Komentarze użytkownika Corthal

Znaleziono 1121 komentarzy użytkownika Corthal.
Pokazuję stronę 24 z 29 (komentarze od 921 do 960):

Komentowany temat: Arsenal gromi Blackburn 4-0! Arszawin bohaterem! 14.03.2009, 23:32

Mikypl- najlepiej używać pseudonimu i problem z głowy ;).

2 bramki Ruskiego to bardzo miła niespodzianka. Tak właśnie powinny wyglądać nasze mecze w tym sezonie z przeciętnymi klubami Premiership (Blackburn ostatnio cieniuje, zajmując 15 lokatę w tabeli)- szybko, łatwo i przyjemnie.
Niestety, bez wyrównanego składu, za tydzień znowu możemy oglądać bezbramkowy remis. Na szczęście mamy już 3 kluczowych pomocników do dyspozycji Bossa: Nasri, Arszawin i Walcott nawet w trójkę powinni dominować środek pola. Dowodem tego było dzisiejsze spotkanie.

Coś czuję, że jutro Aston Villa zdobędzie co najmniej 1 punkt w meczu z kogutami. Grają w końcu na własnym boisku.
Kiedy jednak spojrzeć na rozkład jazdy The Villans, to nie zapowiada się on (dla nich^^) różowo. Kolejno mecze z The Reds, Czerwonymi Diabłami i the Toffees- potracą więc sporo punktów, co da nam psychologiczną przewagę.
Będziemy mogli wtedy zagwarantować sobie miejsce w pierwszej czwórce i skupić się na CL, wkraczając w decydującą fazę tych rozgrywek z powracającymi po kontuzji kluczowymi dla nas graczami- Adebayorem i Fabregasem (na Rosicky'ego nie ma nawet co liczyć).

To nasza szansa^^.

Komentowany temat: Adebayor niepewny przyszłości 09.03.2009, 23:09

Krissto87- racja, moje niedopatrzenie z tym Torresem^^.

Akurat nie zgodzę się z Tobą co do tej samowystarczalności napastników. Można wyróżnić kilka typów egzekutorów, od cofniętych napastników, którzy cofają się po piłkę, dodatkowo ją rozgrywając, po klasyczną 9-tkę, której zadaniem jest właśnie dostawiać nogę do ostatniego podania.

Taką właśnie rolę w naszej drużynie pełni (albo raczej zwykł pełnić:P) Adebayor. Wspierając się przykładem wspomnianego przez Page'a Inzaghi'ego, napastnik nie musi tak jak Messi mijać 10 rywali zanim wpakuje piłkę do bramki obok bezradnego bramkarza (nie mówię, że bym się z takiego zawodnika w naszym składzie nie cieszył). Superpippo nie jest zwrotny, nie ma bajecznej techniki, jedyne czym obdarzyła go natura to umiejętność ustawienia się w polu karnym. I to wystarczy.

Wracając do Adebayora- ja nie napisałem, że Togijczyk znajduje się w życiowej dyspozycji. Jednak mówiąc o jego formie w aktualnych warunkach ( z taką linią pomocy), myślę, że jego bilans jest całkiem całkiem. I to mnie właśnie boli, jeżeli już wieszać psy na Adebayorze za jego formę, to pierwsi w kolejce powinni być pomocnicy i wszechwiedzący Boss, który nie potrafił przewidzieć spodziewanej zresztą dziury w środku pola.
Gdyby swego czasu na Emirates przyszło paru klasowych pomocników (albo paru klasowych po prostu by u nas zostało...), cała ta jałowa dyskusja nie miałaby miejsca, a wszyscy zachwycaliby się wspaniałą formą Kanonierów.
Niestety tak nie jest:P.

Komentowany temat: Adebayor niepewny przyszłości 09.03.2009, 22:11

Arsenal1994- w rzeczy samej, z takim poglądem się jeszcze nie spotkałem:P

Adebayor jako rzemieślnik^^?

Poprzedni sezon udowodnił, że stać go na wiele. A że mógłby być to jedynie przebłysk? Cóż, jakaś logika w tym jest :D. Liczby stoją za Tobą murem, w swojej karierze Togijczyk (poza poprzednim sezonem oczywiście) nigdy nie strzelił w sezonie więcej niż 12 goli. Jeżeli jednak zabiegają o niego takie kluby jak Barca i Milan, to coś jednak w tym wieżowcu musi być^^.

Nie mieszajmy do Almunii. Jak na razie, mamy najgorszy bilans bramkowy, jeżeli chodzi o Big Four (to jednak zasługa głównie miernej pomocy, która nie potrafi zdominować rywala, ale jak sam powiedziałeś, należy rozliczać piłkarzy stricte za ich osobiste dokonania^^).

Poza tym, w ubiegłym sezonie Adebayor był najlepszym napastnikiem w Anglii (Ronaldo to nie napastnik), a Hiszpan jak na razie może się jedynie pochwalić wywalczonym miejscem w składzie, na rzecz takich młokosów jak Fabiański i Szczęsny. Taki "przebłysk" raczej się nie zdarza, to może być jedynie początek czegoś nowego (zakładając, że kontuzje i duża pensja nie zniszczą takiego potencjału w środku).

Rozliczałbym jednak Togijczyka za jego postawę dopiero kiedy będzie zdrowa nasza linia pomocy, bo z obecnym potencjałem w tej formacji to i taki Eto'o niewiele by zdziałał (26 goli w 34 meczach w tym sezonie).

Komentowany temat: Adebayor niepewny przyszłości 09.03.2009, 21:45

Dajcie spokój Adebayorowi.

Jego bilans w tym sezonie to: 12 goli i 8 asyst w 24 spotkaniach. Słabo? Przytoczę jeszcze asów, którzy wykładali mu piłki w tym sezonie: Song, Denilson, Eboue(umówmy się, to nie ten sam piłkarz co 2 sezony temu), Ramsey. W meczu przynajmniej 2 z 4 w. w. graczy było obecnych w drugiej linii.

Jak więc dziwić się, że Togijczyk nie strzela do marca ponad 20 goli w sezonie? Rok temu piłki dogrywali mu: Fabregas (w życiowej formie), Rosicky, Flamini, Walcott). Dzisiaj wszyscy są nieosiągalni. Jeszcze jakieś pytania?

I nie ma co się dziwić Togijczykowi, że planuje odejść. Jest już u nas parę lat, a tak naprawdę nie zdobył żadnego trofeum. Może i jeszcze nie siwieje, ale bliżej mu już do tej magicznej 30-stki niż dalej.

