Komentarze użytkownika Chapman
Znaleziono 808 komentarzy użytkownika Chapman.
Pokazuję stronę 14 z 21 (komentarze od 521 do 560):
To nie był dobry mecz Arsenalu. Trochę szczęśliwe, wymęczone zwycięstwo.
Jak nie z Łabędziami to z kim? 2-0 stawiam.
Wenger specjalnie kupił ich na ostatnią chwilę, wie przecież co dobre dla klubu. To był jego plan. Musimy ufać Wengerowi, bo zawsze ma rację i dzięki jego przemyślnym ruchom osiągamy regularnie sukcesy.
To byłem, ja Jarząbek.
Gdyby taka oferta padła to grzechem byłoby ją odrzucić.
Mam nadzieję, że City pozbawią ich tytułu. Liverpool myślę to jeszcze nie jest to. Jeszcze Chelsea będzie się liczyć. O czwarte miejsce Pool Arsenal i kurczaki powalczą.
Zagrał słabo jak cała obrona chociaż był najlepszy w jej szeregach.
@Barney to akurat jest prawie pewne, gość był w Evertoni notorycznie kontuzjowany, przy poziomie opieki medycznej Arsenalu (bo jak inaczej tłumaczyć to, że tylu kontuzjowanych co sezon żaden inny klub nie ma?) to się nie zmieni
Everton i Koguty to duży zawód jeśli chodzi o transfery. Również Sunderland nie poszaleli. Największe brawa za transfery tradycyjnie dla MU. WBA Stoke Chelsea i oczywiście City też dobrze wyszły na tym okienku.
Szybki gość, ciekawe jak się odnajdzie w Premiership. Okazji do gry nie powinno mu zabraknąć, bo konkurencji ze strony Chamakha nie traktowałbym serio, gość jest totalnie bez formy, powinien odbudować się na wypożyczeniu...
Wysokie te oceny naszych. Szczęsny powinien dostać 4. Rozumiem, że na tle kolegów nie wyglądał źle ale bez przesady...
Oni mają jednego słabego piłkarza a my wszystkich.
Powtarzam pytanie januchaxxxa: po polsku gdzieś macie? a może być i nie po polsku ;)
Hehe, pojechał mu. I dobrze. Jednym słowem: ja lubię wygrywać a Arsene nie, tym się różnimy. ;)
@zulkawy po co Ci tyle wykrzykników? chyba nie wiesz na czym polega kibicowanie komuś; to nie jest strona wyznawców jaśnie oświeconego Arsene'a, sporo tu głosów krytyki ale kibice mają do tego podstawy i prawo
A co do meczu to jak zawsze stresik mam przed taaaakim meczem ale tym razem "wiary mało we mnie" - jak śpiewa Kazik, remis wziąłbym w ciemno. Ale przegramy to jeśli miałbym typować (z zasady meczów Arsenalu nie obstawiam jednak).
Chociaż patrząc na wczorajsze mecze Villi, Chelsea i Evertonu i cuda jakie się tam działy to oczywiście wszystko możliwe....może będziemy mieć tyle szczęścia co The Toffees i nawet wygramy ;)
Bo Arsenal to klub ukształtowany przez Wengera.
W latach 90 gdy skład był wypośrodkowany - stara gwardia potrafiąca wygrywać, urodzeni zwycięzcy z czasów Big Georga plus świeżość z kontynentu na czele z najwybitniejszym Kanonierem jaki grał w czasach mojego kibicowania drużynie - Bergkampem (plus oczywiście Overmarsem, Vieirą, Petitem...)
Gdy stara gwardia odeszła Wenger w naturalny sposób ukształtował zespół na swoją modłę, po europejsku, czego jako fan wyspiarskiego futbolu przez lata nie mogłem znieść.
Nie mówię, że to się nie mogło udać, bo zespół był nie raz krok od wielkich sukcesów ale brakowało w drużynie tego ducha jaki dawał choćby Vieira, Adams, Keown czy Dixon.
Co ciekawe wraz z drużyną zmieniali się jej kibice. To oczywiście trend ogólnowyspiarski ale chyba w Arsenalu to odbiło się najgorzej na atmosferze. Postawiono nowy stadion, windowano niebotycznie ceny wejściówek...
Kibic stary był zbędny - zamiast niego przecież do wejścia na stadion było chętnych kilku bogatszych, "nowych kibiców" - "dzieci" Wengera, jego filozofii futbolu, chcących obejrzenia teatru zamiast walki, piękna zamiast zwycięstw (choć dobrze byłoby gdyby zdarzyły się przy okazji).
Efekt jest taki, że bilet na Arsenal jest najdroższy na wyspach (w Europie?), stadion zbudowano bez pomysłu i okazuje się dla piłkarzy nie wzmocnieniem (nie czują atmosfery również z uwagi na konstrukcję w której głos się rozchodzi na boki zamiast tworzyć młyn na murawie) a po prostu wielkim klockiem mającym generować dochody pełnym ludzi w...cinającyh hamburgery. I mówili o tym przecież nie raz piłkarze, że to nie to co na Highbury.
