Komentarze użytkownika CLEVER

imprecis --> Ale mi właśnie o to chodzi, że on nie potrafi przytrzymać piłki i od razu po jego stracie drużyna jest narażona na kontrę. Nie pasuje mi do stylu Arsenalu, bo to jest najważniejsze zadanie napastnika w tym stylu gry, żeby przytrzymać piłkę i poczekać, aż pomocnicy wystawią się na pozycje i podać im dokładnie piłkę.

Z całym szacunkiem dla Bendtnera, ale moim zdaniem nie pasuje on do stylu gry Arsenalu. Potrzebni są napastnicy typu Chamakha i Robina, którzy potrafią przytrzymać piłkę podczas wyprowadzania akcji, a Bendtner raczej ma z tym kłopoty.

Proszę nie odchodź, jak Arsenal sobie bez ciebie poradzi ;(

Van Damme to taki zabijaka boiskowy? W końcu nazwisko do czegoś zobowiązuje :D

krzykus1990 --> Ja osobiście nie jestem zwolennikiem Fabiana. Co z tego, że potrafi zagrać taki mecz jak wczoraj, skoro za każdym razem gdy dochodzi do sytuacji pod jego bramką stresuję się, że popełni jakiś głupi błąd? Myślę, że Fabian musiałby rozegrać co najmniej całą rundę na takim poziomie jak wczoraj, żeby kibice i koledzy z drużyny uważali go za pewnego bramkarza. Przecież tacy obrońcy, którzy wiedzą, że mają za sobą dobrego bramkarza też inaczej grają bo wiedzą, że ich ewentualny błąd nie musi się skończyć bramką dla drużyny przeciwnej...

Nie no śmieje się, ale to jak on tego skreena zrobił, że niby ja to napisałem? Chyba, że on przerysował to na kartkę i zrobił zdjęcie telefonem ;D

concrete13 --> dawaj ich do sądu pozwiemy ;D

A jak widzicie wszedzie jest napis użytkownik po nicku a u mnie nie ma xD

E co to za fotomontaż na mistrzach?:D Ja wcale tego nie napisałem i nie mam ponad 2000 komentarzy :D

stefcio15 --> Zwycięstwo Arsenalu też było fartowne :P

A wiecie, że Manchestery zremisowały?

teraz 50 osób niech napisze, że Everton wyrównał

KingsofLondon --> i po co maja strzelac? Żeby Arsenal na po tej kolejce awansował o 1 pozycje? Ja bym wolał myśleć długoterminowo i liczył na remis bo obie drużyny walczą o mistrza :P

United jeszcze strzeli w 99 minucie

Mało jeszcze z 20 osób niech napisze o Fellainim... Chyba każdy umie wejść na livesports czy livescore i przeczytać ;)

Niezasłużony wynik. Fabian 9/10 albo i 10/10 bo żeby nie on to by nie było tego zwycięstwa. Fabregas daleko od optymalnej formy, Wenger mógłby te zmiany troche wcześniej zrobić a nie czeka do ostatniej chwili a po drodze Wolves mogło strzelić z 3-4 bramki.

Najbardziej drażni mnie to, że potrafimy wygrywać różnicą 4 bramek z drużynami, z którymi za parę dni przegrywamy. Trzeba się zastanowić jak to jest możliwe, że w pół rezerwowym składzie wygrywamy z Newcastle 4:0, a gdy przychodzi nam grać u siebie w najsilniejszym na ten moment składzie przegrywamy. Podobnie było z Szachtarem, wygrana 5:1, żeby na Ukrainie przegrać 2:1. Mam wrażenie, że Arsenal nie ma planu B. Podobnie jak Barcelona, gdy przeciwnik jest taktycznie przygotowany i gra defensywną piłkę to Arsenal jak i Barcelona nie ma nic do powiedzenia i wali głową w mur...

Jeżeli Arsenal przegra ten mecz to będzie to tylko i wyłącznie wina Wengera. Po co te kombinacje? Dlaczego nie gra Chamakh tylko ten drewniany Bendtner? Dlaczego na siłę próbuje wepchać tego Eastmonda do 1 składu. Dlaczego Kościelny siedzi na ławie a Djorou gra w 1 składzie? Może się nie zmęczy jak zagra 2 mecze w tygodniu. Będzie go trzymał żeby się nie zmęczył a potem on wejdzie złapie kontuzje i znowu go nie będzie miesiąc...

Wilshere będzie kiedyś legendą Arsenalu ;)

To Beckham na tym zdjęciu?

Jak dla mnie to 4 drużyny mają realne szanse na mistrzostwo. Akurat teraz te 4 drużyny zajmują 4 pierwsze miejsca w tabeli ;)

No to przy okazji obraził paru graczy Arsenalu takich jak Wilshere czy Arshavin...

jakiego neandertalczyka?o.O

patryk878 --> a co to jest WJ53?

Arnold14 --> Mogę się zgodzić, że Newcastle to mniej wymagający przeciwnik niż The Citizens, ale nie pisz, że Fabiański bronił lepiej, bo to nie prawda. Łukasz miał z City może 3 bardzo dobre interwencje, bo właściwie Arsenal cały czas atakował, a Szczęsny miał takich interwencji co najmniej 7. Na samym początku meczu sparował bombę na poprzeczkę, uratował Arsenal przed stratą bramki poprzez swoje wyjście, gdy napastnik Newcastle wychodził sam na sam. Obrona strzału z wolnego, sam na sam z Carrollem wyszedł w stylu Boruca i Andy był zmuszony trafić go piłką w klatkę. Szczęsny ma 20x większy potencjał od Fabiana, a przede wszystkim nie boi się podejmować ryzyka i ma koleś jaja.

