Komentarze użytkownika Czeczenia

MaciekGoooner

Eee tam, są bardzo mocne Tottenham i Liverpool, a nie, zaraz...

roxx292

Sky

Niemcy w rozliczeniu pięcioletnim nie wyprzedali Anglików od wielu lat (chociaż teraz wyprzedzają ich za ostatnie 4 lata + 15/16). Mają szansę na to po tym sezonie, bo Anglikom przepadnie 10/11, ale nic nie jest przesądzone, bo w 15/16 wiele może się jeszcze zdarzyć.

"The ranking below takes into account of each association's performance in European competitions from 2011–12 to 2015–16, with the 2015–16 season currently taking place.

The final ranking at the end of the 2015–16 season will be used to determine the number of places for each association in the 2017–18 UEFA Champions League and 2017–18 UEFA Europa League."

wikipedia.org/wiki/UEFA_coefficient#Current_ranking

To raz. A dwa, cytat z uefa.com:

A country's representation in the UEFA Champions League is determined by its UEFA coefficient ranking at the start of the previous season, which is calculated over a five-year basis. Twenty-two teams automatically enter this season's competition in the group stage (including Sevilla FC as UEFA Europa League winners), with a further 56 teams taking part in qualifying.

Konkludując - Anglicy w sezonie 16/17 na pewno zagrają w LM w czteroosobowym składzie.

Na ten moment Anglia wciąż ma 4 miejsca w LM.

Tak, ogólna liczba punktów, z pięciu sezonów. Nie z czterech. Czyli brane pod uwagę jest pięć sezonów wstecz, a nie cztery i obecny.

simpllemann

Otóż nie masz racji. Na logikę, z jakiej racji powstałby ranking NA sezon 15/16, z punktami ZA sezon 15/16, skoro ten dopiero właśnie będzie rozgrywany.

Niemożliwe jest rozstawienie w rozgrywkach na sezon 15/16, biorąc pod uwagę współczynnik z sezonu... 15/16, czyli sezonu który się nie zaczął/trwa. To bez sensu.

Ba, na wiki można znaleźć współczynniki drużyn przed losowaniem par, i są z sezonu:

kassiesa.home.xs4all.nl/bert/uefa/data/method4/trank2015.html

a nie:

kassiesa.home.xs4all.nl/bert/uefa/data/method4/trank2016.html

Jeżeli ranking liczony na podstawie 5 ostatnich lat, to nie odpada 11/12, a 10/11, czyli na sezon 16/17 będą liczyć się sezony: 15/16, 14/15, 13/14, 12/13 i właśnie 11/12.

Ludzie, co wy liczycie. Piłkarze nawet jeszcze nie wyszli na boiska. Sierpień mamy, żniwa, odsiew facetów wykonujących zawód piłkarza od piłkarzy.

Master10

1. Tak
2. Tak
3. Nie

simpllemann

To po co Anglicy oszukują i siebie i całą Europę, że o piłkę tu chodzi? W LE grać nie będą, bo wstyd. (Wstydem nie jest dostać w łeb praktycznie wszędzie?)

W LM też grać nie będą, bo:

a) zaraz stracą jedno miejsce
b) trafiając na mocniejszy zespół kompromitują całą ligę, vide LFC vs Real

Nawet Arsenal za Wengera nie osiągnął w tych rozgrywkach nic. 1 finał i 1 półfinał? Na prawie 20 lat gry? Wspaniale.

Wiecie co jest najgorsze? Usprawiedliwianie braku ambicji, małą kasą w LE. To jest obraz dzisiejszej angielskiej piłki - od trybun po murawę, motywacją klubów są pieniądze.

A propos dwóch polskich zespołów w grupie LE. Polska dłużej czeka na więcej niż dwa mecze jednego zespołu na wiosnę w pucharach, niż na fazę grupową LM.

Mówiłem, że Borussia odrobi.

Southampton pokazuje, że w europie nie ma już słabych drużyn. Ale czy na pewno? Raczej skłaniałbym się ku tezie, że w Anglii nie ma już dobrych.