Obecnie Arsenal niestety nie jest zespołem, który walczy jak równy z równym o najwyższe trofea. Nasza szansa to CL, gdzie przebłyski formy mogą zdziałać cuda, a mecze rozgrywane są w odstępach. Łatwiej więc trafić z formą na spotkanie, jeżeli jest ona tak chimeryczna, jak u nas.

A na koniec trochę szacunku sezonowcy, rok temu, kiedy strzelał 30 goli był Bogiem, a teraz jego los jest wam obojętny. Wy żądacie od niego wierności do klubu, a sami nie potraficie dać mu kredytu zaufania. Wstyd.

Jeszcze za nim zatęsknicie (a wszystko na to wskazuje, że będziemy za nim tęsknić już w czerwcu:P).

Komentowany temat: Wenger: Theo i Eduardo prawdopodobnie zagrają 09.03.2009, 21:28

Ja bym się aż tak bardzo nie cieszył.
Wenger już nie raz udowodnił, że duszy hazardzisty to on nie ma i rzadko kiedy decyduje się na niekonwencjonalne roszady względem kontuzjowanych zawodników (przynajmniej ostatnimi czasy).

Eduardo przecież oficjalnie już od bagatela 2-ch tygodni figuruje jako zdolny do gry. Walcott miał być do dyspozycji Bossa już pod koniec stycznia, a mamy marzec i Anglik dopiero co zagrał parę minut w FA Cup.

Prędzej bym się spodziewał ujrzeć naszych dwóch asów na ławce- Wenger będzie ich trzymał w gotowości, na wypadek, gdyby coś poszło nie tak. Nie będzie ryzykował odnowienia kontuzji piłkarzy, w sytuacji, gdy utrzymujemy korzystny rezultat (1:0).

Komentowany temat: Clichy: Bez Wengera sobie nie poradzimy 05.03.2009, 21:57

Maciekk10- rusz głową.

Wenger jest w klubie ponad 12 lat. Jako menedżer z tzw. Big Four ma największy wpływ na politykę transferową i wewnętrzną klubu. Takiego czegoś właśnie pragnie Benitez- Boss planuje wszystko. Od kupna i rozwoju graczy rezerw do kadry pierwszego zespołu. I nagle taki ktoś odchodzi, zostawiając na lodzie zgraję nastolatków, którzy równie dobrze mogliby jeszcze uczęszczać do liceum w polskich realiach.
Wenger nie stworzył z nas takiego ciała jak Mourinho z Chelsea (jeszcze), oni już tak naprawdę nie potrzebują trenera. Nasz skład niestety bez takowego nie ma prawa istnieć.
Dziwisz się więc, że Cesc (jak pewnie i reszta klasowych zawodników) chciałaby odejść w przypadku utracenia spoiwa łączącego te dzieciaki, jakim jest Boss?
To tak jakby kazać uczniom w szkole czy studentom na uczelni stać się samowystarczalnymi- niech sami się nauczają. Gdzie tu sens, gdzie logika:P?

Komentowany temat: Ashley Cole pijany i aresztowany 05.03.2009, 21:01

KubCr7- a powiedz mi sezonowcu, co ty tutaj robisz?

Obrażasz jakiegoś kulturalnego kibica, który wypowiada się w miarę składnie [Blue_spirit- obaj wiemy, że głównym motywem transferu Cashley'a były pieniądze(^^), w tamtym czasie Arsenal miał wciąż większą renomę od The Blues, był też (nadal jest) bardziej utytułowanym, a przez co perspektywicznym klubem, wreszcie, umówmy się- pieniądze rzucane w kierunku Cole'a przez fanów z Highbury to też nie był przypadek]
na dodatek podaje (z pewnego punktu widzenia:P) merytoryczne argumenty, a z twojej wypowiedzi jedyne co można wywnioskować, to twój wiek, którego wartość sugeruje liczba przy nicku^^.

Rozumiem że rejestracja jest darmowa, a w dobie kultury masowej każdy może tutaj założyć konto, ale Admini powinni wprowadzić jakąś weryfikację użytkowników, bo ostatnio wręcz zatrzęsienie tutaj takich śmiesznych neo-emo-dzieciaków, którzy nabijają 2000 postów w dwa dni,a ich wiedza o futbolu sprowadza się do takich źródeł jak Bravo Sport.
Obniża to trochę jakość serwisu, który jest przecież najlepszy portalem tego typu w Polsce.

Trzeba więc kurde balans jakiś poziom trzymać:P.

A co do tego pijaństwa, to ostatnio alkoholicy w Premiership wyrastają jak grzyby przy angielskiej pogodzie. Gerrard, Clichy, Robinho, Cole- było nie było, symbole (w przypadku Cole'a, Clichy'ego i Robinho to nadużycie, ale jednak) własnych klubów. Liga nam chamieje:P Piłkarze dostają coraz większe kontrakty, nic dziwnego więc, że im odbija palma.

Komentowany temat: Wenger: Relacje w TV kosztują nas odpoczynek 05.03.2009, 20:45

Zbysiacz- tak, niech Kanonierzy zrobią na złość FA i odpadną z turnieju... co ty gościu, śpisz?!

Taka jest współczesna piłka nożna, Wenger o tym wie nie od dziś i powinien być na taką ewentualność przygotowany, wystawiając drugi, równorzędny skład na to spotkanie...
którego oczywiście nie mamy^^.

Komentowany temat: Zakurzona kryształowa popielniczka... 24.02.2009, 11:17

Tylko jedna uwaga- na Bossa mafiosów z Rzymu wołają Spalletti, ewentualnie mogłoby być anonimowo Spaghetti:P.

Co do omówionej ustawki, to może paść każdy rezultat. Z taką pomocą możemy liczyć jedynie na nasze indywidualności- kolektyw po prostu nie ma szans bytu. Może jakaś niekonwencjonalna akcja Van Pershinga, czy jakaś udana główka Gallasa zapewnią nam 3 punkty. Biorąc pod uwagę naszą aktualną dyspozycję, każdy wynik dający nam zwycięstwo powinniśmy brać w ciemno.

Zresztą, Roma w ostatnim miesiącu też nie prezentuje jakiegoś równego futbolu. Wygrana 3:0 z Genuą, porażka 0:3 z Atalantą i wymęczone zwycięstwo 1:0 ze Sieną.

