Komentarze użytkownika Czeczenia
Znaleziono 12596 komentarzy użytkownika Czeczenia.
Pokazuję stronę 151 z 315 (komentarze od 6001 do 6040):
Ale kiedy był kontuzjowany, to był czas by doprowadzić go do formy. Od tego oni (sztab i Wenger) są. Tym bardziej, że w tamtym okresie sytuacja kadrowa nie była najgorsza, a jego powrót i tak się przeciągnął.
Niewystarczającą motywacją dla Walcotta jest gra o mistrzostwo kraju i ogromne zarobki? Zaraz EURO, Roy o nim myśli. Wciąż mało? Sprzedać do West Bromu.
Nie mówię, że Giroud ma być liderem, kreatorem i Bóg wie kim jeszcze. Facet robi w "wykończeniówce", ale ostatnio jedyne co wykańcza to nerwy i cierpliwość kibiców.
Ale Welbeck, Giroud i ogólnie napastnicy nie są całym złem AFC. Strzelasz na OT i WHL po 2 gole, a wywozisz 1 punkt. To nienormalne. Z Campbellem, z Elnenym, z Ramseyem, z Gabrielem - efekty te same co z Walcottem, Coquelinem, Flaminim i Mertesackerem.
Większość zawodników gra źle, albo bardzo źle. Sprowadzenie wszystkiego do braku skuteczności to byłaby ignorancja.
To samo o składzie kadry. Nie ma sensu dyskutować o braku aktywności na rynku, bo to wiemy od sierpnia. Czemu Walcott gra najgorszy sezon w karierze? Czemu Alexis jest cieniem samego siebie? Czemu Giroud zacina się w kluczowym momencie sezonu? To są ciekawe pytania. Ale wy kochacie okienka.
Z Welbeckiem czy z Giroudem - Arsenal wygyrwa tyle samo meczów w ostatnich tygodniach. Drużyna ma zwyciężać, nie robić wiatr. Gdybym chciał wiatru, to nażarłbym się fasoli i ochlał piwska, ale nie wiem co ma to wspólnego z futbolem.
Jeżeli Arsenal w sobotę nie wygra, to będziemy mieli do czynienia z klasycznym sezonem AFC. W tydzień "załatwić się" na każdym froncie. Chociaż umówmy się, już teraz mowa przecież o matematycznych szansach.
Marcin Piechota, angliakopie.com
facebook.com/Angliakopie/posts/813200822118188
"Możesz być genialnym trenerem - wiedzieć wszystko o procesie szkolenia, wprowadzaniu do zespołu młodzieży, osiągać wielkie sukcesy, pracować z wybitnymi zawodnikami, którzy nawet jeśli ich sprzedasz bądź odsuniesz od drużyny - nie powiedzą o tobie złego słowa. Zawsze jednak znajdzie się jakiś głąb, który był w życiu na dwóch treningach piłkarskich - i to tylko dlatego, że starszy kolega kazał mu pilnować roweru - żeby ze znawstwem oznajmić: nie, on się nie nadaje. Brak ma jaj.
Ktoś inny uzna, że to takie mądre, iż zrobi nawet z tego tytuł. Czyli na świecie jest przynajmniej dwóch kretynów.
O co chodzi? Na Twitterze Michał Pol wrzucił link do jakiegoś materiału "Przeglądu Sportowego", który zatytułowano: "Arsenal potrzebuje menadżera z jajami. Takiego jak Slaven Bilić". Początkowo nawet nie klikałem, bo odkąd przestałem organizować w głowie wybory najgłupszych ludzi świata, staram się mądrze selekcjonować treści. No ale jednak ciekawość wzięła górę - mniej bystrych ludzi też w sumie warto znać, choćby po to, aby wiedzieć, komu nie zostawiać psa na wakacje. Tak więc sprawdziłem, co za geniusz stoi za tą koślawą tezą.
Zaskoczenia nie było. Przemek Rudzki...
Dziennikarz, który nigdy w życiu nie powiedział ciekawego zdania i którego własny mentor nazywa "Nudzkim", zarzuca komuś brak jaj - no dobra, niech tak będzie. Ale jakim cudem ekspert piłkarski może oceniać menadżerów tak głupimi kryteriami? Bilić ma jaja, czyli co konkretnie? Lubi pokrzyczeć, opowiadać świńskie żarty czy chodzić spać o pierwszej w nocy? Te "jaja" czynią go dobrym menadżerem, lepszym od Arsene'a Wengera? Jakie to w ogóle proste - zamiast mówić, że trener popełnił błędy w selekcji, taktyce czy przygotowaniu fizycznym zespołu, można prościej: nie ma jaj, ewentualnie ma za małe... No, ludzie, to są jakieś, nomen omen, jaja!