Brawo Polskie kluby. Lech tego nie przerżnie, nie ma szans. Legia mogła wyżej powieźć tę Zorię, czy jak tam się to pisze, ale 0:1 na wyjeździe? Źle nie jest.

simpllemann

Źle im nie życzę, chociaż za nimi nie przepadam. Natomiast dwa zespołu w grupie LE to mus.

Dziś polskie zespoły grają lepiej niż się spodziewałem. Przy czym Lech ma jeszcze sporo czasu. Byle to nie były miłe złego początki.

Amatorzy czy nie, generalnie jakieś dziadostwo które kojarzone jest tylko dlatego, że w nazwie ma "Grenland".

Odrobią, chociaż dla mnie to mogą i 7:0 dostać.

Brawo Legia, brawo. Ukraińcy słabsi niż przed meczem pisano. Wynik mógł i powinien być wyższy, tego najbardziej żal.

Teraz kolej na Lecha, zobaczymy co pokażą.

Król Highbury.

Zostanie do końca kontraktu. I wystarczy.

Jeżeli Legia to wygra tylko 1:0, to mogą czuć niedosyt, spory niedosyt. Jeżeli nie dowiozą do końca prowadzenia, to sami wiecie jaki ich można nazwać.

Kaczaza

Ja tam nie mówię, że jest taki czy taki, zobaczymy.

Nie rozumiem i nie rozumiałem tylko jeden rzeczy. Po co Arsenalowi rezerwowy bramkarz Chelsea?

IAWT123

Tym gorzej dla nich.

Za to Legia wygrała już pierwsze starcie z ukraińcami, co prawda na ulicy i nie w piłkę, a w boksie. No i nie z jakąś tam Zorią tylko z "wielkim" Dynamem.

Rzeczywiście, same konkrety. Zainteresowanie pięcioma zawodnikami (wyssane wiadomo skąd) i zero zakupów. Rzeczywiście, Arsenal konkretny jak prawiczek w burdelu.

Aha, Benzema od miesiące już jest done deal. Takie to "konkrety". Ale nie wiem, chyba komuś chodziło o krokiety.

fabregas1987

Lepiej zapytać o dotychczasowe transfery. Proponuję takie pytanie: Czy Petr Cech coś wreszcie obroni, w meczu z LFC?

I tak wiadomo, że najwięcej ludzi przed telewizory przyciąga ekstraklasa. Ale nawet tam skubani są z praw.

To trochę jak ze SKY w UK, które ma La Ligę, 80% EPL, a reszta w rękach kogoś innego. Tylko wiadomo, realia inne. I gospodarka i przede wszystkim kultura, tradycja piłkarstwa.

Wiadomo, że na przestrzeni ostatnich tygodni, w Polsce masowo przybyło fanów Serie A, Ligue 1 oraz oczywiście La Liga.

W związku z tym, zastanawiam się, w jaki sposób Eleven ma zamiar to pokazać? Na jednym kanale? Ja tylko przypomnę, że dochodzi jeszcze puchar Anglii oraz inne, niszowe rozgrywki, jak liga belgijska, szkocka czy LM piłkarzy ręcznych.

Aha, i wszystko w jakości sportklubu czy innego orange. Wspaniale.

Kibice są przewrażliwieni i tyle. Dziwi mnie zarzut wobec Nudzkiego, że jest stronniczy. Ja nie wiem, może się już przyzwyczaiłem, bo z Arsenalem jadą nawet jego kibice. Ja po prostu uważam go za kiepskiego komentatora.

W ogóle ten Afobe to jest kozak. Ja nie wierzę, że ten facet nie zaistnieje na poziomie Premier League. Nie mówię, że wróci do Arsenalu, ale EPL to jego przeznaczenie. Zresztą w dzisiejszym meczy Wolves z QPR, na ławce tych drugich siedzi drugi ex-kanonier.

A co do dzisiejszych wyników el.LM (na tę chwilę, czyli ok. 60 minuta) nie ekscytuję się tym za bardzo, ale trochę boli polskiego kibica, że w Izraelu czy Albanii kluby nie wychodzą za przeproszeniem zesrane, tylko po prostu grają.

prezessc

Kawa nim wystygnie, benzynę zatankujesz.

lays

Jeszcze tak a propos sędziowania na niekorzyść Bournemouth, Francis Coquelin też może mówić o farcie, czy tam pobłażliwości sędziego.