Możliwe, że na rewanż wróci już Eduardo i Walcott, przecież ten pierwszy pauzuje "jedyne"
(to też jest parodia, u nas jak gracz jest wykluczony z rozgrywek na 2 tygodnie, to mówi się o nim, tak jakby prawie nie pauzował)
14 dni, a drugi miał wrócić pod koniec stycznia, ew. na początku lutego... Patrzę na zegarek i widzę datę 24- tyle że nie stycznia, a lutego! Niedługo mamy marzec. To też jest kwestia warta odnotowania- gdzie jest młody Walcott?!

Ja już dawno bym wyrzucił naszych rehabilitantów i lekarzy na zbity pysk. Za tę kasę co dostają powinni naprawiać piłkarzom złamane nogi w 2 dni.

Komentowany temat: Arszawin zaniepokojony sytuacją w kadrze 12.02.2009, 20:27

Ludzie, przecież ten facet czego by nie dotknął, zamienia się w złoto...

Jak tu oczekiwać, że z Chelsea będzie inaczej?
Może nie pamiętacie, ale Hiddink obejmując stanowisko trenera Australii, był również trenerem PSV Eindhoven. PSV- piłka holenderska, a więc, młodzież, rajdy, technika, kultura gry.

Australia- Harry Kewell!!! Więcej nazwisk podawać nie będę:P W każdym razie, szkółkę leśną mogliby bez problemów otworzyć. I co się okazało? Ano, Hiddink wyszedł ze swoimi podopiecznymi z grupy. A Mieli tam takich potentatów futbolu jak Brazylia i Chorwacja. Canarinhos nie trzeba specjalnie nikomu przedstawiać, a Chorwaci już wtedy budowali swoją potęgę (Hiddink odstawił właśnie tych drugich z kwitkiem!).

Jak teraz ma się sytuacja- Hiddink na odwrót, nomen omen, poszerza swoje obowiązki trenera reprezentacji o zadania szkoleniowca klubu. Tylko kretyn mógłby sądzić, że sobie nie poradzi.
Nasza jedyna szansa to głupota Romana. Tylko on może pokrzyżować szyki Hiddinkowi, zwalniając go^^.

Więc nie nabijajcie bezsensownych postów, bo jak się to czyta, to śmiać się chce. A wasze liczniki postów oscylujące w granicach 4- cyfrowych liczb pokazują, że Media Markt nie dałaby wam 5-ciu gwiazdek w rankingu ilość/jakość:P.

Komentowany temat: Boruc latem w Arsenalu? 10.02.2009, 19:59

Co wy śpicie?! Wystarczy nam bramkarzy?!
Ja już nie mam siły n-ty raz wyliczać, że Almunia to zwykły rzemieślnik, którego miejsce w takim klubie jak Arsenal jest na ławce rezerwowych. Tyle. A jego ostatnie występy upewniają mnie w przekonaniu, że jest całkiem niezłym zmiennikiem dla klubowej 1-ki.

Teraz tylko tą 1-kę trzeba na nowo znaleźć^^. Był Seaman, był Lehmann i będzie...? No właśnie, mógłby być Given, ale Irlandczyk wolał dołączyć do Abdullahów, którzy płaca mu 100 tys. funciaków tygodniówki (Arsenal proponował Srokom większa sumę odstępnego!).
Ale to już bez znaczenia, teraz do wzięcia jest Boruc, który wyraźnie daje do zrozumienia władzom Celticu, że to już koniec. Polak chce odejść z Glasgow i wyraźnie jest sfrustrowany barierą 10 mln funciaków sumy odstępnego, która zamknęła mu drogę transferu w ostatnim letnim okienku.

Wydaje się, że teraz Strachan i spółka nie mają wyboru. Sęk tylko w tym, żeby Wenger włączył się na poważnie do walki o Borubara, bo niechybnie odejdzie do jakiegoś innego klubu.
A jak autor newsa słusznie zauważył, Polak specjalnie na brak ofert nie narzeka.

A z innej beczki, co racja to racja, nawet gdybyśmy kupili Casillasa, to w tej sytuacji nic nam to nie pomoże. Nam są potrzebne transfery defensywnego pomocnika, ozdrowienie pozostałych kontuzjowanych pomocników i transfery na lewą stronę obrony jak i na środek, żeby wytworzyć zdrową rywalizację między naszymi zawodnikami, procentującą oczywiście wyższą formą samych zainteresowanych.

Ale oczywiście w lecie można pomyśleć o transferze bramkarza^^.

Komentowany temat: Bezbramkowy remis w derbach Północnego Londynu! 09.02.2009, 20:41

Nie wiem, czemu się tak cieszycie, że Scolari opuścił statek z zachodniego Londynu.
Wbrew pozorom, ta drużyna gra już od, bagatela, ponad 2-ch sezonów bez trenera, a mam na myśli tutaj odejście z klubu Mourinho.

Od tego czasu Roman zatrudniał na stanowisku menedżera zespołu figurantów, a prawdziwymi trenerami byli Terry i Lampard. I szło im tam naprawdę całkiem dobrze, bo Mourinho bardzo dobrze wykonał swoją robotę. Ta drużyna nie potrzebowała trenera. A że od czasu do czasu przychodziły gorsze okresy... jak w polityce, trzeba było kogoś poświęcić- najpierw poleciał Grant- wbrew pozorom, to było dla nas dobre posunięcie, bo w nawet najmniejszym stopniu nie ingerował w sposób prowadzenia drużyny przez dwóch "kapitanów".

Roman, aby pokazać, że Chelsea nie jest gorsza od innych zespołów z Big Four, zatrudniła szkoleniowca z prawdziwego zdarzenia. Scolari- to nazwisko wystarczy za rekomendację- pracował z najlepszymi.
On jednak jak przystało na trenera z ambicjami, miał swój pomysł na prowadzenie zespołu. I szło mu całkiem nieźle, nauczył Chelsea wygrywać po brazylijsku. Byli nawet liderem.

Przyszły jednak kontuzje i Scolari się zagubił. Okazało się, że nie ma pomysłu, jak zbudować drużynę z typowych, "angielskich" piłkarzy. Ze składu wypadli mu Deco, Cole, Malouda. I okazało się, że Scolari nie potrafi prowadzić drużyny złożonej z mniejszych lub większych, ale jednak drewniaków.
Wtedy do głosu znowu doszedł, wydaje mi się, duch Mourinho^^. Terry z Lampardem porządzili i The Blues zaczęli wygrywać po 1:0 (taka moja mała analiza śledcza:P).
Ale, ale... wszystko się kiedyś kończy. Chelsea zaczęła przegrywać, więc Roman stworzył pozory, zwalniając Scolariego.

