Komentarze użytkownika Corthal

Znaleziono 1109 komentarzy użytkownika Corthal.
Pokazuję stronę 19 z 28 (komentarze od 721 do 760):

Komentowany temat: Wenger zmartwiony stratą punktową do Manchesteru 23.09.2011, 22:14

Marzenie ściętej głowy:
Jose Mourinho zostaje zwolniony z powodu słabych wyników Realu i afery "GranDerby Gate"; Arsenal korzystając z okazji wyrzuca na zbity pysk zdziczałego do reszty Węgiera i zastępuje go Portugalczykiem, który w styczniu wydaje 100 mln na transfery i ratuje 4 miejsce na finiszu rozgrywek.

A nie, jednak się obudziłem. :)

Komentowany temat: Koscielny wniebowzięty postawą Songa 14.09.2011, 15:27

Opinią że Song ma ponadprzeciętne umiejętności Koscielny Ameryki nie odkrył- to chyba wszyscy wiedzieli po jego postawie z poprzedniego sezonu.
Problem polega na powtarzalności u Kameruńczyka.
W tym sezonie to tak naprawdę dopiero pierwszy mecz w którym Song zagrał na swoim spodziewanym poziomie. Możliwe że potrzebował przerwy w grze i ostatecznie jego absencja wyjdzie nam na plus. :)
Obroną nie ma co się martwić, musimy przetrwać do stycznia żeby Węgier mógł kupić rozgrywającego i skrzydłowych za +- 80 mln (dobry żart).

Komentowany temat: Lansbury z nowym kontraktem 13.09.2011, 21:54

Malyglod- ciężko mi zrozumieć Twoją argumentację :) . Niby się ze mną zgadzasz, ale tłumaczysz Ramseya brakiem doświadczenia, powrotem po kontuzji i absencją innych graczy którzy gdyby byli dostępni posadziliby Walijczyka na ławkę. Gadasz jak Wenger :)

Których dokładnie graczy masz na myśli? Lekko licząc dziesięciu pomocników? Mówimy oczywiście o sytuacji przed sprowadzeniem Artety, bo gwarantuje ci, że gdyby Arsenal po 2. kolejkach byłby w okolicach 4-5 miejsca, Węgier nawet nie pomyślałby o sprowadzeniu Hiszpana. Jeżeli zostawimy skrzydłowych i defensywnych pomocników (i Jacka, bo to box to box) jestem w stanie wymienić... Diaby'ego? który jest wiecznie kontuzjowany i chyba nie brany jak na razie pod uwagę jako gracz na jesień i... Rosickiego, który od momentu kontuzji kolana zawsze był niedoceniany przez Wengera, a w tym sezonie również grzał ławę kosztem Ramseya.

Niestety, ale fakty są takie że Wenger ochrzcił Ramseya na ten sezon jako naszego rozgrywającego. Dlatego od niego wymagam gry na poziomie Fabregasa. Tylko dlatego.

Nie wiem czy oglądasz mecz Arsenalu z Borussią... Mario Goetze- nastolatek który podaje piłki z niewyobrażalną fantazją, w bądź co bądź przeciętnej drużynie jaką jest Dortmund.
Zobacz 2. bramki jakie strzelił Eden Hazard w ten weekend- to powinny być nasze wzmocnienia które powinny dołączyć do Kanonierów w lipcu, na wzór Younga/Jonesa w Man Utd, żeby mieć możliwość zgrać się z drużyną. U nas nowi piłkarze takiego komfortu nie mieli i to widać chociażby dzisiaj. Mecz w którym rok czy dwa sezony temu Arsenal wygrałby na luzie 3:0, Kanonierzy jak na razie niezasłużenie prowadzą 1:0. To o czymś świadczy. :)

PS. Jeżeli Ci gracze których wymieniłem nie odchodzili żeby zrobić miejsce pupilkom Węgiera to czemu? Dla żartu? Dla pieniędzy(Które według zarządu są)?

Jeżeli jesteś realistą to nie okazuj akceptacji dla tego co się dzieje z Arsenalem, to jest patologia i za to że Ramsey gra jak na taki klub jak Arsenal przeciętnie a nie tragicznie należy mu się krytyka a nie pochwały.

Komentowany temat: Lansbury z nowym kontraktem 13.09.2011, 17:08

Malyglod, IPiotrek- oczywiście, Wenger w żadnym z wywiadów nie określił Ramseya nowym mózgiem zespołu.
Używając tego określenia bazuje jedynie na poprzednich ruchach transferowych Bossa- sprzedaż Adebayora aby mógł rozwinąć się Bendtner, odejście Toure aby więcej szans dostawał Senderos, rozwiązanie kontraktu z Gilberto żeby zabłysnąć mógł Denilson, pozbycie się Gallasa, kosztem występów Djourou czy ostatnio oddanie za pół-darmo Fabregasa, żeby do pierwszego składu mógł trafić Ramsey.

Jak widać przypadek Ramseya ma liczne analogie, dlatego można spokojnie wysunąć wniosek że Węgier chciał mianować Walijczyka naszym pełnoprawnym rozgrywającym, czyli de facto mózgiem drużyny. Niestety, po raz kolejny Francuz się pomylił, a jego pupilek nie udźwignął odpowiedzialności.

To nie to że ja winię Ramseya za obecny stan rzeczy- w normalnych warunkach Walijczyk powinien ogrywać się w Carling Cup ucząc się rzemiosła na treningach od takich zawodników jak Vieira, Fabregas czy Nasri. To tylko i wyłącznie wina Bossa że po raz kolejny z oślim uporem oddaje za darmo najlepszych zawodników licząc na to że zmiennicy będą grali równie dobrze a nawet lepiej.