Wcale nie graliśmy dobrze, przy czym rozumiem, że w EPL nie da się wygrywać zawsze na luzie wyjazdowych meczów.

Ale nie wydaje mi się żeby Arsenal przegrał ten mecz.

simpllemann

Z pewnością, ich liczba spadnie, dlatego będą szerzej komentowane. W każdym razie jedno się nie zmieni - to wciąż będą bzdury wyssane z palca.

No i też jestem za kopciuszkami w LM. Przy czym są dwie wady awansu zespołów z takich krajów. Po pierwsze, wydłuża się lista wstydu dla Polski. Po drugie, Arsenal mógłby trafić na taki wyjazd, a nikomu to potrzebne nie jest.

Oczywiście, można na to spojrzeć z innej strony.
Po pierwsze, nie jest winą Albańczyków, Białorusinów czy Kazachów, że Polacy nie potrafią grać w piłkę nożną. Po drugie, na taki wyjazd mogą trafić rywale AFC w lidze, co akurat bardzo by mnie ucieszyło.

simpllemann

Plotki nie ucichną przecież. Cały rok można pisać kto byłby lepszym wzmocnieniem, Lewandowski czy Cavani. I właśnie o tym będą pisać portale.

Coś jak temat maturalny na k.com, który w różnych konfiguracjach przewija się cały rok.

InArseneWeTrust123

Dziwne, że reprezentanci obecnie najlepszej ligi (sportowo) świata sądzą inaczej.

Ale spoko, Anglicy wiele rzeczy robią (i myślą) na odwrót. Wiesz, ruch lewostronny, te sprawy.

Nie rozumiem dwóch rzeczy. Po pierwsze, skąd założenie, że przy 3 zespołach kwalifikujących się do LM, Arsenal nie byłby w tej trójce?

Po drugie, awans do LM wcale nie wyklucza gry w LE. Argument, że angielskie kluby olewają LE, można śmiało olać - jak te kluby. Nie dlatego, że tak nie jest, tylko dlatego, że to właśnie weryfikuje ich ambicje. Liczy się gra o pieniądze w LM, nie o laury i trofea, np. w LE.

Jeszcze jedna myśl. Bilans AFC w LM. Nic imponującego na tyle lat gry. Nie warto się za bardzo przyzwyczajać. Arsenal już nie grał w LM i o dziwo - nie był to koniec świata.

Druga liga szkocka, rzeczywiście, wymarzone miejsce dla rozwoju wonderkida. To nawet mnie nie bawi.

Też mnie koło dupy lata los United. Dla mnie to mogą zaorać ten klub, a pozostałe kluby angielskie wywalić na pysk z europy. Jeżeli nie jest to Arsenal, to ja, jako Polak, nie mam nawet pół powodu by ściskać kciuki za brytyjskie dziadostwo.

Ba, mnie to nawet bawią klęski angielskich zespołów. Mało jest tak beznadziejnych nacji (piłkarskich), które aż tak bardzo są przekonane o swojej potędze.

Dużo straszniej prezentuje się perspektywa z drużyną z Kazachstanu. Od czasów Widzewa w LM, zmieniło się wszystko. Łącznie z Widzewem.

Legenda. Jeden z najlepszych napastników jacy chodzili po tej planecie.

Niestety, jak to z pomnikami bywa, srają na nie gołębie. Thierry nie był i nie jest nieskazitelny, to normalne. Natomiast podważyć jego klasę sportową? Nie da się. Cieszcie się, ze widzieliście kogoś takiego na własne oczy. Wnukom opowiecie, bo jeszcze długo nie będzie w tym klubie napastnika takiej klasy.

Widzę pewną niezgodność:

"Zawinił przy golu Warda" - 7.0
"Miał lekkie problemy z Zahą w drugiej połowie" - 6.5

Cech jak Cech, nie zrobił do tej pory nic więcej niż Ospina/Szczęsny. Nic. Szczęsny też dostawał noty 6-7 po bramkach, przy których "nie miał nic do powiedzenia". Normalna sprawa.