Komentarze użytkownika Czeczenia
Znaleziono 12742 komentarzy użytkownika Czeczenia.
Pokazuję stronę 152 z 319 (komentarze od 6041 do 6080):
Rafson95
Być może się mylę, ale czy mistrzem będzie City, czy Leicester, to Arsenal wciąż będzie czekał na mistrzostwo 12 lat.
MaciekGoooner
Nie większe, niż mistrzem byłby Everton, City albo Liverpool. Historia jest ważna, ale na murawie nie ma znaczenia. Porażka jest wpisana w sport, ale dla mnie trzecie miejsce to tylko trzecie miejsce. Czy za Leicester czy za Chelsea, jest to rozczarowanie. Ten sam kaliber "kompromitacji", bo ja tego za kompromitację nie uważam.
RIVALDO700
Otóż nie mają.
MarkOvermars
A mistrzostwo nie wiem, Arsenalu czy Tottenhamu nie będzie policzkiem dla CFC, United i City, i potwierdzeniem tezy, że nie wszystko można załatwić dużą kasą?
Ta, potencjał. A ja widziałem Yeti.
Absolutnie nie rozumiem czemu mistrzostwo Leicester ma być kompromitacją np. Chelsea czy innego City, o Arsenalu nie wspominając. Sport.
Ale sezon się jeszcze nie skończył. Cieszy mnie jednak to, że co dla Arsenalu jest podłogą, dla Tottenhamu jest sufitem. Tak ma być.
FabsFAN
Zasmucę cię, ale Leicester ma więcej straconych bramek niż AFC.
Taki fart, że "lepszym" City wytarli podłogę. A ile było punktów z najwspanialszym w historii Tottenhamem?
Zresztą z tego co pamiętam, to Arsenal ugrał na nich 6 punktów. Można komuś zarzucać farta (absurd), ale Arsenal pogubił punkty nie dlatego, że Leicester ma farta.
imprecis
Przegapiłeś Prima Aprillis, te żarty nikogo nie bawią.
Vermaelen5
Daj spokój, Leicester nie spadnie chyba na trzecie miejsce.
Nie fuks, tylko Fuchs.
Nikt nie mówił, że będzie blisko. Ale sam Krystian miał twierdzić, że te wyjazdy na młodzieżówkę oddalają go od pierwszej drużyny. Pytam więc retorycznie, czy Krystek jest bliżej grania dla AFC, bo na kadrę przecież nie pojechał.
Bzdura panie, bzdura. To, że nie zagrał w jednym meczu nie oznacza, że przestał grać. I przed tą pauzą grał 90 minut, i wczoraj 90 minut. Całkiem nieźle jak na kogoś kto musi odbudować swoją pozycję w składzie.
Jak to, Bielik znów zagrał guano w rezerwach? Przecież miał być tak blisko pierwszej drużyny po przerwie reprezentacyjnej.
Właśnie najśmieszniejsze żarty są te najmniej oczywiste. Tutaj ciężko się nabrać, chociaż swoją drogą ciekawe czy któryś z piłkarzy AFC tu zajrzał na chwilę? Może Bielik? Ale tu i tak nie ma czego czytać (mówię o komentarzach).
Tyle*, nie tylko.
No dobra, jasne, ale był też taki as jak Carlos Vela. Niektórzy do dziś coś w nim widzą. Nie zagrał tylko co Oxlade-Chamberlain, ale...
Ale idę spać, bo nie ma sensu o tej godzinie udowadniać kto był gorszy. Patrzmy na przód. Od 12 lat coś w Arsenalu jest "nie tak". Bez tytułu nawet wybitne indywidualności nic nie znaczą. Chociaż oczywiście doceniam postawę.
Jest to możliwe. Gervinho też będzie w czołówce. Znalazłoby się też kilku którzy zaliczyli tylko epizody.
Co to za różnica? Żaden z nich nie zagrał nigdy na poziomie Piresa czy Ljungberga, a od tego czasu Arsenal czeka na mistrzostwo.
Widzę też, że ileś godzin temu był poruszony standardowy temat - skrzydła AFC. Ox, Walcott, Gervinho. Wszystko nie ważne.
Przeczytałem właśnie tekst Milewskiego (nie jestem fanem) z Weszło, zawierający kilka cytatów z Bukowskiego (jestem fanem). Jeden z nich jest bardzo ciekawy, bardzo bliski mojemu myśleniu, szczególnie w kontekście piłki. Mianowicie:
"Potencjał nic nie znaczy. Trzeba coś robić. Niemal każdy osesek w kołysce ma większy potencjał ode mnie"
To tak tytułem dygresji. Można to odnieść nie tylko do skrzydłowych, dyskusja o potencjale jest nagminna.