PS. Malyglod- Ja nie liczę na żadne transfery rzędu 40 mln, nie jestem idiotą. Ale skoro Boss 13. krotnych Mistrzów Anglii sprzedaje najlepszego gracza i nie sprowadza nikogo na jego miejsce bo jest 'jakość' na rozegraniu, to ja tej jakości wymagam i będę wymagać. :)


Komentowany temat: Lansbury z nowym kontraktem 13.09.2011, 14:24

Malyglod- to nie my uparliśmy się na 'tego' Ramseya, to Wenger się na niego uparł.

Wiadomo było nie od dziś, że Fabregas odejdzie do Barcelony. Może niekoniecznie musiało to nastąpić już w tym okienku, ale Boss pozwolił Hiszpanowi dopłacić do swojego transferu (sic!) tym samym pieczętujac jego przenosiny na Camp Nou. Zrobił to, bo po raz kolejny uwierzył w swojego nowego pupilka- Walijczyka Aarona Ramseya. Według Wengera ten osesek był w stanie wprowadzić 'jakość' i bez najmniejszych problemów zastąpić najlepszego rozgrywającego Premiership ostatnich sezonów- kolejny błąd zadufanego w sobie zramolałego Francuza.

Skutki takiej decyzji są widoczne gołym okiem- najgorszy start od czasów George'a Grahama i Ramsey biegający za piłką bez piłki, podający celnie, ale jedynie do tyłu. W następstwie przeprowadzany na łeb na szyję transfer Artety, żeby ratować rundę jesienną. Skoro Wenger uczynił z niego (Ramseya) mózg zespołu, kibice mają prawo wymagać od Aarona wyróżniającej się gry i to wyróżniającej się na plus. A to że Walijczyk jest po prostu na taką funkcję za słaby to widzieli to chyba wszyscy, zobaczył to w końcu nawet Wenger sprowadzając Artetę.

Arsenal zdobył 13 mistrzostw Angli (może o tym nie wiedziałeś?) - ta drużyna powinna wygrywać co roku jakiś puchar, a skoro można to dzisiaj osiągnąć tylko przeprowadzając transfery za 40 mln funciaków, Kanonierzy powinni takich wzmocnień dokonywać, a nie polegać na takich patałachach jak Ramsey.

Komentowany temat: Wenger: Transfery nie były reakcją na porażkę 09.09.2011, 17:20

Mitmichael- był do wzięcia Hargreaves za darmo, zawodnik idealny na ławkę w razie kontuzji/zawieszenia Songa, ale nie oczekuj od Węgiera że odsunie od składu swojego kolejnego pupilka- Frimponga. :)

Komentowany temat: Mertesacker: Adams moim idolem 09.09.2011, 17:16

Maikelosik- niby się nie wyklucza, ale musisz być świadom tego, że gdyby nie ruchy transferowe Wengera mające na celu wypromowanie takich graczy jak Djourou, Gibbs, Jenkinson i Miquel, czy wcześniej Senderos i Squillaci to Mertesacker nie miałby obecnie miejsca w podstawowej jedenastce.

Sprowadzony jest rzutem na taśmę w obliczu kontuzji Thomasa i przygłupiej strategii pozbywania się weteranów (Gallas, Toure).
Dlatego też wolałbym żeby Niemiec najpierw potwierdził swoją wartość na boisku, a nie kreował swoją postać na nowego Tony'ego Adamsa- tym już powinna zająć się prasa w odpowiednim czasie, po spełnieniu przez niego odpowiednich warunków.

Swoją drogą, ten transfer jest spóźniony przynajmniej o 2 okienka transferowe, ale biorąc pod uwagę że na jego miejsce mógł przyjść jakiś kolejny obrońca Charltonu albo innego Yeovil Town to w sumie wypada się cieszyć. :)

Komentowany temat: Mertesacker: Adams moim idolem 08.09.2011, 23:02

Był niedawno w naszym klubie taki jeden Szwajcar, pupilek Węgiera, który sam namaścił się na następce Adamsa biorąc sobie jego nr 6... chyba wszyscy pamiętamy jak skończyła się jego historia, mimo tego że był 'kiedyś' najbardziej utalentowanym obrońcą młodego pokolenia.

Mertesacker zamiast mówić że po urodzeniu dostawał smoczka w kształcie Armatki i miał biało-czerwoną pościel powinien zaliczyć taki debiut jak Thomas, wtedy na pewno będzie na ustach wszystkich kibiców. :)
No, ale to chyba uzyskuje się ciężką pracą na treningach a nie przy udzielaniu wywiadów.

Komentowany temat: AOC o swoich reprezentacyjnych ambicjach 08.09.2011, 22:54

Jak na razie nic nie pokazał, chociaż to bardziej wina Węgiera że nie daje mu szansy.

Nie ma już na ławce Bendtnera, więc Anglik na pewno przesunął się wyżej w hierarchii rezerwowych w kolejce do wejścia na boisko- Najwyższy czas, bo za te pieniądze moglibyśmy mieć o wiele bardziej znane, zaprawione w bojach Premiership nazwiska.

Ten transfer musi się zacząć spłacać i to natychmiast, w przeciwnym wypadku lepiej już było zostawić Nasriego na ten ostatni rok i spokojnie poszukać jego następcy (względy finansowe się nie liczą, zarząd z Węgierem upycha wszystko do skarpety więc te 25 mln które wzięliśmy za Francuza tak naprawdę się nie liczą).