Zgadzam się z mankiem. A co Fabian zagrał? 2 dobre mecz? Można się cieszyć, że forma mu dopisuje, ale nie popadajcie w skrajną euforię. Przede wszystkim to jak dla mnie nie zasłużył na MotM, bo Joe Hart bronił równie dobrze albo nawet i lepiej. I nie porównujcie Fabiana z Borucem, bo jednak dużo mu jeszcze brakuje.

Szachtar miał 2 strzały na bramkę przez cały mecz z 20% posiadania piłki i to wszystko dlatego, że sędzia pomagał Arsenalowi.

Te 3:0 to i tak najniższy wymiar kary. Mogło się skończyć dużo wyżej bo City przy wyniku 1:0 wierzyło jeszcze, że są w stanie osiągnąć choćby remis. A dla Arsenalu to okazało się szansą na strzelenie paru bramek. Mogli odpuścić i zamurować bramkę tak jak to robią inne drużyny gdy dostaną czerwień w meczu z Arsenalem. Wtedy mogłoby być ciężko, bo Arsenal biłby głową w mur i byłby narażony na kontry. The Citizens są sami sobie winni. Obrali złą taktykę i tyle. Wenger nie płacze gdy przegra z Chelsea czy innymi silnymi drużynami.

Może by wygrali może nie. Najbardziej mnie irytuje to, że sie sprzecza o czerwoną kartkę, że niby niesłuszna. No panie, jak wychodzi zawodnik sam na sam z bramkarzem i dostaje kose w nogi i to na dodatek przez ostatniego obrońcę to dostaje się czerwoną kartkę. Ostatnio w meczu Inter - Tottenham Aurelio dostał czerwień w momencie, gdy obok jeszcze asekurował go Assou-Ekoto, więc nie widzę powodu aby nazywać tę sytuację kontrowersyjną...

Śmiesznie, Walcott i Bendtner nie dostali oceny od goal.com, mimo, że ten pierwszy strzelił bramkę i grał jednak parę minut, a Boyata, który grał 3 minuty dostał ocenę :D

Ciasteck2 --> Wenger lubi współpracować ze swoimi rówieśnikami? A znasz w ogóle znaczenie tego słowa? Bo ze swoimi rówieśnikami, czyli inaczej równolatkami to on może najwyżej flaszke rozpracować.

Bale to już jedną nogą jest w Realu. Ale po co kupować gotowy produkt. Arshavin może i nie wyróżnia się tak jak choćby jeszcze rok temu ale to dalej świetny piłkarz i jeszcze przez conajmniej 2 sezony będzie grał na najwyższym poziomie. Swoją drogą takich potencjalnych Bale'ów jest całe mnóstwo. Kto by pomyślał jeszcze w tamtym sezonie, że Wilshere w tym sezonie będzie najbardziej wyróżniającym się piłkarzem Arsenalu. Moim zdaniem wypatrywanie młodych piłkarzy w niższych ligach i kupowanie ich za mniejsze pieniądze i robienie z nich gotowych produktów to lepszy patent, a Arsenal jest w tym dobry.

Kto by nie zagrał i tak City zostanie zjedzone. Jedyne co mnie martwi to to, że Wilshere jest zawieszony na 3 mecze.

No i taka prawda. Arsenalowi bez kontuzji nie straszna nawet Barcelona czy Real :)

Boruc to średniak? Może ostatnimi czasy w Celticu nie imponował formą, ale to dlatego, że miał problemy w życiu prywatnym i musiał to uporządkować, poza tym widać już mu się znudziła gra w Celticu i potrzebował nowych wyzwań. W meczu Fiorentina - Valencia grał bardzo dobrze. Myślę, że w Arsenalu mógłby odbudować swoją formę. Jak dla mnie nie ma w tej chwili bramkarza o tak wielkim potencjale za tak małe pieniądze.

Qaniq --> Jak sam jego login wskazuje, jest chuliganem, czyli raczej ze szkołą mu nie po drodze :P

CharlieTheUnicorn --> w języku polskim słowo chuligan piszemy przez "ch". Być może w błąd wprowadziło Cię to, że jest to słowo zapożyczone z angielskiego Hooligan. Co nie zmienia faktu, że komentarz jest kretyński :)

Haha Boruc i psucie atmosfery w drużynie. Przepraszam ale niby czym miałby psuć tą atmosferę? Bo jak dla mnie to obecni bramkarze psują tą atmosferę swoją nieudolnością. Artur gdy przechodził do Celticu i był w swojej szczytowej formie był dla mnie najlepszym bramkarzem na świecie. Myślę, że w Arsenalu mógłby znowu wrócić do tej formy sprzed paru lat. Grałby w pierwszym składzie, ale przede wszystkim co tydzień grałby w najsilniejszej lidze świata + mecze w pucharach. Boruc w Arsenalu to moje marzenie. Ziomek z Siedlec w ukochanym klubie, czego więcej chcieć :D

Niestety muszę się z nim zgodzić.

arsenallord --> godnego siebie? Moim zdaniem nie ma drugiego piłkarza w Premiership tak grającego głową jak Chamakh.