmądrzeje i zacznie kupować klasowych piłkarzy, którzy potrafią zachować zimną krew do końca.
bez kitu, cud...
Arsenal nie zasługuje na mistrzostwo. Z taką skutecznością to dobrze, że jest top4...
No chyba kpicie. Co to za wieniec wokół herbu? Co to za kolory w wyjazdowych. Najlepiej wrócić do oldschoolu i koszulek JVC :D
Dobrze gada, polać mu. Wojtek daje radę, ale co do Łukasza to nie jestem tego pewien. Z resztą nawet jakby dawał radę, to do końca sezonu nie zagra. W obronie jest podobna sprawa, jest Verma, Djourou i Kosa, ale tylko ten ostatni nie łapie długoterminowych kontuzji i można na niego liczyć.
A tak całkiem poważnie to wierzę w to, że ten Miyachi wypali i będzie z niego druga Krystyna. Przydałby się na lewe skrzydło :]
Wyobraźcie sobie, że zdarza się cud i przychodzi do Arsenalu Gareth Bale i mamy na skrzydłach Bale i Walcotta :D W takim momencie skrzydła Bayernu wymiękają :]
Cahill jak najbardziej i wcale nie jest za późno. W Arsenalu co roku jest plaga kontuzji i dochodzi do sytuacji, w której Squillaci musi wychodzić w pierwszym składzie w najważniejszej części sezonu. Squillaci powinien zostać w klubie, ale być takim mega rezerwowym, który wchodzi gdy już naprawdę nie ma komu grać. Myślę, że 5 stoperów to wcale nie jest jakiś wielki przesyt przy tym jak kontuzjogenni są piłkarze Arsenalu.
Niby po co Elmander? On gra z reguły środkowego napastnika, albo prawoskrzydłowego. W Arsenalu jest 3 środkowych napastników, a i być może Theo w niedalekiej przyszłości zacznie grać na tej pozycji. Na prawym skrzydle jakoś go w Arsenalu nie widzę, bo potrzeba tam kogoś mega szybkiego. Już Bendtner jako skrzydłowy się nie sprawdził, myślę, że z Elmanderem byłoby podobnie.
stefcio15 --> Arsenal może być twoim ukochanym klubem, który darzysz sympatią, ale najlepszy na świecie to on nie jest, bo żeby być najlepszym choćby w Anglii, nie mówiąc już o Europie, czy całym świecie to trzeba zdobywać jakieś trofea, a Arsenal nie zdobył nic od 6 lat...
Czekam teraz na pomeczową wypowiedź Wengera. Ciekawe co tym razem sprawiło, że nie ma 3 pkt...
7 :P
Rozumiem, że chcecie jak najlepiej dla Arsenalu, ale nie bądźcie hipokrytami, bo gdy wejdzie tu ktoś obiektywny to ma niezły ubaw. United na ten moment może nie ma lepszych piłkarzy od Arsenalu, ale są lepiej poukładani i przede wszystkim mają więcej wiary w siebie i własne umiejętności. Arsenal przegrał w tym sezonie już 2 razy w United i mimo, że 2 razy grali na Old Trafford to po prostu byli gorsi.
Oj tam takie gadanie. Piłka nożna to gra błędów (także błędów sędziego). Równie dobrze można przytoczyć przykład bramki Messiego z Arsenalem w Londynie, która nieprawidłowo została nieuznana i teraz byś nawet nie mógł się cieszyć z tego, że Arsenal jako jedna z nielicznych drużyn na świecie potrafiła ograć Barcelonę.
Kanonier95 --> weź Ty w ogóle przeczytaj co napisałeś :D Przecież to nie ma kompletnie sensu. Jaki fart? Bo przegrywają 2:0 i potrafią przy takim wyniku jeszcze strzelić 4 bramki to jest fart? To jest wiara w siebie i własne umiejętności, której w Arsenalu brakuje...
Haha śmieszni jesteście, co tydzień to samo. United gra sobie jak lubi i przynosi im to efekty. Przestańcie pisać, że farcą bo to nie jest prawda. Mają Rooneya, który nawet przy 2:0 się nie poddaje i ciągnie gre. W Arsenalu przy 2:0 już nikt nie wierzy w końcowy sukces i Wenger wpuszcza w 80 minucie kogoś świeżego strzelaja na 2;1 i potem się dziwią dlaczego nie starczyło czasu na strzelenie zwycięskiego gola.
Ta i jeszcze fajne koszulki i mają ładne buzie. Człowieku filmów się naoglądałeś i piszesz pierdoły.
Piszę o tym, że nie można liczyć na potknięcia rywala tylko skupiać się na swoich meczach i je wygrywać. Było już kilka okazji, żeby w tym sezonie zasiąść na fotelu lidera po potknięciu United i nie udawało się to. A to dlatego, że za dużo o tym się myśli. W tym momencie Arsenal nie jest zależny od United, jeżeli wygra wszystkie swoje mecze do końca sezonu to zdobędą mistrzostwo. Skoro tak się ma sytuacja to po co myśleć o potknięciach Manchesteru? Co innego gdyby Arsenal był zależny od porażek United, ale tak nie jest...
Aaarsenal --> No i co z tego, że oni się będą potykać jak Arsenal też będzie tracił punkty? W tym momencie nie jest potrzebne Arsenalowi potknięcie Manchesteru. Wystarczy, że wygrają zaległy mecz i bezpośredni pojedynek na ES z United i będą nad nimi w tabeli. Tak więc nie powinniśmy się na nikogo oglądać tylko konsekwentnie wygrywać swoje mecze.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Viktor Gyökeres – brakujące ogniwo w mistrzowskiej układance Arsenalu?
- 29.07.2025 19 komentarzy
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Chelsea szybko zaczęła strzelanie