Nie było jeszcze w historii takiego selekcjonera który nie byłby krytykowany za powołania. Nie dziwi mnie to, ale nie mam zamiaru oceniać powołań przed turniejem. EURO zweryfikuje.
Dla mnie to oczywiste, że każdy trener ma swoją, odmienną koncepcję. Jest mi dość łatwo zrozumieć, że drużyna to nie jest suma indywidualności. Przyswajam również to, że piłkarz indywidualnie lepszy nie musi dawać więcej drużynie.
A Gignac? Defoe wrócił na stare śmieci z piłkarskiej prowincji i chociaż powołania się nie doczeka, to nie widać u niego spadku jakości.
Mecze potrzebne Nawałce, nie kibicom. Ale okej, takie też trzeba grać. Gadające głowy w Anglii mówią, że Polska to Lewandowski i tyle, sami widzą siebie w 1/2. I jedno i drugie to bzdura.
Tym bardziej, że stawką tych meczów reprezentacyjnych była paczka cukierków. To było straszne.
Dzisiaj piętnasta rocznica śmierci Davida "Rocky'ego" Rocastle'a.
Natomiast na stronie, w zakładce "kalendarium Arsenalu" jest błąd, bo 45 lat temu Arsenal co prawda wygrał ze Stoke, ale to nie był finał Pucharu Anglii, a powtórka półfinału.
Domyślam się, że o bukmacherkę chodzi. Rób co chcesz, ale ja nie grałbym w ten sposób.
Gunerxxx
Błędne jest samo założenie, że Arsenal na pewno wygra.
simpllemann
Nie dziwi mnie to. Zabawne byłoby, gdyby wrócił teraz do telewizji i miał okazję opowiedzieć o swoim spojrzeniu na Valencię Pako Ayestarana. Pewnie to się nie wydarzy, nie w najbliższym czasie, ale w Polsce mamy mnóstwo przykładów gdzie bezrobotni trenerzy wybielają swoje porażki w telewizji.
Ciekawe czy jako ekspert skomentuje beznadziejną postawę swojego zespołu.
Jakie transfery? Sezon się jeszcze nie skończył...
Nie od dziś wiadomo jaką siłą ognia dysponuje Francja. Mogliby złożyć nawet Francję B, a i tak byliby w stanie namieszać. Jeżeli chodzi o piłkarską jakość, to naród spokojnie na top3 na świecie. Ale nie są bez wad. Deschamps też.
Raczej kiepski tekst. Przede wszystkim główna teza jest błędna. Nie widzę tych entuzjastów TH14 jako następcy Wengera.
Rozumiem słowa, że Arsenal to Arsene. Oczywiście w sensie dosłownym to bzdura, ale nie dziwne, że autor ma w głowie taki obraz, bo po prostu innego Arsenalu nie poznał (co nie znaczy, że go nie było oczywiście). Zresztą Arsene powiedział kiedyś bardzo mądre słowa:
"Zawsze mówię, że menedżera łączy z klubem miłość i że musi się on zachowywać tak, jakby to była miłość na zawsze. Ale nie powinien być na tyle głupi, by wierzyć, że nigdy się nie skończy".
Sama ocena takie ruchu to wróżenie z fusów. Henry jeszcze niczego nie trenował, dopiero robi papiery. Co można powiedzieć o jego karierze? Albo będzie udana, albo nie. To wszystko.
Aha, Thierry Henry był lepszym piłkarzem niż Ronaldo (ten prawdziwy).
Okazało się niestety, że Ox też gówno gra.
Przedłużenie kontraktu z Wengerem to byłaby bardzo dobra wiadomość.
Nie liczyłbym na to. "Wyciąganie wniosków" to czcze gadanie, ale oczywiście chciałbym się mylić. Nikt nie chce więcej ofiar.
Piłkarz, nie piłkarz, codziennie umiera ktoś na drodze. Zawsze jest to tragedia.
Jezu, biedny Krystian. W piłkę mu karzą grać, do biegania zmuszają.
1500? Tyle to on ma pewnie minut od sierpnia (albo niewiele więcej). W rezerwach. Najwyżej kandydat na piłkarza.
Euro się zbliża. Gdzie Sol, gdzie słowa o powrotach w trumnach?
Ale co Boniek powiedział nie tak? Zero kontrowersji. W Polsce burza w szklance wody (nic nowego), dyskusja czy odmówił przyjazdu, czy poprosił o zwolnienie.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Rafson95
Nie uważam. To wszystko.