Komentarze użytkownika Chudy26343
Znaleziono 10 komentarzy użytkownika Chudy26343.
Pokazuję stronę 1 z 1 (komentarze od 1 do 10):
Niestety, Wenger płaci za własną głupotę - zawsze zaczynamy grać dopiero, gdy jest już po meczu lub około 80. minuty. Poza tym reszta meczu to spacerowanie po boisku.
Ciekawi mnie także, co będzie na początku roku, gdy standardowo przyjdzie kryzys formy?
Jedno Wengerowi na pewno się udało - jesteśmy jedynym zespołem w Premier League, który nie ma taktyki.
Pokłony dla Wengera. Mistrz taktyki, reakcji na wydarzenia boiskowe i dokonywania zmian.
Wczorajszy mecz to była kompromitacja. Zastanawiam się, czy nie sprezentowaliśmy Borussii podobnej ilości sytuacji, ile oni samie sobie wypracowali. Z taką grą to szczytem możliwości będzie wywalczenie 4-go miejsca w Premiership i wyjście z grupy w Champions League.
Inne drużyny kupują zawodników, którzy są potrzebni do wykonania wizji trenera. W Arsenalu nie buduje się drużyny, tylko skupuje się „odrzuty” z innych drużyn:
- Cazorla (kłopoty finansowe Malagi);
- Özil (niechciany w Realu);
- Sanchez (niepotrzebny w Barcelonie);
- Wellbeck (wypchnięty z Manchesteru United).
Tak nie da się zbudować kolektywu, który będzie sprawnie funkcjonował. Plusem Sancheza jest jego waleczność , ale wg mnie kwestią czasu jest, zanim dostosuje się do reszty drużyny i będzie dreptał po boisku. Bo w sumie po co ma on wypluwać płuca, skoro reszta zespołu mu nie pomaga.
Inną sprawą jest zasadność zakupu Sancheza. Na lewe skrzydło mamy Podolskiego, Cazorlę i Özila (bo wg Wenger’a oni obaj są skrzydłowymi, inaczej przecież by ich tam nie wystawiał), a na prawe Walcott’a, Chamberlaine’a i Gnabry’ego. W takim razie po co nam 7-my skrzydłowy w składzie? Pieniądze z Sancheza można było zainwestować w defensywnego pomocnika z prawdziwego zdarzenia.
Szeroka kadra – zawsze jej brak był podawany za główną przyczynę kontuzji. Co robi nasz trener, kiedy w końcu ma w miarę przyzwoitą ławkę rezerwowych? Dalej katuje non stop taką samą jedenastkę co 3 dni, mimo że niektórzy zawodnicy są cały czas pod formą i nie zasługują na występy w 1-ym składzie.
Inne grzechy Wenger’a były już wałkowane setki razy – wystawianie zawodników na nie swoich pozycjach, brak motywacji, późne i nielogiczne zmiany, brak reakcji na boiskowe wydarzenia, a przede wszystkim BRAK taktyki – rzecz nie do pomyślenia we współczesnym futbolu. Niestety, wg mnie Arsenal od dobrych kilku sezonów sezonów gra bez taktyki. Uważam, że taktykę Wenger’owi zastępował Fabregas – dopóki on był w klubie, dopóty gra kanonierów była ofensywna i ciekawa. Po odejściu Hiszpana z roku na rok gramy coraz gorzej pomimo zakupu klasowych zawodników. Wenger cały czas mówi, że mamy jakość – i ja się z nim zgadzam. Problem w tym, że on nie potrafi zrobić użytku z tej jakości. Nawrzucaniem maksymalnej ilości środkowych pomocników do składu oraz klepanie piłki przed do znudzenia nie da się wygrywać.
Przyznam się bez ogródek, że ja już nie wierzę w Wenger’a. Uważam, że nasz zarząd zrobił błąd dając mu aż trzyletni kontrakt – to tylko wydłuży agonię drużyny; powinien dostawać roczny kontrakt w zależności od osiąganych wyników. Zarząd ma 3 lata na znalezienie jego następcy, bo nie wyobrażam sobie, aby cokolwiek mogło doprowadzić do zwolnienia Wenger’a.
Pomnik na The Emirates należy się Bossowi jak psu buda, ale jego czas na ławce trenerskiej dobiegł już końca.