Dla nas to zła informacja, bo Brazylijczyk kompletnie nie miał pomysłu jak uzdrowić Chelsea, a nowy trener- jeżeli to będzie Hiddink, to ja już zaczynam się bać, przecież ten facet potrafi zrobić coś z niczego, tak jak z PSV Eindchoven i reprezentacją Australii- może mieć jakiś koncept. Więc wbrew pozorom, nie ma się z czego cieszyć.

Pożyjemy, zobaczymy.

Komentowany temat: Bezbramkowy remis w derbach Północnego Londynu! 09.02.2009, 00:01

Fierce_girl- popatrz, Wenger też tak mówił i skończył na 5 miejscu w tabeli ze stratą 12-tu punktów (realnie patrząc 15-tu) do lidera^^.
Kupować tak jak Abdullahy czy Levy też nie ma sensu, ale przysłowiowy złoty środek trzeba znaleźć.

Tak niestety wygląda współczesna piłka nożna. Bez pieniędzy nie będzie trofeum. Bo co z tego, że podstawowym składem jesteśmy w stanie wybić piłkę z głowy praktycznie każdej drużynie na planecie, jak po paru kontuzjach nie jesteśmy w stanie wygrać z ligowymi przeciętniakami?
Rzeczywiście, niech Wenger się wyśpi, może w fazie REM przyśni mu się jakaś arafatka i przekona, że czasem Araby też mają rację^^.

Komentowany temat: Bezbramkowy remis w derbach Północnego Londynu! 08.02.2009, 23:39

Olo_18- zapominasz, że te kluby mają na ławce rezerwowych takich asów jak: Krkic, Busquets (nie ma śmiania, to już reprezentacja Hiszpanii), Hleb, Gudjohnsen, Benayoun, Babel, Pennant (wypożyczenie), Drogba, Quaresma czy Deco.

Średnia suma odstępnego za tych graczy oscylowałaby jak mniemam w granicach 15-tu mln funciaków. Na naszej ławce rezerwowych na najbliższe mecze znajdą się takie nazwiska jak Vela, Gibbs, Djourou, Fabiański czy Song (bo zakładam, że szansę dostanie w końcu Ruski).
Sam przyznasz, że te nazwiska nie powalają^^.
A podsumowanie jest jeszcze lepsze. Rzeczywiście, te kluby w przypadku absencji ich najlepszych graczy nie będą prezentowały takiego futbolu jak z nimi w składzie, ale z pewnością będą kompletować kolejne 3 punkty w jednobramkowych zwycięstwach.
Od rezerwowych nikt nie oczekuje dwucyfrowych wyników, ale w klubach pokroju Chelsea, Barcelony czy Arsenalu, minimum to 3 punkty po wyniku rzędu 1:0.

Za to nasz rezerwowy skład nie jest gotowy, żeby zastąpić kluczowych Kanonierów.
Dzisiaj nasza linia pomocy nie istniała.
Wszyscy zarzucają brak formy Adebayorowi. A ja się pytam, czemu nikt nie bierze pod uwagę, że każdego gola Togijczyk musi sobie wypracować sam, biorąc pod uwagę, że ma za plecami takich asów jak: ofensywno-defensywny mistrz środka pola Denilson, Song, czy... (no właśnie teraz już nie wiadomo nawet kto- Vela? Arszawin? Czy może 4-3-3? ). to nie jest Messi, on nie będzie przechodził 10 zawodników, nasz snajper potrzebuje filtrujących podań. Jeden Nasri z podwójnym kryciem nic nie zdziała.

A twój wywołany splot pechowych zdarzeń jest spowodowany głupotą Wengera. Mógł przewidzieć taki obrót spraw i sprowadzić paru wartościowych zawodników, jednocześnie zatrzymując Flaminiego i Hleba. Jego taktyka zmian też jest wyborna. Widząc, że w środku pola nie istniejemy, pozwala grać w osłabieniu (bez Eboue) naszej linii pomocy, zamiast wpuścić chociażby Ruskiego. Trochę hazardu, do jasnej cholery!
A Aston Villa uciekła nam już na 7 punktów...

Komentowany temat: Zapowiedź meczu: Tottenham Hotspur - Arsenal Londyn! 07.02.2009, 23:47

Zobaczymy, czy Wenger zdecyduje się wystawić Arszawina od 1-szej minuty.
Ruski jest kompletnie niezgrany z resztą Kanonierów, ale już chyba lepiej liczyć na jego umiejętności indywidualne niż kolektyw drużyny składającej się z takich asów jak Song, Denilson czy Bendtner.

Z drugiej strony Koguty też nie mają jakiejś wybitnej sytuacji kadrowej, większość ich transferów okazała się niewypałem, nie mają rozgrywającego (Modric to nieporozumienie, do tego nieporozumienie za ciężkie pieniądze^^),
Będą raczej liczyć na rajdy Lennona prawą stroną.
Wszystko więc w rękach Clichy'ego.
Jeżeli przypomni sobie swoją formę z ubiegłego sezonu, to możemy być spokojni o wynik z tyłu.

Co do naszej ofensywy, to wielka niewiadoma. Arsenal znowu zaczyna grać piękną, ale również przysłowiową już, nieskuteczną piłkę.
Derby z Tott'hamem, to dobry moment, żeby przejść do następnej fazy dyspozycji (wzorem poprzedniego sezonu), czyli osiągnąć formę, która pozwoli miażdżyc rywali^^.

Realnie patrząc jednak na nasze możliwości kadrowe, każdy wynik dający nam 3 punkty powinniśmy wziąć z pocałowaniem ręki.

Komentowany temat: Mexes: Roma może pokonać Arsenal 07.02.2009, 23:33

Zamiast gadać głupoty, mógłby zasilić nasze szeregi^^.
Pomyślcie tylko:
Sagna Mexes Gallas Clichy
I teraz pytanie retoryczne: Czym różni się ta formacja od optymalnej obrony reprezentacji Francji^^?

