Komentarze użytkownika Control

Niech zostaje w Barcelonie, tam pasuje, ten bramkarz w Arsenalu to byłaby tragedia.

Gervinho swoje potrafi, może nie są to jakieś super-hiper dryblingi, ale nie jednego oszukały + reprezentant WKS nie jest wolnym zawodnikiem :D

Trzeba wierzyć w Naszego napastnika, francuz jeszcze się nie przestawił na ligę angielską. Ma ogromny potencjał, wychodzi na boisko i gra jak we Francji, potrzebuje czasu by w 100 procentach zrozumieć angielski futbol i będzie dobra Nasza. ;]

Wspomnę tytuł "Po ciężkim boju Arsenal wygrywa z WBA 2-1" - no, nie do końca, bardziej pasowało by "Po ciężkim boju w ostatnich 20 min Arsenal wygrywa z WBA 2-1" - się nadenerwowałem, zapewne jak wszyscy, aż brzuch mnie rozbolał. Nie rozumiem, dlaczego po stracie zawodnika nie mogliśmy się nawet przez chwilę utrzymać przy piłce, ehm.

Niech idzie do QPR. :D Ja osobiście chciałbym by Fabian został i niech rywalizują z Wojtkiem. Uważam, że Łukasz jest gotowy na rozegranie całego sezonu, a Wojtek nabierze pokory.

Ta, te spekulacje, śmiechu wartęe ;D

@Sakahai - ja czekałem nieco ponad dwa tygodnie, ale warto. :)

Na początek drugiej połowy przydałby się rzut karny zamieniony na gola i czerwona kartka.

Boże, dali szansę na początku, ale po przebiegu gry, nie wiem co myśleć. Tyle strat, nie możemy się przebić. Jest szansa, nadzieja do końca.

Fabian przed kontuzją także trzymał wysoki poziom, kto wie. Może bramkarz, który chce się pokazać, będzie lepszy niż ten, na którym ciąży niesłychana presja.

Super się układa przed tym meczem, nie ma co. A obecnie włosi, na których liczyłem dostają z Barceloną, cóż - może jakiś jeden gol odmieni losy meczu. :D

Wiara to jedyne co nam pozostało, nie możemy się nakręcać przed tym meczem (piszę tu o Nas, kibicach), bo zapewne czeka Nas wielkie rozczarowanie. Dla mnie już za późno, nakręciłem się i nadzieja jest duża. ^ Do boju Kanonierzy!

Nikła nadzieja, może jestem "głupi jak Boss" jeśli chodzi o temat rewanżowego meczu, ale ja będę zasiadał przed telewizorem z nadzieją na awans.

Od jakiegoś czasu twierdzę, że potrzebujemy PO, który dałby coś od siebie i w defie i w offie. Plotki, szczególne tak wczesne się raczej nie spełniają, bo są po prostu nieprawdziwe, ale miejmy nadzieję, że jakiś PO przyjdzie.

Jak to powiedział komentator C+Gol podczas wczorajszego pojedynku z Tottenhamem: "W pierwszych minutach meczu, podanie do Walcotta, który wychodzi sam na sam, faul Neuer'a, czerwona kartka, rzut karny - Arsenal prowadzi 1-0 i cały mecz gra z przewagą 11 na 10" Coś takiego. ^^ Mało realne, może jednak ^^

Hu-hu, bosko. Współczuję komentatorom :D ^^ To pewnie tylko plotka, nie pierwsza i nie ostatnia. Ja wierzę, że w końcu wydamy jakieś większe pieniądze na lepszego gracza. Oczywiście, dobrze by było zakwalifikować się do Ligi Mistrzów, inaczej piłkarze nie będą skłonni do Nas dołączyć. To co Kanonierzy mogli oferować piłkarzom (gra w lm) może niedługo być zatracone, oby nie.

Piszcie co chcecie, ale przydałby się Nam szczególnie w tym pogmatwanym sezonie.

Jakoś nie mogę wyobrazić sobie "Ar$enalu".