Komentowany temat: Gibbs: Nasi boczni obrońcy sprawią zagrożenie 05.09.2011, 23:59

Węgier sprzedał Clichy'ego za marne 7 mln żeby kupić Santosa za 6.
Gdzie tu logika? Jak można sprzedawać jednego z najlepszych LO w Premiership żeby kupić kota w worku... Nikt nie mówi że Brazylijczyk nie może być lepszy od Evry i Cole'a razem wziętych, ale równie dobrze może być niewypałem transferowym.

Biorąc pod uwagę ostatnią nagonkę sezonowców Clichy'emu została przypięta łatka przeciętniaka... to zabawne, bo spokojnie łapie się do pierwszej 11-stki City, do której nie załapałby się w sumie żaden z naszych piłkarzy, może z wyjątkiem Vermaelena. :)

Komentowany temat: Ramsey: Kontuzja Wilshere'a to ogromny cios dla Arsenalu 05.09.2011, 22:29

Szkoda Ramseya, przed kontuzją przeplatał przeciętne mecze z bardzo dobrymi występami, ale po złamaniu nogi gra tragicznie w każdym spotkaniu.

W sumie nie byłoby to nic złego, bo za kadencji Wengera większym od niego pokrakom daje się kilkuletnie szanse, tyle że Węgier postanowił że sprzeda Fabregasa już w tym okienku, a ze swojego nowego pupilka uczyni mózg drużyny. W konsekwencji znaleźliśmy się na 16 miejscu, a Francuz chwytając się brzytwy sprowadził Artetę.

Nie można mieć więc do Walijczyka większych pretensji, zapewne gdyby nie ta kontuzja wprowadziłby się teraz do zespołu jako rozgrywający z prawdziwego zdarzenia- on po prostu znalazł się w złym miejscu o złym czasie. :)

Komentowany temat: Ciężkiego początku sezonu ciąg dalszy, Old Trafford 28.08.2011, 15:55

Najśmieszniejsze jest to że gdyby to Arsenal wygrywał teraz z Tott'hamem 4:0 to skończyłoby się 4:4. ;)

Komentowany temat: Ciężkiego początku sezonu ciąg dalszy, Old Trafford 28.08.2011, 15:28

Nasri 2 asysty w debiucie... i pomyśleć że mógłby zaliczyć je w dzisiejszym meczu z Man Utd.
Ale przecież jest Ramsey, więc nie ma co się martwić. :)

Ciekawe czy jak dzisiaj już się skompromitujemy z Diabłami to zaczną w końcu wróble ćwierkać o wyrzuceniu Węgiera na zbity pysk. Oczywiście taka inicjatywa nie może wyjść ze sknery osobiście, on jest na to zbyt dumny.

Francuz był jedynym argumentem dla którego Fabregas grał wciąż w Arsenalu- no, ale skoro Cesc strzela już bramki dla Barcelony to jaki jest sens trzymania dalej tego dziada?
Kanonierzy wersja 2.0 wyprzedana, na kolejną przyjdzie czekać znowu parę lat.

Komentowany temat: Ferguson i Redknapp o transferze Nasriego 27.08.2011, 22:36

ArsenWegiel- ciężko Cię zrozumieć mimo że używamy tego samego języka, ale jeżeli chodzi o Modrica to obowiązuje go kontrakt do 2016 roku więc że Cię tak sparafrazuje gówno Chelsea będzie mieć a nie Chorwata jeżeli Redknapp się zaprze.

A w związku z tym że trener Kogutów się postawił to to oni aktualnie są faworytami do Top 4 a nie my polegając aktualnie na rozegraniu na kolejnym pupilku Węgiera- Ramseyu.

Komentowany temat: Wenger: Możemy ograć Man United 27.08.2011, 20:42

Pewnie że możemy ograć Man Utd, faworyci przecież przegrywają czasami nawet z beniaminkami. :)

Jeżeli jakimś cudem wygramy to Węgier powie że zawsze wierzył w tę drużynę i że bez wątpienia mamy ogromny potencjał, więc każdy kto skreślał nas z walki o mistrzostwo był w błędzie.

Jeżeli przegramy to usłyszymy na konferencji że Ramsey ma dopiero 20 lat więc jak na rozgrywającego jest jeszcze bardzo młody (ale to mistrzowski strateg Węgier pozwolił odejść Fabregasowi na tydź. przed końcem okienka), a poza tym graliśmy bez lewego obrońcy (i znowu odejście Clichy'ego) a tak w ogóle to przecież niedługo dołączy do nas 3 nowych zawodników więc krytyka jest nie na miejscu.

Wynik tego meczu to tylko dodatek. :)

Komentowany temat: Ferguson i Redknapp o transferze Nasriego 27.08.2011, 20:27

Typowi Polacy :)
Zamiast szydzić z Nasriego zwróćcie uwagę na to że od ponad roku trzon City stanowi około 7. piłkarzy którzy grają ze sobą przez cały czas- w tym roku doszli tylko Aguero, Nasri i Clichy.
To nie jest już drużyna przypadkowych gwiazd tylko 11-tka która funkcjonuje jak zespół. Fakt faktem że na ławce nie siedzi Mourinho tak jak u Niebieskich, kiedy mieli swój sezon, ale w tym sezonie spokojnie mogą powalczyć o mistrza.

CL może nie jest jeszcze w ich zasięgu (czytaj nie dadzą jeszcze rady Barcelonie), ale w przypadku potyczki z Blaugraną na pewno nie będą stać w miejscu jak Man Utd w finale, mają indywidualności które mogą powalczyć z Iniestą, Messim czy... Fabregasem :) .
Man Utd straciło Van der Sara, Scholesa traci Giggsa- w tym sezonie szału u nich nie będzie.
Wiadomo że Ferguson poukładałby na mistrza nawet nasz skład (na pewno lepiej niż Węgier) ale na papierze i jak na razie w praktyce przodują The Citizens.

