Komentarze użytkownika Czeczenia
Znaleziono 12599 komentarzy użytkownika Czeczenia.
Pokazuję stronę 154 z 315 (komentarze od 6121 do 6160):
Być może nie zauważyłeś, ale City już nie gra. Chelsea jedzie na Goodison Park, a United gra z WHU. Wcale nie jest przesądzone, że w 1/2 Arsenal trafi na kogoś z tej dwójki. O ile Arsenal przejdzie Hull a potem Watford, bo droga do tego daleka.
Z tym "bronieniem" Bellerina, to też różnie bywa. Stoperów mamy czterech, a Per ma tę zaletę, że zakończył karierę reprezentacyjną.
Przecież Ramsey grał takie gówno do momentu gola, że powinien zostać zawieszony dyscyplinarnie za sabotaż. Ale okej, miłość jest ślepa. Rozumiem.
Lacazette? Średni sezon. Fekir po długoterminowej kontuzji, czyli akurat dla AFC. Ben Arfa jutro kończy 29 lat, swój czas w EPL już miał. Diarra już tu był, zaraz 31 lat (a przecież mamy odmładzać kadrę). Gueye? Będziemy grać jak Arsenal, czy od przyszełego sezonu jak Aston Villa? Można się postarać o gwiazdę na tę pozycję.
Hayden to gra, ale na konsoli.
Jenkinson chyba już wrócił, ale leczy długoterminową kontuzję.
Oh, Ospina tak nisko? Zresztą oceny jak zawsze - dyskusyjne. Do zapomnienia.
FabsFAN
Joachim Lew? Czy Lew Jaszyn?
Nie no, czasem przypadkiem zobaczę, ale żeby samemu włączyć to nie. Widziałem np. mecz z Sevillą i tego wolnego.
FabsFAN
Oglądam dwa razy do roku. Jak z Arsenalem grają.
Mógł dać, mógł nie dać. Nie dał. Dla mnie bez kontrowersji.
maciekbe
Moim zdaniem nie. Tzn. mógłby, ale moim zdaniem sędzia podjął normalną decyzję. Nic kontrowersyjnego.
No właśnie, te kartki Coquelina. Szkoda, naprawdę szkoda. Czy znów mogę napisać, że na własne życzenie? Przynajmniej pokazali wczoraj charakter. Tego wymagam.
Sędzie moim zdaniem bardzo dobrze prowadził zawody. Oczywiście, szkoda że nie Lamela nie został ukarany, ale gdyby z Sancheza wyszło cwaniactwo zamiast rządzy reważnu, to może sędzia spojrzałby inaczej. Z drugiej strony, zdaje się Bellerin był na krawędzi.
Ale jeszcze jedna rzecz. Gdzie był Danny Rose kilka sezonów temu, a gdzie Kieran Gibbs. Gdzie są dziś, to wczoraj było widać. To też każdy sam może ocenić.
Nie trzeba myśleć o rywalach, trzeba myśleć o sobie. Oni nawet potykając się, uciekają nam. Trzeba znacząco poprawić własną grę i chociaż to wyświechtane, to skupić się na najbliższym meczu. To ważne - na meczu, nie na tabeli.
Drinkwater, ale też Albrighton. A może przede wszystkim on.
Ale są konsekwentni, z tymi teoretycznie silniejszymi rywalami zawsze pokazują się z dobrej strony. Nie ma nawet co liczyć na łatwy mecz tam.
Leicester ma gdzie gubić punkty. I to jest ta iskierka nadziei. Ale zostało dziewięć kolejek, żeby powalczyć o mistrza to trzeba wygrywać praktycznie wszystko. Nie ma sensu dyskusja o wygraniu dziewięciu meczów, kiedy od dawna nie możesz wygrać ani jednego.
Nie bardzo rozumiem co ma ostatnie osiem spotkań do tego, co gra teraz West Ham. Fajna statystyka, ale bez znaczenia.
To samo Everton. U siebie są groźni dla każdego, a Arsenal pokazuje obecną formą, że nie są specjalistami od pokonywania przeciwności.
To kiepsko przejrzałeś, bo Arsenal jedzie i na Goodison i na Upton.
To było w pierwszym sezonie Wengera w AFC. Przegrali Newcastle miejsce w LM, różnicą goli zdaje się. Ale wtedy w LM grały dwa zespoły z Anglii, a nie cztery.
Sparku
Wenger już raz nie awansował do LM.
Coś tam niżej o Romie było. Widziałem ich mecz z Violą. Szczęsny jak Szczęsny, do obrony karnego wiele nie brakło, ale to bardzo dobry strzał był. Ale to w ogóle jest nie ważne. Chodzi oczywiście o gest który pokazał kibicom. Także to nasz stary, dobry Wojtek. W ogóle się nie zmienił od czasu gry w AFC. Każdy sam ocenia czy to dobrze czy nie.
O, piszą o mnie.
Guardiola? In Arsene we trust.
Cóż, derby, derbami. Kogo nie szanuję - wiadomo. I wcale nie chodzi mi o gównianych, raczej o tych zwanych gównonierami.
Ale ja nie o tym. Zaangażowanie kluczem do wszystkiego. Mistrzostwo? Daleko. Tottenham? Dostałem warna, ale podtrzymuję zdanie.
Świetna forma? Pisałem. Bałem się o Ospinę? Nie.
I gdzie by Arsenal nie skończył - zawsze wierzyłem. Uważam, że przed KFC. Za? To sport. Oni i tak są "g'.
Szkoda, że Coq zrobił co zrobił. Ambicją po mistrzostwo! COYG!
W pewnym sensie rozumiem Wengera. Wprowadzając po przerwie Monreala i Campbella, jest szansa że zmiany w końcu cokolwiek dadzą.
Coś nowego, ostanie wybory nie przynosiły efektu.
Przecież "te same" półfinały właśnie są co roku. Co roku przynajmniej dwie z trzech wiadomych drużyn tam grają. Przecież co roku walka o tytuł rozstrzyga się między mistrzem Anglii, Barceloną/Realem, Bayernem i Juventusem.
Dzisiaj Barcelona ograłaby Pireus, ale jutro? O zmianach trzeba myśleć długofalowo. Przecież hierarchia w futbolu wyglądała kiedyś zupełnie inaczej, chociaż też liczył się Bayern, Barcelona, Angielskie kluby i Juventus/Milan.
Patologią dla mnie jest to, że czwarta drużyna z Anglii ma krótszą drogę do LM niż najlepszy Polski zespół. A trzeci to w ogóle z automatu tam gra. Dobrze, ta Legia czy Lech są słabsze od AFC czy United, ale od Legii lepszy jest też Everton, Newcastle i pewnie nawet Leeds United, ale nikt ich do LM nie wpycha.
Jeżeli już koniecznie najlepsze ligi mają mieć wielu przedstawicieli, to niech się tłuką w eliminacjach.
Zespoły z czwartych miejsc? 1 runda. Z trzecich - druga, z drugich trzecia runda. W czwartej rundzie pozostali w grze niech grają z mistrzami słabszych lig, a zwycięzców dołączyć do mistrzów top10 lig, którzy mogliby mieć awans z urzędu.
Niech silniejsi potwierdzają swoją klasę, zamiast marginalizować mniejszych. Będzie rządzić Barcelona albo Bayern? Widocznie są najlepsi. I tak teraz rządzą.
Obecna piłeczka to biznes, nie dziwi mnie podejście UEFA, nie dziwi mnie wasze podejście.
Mistrz Słowacji? Litwy? No chyba nie. Są lepsze piłkarsko kraje, a nikt nie powiedział, że w LM MUSZĄ grać 32 zespoły.
Różnice będą się tylko pogłębiać. Czy to dobrze? Każdy ma inne oczekiwania.
Za to można obejrzeć po raz setny CFC-PSG. Gratka dla kibiców.
Liga mistrzów dla mistrzów to nonsens? No dobra.
Dla mnie nonsensem jest to, że ponad 50% miejsc w LM może zajmować mniej niż 10% krajów zrzeszonych w UEFA.
Van Gaal jest jaki jest, z kibicami różnie żyje, ale głupi nie jest. Mówi np. coś takiego:
"Holender chciałby też reformy Ligi Mistrzów. Doświadczony szkoleniowiec uważa, że liczba jej uczestników powinna zostać ograniczona tylko do mistrzów krajowych.
- Mówiłem to już dwadzieścia lat temu, mówię to i teraz. W sporcie chodzi o wygrywanie, a nie bycie drugim, czy trzecim - twierdzi Holender."
Pamiętam kiedy Holandia przegrała w półfinale MŚ z Argentyną, a van Gaal mówił, że nie ma sensu rozgrywać meczu o trzecie miejsce, bo liczy się tylko złoty medal.
Konsekwentna bestia.
Ciekawa. Mało o samym sporcie, raczej o wszystkim co wokół i związane jest z klubem. Ale można wypłapać smaczki, np. o tym, że Bergkamp miał grać w KFC. Wydaje mi się, że nie każdy o tym wie, a szczególnie ci, którzy pytają "czy nasz mecz jest gdzieś w tv", albo "czy w FA Cup jest dogrywka".
youtube.com/watch?v=unUdaF76XaM
MaciekGoooner
Poczytaj co piszą na scumsmanii. Ja to Boluś jestem, i nie chodzi mi o byłego prezydenta.
Ja jestem dla przeciwwagi, bo paru z was mógłbym zapytać o to, czy połykacie czy wypluwacie. Bo, że mięso w ustach nawet w piątek, niespecjalnie mnie dziwi.
Ja nie mówię, że Wenger jest Bogiem, że nie można mieć wobec niego żadnych zarzutów. Mnie tylko dziwi, że niektórzy tak bez żenady, na kolanach z brodą na jajach (o ironio!) kur.
No i ten genialny Tottenham. Obiektywnie mówiąc, to jedyna drużyna która może dziś zatrzymać Barcelonę. Smutne ale prawdziwe. A Wenger? Śmiech na sali. Z takim składem powinien wygrać Premier League i Bundesligę w jednym sezonie. Jego czas się skończył. Nawet zdobywając potrójną koronę musi odejść.
A co niby jest kompromitującego w tym, co wstawiłeś o 14:24?
mallen
Porównaj sobie tę sytuację z odejściem Fergusona z Manure i przejęciem ich przez Moyesa.
mitmichael
Bramkarz jest ważny, ale w pojedynkę nic nie zrobi. Ospina to nie klasa Cecha, ale pokazał już (chociażby na Copa America), że bronić potrafi. Ja mu ufam, a jutro przekonamy się czy słusznie.
mitmichael
No grał i co? Tylko jeden piłkarz na świecie nie grał z bólem. Daniel Sturridge. Żadnego związku z pauzą na KFC.
Wenger nie potrafi wygrywać, ale ma tyle samo zwycięstw w lidze co ten "świetny" Tottenham.
Ale gdzie dla Tottenhamu sufit, tam dla Arsenalu podłoga. Przyzwyczaiłem się przez ostatnie 20 lat.
Petr narzekał na uraz pachwiny, a pauzuje przez kontuzje łydki.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Inywidualne wyróżnienia niewiele znaczą dla mnie. Ale właśnie tak nie powinno być, że na nagrodę zasługuje zawsze ten, kto wygrał całe rozgrywki. Wobec każdego są inne oczkiwania. Arsenal na trzecim miejscu? Katastrofa. West Ham na czwartym? Najlepszy sezon, świetna robota Bilicia itd.
Ale największą głupotą jest rozdawanie nagród przed końcem sezonu.