@ bialysul
A kogo mamy winić, jeśli nie Wenger'a? Wiedząc, ile mamy kontuzji długoterminowych w zespole, przespał zimowe okienko transferowe wypożyczając kontuzjowanego Kallstrom'a.
Nie wierzę, że nie można było dokonać innych wzmocnień, szczególnie na szkrzydłach, nawet jeśli trzeba byłoby przepłacić.
W styczniu jeszcze realnie można było myśleć o mistrzostwie, wystarczyło tylko odpowiednio wzmocnić skład.
Co do jednego mogę się z Wenger'em zgodzić - mamy jakość, tylko niestety nasz trener ja zarżnął przez brak rotacji i właśnie oglądamy tego skutki.
@ Paniu76
Ja nie pisałem o formie Cazorli, tylko o sposobie jego transferu. Wenger go kupił, ponieważ był do wyjęcia za akceptowlaną przez niego cenę, a nie dlatego żę koniecznie musiał go mieć. Podejrzewam, że gdybe nie problemy finansowe Malagi, wtedy prawdopodobnie by go nie kupił, bo cena byłaby wyższa.
Ostatnio tak było z większością transferów - kupujem nie zpotrzeby, tylko z promocji.
Bardziej niż sama porażka boli styl, w jakim jej doznaliśmy. Z roku na rok drużyna gra coraz gorzej, powoli znika piękna gra, brakuje równowagi w drużynie. Wenger kupuje zawodników nie pod taktykę, lecz tych, którzy akurat są dostępni na rynku:
- Cazorla – problemy finansowe Malagi;
- Podolski – spadek FC Köln z Bundesligi;
- Özil – niechciany w Realu;
- Girou – był tani, mimo iż ni w ząb nie pasuje do naszego stylu gry.
Gdyby pieniądze z Özila przeznaczyć na kupno porządnego napastnika i jakieś postawnego, zbudowanego jak czołg defensywnego pomocnika, wyszłoby nam to lepiej.
Kolejnym problemem jest taktyka, a w zasadzie jej brak – w wielu meczach miałem wrażenie, ze nasz trener wypuszcza zawodników i mówi „grajcie, co wam się podoba”. Dzisiejszy mecz wyglądał jak zbieranina znajomych, którzy spotykają się gdzieś na boisku, aby sobie pokopać. Raz na jakiś czas wyjdzie coś fajnego, ale to nie to, co powinno być.
Duga rzecz, jeśli chodzi o styl – gra z kontry. Jak dla mnie jesteśmy jedną z najgorzej grających drużyn w tym elemencie. Kiedy nadarza się okazja do kontry, nasi zawodnicy truchtają w kierunku bramki przeciwnika, zamiast zasuwać na pełnej szybkości. Regres w tym elemencie na przestrzeni ostatnich lat jest wręcz zatrważający i nie do zaakceptowania.
Rotacja zawodników – tutaj chyba napisano już wszystko, wystarczyłoby co 2-3 spotkania dać odpocząć 2 zawodnikom z podstawowej jedenastki w meczu z niżej notowanym rywalem, to wtedy może i kontuzji byłoby mniej, a tak to zajeżdżamy zawodnika aż dostanie kontuzji i klapa.
Przygotowanie mentalne – tutaj Wenger leży i kwiczy. Jak dla mnie przygotowanie mentalne leży na równi z doborem taktyki i stylu gry. Niestety od meczu z Chelsea nasi zawodnicy jak i Wenger wyglądają na pogodzonych ze straconym sezonem. Wygląda to tak, jakby chcieli odbębnić mecz i iść już sobie do domu.
Brak reakcji na boiskowe wydarzenia – nie pierwszy mecz, w którym należało w przerwie dokonać 3 zmian, a Wenger znów czeka do 70-tej minuty, kiedy jest już po meczu. Po co w takim razie w ogóle robić zmiany, skoro i tak już nie można nic ugrać w tym momencie?