Zatem gadka jakoby Nasri przechodził do City tylko dla pieniędzy jest śmieszna, ale jak zwykle, gwiazdy odchodzą, inni się wzmacniają, Wenger mówi że jest ok i dalej walczymy o mistrza, a i tak spora część kretynów się na to łapie. Standard. :)

A Redknapp gada bzdury, ale on przynajmniej nie puścił Luki Modrica do Chelsea mimo porozumienia samego piłkarza z The Blues i szykuje drużynę na Top Four. U nas Wenger puściłby go pewnie już w lipcu. Żenada

Komentowany temat: Arsenal zainteresowany Artetą 25.08.2011, 14:20

Arteta był genialny około roku 2007. aktualnie po kontuzji i z powodu przybywających lat na karku stał się już raczej przeciętny.

Hiszpan nie zagrał nawet ani razu w reprezentacji, więc wymieniać rezerwowego rozgrywającego reprezentacji Hiszpanii na Artetę to ogromna strata jakości (Chociaż dalej to lata świetlne w porównaniu do kolejnego pupilka Węgiera- Ramseya).

Jedyną opcją do wyciągnięcia która pozwoli nam się liczyć w tym sezonie to Snejder, każdy inny zawodnik to strata jakości i kolejne parę lat w plecy.

Komentowany temat: Clichy: Arsenal jest za słaby na trofea 17.07.2011, 19:32

Malenki84- jest duża różnica pomiędzy pozostaniem w czołowej 4. a de facto liczeniem się od początku do końca w wyścigu o mistrza Premiership. Arsenal w walce o mistrza się liczy ale tylko do marca/kwietnia. Później dochodzą do głosu te Twoje fakty. ;) A to że prawda boli to już trudno, Clichy po prostu ma rację. Arsenal aktualnie ma ambicję na Big Four, nie więcej. Man City na mistrza ma realne szanse w sytuacji kiedy zarówno Chelsea jak i Man Utd w poprzednim sezonie nie grały jakoś rewelacyjnie (a przecież ten sezon to może być wielki powrót Liverpoolu).

Poza tym gdzie napisałem że Kanonierzy staną się ligowym średniakiem? Nawet jeżeli odejdzie Nasri albo Fabregas (albo nawet obaj) i tak na koniec sezonu zakwalifikujemy się do CL. Podobna sytuacja była jak odchodził Henry. Mówiło się o tym, że Arsenal czeka druga połówka tabeli. Skończyło się jednak jak zwykle na Top 4, teraz byłoby podobnie, po prostu inni zawodnicy zajmą ich miejsce.
Możliwe że jestem jakąś przesadnie spontaniczną osobą, ale 6 lat to chyba nie jest jakaś nagła zmiana nastroju, sytuacja niestety się ciągnie. ;)

Komentowany temat: Clichy: Arsenal jest za słaby na trofea 17.07.2011, 19:06

Większość użytkowników wypowiada się w takim tonie jakby Arsenal ostatnimi czasy co sezon zdobywał przynajmniej dublet. Niestety fakty są takie że Kanonierzy od 6. lat nic nie wygrali, a na dokładkę to Man City ukończył ligę z wyższą lokatą. Teraz mamy okienko transferowe i to oni się wzmacniają a my dalej kupujemy 20-latków sprzedając graczy z 1. jedenastki i bynajmniej nie zanosi się na zmiany.

O czym my więc w ogóle rozmawiamy? Jaki sprzedawczyk? :P

Komentowany temat: Oficjalnie: Clichy zawodnikiem Manchesteru City 04.07.2011, 22:55

No i ostatni Kanonier z The Invincibles wyprzedany- nie sprzedany ale wyprzedany. Stoi za tym jeden człowiek- Węgier. Złoty Cielec odpowiedzialny za postępującą ruinę tej drużyny przez ostatnie 6. lat. Może kogoś kupi na jego miejsce, może nie. Kto to wie? Pewnie w sierpniu przyjdzie jakiś 23. letni Francuz z korzeniami senegalsko-nigeryjskimi wytrzaśnięty nie wiadomo skąd, albo jakiś weteran po okazyjnej cenie.

Teraz tylko czekać na sprzedaż Nasriego albo Fabregasa. Odejście 2. za jednym zamachem raczej nie wchodzi w grę, ale strata nawet jednego będzie niepowetowana. Ewentualni następcy będą bez wątpienia gorsi.

Dziwne to wszystko, bo Wenger zarzeka się że pieniądze są (zresztą, po takich latach oszczędzania chyba nikt w to nie wątpi), a jednocześnie oddaje czołowych graczy rywalom. Błąd do cholery. Nawet jeżeli City oferowałoby za niego 20 mln funtów, to bez zapewnienia sobie godnego następcy taki klub jak Arsenal nawet nie powinien myśleć o sprzedaży gracza pierwszego zespołu. Czemu? Bo nie musi. Bo jest klubem z Big Four; taki klub nie sprzedaje jak nie musi swoich gwiazd. Nasz zarząd ze scoutem Węgierem najwyraźniej tego nie rozumie.

Możliwe że nawet w następnym sezonie Arsenal na początku będzie wygrywał, ba będzie czołową drużyną tabeli. Będziemy strzelać dużo bramek, grać efektownie, ale i tak między styczniem a kwietniem przyjdzie moment w którym drużyna się posypie. Tak po prostu jest w scenariuszu. ;) I kolejnej grupce idealistycznych dzieciaków zapali się na czole lampka "realista".