Komentowany temat: Wenger: Keane nie wrócił z powodu pieniędzy 07.02.2009, 23:28

Oczywiście, że nie wrócił do Tott'hamu dla pieniędzy.
On odszedł do LIVERPOOLU dla pieniędzy. Do ekipy Kogutów Keane powrócił po bezproduktywnym grzaniu ławki i fatalnej postawie meczowej.
Jego sytuacja była inna od Defoe, który rzeczywiście poza pewnym grzaniem ławki, nie miał innej alternatywy jak odejście do the Pompey.
Kibicie powinni go (Keane'a) wygwizdać. Bezwarunkowo.
Albo dać przydomek Robbie Cash.
Keane mógłby przybić sobie piątkę z Cashley'em. Jego obrzucali pieniędzmi, zobaczymy jak będzie z Irlandczykiem^^.

Komentowany temat: Palacios chce mieć wpływ na derby Londynu 07.02.2009, 23:17

Rahu- weź poprawkę na fakt, że sumę 12-tu milionów funciaków zapłacił za niego Tott'ham- ten sam klub, który przepłacił w tym okienku za swoich byłych graczy grube miliony, a rok wcześniej wydał przeszło 90 mln funciaków na takie perełki (^^) jak Gio Dos Santos, czy David Bentley. Nie jest to więc jakiś wykładnik jego potencjalnych umiejętności. Zresztą, jak sam wspomniałeś, Wenger już kiedyś się nim interesował i podjął decyzję jaką podjął.

Bardzo możliwe, że Palaciosa w ogóle na boisku nie zobaczymy. Lennon, Modric, Zokora, O'Hara- to całkiem w stylu Kogutów płacić za piłkarza 15 baniek, a później posadzić go na trybunach^^.

Komentowany temat: The Citizens byli zainteresowani Bendtnerem 04.02.2009, 19:24

Szkoda, że Wenger nie zaryzykował i nie puścił w ciemno Bendtnera. Niedługo do składu wróci Eduardo, więc powinniśmy mieć znowu 3 klasowych napastników.
Duńczyk może nawet zagrałby w ekipie the Citizens kilka spotkań, ale przede wszystkim dostalibyśmy od Abdullahów spore pieniądze, które można by zainwestować- albo w kolejnych łepków, albo w jakiegoś doświadczonego zawodnika.
A tak figa z makiem:D

Komentowany temat: Arszawin: Uwierzcie we mnie, uwierzcie w Arsenal! +video 03.02.2009, 20:53

"(...) że po pierwszym spotkaniu z Arsene Wengerem nie wyobrażał sobie dołączyć do innego klubu niż ten."

Rzeczywiście, Ruski nie kłamie, w tym czasie już chyba było jasne, że ani Barca, ani Real, ani Chelsea, ani Tott'ham nie kupią Arszawina^^. Przywiązanie do klubu i chęć w nim występowania to jedno, ale zmienianie obiektu westchnień w zależności od potencjalnego zainteresowania klubu i atrakcyjności oferty jest żenujące. Te zawirowania wokół jego transferu też nie wynikały z chęci obniżenia swojego cotygodniowego honorarium.

Dla mnie Ruski zaczyna pod kreską i mam nadzieję, że będę musiał niedługo uderzyć się w piersi i przyklasnąć jego grze. Bo jak dla mnie, to on przyszedł do nas zarabiać pieniądze i wypromować się celem odejścia do jakiegoś hojniejszego względem zawodników klubu. Pożyjemy, zobaczymy, niech mu się wiedzie:P

Ja bym na miejscu Bossa przywitał w Londynie Ruskiego wódką i ogórkiem, niech żyją stereotypy:P. Ze Słowianów w kadrze mamy chociażby Wojtka Szczęsnego i Łukasza Fabiańskiego, więc powinni się dogadać:P. Wtedy rozmowy poszłyby pewnie szybciej^^.

A gdyby Wenger sprowadziłby jeszcze Appiaha... pomyślcie tylko jak wyglądałaby nasza kadra (pomocników) za rok- Nasri, Rosicky, Fabregas, Arszawin, Appiah, Walcott- jak w Barcelonie:D. Szkoda tylko, że nie wygląda już tak w tym momencie :/.

Komentowany temat: Appiah na celowniku The Gunners? 03.02.2009, 20:39

Jest do wzięcia za darmo, a parę lat temu był jednym z bardziej obiecujących piłkarzy młodego pokolenia. Chyba stać nas na to, żeby płacić mu te, powiedzmy, 60 tys. funciaków miesięcznie?
Nie rozumiem, do wzięcia jest klasowy defensywny pomocnik, który wypełniłby dziurę w środku pola, a Boss się jeszcze zastanawia. Zawsze można go wziąć na okres próbny, powiedzmy do lata.
Jeżeli będziemy zwlekać, to mogą nas wyprzedzić Koguty, które już wzięły Ghanijczyka na testy.

Komentowany temat: L!ve: Transferowa saga Andrieja Arszawina! 02.02.2009, 19:50

Urban- ja widziałem jego występy w Porto, tak się składa, że w Barcelonie zagrał tylko jeden sezon (22 spotkania) i sądząc po schemacie twojej wypowiedzi, byłeś za młody, żeby to oglądać ;).

Kolek- A z Bridgem nie palnąłem, wręcz przeciwnie, ci którzy oglądali jego grę przed erą Mourinho wiedzą co potrafi ten zawodnik, myślę, że sezonowcy też o nim niedługo usłyszą ale już w w ekipie the Citizens.

W każdym razie, na pewno Ruski to nie jest najlepszy wybór, a już z pewnością nie za 17 mln funciaków.

Komentowany temat: L!ve: Transferowa saga Andrieja Arszawina! 02.02.2009, 19:39

Ruski nie chce się zgodzić na wysoką sumę odstępnego w przypadku zerwania kontraktu z Arsenalem. Czy ktoś w ogóle tutaj zinterpretował te słowa?

To oznacza, że Ruski przychodzi do nas jedynie po to by się wypromować, przez duże W, a po zakończeniu tego sezonu pewnie chciałby odejść do klubu, w którym zapłacą mu ciężkie pieniądze. 27 lat na karku robi swoje, więc Ruski nie pogardziłby powiedzmy ławką w Manchesterze City za 200 tys. funciaków tygodniowo.

Jak on w ogóle śmie tak się zachowywać? Wenger powinien już dawno dać sobie spokój z tym pajacem i poszukać innych opcji. A każdy inteligentny kibic, a nie dziecko-sezonowiec, bez trudu wymieni choćby z 5 na te pozycje które są ostatnio u nas mocno doświadczane przez los.
Quaresma do Tottenhamu, Bridge i Given do the Citizens, to byliby gracze, którzy podnieśliby jakość naszej gry...
ale byliby, bo Wenger jest uparty jak muł pancerny.
A Ruski pewnie i tak do nas nie przejdzie.