Jestem , a właściwie byłem wielkim zwolennikiem Wenger’a, ale niestety końcówka tego sezonu przekonuje mnie, że obecnie robi więcej złego niż dobrego – wszystko to, co wymieniłem powyżej plus brak reakcji na przebieg sezonu. Jedyne, czym może się zasłaniać Wenger, to plaga kontuzji, ale to także jego wina – on dobiera sobie sztab medyczny, który rok w rok bije rekordy pod względem kontuzji. Poza tym było zimowe okienko transferowe – można było zrobić uzupełnienia składu, a jedyne, kogo pozyskaliśmy, to kontuzjowany Kallström, co dla mnie jest równoznaczne napluciu kibicom w twarz. W żadnym szanującym się klubie nie pozwolono by na zostanie z tak okrojonym składem.
Arsenal będzie znowu odnosił sukcesy, ale dopiero z innym trenerem. Oczywistym jest, ze fundamenty pod to wszystko położył Wenger, przeprowadził klub przez ciężkie czasy podczas spłaty stadionu, ale niestety 4-te miejsce to chyba maksimum, na co stać naszego trenera.
Panie Wenger, jeśli zależy Ci na dobru klubu, nie przedłużaj kontraktu, poinformuj zarząd, że powinni już poszukać nam nowego menadżera, ponieważ obecnie tylko szargasz dobre imię swoje i klubu. Jest XXI wiek, i właśnie z tego wieku potrzebujemy menadżera, a nie z XX.
Jak dla mnie jest to tylko zasłona dymna, żeby na chwilę udobruchać kibiców. Dopóki Arsenal będzie spłacał stadion, dopóty bedzie utrzymywała sie obecna struktura płacowa. Dlatego tak ważne jest, aby Wenger został na swoim stanowisku. On jako jedyny jest przy obecnych środkach finansowych jest wstanie osiągnąć cokolwiek z tą drużyną, czyli wywalvzyć 4-te miejsce w lidze i awansować do Champions League.
My, jako kibice, możemy jedynie pogodzić się z obecną sytacją i czekać na zakończenie spłaty długu. Jeżeli wtedy nic się nie zmieni, można będzie psioczyć na zarząd i Wengera.
Najciekawsza jest tutaj statystyka spalonych i posiadania piłki - idealnie obrazuje to, jak wolno i przewidywalnie wyglądała gra Arsenalu w tym meczu. Klepiemy piłkę w poprzek boiska i nic z tego nie ma. Na treningach priorytetem powinno być poprawienie tempa rozgrywania akcji.
A mnie się wydaje, że problemem jest tu opór Wengera - na siłę forsuje ustawienie 4-3-3, które wg mnie w ogóle się nie sprawdza. Przecież formacją 4-4-2 święcił swoje największe triumfy. Powinien przynajmniej spórbować wrócić do tego, co zna najlepiej. W środku Song z Wilsher'em, na skrzydłach Oxlade-Chamberlain i Gervinho, którzy idealnie nadaja się na szybkie kontry dzięki szybkości i dryblingowi. Na razie partnerem van Persie'go mógłby być Walcott, który idealnie nadaje sie do prostopadłych piłek, a od nowego sezonu ewentualnie Matias Suarez. Za czsów "The Invincibles" znakomicie graliśmy atakiem pozycyjnym, ale prawdziwym popisem były kontry, gdzie trzema, czteram podaniami przenosilismy sie z obrony do ataku i padały bramki. Dzisiaj, niestety, brakuje szybkości w rozgrywaniu akcji i odrobiny ryzyka w grze - po przejeciu piłki czekamy, aż przeciwnik cofnie się i ustawi w obronie, a później wymiana kilkunastu, kilkudziesiąciu podań w jednostajnym, wolnym tempie. No, ale to tylko moje pobożne życzenie. A co do Wengera - musi zostać. Tylko on trzyma to w kupie. Czasami jednak powinien spróbować coś zmienić, a nie trzymać się ślepo utartej wizji.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Van Gaal mógłby wystawić cały skład U-18, a nasi piłkarze i tak by nasmarowali tyłki wazeliną i się wypięli.
Wenger zawsze podkreśla, że nie ma specjalnej taktyki, po prostu pozwala piłkarzom wyrażać siebie. Tylko co piłkarze mają kibicom do powiedzenia taką grą?
Dzisiejszy skład można określać jako sabotaż, bo inaczej tego nazwać się nie da.
Dla mnie mistrzostwo jest przegrane, a potwierdzi to mecz z Tottenhamen.