Wenger przejmował klub po sukcesach Big Georga, z ambicjami i głodem sukcesu, który przyszedł dzięki Francuzowi i jego nosowi do transferów, które połączył z angielską niezawodnością w obronie. Po tych latach świetności nadszedł okres 10 lat w którym udało się co prawda zbudować jedna świetną drużynę (choć nie twierdzę, że lepszą od tej z 98roku) ale Boss wraz z zarządem nie nadążali za przyspieszającym światem, w którym kupowanie utalentowanych i odrzuconych (Henry, Vieira, Almunia) już nie wystarczało...
Zamiast komentarza o fanach wyszła mi moja krótka historia przygody z Arsenalem i na wspominki mnie wzięło, sorry.
M'Bia, M'Villa... Przypominam, że to dwóch różnych piłkarzy. Obu sprowadzić ;p
Cały skład nich będzie Murzynów, to na pewno wzmocni zespół - szczególnie w zimie jak wyjadą a potem wrócą wykończeni turniejem.
35 mln za takiego grajka? Woooow, to za gwiazdę w stylu Maty można dać...dobry to on jest ale ma dopiero potencjał na świetnego gracza z czołowej ligi, to za dużo... Chociaż pewnie i tak bym na miejscu Wengera zacisnął zęby i kupił. Tak to jest jak się do ostatniej chwili czeka z transferami. Błąd w sztuce.
Wrzutka medialna, lepiej skupmy się na tym co mamy i kolejnych meczach żeby w strefie spadkowej na początku sezonu nie wylądować.
Nerwy puszczają... Ech...obie strony pewnie mają za paznokciami
Di Natale to gość z klasą, zagrał dobry dwumecz. Po Wojtku był najlepszym zawodnikiem na przestrzeni tych 180minut.
Dobrze Wojtek powiedział, sympatyczny gość.
Nie przepadam za nim od zawsze, nie pokazał u nas nawet połowy tego czym czarował w Niemczech (jednak trochę inny poziom). Ale dzisiaj w tak słabym Arsenalu może odgrywać ważniejszą rolę niż dotychczas gdy był tylko drugorzędnym grajkiem, uzupełnieniem składu.
Do Arsenalu to by taki piłkarz nie przeszedł, śmieszne są te sny o potędze. I nie chodzi tylko o kasę.
Święte słowa Samir, dzięki za wszystko i powodzenia w walce o mistrzostwo!
Kącik będzie widzę na stronie dla fanów farsy.
@Turek44 ale Trabzon też jest zamieszany w aferę, bo to afera na całą ligę i nie wiadomo co postanowi UEFA, muszą szybko działać bo losowanie grup przecież lada chwila
@Matti
Liverpool może zastąpic Fener. Za korupcję ich wyrzucono.
Będą baty coś czuję.
Ciekawy artykuł, podsumowując- tak czy siak transferów nie będzie.
@arest przykład Lucho pokazuje, że coś może być na rzeczy; pokazuje to, że Arsenal obecnie z zespołu walczącego o najwyższe pozycje staje się przeciętniakiem; taka polityka transferowa przypomina postępowanie Boltonu czy Evertonu; prowizorkę wywołaną brakiem pieniędzy na piłkarzy; w tym sezonie kogoś wypożyczamy a za rok się zobaczy
W przypadku tamtych klubów to sposób na przetrwanie (co mnie martwi jeśli chodzi o The Toffees, bo ich bardzo lubię) ale jeśli chodzi o Arsenal jest to o tyle dziwne, że przecież pieniądze są...
Wooow, każdy kto ogląda ligę hiszpańską wie, że jego sprowadzenie to była albo głupota albo jakieś machlojki związane z menedżerskimi układami, które powodują "dziwne" transfery, jak ten czy Bebe do MU przed rokiem.
Złej baletnicy...
Liverpool jest faworytem w tym meczu. Remis nie będzie złym wynikiem dla nas.
Zabawny ten Wenger. Ale pośmiać się można.
Brawa za felieton! Świetny tekst.
Nie widzę powodu dla którego sukcesy pod przywództwem obecnego trenera miałyby wrócić do północnego Londynu.
Nie wiem dlaczego warto trzymać trenera wyłącznie ze względu na zasługi. A i posadka wygodniejsza się obecnie szykuje w ukochanym przez Francuza PSG.
Good luck Samir. W przeciwieństwie do Cesca.
Już się boję o jakość tego "wzmocnienia".
Drużyna sprawia wrażenie rozbitej.
Nie wiem za co miałby być ukarany Barton dodatkowo. Dostał żółtą kartkę zasłużenie. Wszędzie są prowokatorzy, on też potrafi zagrać brutalnie ale akurat tym razem mu się to nie zdarzyło. Songowi za to chyba rozum odebrało, zagrał jak jakiś wyrachowany Włoch. Już porywcze zachowanie Gervinho łatwiej zrozumieć.
Ale jak widać Barton się nie obraził na Songa bo się chłopaki uścisnęli. :)
Barton to koleś z jajami, takich w Arsenalu nie ma. Inna sprawa te jego prowokacje i wartość piłkarska.
Papa, bez żalu żegnam.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@arekm07
O tak, zginie i nie będzie nic, takie bzdury to można pisać tylko jak się nie pamięta Arsenalu sprzed Wengera albo nie ma się świadomości siły tego klubu w przeszłości.
Wenger to zgrana karta. Wiadomo, że może być lepiej lub gorzej ale trzeba nowego tchnienia w klubie, zespole. Coś się skończyło i nie wróci już...