Komentowany temat: L!ve: Transferowa saga Andrieja Arszawina! 02.02.2009, 19:37

Ruski nie chce się zgodzić na wysoką sumę odstępnego w przypadku zerwania kontraktu z Arsenalem. Czy ktoś w ogóle tutaj zinterpretował te słowa?

To oznacza, że Ruski przychodzi do nas jedynie po to by się wypromować, przez duże W, a po zakończeniu tego sezonu pewnie chciałby odejść do klubu, w którym zapłacą mu ciężkie pieniądze. 27 lat na karku robi swoje, więc Ruski nie pogardziłby powiedzmy ławką w Manchesterze City za 200 tys. funciaków tygodniowo.

Jak on w ogóle śmie tak się zachowywać? Wenger powinien już dawno dać sobie spokój z tym pajacem i poszukać innych opcji. A każdy inteligentny kibic, a nie dziecko-sezonowiec, bez trudu wymieni choćby z 5 na te pozycje które są ostatnio u nas mocno doświadczane przez los.
Quaresma do Tottenhamu, Bridge i Given do the Citizens, to byliby gracze, którzy podnieśliby jakość naszej gry...
ale byliby, bo Wenger jest uparty jak muł pancerny.
A Ruski pewnie i tak do nas nie przejdzie.

Komentowany temat: Tylko bezbramkowy remis w derbach Londynu z West Ham! 31.01.2009, 22:41

Arsenal1994- właśnie o to mi chodziło, co podsumował Ci jeszcze raz Maciekkk10 ;).

A co do transferu Ruskiego- nie ma co się podniecać. Przed poniedziałkiem pewnie i tak nie ogłoszą tego oficjalnie. On jest jak AA- te baterie Duracell^^. Skorzysta z zapasu mocy i będzie zwlekał do końca okienka. Miejmy nadzieję, że nie letniego^^.

Komentowany temat: Tylko bezbramkowy remis w derbach Londynu z West Ham! 31.01.2009, 21:58

Arsenal1994- co ty, śpisz!?:P
Oglądałeś w ogóle ten mecz? Czy swoje opinie formułujesz na podstawie opisu pomeczowego?!

Młoty po prostu nie istniały. Posiadanie piłki było miażdżące na naszą korzyć, a piłkarze West Ham wąchali piłkę jedynie w przypadku, gdy przecinali (od czasu do czasu) nasze podania.

Indywidualności? Widziałeś co prezentował np. Nasri? Jak grał Toure (w ofensywie)!? Środkowy obrońca na 30-tym metrze przed bramką rywali przebywa parę ładnych minut i mało tego, drybluje w polu karnym. Dla ciebie to nie jest fenomen? Racja, Barcelona też tak robi^^. Oni też wygrywają każde spotkanie, to może zacznij im kibicować.
Już pomijam fakt, że Sagna niedawno wrócił po kontuzji, nie wymagaj od niego, żeby dogrywał centry na nos.
Prędzej krytyka należy się 2-giej linii.
Ofensywno-defensywny pomocnik Neves Denilson wyrasta na gwiazdę ligi. Szkoda tylko, że tak powoli^^.

Komentowany temat: Tylko bezbramkowy remis w derbach Londynu z West Ham! 31.01.2009, 21:20

Nie wiem jak wy, ale ja widzę progres.
Wyników nie ma, ale przynajmniej zagraliśmy dzisiaj w swoim stylu, tak jak to tylko Kanonierzy potrafią... no właśnie, pięknie i bezbramkowo:P.
Ale pamiętając ubiegłoroczne doświadczenia, po tym okresie bezproduktywnej gry przyszedł czas gdy zmiataliśmy każdą drużynę z płyty boiska. Pytanie tylko...
kto ma teraz zmiatać te drużyny?
Wygląda na to, że nasza podstawowa linia pomocy wygląda teraz następująco:

Nasri-Song-Denilson-Eboue

Kurde bal'ans, przy takiej sile ognia nawet Barcelona się chowa:P.

Jeżeli Wenger nie poczyni koniecznych transferów, to jestem pewien, że za rok wygramy w końcu jakiś puchar.
Puchar UEFA ma się rozumieć, jak już się do niego zakwalifikujemy^^. W ostateczności będziemy musieli się zadowolić pucharem Intertoto, zawsze to jakaś opcja.
A tak na poważnie, to nie ma się z czego cieszyć :/.

Komentowany temat: Wenger skupiony tylko na wynikach Arsenalu 31.01.2009, 21:10

Dziwne, Boss nie pisnął nic o walce o mistrzostwo, tylko parę słów o rywalizacji z 4-tą w tabeli Aston Villą. On w ogóle traktuje ich poważnie? Przecież dla niego walczymy dalej jak równy z równym z Manchesterem i spółką o mistrzostwo.

Retard:/

Teraz w kontekście kontuzji Diabiego, nasza linia pomocy to będzie lepiej niż w Barcelonie: Nasri- Song-Denilson-Eboue

Naszedł mnie genialny pomysł: to może Wenger sprzeda jeszcze Nasriego i sam wyjdzie na boisko, wtedy zaoszczędzimy na jego cotygodniowej pensji, a co więcej, do kasy klubowej wpłynie z 20 mln funciaków - o, to będzie to^^.

Komentowany temat: Van Persie ratuje remis Arsenalowi na Goodison Park! 28.01.2009, 23:15

Marex- chciałem dać upust swojej złości, ale właściwie to tylko ci przyklasnę.
Podsumowanie trafne, nic dodać nic ująć^^.

Przede wszystkim brakowało nam rozgrywającego. To rzucało się w oczy od pierwszej do ostatniej minuty spotkania. W pewnym momencie Nasri zdecydował się wziąć na siebie ciężar gry, ale umówmy się, Francuz nie przychodził do nas na rozgrywającego.
On ma inne atuty, a Wener myśląc, że 20- latkowie mogą wykonywać zadania na boisku jakie on sobie tylko zamarzy chyba zaczyna pomału przesadzać. Lataliśmy za piłka (i z piłką) adekwatnie do wieku- jak dzieci. Nie wiedzieliśmy kompletnie co należy zrobić.