3:5 i dobra Nasza. :] To jedno z kluczowych spotkań tego sezonu, trzy punkciki Kanonierzy! :D

Strona Kanonierzy.com typowała 2-1 dla Naszych i proszę :D Celny strzał.

"Według najnowszych informacji, Arsenal i Manchester City chcą pozyskać gwiazdę Malagi" - zawsze, gdy w newsie pojawia się takie określenie, już wiadomo, że zawodnik nie zawita na ES.

Co chcecie, to niezaprzeczalne - mamy jakość (Nieważne jak to śmiesznie dla Was brzmi, dla mnie również.) Zastanawiam się tylko, dlaczego ta jakość ukazuje się dopiero po 45 minutach meczu, jeśli to się zmieni, wówczas Kanonierzy będą zupełnie innym zespołem, odmienionym. Wiara Panowie, trochę wiary!

Lubię francuza, ale chciałbym by odszedł, a w jego miejsce wskoczył kupiony PO z większymi walorami ofensywnymi, strasznie nam tego brakuje.

Nie ma ludzi niezastąpionych. ^ Mimo to zapewne zostanie.

@
titi_henry - zgadzam się w stu procentach, też to powtarzam, poza tym: "Nadzieja umiera ostatnia".

Trzeba wierzyć, huk - może Bayern będzie miał słabszy dzień, a My lepszy, czy coś. 1-3 dla Nas na wyjeździe, dogrywka, gol w dogrywce: "Cały czas do przodu" :D Optymista ze mnie :D

Musimy się spiąć w lidze i zająć miejsce premiowane LM, niektórzy piszą, że jeśli nie dostaniemy się do ligi mistrzów, to coś może pęknie w polityce Arsenalu, mi się wydaje, że nic bardziej mylnego. Trzeba zająć 4 miejsce, chyba sami przyznacie, że ZAWSZE, cały czas i z niecierpliwością czekacie na potyczki Kanonierów w LM, szczególnie gdy zaczyna się faza pucharowa.

A niech idzie, przydałby się ktoś znacznie lepszy do konkurencji z Wojtkiem, w takim dobrym klubie pozycja GK nie może być tak jak u Nas - bez rywalizacji.

Po raz kolejny zaczęliśmy mecz w 2 połowie, co jest nie tak? W mordę kopane.

Szkoda, po prostu szkoda. W Niemczech potrzeba szczęścia, mało z Nas wierzy w awans dalej, ale to jest do zrobienia. Trzeba po prostu zagrać mecz życia i mieć dużo szczęścia. Gdyby Olivier strzelił na 2-2, ach - jak to było w jakiejś reklamie banku "Nie ma co gdybać." ;/ Smutek, smutek, smutek.

Dobry skład Nasz i FCB, nerwy biorą górę.

Musimy, ale czy stać Nas na to, oto jest pytanie. :D

Jack będzie lojalny, jeśli klub się nie będzie toczył i toczył z górki na dół, takie moje zdanie.

Oby naszych nie zjadły nerwy na początku spotkania czy w pierwszej połowie. Już nie raz oglądaliśmy niepewny Arsenal w Lidze Mistrzów, oby ta presja nie była za duża. Im bliżej meczu tym bardziej nie mogę się doczekać widowiska, temu uczuciu towarzyszą również niesamowite nerrrrrwy!

Cóż, nawet młodzież daje ciała, wielka szkoda, ale - taka jest piłka, cóż poradzisz Panie władzo.

Interesuję się karierą Carvajal od jakiegoś czasu. Carvajal ma jakość.

Fajnie się czyta + ciekawe info.

Nadzieja umiera ostatnia, apropo dwumeczu z Bayernem, tam może będziemy mieli szczęście.

A podobno szczęście sprzyja lepszym, dziś Nam nie dopisywało. Ta poprzeczka Rosicky'ego, serce mi na chwilę stanęło. Ze 3-4 razy widziałem już piłkę w siatce. ;/

Zażenowanie, cóż. Jak mamy się czuć?