Komentowany temat: Bellerin o wyborze Arsenalu 02.07.2011, 17:02

Maleńki84- problem polega na tym że nie żyjemy w latach 60. a Arsenal nie jest drużyną ze środka tabeli. Celem tego sportu jest wygrywanie trofeów, zwłaszcza jeżeli drużyna ma na to realne szanse.

Nikomu nie chodzi o to żeby Wenger zasilił klub takimi przereklamowanymi gwiazdkami jak Kaka, Ronaldo,

Komentowany temat: Media: Bolton zaakceptował ofertę Arsenalu 13.06.2011, 13:04

No cóż, gdyby Kroenke albo jakiś inny multibiliofamiliarder przejął klub już parę lat temu skład Arsenalu zregenerowałby się bez echa po erze the Invincibles.

Może i nie kupimy Cahilla ale oferta za niego w wysokości 17 mln funciaków a wcześniej oferty 10 mln+ za Sambę i Jonesa pokazują, że nowy sezon zaczniemy wreszcie z przynajmniej trzema klasowymi ŚO.
Wenger może i dalej skupia się na kupnie takich asów jak Jenkinson, ale teraz przynajmniej jest ktoś nad nim kto stymuluje go do kupna piłkarzy na poziomie.

Ile trofeów wygraliby Kanonierzy, gdyby od roku 2005. nasz końcowy sukces nie musiał zależeć od takich graczy jak Bendtner, Denilson, Senderos, Vela, Squillaci, Silvestre albo Almunia? Gdyby już te 6 lat tremu jakiś wujek Sam powiedział ok, tracimy Sola Campbella? Spróbujmy ściągnąć Terrego z Chelsea za jakieś 40 baniek... Odchodzi Henryk? No cóż, wyłóżmy 25+ mln na Teveza z West Hamu, w końcu w pojedynkę uratował im utrzymanie, a utrzemy też nosa serowi SAF-owi.

Może to pusta retoryka ale takie decyzje połączone z eksplozją talentu Fabregasa i van Pershinga pomogłyby nam bez wątpienia zdobyć kilka pucharów.
Szkoda że takie kroki robi się dopiero teraz, ale lepiej później niż wcale.

Komentowany temat: Clichy jednak opuści The Emirates? 24.05.2011, 20:12

To już nawet nie jest kpina, gracz za którego rok temu Real dawał 20 baniek odejdzie za 6 mln funciaków.:D

Nasza defensywa w tym sezonie była tragiczna, Arsenal stracił tyle samo bramek co np. Fulham (43).
Ostatnio odeszli Gallas i Toure, na ich miejsce przyszło objawienie sezonu Squillaci i Vermaelen, którego powrót po kontuzji w tym sezonie wydłużył się z 3 tygodni do 3 miesięcy.

Teraz zamiast wyciągać wnioski z ostatnich paru lat kiedy zawsze traciliśmy sezon przez kontuzje w defensywie, z klubu odchodzi podstawowy lewy obrońca, który jeszcze rok temu był marzeniem takiego Realu czy Barcelony i to jak zwykle za jakieś śmieszne pieniądze.
Jeżeli ktoś myśli, że na jego miejsce przyjdzie gracz pokroju Baines'a to polecam założyć grupę kabaretową- skończy się na przesunięciu do 1. jedenastki Gibbsa i zakupie jakiegoś "młodego talenta" który za parę lat będzie miał znowu stanowić o sile Arsenalu. ;)
Ten ruch to esencja głupoty Wengera, nie po to hodował Gibbsa według swojej szlachetnej myśli szkoleniowej żeby teraz rzucić ze 20 mln funciaków na jakiegoś lewego obrońcę.

Czyli ostatecznie w temacie nic się nie zmienia, nawet jeżeli wzmocnimy defensywę nowymi piłkarzami, jacy by oni nie byli dobrzy jakościowo (np. Vermaelen), oddajemy dla równowagi jej filary do innych klubów, więc w razie kontuzji które w następnym sezonie ponownie dadzą o sobie znać w okresie styczeń-marzec znowu nie mamy wystarczająco szerokiego składu na odpowiednim poziomie.
I niech nikt nie mówi że Clichy miał słaby sezon więc powinni go oddać nawet za darmo, bo z takim tokiem myślenia to połowa drużyny z Fabregasem na czele powinna być sprzedana za piłkę i 2 grześki. ;)

Komentowany temat: Denilson: Odchodzę z klubu 20.05.2011, 11:14

Nie znacie się kompletnie :|
Przecież nie podlega najmniejszym wątpliwościom, że cała historia tego transferu to dobrze zakamuflowana akcja dywersyjna.

Wenger parę lat temu go zakontraktował żeby uśpić czujność rywali, a teraz kiedy wydaje się to naturalnym ruchem, w sytuacji kiedy czystki w zespole są konieczne, Francuz pozbywa się Brazylijczyka- tylko patrzeć jak sprzeda go za bezcen któremuś klubowi z Big Four. W rezultacie będzie stanowić o sile ławki rezerwowych.
Zapewne niedługo podobne deklaracje złożą Vela, Squillaci, Almunia i Bendtner i również ich infiltracja czołowych klubów w Anglii stanie się faktem.