Drugą sprawą jest odbiór. Nie rozumiem, co na boisku robi wciąż Neves Denilson, szumny "defensywno-ofensywny" pomocnik. Przecież to chodząca tragedia.
Przyjęcie ma pierwsza klasa, praktycznie można by to utożsamiać z zagraniem z klepki, bo piłka mu odskakuje momentalnie imitując zagranie na jeden kontakt... Że nie wspomnę o jego odbiorze- faulował aż się kurzyło.
Nad innymi nie ma co się pastwić- Clichy gubi krycie, Sagna dośrodkowuje machinalnie wręcz piłki, nie kalkulując, czy napastnik ma szanse do nich dojść, czy nie. O Songu chyba nawet nie ma co wspominać. Nie mam tez pojęcia, czemu Gallas i Toure nie tworzą podstawowego duetu obrońców. Bo się nie lubią? Osobiście mogę pożyczyć im chusteczkę, na wypadek ataku płaczu. Słowo. Ale pewnie Wenger wie lepiej wystawiając Djourou. Nie powiem, spodziewałem się że strzeli jakiegoś samobója, a on nawet 2 razy w meczy miał niezłą interwencję (dwa razy!).

Ostatnią rzeczą jest dokładność, To nie jest Arsenal, podania na milimetry i w tempo, to naprawdę drużyna juniorów i wiekiem i umiejętnościami (czy w niektórych przypadkach jedynie aktualną formą). Z takim składem to możemy zawalczyć o puchar, ale UEFA, jak się już do niego zakwalifikujemy.

A niestety pomału się na to zanosi.

Komentowany temat: Yaya Toure: Chcę zakończyć karierę w Barcelonie 28.01.2009, 22:55

Henry- Wenger nie zgodziłby się z tobą, sprzedawszy Flaminiego, Gilberto Silvę i Diarrę, w prowokując jeszcze słabszą grę swojego zespołu^^.

Jak również słusznie zauważyłeś, Barca ma na tę pozycję 2-ch graczy. A kiedy jeden z nich gra słabo, sadza się go na ławkę rezerwowych, w ostateczności sprzedaje się i kupuje na jego miejsce nowego. To jest właśnie nasza szansa w sprawie ewentualnego transferu Yaya Toure na Emirates.

Komentowany temat: Wenger o styczniowym okienku transferowym 28.01.2009, 22:50

Fierce_girl- a jak nawet wyrwiemy... na Ruskim będzie ciążyć ogromna presja. Wszyscy będą od niego oczekiwać, że wprowadzi się do składu co najmniej w taki sam sposób jaki zrobił to Emil Heskey w drużynie z Birmingham.

Po dzisiejszym remisie, a właściwie, chciałoby się rzec, porażce, trudno znaleźć w naszym aktualnym składzie kogoś, kto rozgrywałby piłkę w środku pola przez bite 90 minut. Brał się za to Nasri, ale widać, że ten zawodnik ma inne atuty i nie powinien z nich rezygnować na rzecz widzimisię Wengera- zastawić się, strzelić z dystanstu- ok, nie ma sprawy, ale nie rozgrywający, umówmy się :/.
Ruskie będzie musiał tę lukę wypełnić... a coś czuję, że on do nas przychodzi zarabiać pieniądze, a nie grac w piłkę. Zresztą, zobaczycie, zakładając, że będzie miał dobry sezon (zakładając, że w ogóle będzie u nas grał:P), pewnie w lecie i tak odejdzie do jakiegoś klubu, w którym zapłacą mu ponad 100 tys. tygodniówki.
On traktuje Arsenal jako okazję do wypromowania się, a nie klub z którego herbem na piersi będzie walczył o zwycięstwo. Smutne to trochę.
A Wenger, mówiący o powrocie kontuzjowanych zawodników w charakterze nowych transferów, to już szczyt wszystkiego.

Komentowany temat: Yaya Toure: Chcę zakończyć karierę w Barcelonie 28.01.2009, 18:44

Arsenal1994- niekoniecznie, chyba oglądałeś tylko ostatnie 3, 4 spotkania klubów którzy kibice są określani jako Ciules^^.

Całkiem niedawno Toure grzał ławę aż się kurzyło. Dopiero jakiś miesiąc temu na stałe wgryzł się do podstawowej jedenastki. Dlatego na razie można pożegnać się z gdybaniami na jego temat- zwycięskiego składu się nie zmienia.

Czołgu na razie nigdzie się nie wybiera, bo po co ruszać się z klubu, który jak ma zły dzień to wygrywa z rywalem różnica 3 bramek o_O?
Zobaczymy w kwietniu, kiedy skutkiem natłoku spotkań (Liga Mistrzów, La Liga, Puchar Króla) może być spadek formy Katalończyków.

Wtedy Guardiola będzie pewnie szukał kozła ofiarnego i może paść na Toure. Wtedy możemy o niego (ewentualnie) zawalczyć.

Komentowany temat: Wenger o styczniowym okienku transferowym 28.01.2009, 18:33

Java289- Christian sugeruje (słusznie zresztą), że Wenger zamiast biadolić o polityce transferowej innych klubów mógłby podsumować własne dokonania na tle styczniowego okienka... a jak każdy wykazujący choć krztynę inteligencji człowiek zdążył już zauważyć, nie są to jakieś epickie podboje.

Ba, Boss nie zdziałał w wiadomym kierunku kompletnie NIC i dalej mamy lukę na pozycji defensywnego pomocnika, rozgrywającego, prawego i lewego pomocnika (absencja Rosickiego 2 miesiące left, Cesca 5 miesięcy left, Walcotta 1 miesiąc left).

Zamiast tracić 15 mln na przereklamowanego Ruskiego, można to było wydać chociażby na afiszowanego przez Sporting Veloso. On na pewno nie miałby wygórowanych żądań płacowych.

A tak na marginesie, właśnie mi się przypomniało... co ze Stevenem Appiahem, który niedawno odszedł z klubu i był do wzięcia na zasadzie wolnego transferu? Dla mnie to by było posunięcie bajka, jeżeli Ghanijczyk zasiliłby za darmo nasze szeregi.

Komentowany temat: Arszawin czeka na decyzję 26.01.2009, 21:10

Ruski mógłby zagrozić, że nie będzie przychodził na treningi. Albo, że nie podpisze nowego kontraktu i będą musieli oddać go za darmo.

Tak czy inaczej, pewnie niedługo zobaczymy go na Emirates Stadium. Zenit nie ma żadnych alternatyw, a jedynym powodem, dla którego nasza kadra się jeszcze się nie powiększyła, jest fakt, ze okienko transferowe trwa jeszcze cały tydzień i Zenit będzie się starał wytargować coś ekstra.