Problemem Arsenalu nie jest fakt, że Wenger to nudziarz. Był dokładnie takim samym nudziarzem, gdy wygrywał trzy tytuły mistrzowskie w Anglii, jeden we Francji czy krajowy puchar w Japonii. Zresztą, kiedy sięgał z "Kanonierami" po największe laury, to z podziwem pisano, że facet jest tak zafiksowany na punkcie futbolu, iż z własnego domu potrafi tylko dojechać w dwa miejsca - na stadion Arsenalu i do ośrodka treningowego. Jak przestał sukcesić (dlaczego jeszcze nie ma takiego słowa?), to ludzie się dziwią, po co mu samochód i dlaczego nie oddał go biednym...
Na świecie jest mnóstwo wyrazistych trenerów, którym brakuje wyników i odwrotnie. Louis van Gaal ma jaja, nawet pokazał je kiedyś Luce Toniemu, ale roboty w Manchesterze United mu one nie uratują. Jose Mourinho ma jaja, ale nie ma pracy. Claudio Ranieri to z kolei nudziarz, który za chwilę w swoim nudnym stylu wygra najmniej nudne ligowe rozgrywki piłkarskie na świecie. Teraz trochę głupio mówić, że nie ma jaj, ale jak z Grecją przegrał 75% meczów - o, wtedy moment był idealny. Wtedy można było trywializować do woli.
Po co zresztą ograniczać się do trenerki? Za chwilę albo kiedyś Robert Lewandowski przestanie strzelać gole. Mądre głowy będą dumać: dlaczego tak się dzieje? To wina kolegów, trenera, menedżera, jego samego czy może żona nieumyślnie przemyciła gluten w diecie? A potem za mikrofon złapie Rudzki i wyklaruje sytuacje: - Niestety, Robert jest nieobecny na boisku. To chyba dlatego, że nie ma jaj.
Rudzki dodaje "Zamiana Wengera na Pellegriniego to byłaby korekta 1 do 1". No rzeczywiście, nic tych panów nie różni, jeden jest jota w jotę taki jak drugi. Skoro lubią spokój i ciszę, to w zasadzie ich wartość na rynku racy jest taka sama. A najlepszym menadżerem w historii futbolu i tak zawsze już będzie Paolo Di Canio. Pokazał jaja zwłaszcza wtedy, gdy po porażce Sunderlandu z West Bromwich Albion splunął sobie w twarz i powiedział do piłkarzy: "To jest to, co mi zrobiliście".
Trenerski geniusz.
mp"
Marcin Piechota, angliakopie.com
facebook.com/Angliakopie/posts/813200822118188
Nie widziałem meczu. Grali tak samo dobrze jak w pierwszym, tj. nie pokazali niczego więcej niż z takim Bournemouth? W każdym razie - bez historii, patrząc na wynik.
Śmieszy i dziwi mnie tylko gadanie, że "nie mieli nic do stracenia". To przepraszam bardzo, w lidze co mają niby do stracenia, skoro niczego nie wygrali od miliona lat?
Ale pastwić się po Barcelonie nie zamierzam. Bo to Barcelona, bo nie widziałem meczu.
Ja dziś nie będę mógł meczu obejrzeć, ale jestem dobrej myśli. Co by się nie wydarzyło, wyczekuję Evertonu.
Jak to w co, panie? W transfery! Spend some... i tak dalej.
Jakby się ktoś przejmował tym co wypisujesz.
Arsenal zebrał w cymbał a tu siódemki latają. Niezrozumiałe.
Bielsa? Świetny trener. Pamiętam jak zrobił Arsenal w Marsylii. To znaczy grając najlepszy futbol w kraju, zajął 4 miejsce w lidze.
Simeone w AFC? Pomijając fakt, że Arsenal ma trenera z ważnym kontraktem do czerwca 2017, to po co taki Simeone miałby przechodzić do Arsenalu? Jeżeli do tego dojdzie, to Simeone wybierze Arsenal, nie Arsenal jego.
Przede wszystkim wyczekiwać przerwy reprezentacyjnej, to może być zbawieniem Arsenalu. Moment wytchnienia, znaczy się. Nie będę już mówił o podjęciu pościgu, po prostu wygrać z Evertonem. Później terminarz względnie przyjazny.
Pięć występów.
No, nie są za ciekawe, ale to nic przy Francuzach. Spójrzcie co oni zrobili. Katastrofa.
Widzieliśmy.
A kiedy mówiłem, że Gabriel to niewiele więcej niż szybkie bieganie, to...
Od razu się zdziwiłem, że nie wyleciał.
Hubertus888
Gdyby z tych dziesięciu kontaktów był pożytek, to nikt nie miałby pretensji. Najczęściej jest to strata, albo podanie na alibi.
pauleta19
Nikt się nie zna, albo nikt nie jest nieomylny, ale to byłaby sensacja na cały świat. I to po firmowym zagraniu AFC, 40-metrowej wrzutce na Walcotta.
Doktor
Takiej historii życzę Theo, chociaż nie mogę na niego patrzeć.
Kanonier204
Wierzę na słowo.
@Doktor
Gdyby Walcott wyeliminował Barcelonę. Nie, nie chcę nawet sobie wyobrażać co by się tu działo. Oczywiście nic takiego się nie wydarzy, ale życie pisze scenariusze które czasem wykraczają poza naszą wyobraźnię.
Kanonier204
Póki co na trzecie. W Belgii byłoby na pewno wyższe niż trzecie.
Fijo z ławki w '75. Tajna broń na Barcę.
Może być ta jedenastka złożona z samych zawodników KFC, jeżeli to AFC będzie mistrzem. Dla mnie na dziś wygląda tak:
Cech, Monreal, Koscielny, Mertesacker, Bellerin, Coquelin, Cazorla, Ozil, Alexis, Campbell, Giroud.
I dobrze, że zbliża się przerwa reprezentacyjna. Arsenal dał plamę na każdym możliwym froncie. Niestety jeszcze ten Everton. Arsenal jak co tydzień - po prostu MUSI.
Nie ma co patrzeć na Leicester czy Tottenham, kiedy samemu jest się bez formy. Wycieczka do Barcelony, a od weekendu znów walka o życie.
Jest mecz na Goodison który wspominam bardzo źle:
youtube.com/watch?v=IUj6FmZwAbI
Mam nadzieję, że karta się odwróci.
Nazwy awatarów mnie nie interesują. Nie uważam tego za wadę.
MaciekGoooner
To też. Wyeliminowałem z jadłospisu rosół, bo mi ideologicznie nie pasował.
A tak poważnie - niechęć jest, są kpiny a nawet obrażanie, ale bez nienawiści. Takiemu United zawszę życzę spadku, ale ostatnio dobrze bawiłem się w towarzystwie kibiców United po porażce na OT.
Gunnerrsaurus
Ja za leniwy by zmienić awatar, a co dopiero by nowe konto założyć. Pamięci do nicków też nie mam żadnej. W sumie jaja, bo pierwszy raz słyszę, że jest tu jakiś adriancośtam.
Gunnerrsaurus
Zawsze, chociaż w Wengerze zakochany nie jestem i potrafię przyswoić część argumentów przeciwko niemu.
Podjarka tylko dlatego, że ściana tekstu. Nic ciekawego, nic nowego. Codziennie to można przeczytać.
Newcastle to za wiele argumentów przeciwko Leicester nie ma.
Najważniejszym argumentem są wyniki. Jakie są, każdy widzi. Ale co zostało prócz wiary?
youtube.com/watch?v=unUdaF76XaM
Mega blisko tytułu. Jakie to urocze. Nie mam czasu pisać, mega blisko czego był Arsenal. Dnia by nie starczyło.
Koszulki CFC bym nie spalił, trzeba dbać o środowisko. Ale jako szmata do podłogi? Jak znalazł. A tak serio, to pewnie bym komuś podarował.
Frustracja kibiców jest co raz większa, ale nie przekłada się to na zaangażowanie zawodników.
Oby tylko przyszedł w czystych. Jemu akurat zdarzyło się wystąpić publicznie w brudnych.
WiLSHARE
Ale ta Wisła nisko upadła. Rozbijać się po jakichś wioskach...
Dokładnie. Nie ma żadnych przesłanek by wierzyć, że karta w końcu się odwróci. Żadnych przebłysków, żadnego pojedynczego spotkania za które można by pochwalić zespół. Nic, zupełnie nic. Mówię o zespole, bo są oczywiście gracze którzy wyróżniają się w tej mizerii, ale to za mało.
Na Everton jedyna słuszna taktyka, to iść pomodlić się do kościoła. Wiele więcej Arsenalowi nie pozostało.
schnor25
Chłodna głowa to na pewno nie jest pierwsza myśl związana z Arsenalem. Nie widać liderów, nie widać by Wenger miał jakiś pomysł na wyjście z kryzysu.
Mnie tylko chodzi o to, że od samego mieszania herbata słodsza nie będzie. A Arsenal przegrywa i z Campbellem i z Welbeckiem. Bez znaczenia czy gra Ramsey czy Elneny, czy błędy popełnia Per czy Kosa. Arsenal prezentuje po prostu dziadostwo. Nawet rotacja nie daje efektów.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
To właśnie chyba na tym to polega, by zawodnika po kontuzji doprowadzić do formy.
Pytanie o Walcotta, to pytanie do Wengera, tylko ja nie mam z nim kontaktu. Pytam więc was, ciebie. Przecież skoro możecie mówić o transferach, to ja wolę sprawdzić co mam u siebie na stanie i dlaczego to nie działa? Podstawa.
Giroud nie wygląda na gościa który nie jest pewny siebie. Nawet kiedy Walcott go posadził, to wchodził z ławy i ładował bramy. Tak było.
Część zawodników prezentuje się skandalicznie i pytanie jest takie, ile w tym udziału Wengera, a ile piłkarzy?
Kiedy Arsenal zagrał znakomity październik (nie licząc Sheffield), odnosiło się wrażenie, że oni już nigdy nie przegrają meczu. Teraz, patrząc na ich mecze od stycznia, masz wrażenie, że oni już nigdy nie wygrają meczu.
Dla mnie to niewytłumaczalne.