Przez parę lat zachodziłem w głowę po co Wenger trzyma takich zawodników w kadrze, zamiast po np. 2-ch sezonach dać im odejść- nie sprawdzili się, trudno, będą następni. Czy on naprawdę jest taki głupi i uparty?
A ja po prostu nie doceniłem geniuszu trenerskiego Francuza- podpisywać kontrakty z na tyle słabymi zawodnikami żeby byli tani, a na tyle dobrymi żeby w przyszłości mogli być kupieni przez jakiś klub z Big Four i grali w nich na KORZYŚĆ Arsenalu. Wiąże się to oczywiście dla nich z zastopowaniem kariery, ale teraz już wiadomo na co idą pieniądze w Arsenalu- Wenger zapłacił im z góry, żeby po zahamowaniu rozwoju dalej było ich stać na godziwe, luksusowe życie.

Teraz to już wszystko ma dla mnie sens. Wenger- jesteś wielki i przepraszam że w Ciebie zwątpiłem- następny sezon w Anglii to bez wątpienia Premiership, FA Cup i Puchar Ligi Angielskiej dla Arsenalu.

Mam nadzieję, że wszyscy ostatecznie zrozumieją geniusz Francuza i przestaną na niego w końcu psioczyć.

Komentowany temat: Gallas uniknie kary 21.01.2010, 22:20

Może to tylko moja fantazja, ale Arsenal ostatnimi czasy coś za bardzo jest brany pod lupę... a to plucie Fabregasa, a to nurkowanie Eduardo, czy też "niestosowne" wejście Gallasa.

Niby nie zostały na nas nałożone żadne kary, ale takie sytuacje sieją ferment w zespole. A morale na tym etapie rozgrywek jest bardzo ważne.

Cóż, cała ta sytuacja z Coyle'm to jakiś absurd. W Premiership gra do gwizdka i tyle, a gdy połączy się z tym styl gry prezentowany przez Kłusaki, to mamy materiał na niezłą komedię...

Wypada mieć jedynie nadzieję, że zachowanie Neville'a w ostatnich derbach zostanie wycenione na ładnych parę dni wakacji ;).

Komentowany temat: McGeady może odejść 19.01.2010, 00:45

U nas dublowałby pozycję Ruskiego, zarówno jako lewego skrzydłowego, jak i cofniętego lewego napastnika.

McGeady jest genialny, od paru sezonów udowadnia swoją wartość w SPL, a co najważniejsze, nie jest jeszcze w wieku w którym zwróciłby uwagę Milanu- jego talent mógłby jeszcze się rozwinąć.
Nie rozumiem ludzi, którzy skreślają ten transfer, nie podając (a jakże) konkretnych powodów. Nikt nie może z góry założyć, że Aiden nie poradzi sobie w Premiership. Podobna gadka była z wyżej wymienionym Ruskim, który do czołgów nie należy, a z miejsca stał się gwiazdą angielskich boisk.

Ostatnio graczom Celticu (Miller, Maloney) jakoś nie dane było zrobić kariery w Premiership, ale próbowali oni swoich sił w zespołach zdecydowanie gorszych technicznie, co uniemożliwiło im rozwinięcie skrzydeł.

Według mnie jedyne co przemawia przeciwko temu transferowi, to bardziej palące ubytki w naszym składzie- bramkarz, rezerwowy środkowy obrońca.

Komentowany temat: Bergkamp ośmiesza Songa 17.01.2010, 14:41

Gdyby taka sytuacja miałaby się powtórzyć w tym sezonie, a w kółeczku stanąłby Dennis z przed paru lat, podejrzewam, że Holender nie miałby większych problemów z powtórzeniem tej siatki.

Nie uczcie ojca dzieci robić:P. Song zanim zapracuje na status legendy musi jeszcze ładnych parę lat w piłkę pokopać... zakładając, że nie skończy się tak jak z Flaminim (odpukać w niemalowane:P).

Komentowany temat: Campbell bliski powrotu do Arsenalu 08.01.2010, 13:33

Ten akapit o rzekomym pionierskim związaniu się po raz drugi z tym samym klubem to chyba pomyłka? :P
Chociażby Robbie Fowler może posłużyć za przykład- Anglik w 2006 powrócił na Anfield.


Pomysł iście genialny, potrzebujemy wartościowego zmiennika dla naszych stoperów. Na razie kontuzje omijają ich szerokim łukiem, ale ta passa nie będzie trwała wiecznie. A aktualnie nasze alternatywy nie są zbytnio optymistyczne- my po prostu nie mamy wartościowych zmienników na środek obrony.

Olo_18- to jest jak najbardziej w stylu Wengera, sprowadzić zawodnika za darmo, kiedy za dobrego gracza na tę pozycję musiałby wydać ładnych parę mln funciaków- Sol jest aktualnie bez klubu. :P
Jedynym minusem jest tutaj wiek, 35 lat to już prawie geriatria, niedługo będzie się podpierał laską przy chodzeniu:P.
Do zrealizowania jedynie jako rozwiązanie krótkofalowe, na dłuższą metę Boss i tak musi kupić jakiegoś konkretnego 3-go środkowego obrońcę.

Komentowany temat: Wenger: Denilson będzie zastępcą Songa 06.01.2010, 00:26

Endrjum- powiedz to Claude'owi Makelele.

Chociaż to ja powinienem dostać po łapach za porównywanie tych dwóch zawodników. :P

Komentowany temat: Walcott: Jestem szybszy niż Henry 21.12.2009, 13:37

Cesc_Fabri_4- chłopcze, Henryk już nie musi biegać, on może nawet kroczyć ;).

W futbolu osiągnął już wszystko, co było możliwe, teraz już tylko dogrywa swoją karierę, wciąż zaliczając występy w jednym z najlepszych klubów w Europie.
Walcott natomiast mógłby trochę popracować nad formą, bo nawet w meczu z przeciętnym Hull, gdzie powinien błyszczeć, nie zaliczył ANI jednego udanego dryblingu. Jest źle.

Trochę pokory.

Komentowany temat: Wenger po meczu: Musieliśmy odpowiedzieć grą fizyczną 20.12.2009, 11:34

Nawet mi się przypomniała taka ciekawostka, że kiedy Genua po rundzie jesiennej zajmowała 4-tą lokatę, wszyscy byli tak zdziwieni całą sytuacją,
że władze klubu zapowiedziały swoim zawodnikom, że jeżeli przez święta przytyją, to posypią się kary finansowe:P.

Komentowany temat: Wenger po meczu: Musieliśmy odpowiedzieć grą fizyczną 20.12.2009, 11:16

IronHide_AFC- raczej nijak się przełoży.

Serie A to specyficzna liga, gdzie różnica między czołówką a resztą jest jeszcze większa niż w Premiership.
Zatem trenując taki klub jak Inter, do tego w sytuacji, gdy Milan i Juve były zamieszane w aferę korupcyjną i należycie za to nagrodzone, zarówno przez rezygnację czołowych piłkarzy jak i degradację czy ujemne punkty, myślę, że nawet przeciętny szkoleniowiec dałby radę.

Nie bez kozery zresztą mówiło się, że za Manciniego Inter w Europie nic nie zwojuje.
No bo nie zwojował- nie ten rozmiar kapelusza:P.

Dlatego więc ciężko mu będzie zamieszać w Big Four, czy też w ogóle myśleć o sięgnięciu po mistrza.

Komentowany temat: Wenger po meczu: Musieliśmy odpowiedzieć grą fizyczną 20.12.2009, 00:17

Ta sytuacja z Nasrim... szczerze mówiąc zaskoczył mnie niemiłosiernie:D.

Może pamiętacie to spotkanie, w którym podstawił niepostrzeżenie nogę Bartonowi w poprzednim sezonie.
Wydawało się, że Francuz po prostu nie chciał dać sobie dmuchać w kaszę natrętowi, że ten wybryk miał po prostu na celu utemperowanie boiskowego chama, co zresztą wydawało się wtedy, mogło nastąpić za sprawą dowolnego gracza naszej drużyny, było tylko kwestią czasu.

Okazuje się jednak, że ten gracz z miną cherubinka wcale nie jest taki grzeczny na jakiego wygląda^^.
Z iście teatralną miną nadepnął umyślnie bogu ducha winnego rywala, żeby wyładować napięcie. Gdzieś spotkałem się z artykułem, że było to przypadkowo... wolne żarty:P.

Nie żebym popierał takie zachowanie, ale potrzebny nam w drużynie ktoś z charakterem, a nie ciepłe kluchy- ktoś kto tak jak Ruski powie prosto z mostu, że cała drużyna grała beton, ktoś jak Gallas, kto rozpłacze się po porażce, czy ktoś jak Nasri, który... no właśnie:P.

Komentowany temat: Gładkie zwycięstwo Kanonierów z Hull, 3-0! 19.12.2009, 22:24

Ja wam mówię- ten mecz to będzie kamień milowy w serialu z cyklu "Poszukiwanie formy Eduardo z czasów przed kontuzją".

Brazylijczyk z chorwackim paszportem w końcu się przełamał, nie będzie więc ciążyła na nim (aż tak duża) presja związana ze zdobywaniem bramek, szczególnie w sytuacji, gdy van Pershing jest kontuzjowany, a pozostali gracze pierwszej formacji grają beton.

Zauważę jedynie, że Eduardo nie cieszył się po strzeleniu bramki- wie, że ma jeszcze coś do udowodnienia, że to dopiero początek w odzyskaniu formy sprzed feralnego starcia z Taylorem. Pozytywnie zaskoczyli mnie nasi kibice, którzy oprócz głośnego dopingu dla całej drużyny, wykrzesali też ekstra okrzyk dla gracza z nr-m 9. ;).

Czytając komentarze przedmeczowe ludzi, którzy pytają się, czy Eduardo zawsze był taki słaby, albo że dobrze gra tylko w reprezentacji, to naprawdę zastanawiam się nad hipotetyczną możliwością istnienia sezonowców wśród kibiców Arsenalu (A ci sami użytkownicy chwalą go po tym spotkaniu!).
Tak, on naprawdę był dobry, zarówno kiedy grał w Dynamie Zagrzeb, jak i w krótkim okresie, w którym zaaklimatyzował się już w naszej drużynie.
Po prostu jak widzisz swoją kość grzejącą się w promieniach słońca to zazwyczaj wpływa to na twoją formę fizyczną, nie mówiąc już o formie psychicznej. A trener, który posądza go dodatkowo o nurkowanie, nie pomaga w jej odzyskaniu.

Może więc wreszcie domniemany następca Henryka, bo po to był przecież sprowadzany do Arsenalu, przypomni sobie co kiedyś potrafił.

Komentowany temat: Zapowiedź meczu: Liverpool - Arsenal! 12.12.2009, 20:16

Rozmaici "eksperci" objawiali niekumatej tłuszczy, że Arsenal i Liverpool odpadają z rywalizacji o mistrzostwo... ale co się okazuje- nasi główni rywale tracą punkty, a my, w wypadku zdobycia Anfield i wygranej z Boltonem, zrównujemy się punktami z Man Utd i tracimy 3 pkt do The Blues.

Realny scenariusz? Jak najbardziej. Trzeba tylko mądrze ustawić drużynę, inaczej jak to było w meczu z Chelsea. 2 defensywnych pomocników przy naszej ofensywnie usposobionej drużynie to nie jest najlepszy pomysł.