Nie zdziwiłbym się, gdyby Arszawin złożył podpis na umowie dopiero w ostatniej godzinie okienka i to na niekorzystnych dla nas warunkach (biorąc pod uwagę "kompetencje" naszych speców od negocjacji)

Komentowany temat: Wenger: Kaka podjął słuszną decyzję 25.01.2009, 20:03

Olo_18- się ma swój styl to się pisze^^.

Pewnie niedługo pieniądze roponośnych turbanowców skuszą jakąś skłóconą z pracodawcami gwiazdę. Krystyna? Tevez? Drogba? Keane? Można się tylko domyślać. To jest jedynie kwestia czasu. A za nimi pójdą następni. Za jakieś dwa lata będziemy mieli 2-gą Chelsea.

Jedyny plus z tego jest taki, że Premiership staje się cały czas silniejszą ligą, a przez to bardziej atrakcyjna dla kibica, zarówno sezonowca (których pewnie w związku z niewątpliwym awansem City w tabeli niedługo przybędzie^^) jak i dla normalnego kibica.

Komentowany temat: Wenger: Kaka podjął słuszną decyzję 25.01.2009, 19:52

Gdyby Kaka odszedł do do the Citizens, to byłby jasny sygnał dla reszty klasowych graczy- "Chłopaki, wpadajcie, montujemy ekipę na miarę mistrza Anglii". To mógłby być początek czegoś nowego- myślę, że kwestią czasu byłoby, żeby jakiś następny gwiazdor zdecydował się dołączyć do Robinho i Kaki.

Na szczęście (lub też nie), Brazylijczyk zdecydował się zostać na Stadio Giuseppe Meazza, więc na razie dyskusja o tworzeniu się kolejnego molocha angielskiej piłki zostaje odsunięta w czasie. Zobaczymy na jak długo^^.

Komentowany temat: Arsenal złoży ofertę za Richardsa? 25.01.2009, 13:27

Mathew124- ile ty masz lat^^?
Załóżmy, że "spiepszy"... i co? I Aikido:P Drużyna nam się wtedy kompletnie rozleci. Każdy inny trener urządziłby wyprzedaż tych naszych łepków, którzy niewątpliwie kiedyś będą wielcy (Ale chyba już nie za mojego życia:P), kupiłby 5-6 gwiazd, które zdesynchronizowałyby nam zrozumienie w drużynie na najbliższe 2 sezony. Boss jest u nas już od ponad 12-tu lat. Cała filozofia klubu- transfery, przygotowanie zawodników, taktyka- jest robione pod niego. Jak teraz przyjdzie inny trener, w sytuacji gdy nie ma praktycznie całej naszej podstawowej linii pomocy (Rosicky, Fabregas, Walcott), zapewne będziemy grać jeszcze gorzej.
Ja nie mówię, że pochwalam sposób prowadzenia klubu przez Wengera, ale nie ma na to żadnej alternatywy. Kompletnie. Jedyne co można robić to patrzeć bezczynnie jak Boss sprowadza niespodzianki za 20 mln funciaków w sytuacji, gdy mógłby za tę kwotę kupić 2-ch, jeżeli nie 3-ch ekwiwalentnych zawodników na potrzebne pozycje (którzy wcale nie graliby moim zdaniem gorzej). Ten news też jest niezły. Wenger najwidoczniej chce jeszcze kupować ze starym portfelem^^. Za 7 mln to może i byśmy Richardsa kupili, ale jakieś 2 lata temu, kiedy dopiero zaznaczał swoją obecność w Premiership. Teraz, po zmianie właściciela, możemy poczekać z takimi ofertami na Prima Aprilis.

Komentowany temat: Hleb: Arszawin zabłyśnie na Emirates 21.01.2009, 22:59

Marc- z tego co pamiętam, dwóch zawodników (Fabregas na bank) u nas w klubie zarabia największe, takie same pieniądze. Nie wiec czy akurat Gallas, ale coś może być na rzeczy:P.

Komentowany temat: Hleb: Arszawin zabłyśnie na Emirates 21.01.2009, 22:39

Igor7- za co szacunek? Że po wypromowaniu się Bułka poleciał na kasę? Gdzie tu szacunek, toż to zwykła prostytucja jest... Sam się facet weź złap i się weź zastanów:P. Co ty... śpisz?!

Z Ruskim będzie tak samo. On w lecie po kolei mówił, że kocha Barcę, Chelsea, Real, Tott'ham i Arsenal, a osią konstrukcji tego uczucia była potencjalna oferta, którą po kolei składały mu te kluby (i szybko się z negocjacji wycofywały^^).
Jak w ogóle można oczekiwać, że Ruski zadowoli się pensją na nasze warunki i będzie beztrosko kopał piłkę na Emirates do końca kariery? Bzdura. Przy pierwszej lepszej okazji odejdzie do City albo jakiegoś Los Angeles Galaxy.
W sumie jak się nad tym zastanowić, to dziwne, ze Ruski chce do nas przejść i zarabiać nie więcej niż 65 tys. funciaków tyg. ( bo więcej niż Fabregas nie dostanie). Naprawdę wszyscy magnaci musieli się na niego wypiąć, żeby Ruski zaczął pałać od pewnego czasu nieograniczoną miłością do naszego klubu^^.
Bez komentarza.
Powinien przejść do Barcy, z Bułką by się dogadał- pewnie razem z nim pogrzałby ławę za większą tygodniówkę niż u nas grając w 1-szym składzie^^.

Komentowany temat: Przedmeczowa wypowiedź duetu z Cardiff 21.01.2009, 22:23

Panowie i panie przecież im chodziło o to, że zagrają w tym roku w pucharze FA w czerwono- białych trykotach naszej drużyny^^.

A tak na poważnie to Wenger chyba dał sobie spokój z Ledley'em, dochodząc do wniosku, że lepiej wydać grubą kasę na ruskiego kota w worku. To ja już wolałem, jak wyszukiwał takie talenty jak Joe Ledley:P. On przynajmniej kiedyś na pewno będzie dobry (zakładając, że będzie się rozwijał tak jak dotąd)- pytanie tylko ile czasu mu to zajmie. A z Ruskim nie wiadomo- ma już 27 lat, i wygląda na to, że najlepsze już za nim, czyli miniony sezon 2007.

Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady