Komentarze użytkownika Czeczenia

Klincz. Ze zdecydowanym wskazaniem na Swansea. 45 minut jeszcze.

The special nothing?

Jakby dupą nie szorowali po dnie, to ktoś mógłby powiedzieć, że zdejmuje presję z zawodników czy jakieś tam inne pitu pitu.

Kanonier204

Tak, to był prześmieszny mecz. 0:3, ale kiedy Arsenal podkręcił tempo, to nie było co zbierać. Tam JET chyba grał, Eboue ze dwie strzelił. Festyn, ale w innych okolicznościach Arsenal raczej do polski długo nie przyjedzie.

A Mourinho do Arsenalu, Wenger na emeryturę.

O Boże, wolałbym ligę za Tottenhamem skończyć.

Chelsea powinna z Legią zagrać. Na przełamanie.

@mitmichael

Nie miej pretensji do mnie! Ja bym to strzelił!

A tak serio, to nie lubię takiego gadania. Na logikę, to każdy obroniony strzał trafia w bramkarza, ale wiem o co ci chodzi, widziałem ten mecz. Bez żalu, końcówka sezonu.

Dziś mam nadzieję, że Fabiana plecy rozbolą od wyciągania piłki z siatki. Nigdy nie ukrywałem, że to mój ulubiony polski bramkarz, miło wspominał ostatnią wizytę Swansea na ES. Mimo porażki fajnie było zobaczyć znakomitego Łukasza na tym stadionie. No i palenie tego dnia rzuciłem po iluś tam latach.

Dziś jednak bez sentymentów. Liczy się tylko mistrzostwo, chociaż teren trudny.

Simao12

Podobno hazard nikomu jeszcze na dobre nie wyszedł. Sam nie uprawiam, bukmacherka hobbystycznie, za spinacze i guziki.

mitmichael

Przestań. Nawet NAM się to udało. Po tyle meczach bez zwycięstwa Wengera nad Mourinho, do tego w meczu o trofeum? Nie ma co narzekać. W lidze Arsenal przegrał w "kontrowersyjnych" okolicznościach, ale nie można przecież co kolejkę wyrzucać każdemu po dwóch graczy.

Dziś obejrzę mecz na kolanach i odśpiewam hymn Arsenalu, "God save the Coquelin". A tak poważnie, to nie robię sobie wielkich nadziei co do występu Campbella. Może Iwobi go zmieni, może objawi się lek na chorobę skrzydeł.

Jeżeli potwierdzą się doniesienia o dłużej pauzie Walcotta, to krzykacze domagający się napastnika w lecie będą mieli swój czas chwały. Nie chodzi o samego Girouda, a o brak jakiejkolwiek alternatyw dla niego.

Mourinho konsekwentnie sprawdza cierpliwość Abramowicza. Odważne, przegrać z Liverpoolem? Szalone. My przegraliśmy na Stamford Bridge z Mr. Bean'em. Wembley nasze.

Podejście w stylu, "lepszy Campbell w garści, niż obrońca na dachu" nie świadczy najlepiej o sytuacji kadrowej AFC. Kucharczyk miałby coś do powiedzenia nt. Joela, względnie Błażej Augustyn. No i nie bez racji.

Myślę, że Jose nie dokończy kampanii, ale przegrać z Liverpoolem? To nie takie proste.

O fak, Rodgers za Mourinho? Wiem, że piątek, ale używki nie każdemu służą.

Liczenie na Wilshere'a nie wydaje mi się zbyt zabawnym żartem.

Oceny do zapomnienia, jak zawsze.

E tam, Lech grał z Violą Ź i z Legią, czas na poważne granie. No ale może nie spadną.

youtube.com/watch?v=udEHyTWZhh4

Tak a propos Bielika. Gorzej niż Kamara wypaść się nie dało, ale czy można być oczarowanym? Droga długa.

simpllemann

Jasne, nie wziąłeś tego z nieba przecież. Za arsenal.com:

arsenal.com/assets/_files/images/feb_14/gun__1392911927_bergkamp_games_assists.png

Para Coquelin-Cazorla, sama się rozbije, bo zaraz nie będzie kim grać, a któryś z nich prędzej czy później zaliczy jakąś przerwę.

Ozyakup? Świetny pomysł. A zmiennikiem Ozyakupa niech zostanie Furman.

Jedyny Son jakiego znam, to Son Goku. W Tottenhamie może grać nawet Adamiakowa, mi to nie przeszkadza.

simpllemann

94 asysty. W samej lidze.

Przecież Debuchy ma najstabilniejszą formę na wyspach! Wszystkie mecze zagrał fatalne.

W marzenia o Bellerinie na skrzydle wierzę mniej, niż w to, że zagra tam Ozil, jego miejsce zajmie Cazorla a do pary z Coquelinem zagra Flamini. Trzeba jednak czekać na informacje o zdrowiu Theo, w nim nadzieja.

Oby i oby wystrzelił jak Coq, bo zaraz nie będzie kim grać. Derby za pasem, w zeszłym sezonie pogrążył nas Kane, może teraz "nasz" chłopak zrobi z nimi porządek? Nie wierzę, ale życzę mu tego.

Debuchy to nie jest głupiec, ale zagrał trzy fatalne, kompromitujące, gówniane mecze. Nie, nie z kręcił nim Robben, Costa, Depay czy inny Hazard, tylko jakieś anonimy z Zagrzebia, Sheffield i Tottenhamu. Limit błędów wyczerpał się po West Hamie, ale jak widać Mathieu nic sobie z tego nie robi.

Jędrzejczyk w Legii? Legia i Lech miały dominować w lidze, a nie robić z siebie pośmiewisko. Ale co mi tam, nie jestem ani z Warszawy, ani z Poznania.

Ha, ha, wielki talent mówili, nadzieja mówili, karierę wróżyli.

"sztab szkoleniowy tego 3-ligowego zespołu nie był zadowolony z jego dyspozycji"

MarcinQT

Sędzia strzela.

Ale to bez sensu. Można wrzucić na boisko nie wiem, maratończyka i przebiegnie jeszcze więcej niż Campbell, ale co z tego? W piłce nożnej trzeba umieć kopać piłkę i nie jest to żadne odkrycie. Campbell na pewno nie umie. Nie na poziomie Premier League, nie na poziomie Arsenalu.

simpllemann

Jego rodzina?

Ile o Chambersie można mówić, że to młodziak? Reprezentant, drugi sezon w AFC, trzeci w Premier League. Zacznijcie wymagać od piłkarzy.

FadeIn

Cech? Chyba z kask.

Dobra, ale teraz serio. Dziś zobaczyliśmy w akcji Tottenham przebrany za Arsenal, czy co? To jakiś happening był? Protest przeciwko rządom PiS?

simpllemann

Nie pierwszy i nie ostatni raz. Kto za niego? Macey, Bielik? Nie, Flamini na atak, Bielik do środka.

O nie, Kamara zszedł. No to Krystian debiut. Oby zagrał więcej w AFC niż ogony w pucharze ligi.

Jeżeli motywacją dla młodych nie jest granie w XI Arsenalu, to zapraszamy do Barnet. Może to ich zmotywuje.

Pierwszy raz od kwietnia 2014 możemy przegrać więcej niż dwoma bramkami.

Kusi mnie, by zrobić coś, czego w zwyczaju nie mam. Wyłączyć to "widowisko" i iść spać. Pal licho wynik, ale szkoda życia na tak beznadziejną grę.

Nie rozumiem jazdy z Gibbsem. Mertesacker? Wiem, że jest wolniejszy od Wengera, ale posiada inne walory.

Kontuzje to wielkie zmartwienie w obliczu nadchodzących spotkań, ale nie może być tak, że zdziesiątkowana kontuzjami drużyna z poziomu niżej, leje nas jak chce. Nawet w pucharze myszki miki, nawet kiedy wybiegają rezerwy. Nie przystoi.

MarkOvermars

Kto? Campbell? Jedyne na co liczyłem z jego udziałem, to letni transfer definitywny jak najdalej od AFC.

Mihex

Tak naprawdę jednego, bo Walcott zmienił Chamberlaina. Od tego jest młodzież, by gryźć po kostkach w walce o pierwszy skład. Niektórzy wchodzą jednak w poważniejszy wiek, a tu wciąż pampersy na dupie noszą.

Joel zrobił dwa wślizgi i komuś zaczęło się wydawać, że jednak coś potrafi. Poczekajmy aż coś do przodu zagra. Może za 45 minut, a może za 450. Ja tam nie wiem.

DontCry

Od końca. To zupełnie jak np. Bale. To nie najgorsza wróżba.

Nie jest winą Kamary, że Arteta jest kontuzjowany, ale Arteta też miał kiedyś 20 lat i to chyba najwyższa pora żeby zacząć się pokazywać w pierwszym składzie. No, można oczywiście szukać szczęścia w Gillingham.