Boss musi też wymyślić coś z pierwszą linią. Niestety, ale aktualnie nie ma w tej kwestii żadnego dobrego wyboru.
Żaden z dostępnych graczy ofensywnych nie grzeszy formą. Wypadałoby więc postawić na doświadczenie, bo prędzej Eduardo (o ile w ogóle będzie mógł zagrać) przystawi dobrze czubek buta do piłki zdobywając bramkę, niż zrobi to Carlos Vela.

1 linia w postaci : Ruski Eduardo Walcott to chyba jedyne na co można się w naszej sytuacji zdecydować. Poza tym, lepiej żeby już Eduardo zagrał na lekach przeciwbólowych i miał zaryzykować pogłębienie kontuzji i zdobył bramkę na wagę 3 pkt, niż miał nie grać, a na połowie rywali przewracał się Vela.

Trzeba podjąć pewne decyzje, bo jutrzejsze zwycięstwo dałoby nam przysłowiowy wiatr w żagle poprzez zniwelowanie części straty do czołówki.

Komentowany temat: Melo wystawiony na rynek transferowy? 12.12.2009, 14:49

Henryk też musiał stracić formę w Starej Damie, żeby odrodzić się u nas.
To nie może być przypadek, ten klub ma w sobie jakiś pierwiastek zdziadzienia:P.

A tak na poważnie to przydałaby się jakaś konkurencja dla Songa, który po PNA zapewne mocno obniży loty.

Komentowany temat: Silvestre: Wilshere jednym z najlepszych wśród młodych 09.12.2009, 13:52

Biorąc pod uwagę aktualne umiejętności naszego francuskiego obrońcy, nic dziwnego, że ma problemy z kryciem młodego Anglika ;).

Komentowany temat: Wenger: Jest tylko jeden Tom Cruise 09.12.2009, 13:48

On podpisał kontrakt z Arsenalem w listopadzie 2007-go roku... może i nie jestem znawcą futbolu, ale dopiero dzisiaj jego obecność w szeregach Kanonierów została mi zasygnalizowana^^.

Ktoś pewnie zaraz krzyknie, że widział każdy jego trening, na których systematycznie potwierdzał swoją wartość- brawa za wolontariat w dziedzinie skautingu, ale dla mnie wniosek jest prosty- Boss nie ma aktualnie dostępnego lewego obrońcy na poziomie (czy też nie ma kim zastąpić Gallasa na środku obrony w wypadku jego przesunięcia na lewą stronę defensywy.)

Kontuzje w naszym zespole to codzienność (do dzisiaj nie wiem, za co płacą specom od przygotowania fizycznego i lekarzom na ES^^), dlatego trzeba było pomyśleć o jeszcze jednym obrońcy oprócz Vermaelena. Tak naprawdę, wymieniliśmy tylko Toure na Vermaelena, nie zyskaliśmy na tym transferze ilościowo (jakościowo z pewnością:P). Rok temu z tak szeroką kadrą mieliśmy problemy z defensywą, więc logiczne jest, że w tym sezonie się znowu powtórzą.

Kpiną jest więc łatanie dziur po Gibbsie i Clichym 18-latkiem, który mecze 1-szego zespołu oglądał z trybun. Pal licho ten mecz o pietruszkę, po tym spotkaniu będą następne.

Taki Man Utd poważnie myśli o zakontraktowaniu Campbella- gumożuj myśli- mają problemy z defensywą, więc trzeba kupić obrońcę. Prosty wniosek. U nas to samo- jest Vermaelen i Gallas, ale oprócz tej dwójki nie mamy równorzędnego rezerwowego. Trzeba więc się wzmocnić na tej pozycji i nawet w takiej paradoksalnej sytuacji, kiedy to 2-ch lewych obrońców jest kontuzjowanych, Gallas będzie mógł ich zastąpić.
A co się stanie, gdy któryś z dwójki Gallas/Vermaelen chwyci złapie kontuzję?
Boss zastąpi ich Senderosem/ Djourou/ Silvestrem?
Nie przemawia to do mnie^^.

Komentowany temat: Bergkamp chce pracować w Arsenalu 26.11.2009, 11:14

Szczególnie z tym podróżowaniem będzie problem, bo Bergkamp ma awersję do samolotów:P.

Znowu będzie kombinował z samochodami i promami. :D.

Komentowany temat: Van der Vaart nigdzie się nie rusza 25.11.2009, 23:40

Alusiov5- chyba wyciągasz złe wnioski.:P
Przyczyną porażki z Sunderlandem nie była absencja van Pershinga, a przynajmniej nie w tak poważnym stopniu, żeby rzutowało to na wynik spotkania z tak przeciętną drużyną, którą są (mimo formy z tego sezonu) Czarne Koty.
W piłkę nożną gra się w 11-stu, problem polega na tym, że 3 dni wcześniej mecze rozgrywały reprezentacje- stąd zmęczenie naszych kluczowych graczy i zniżka formy.

Gdyby do tego meczu doszło powiedzmy tydzień wcześniej, to przy tak grającej 2 linii, zarówno w ofensywie jak i w defensywie, obojętnie kto nie wyszedłby na szpicy, Sunderland zebrałby tęgie lanie.

A to, że Boss jest uparty jak osioł w kwestii transferów, to przecież wiadomo nie od dziś, i bynajmniej, nie ma to większego związku z pustką w klubowej skarbonce.

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
? : ?
Chelsea - Arsenal 10.11.2024 - godzina 17:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady