Komentarze użytkownika Czeczenia
Znaleziono 12899 komentarzy użytkownika Czeczenia.
Pokazuję stronę 224 z 323 (komentarze od 8921 do 8960):
czesiek_4
Mogliśmy, a nie prowadziliśmy. Mogliśmy przegrywać, gdybanie.
Bez sensu. Nie zgadzam się, że gramy dziś jak ze Swansea, chociaż wynik ten sam (na tę minutę).
czesiek_4
Tak nie mogli, że FARTEM, czy tam głupotą Markovica nie zaczęło się od 0:1. Nara.
Szczerze mówiąc, nie rozumiem narzekania. Póki co pełna kontrola, "momenty" są, zaraz coś wpadnie.
Niespełna pół godziny i płacz, że słaby mecz. Nie rozumiem.
Przypomnę tylko LFC i 4:1 i zapytam jak tam gra wyglądała w pierwszych 30 minutach? Nie czekam na odpowiedź, bo w pamięci tylko cyferki macie.
Komentatorzy często powtarzają bzdurę, że Cazorla potrafi strzelać z daleka.
Pytam więc ile strzelił takich goli w 14/15, a ile w ogóle w AFC? Mowa o strzałach spoza "16".
I tak nie wyjdą z grupy. Nic nowego.
W miniony weekend, a dziś jest środa...
Wiem, wiem, majówka się przedłużyła...
schnor25
A za Bronka - KLOPP! On teraz i tak nie ma nic do roboty. Z BVB zrobił Polussię, to z Polski zrobi Niemcy, albo przynajmniej... Polskę.
pauleta19
Otóż to.
Lepiej wspólnie podjąć inicjatywę.
Co ja piszę awruk mać?!
Sens wałkowania tego, jest taki sam, jak pchania się KFC do top4.
Zawody kto ładniej kłamie, litości.
Kto by nie wygrał, to przez następne pięć lat będzie wypominanie kiełbasy wyborczej i niespełnionych obietnic. Gdzie tu logika?
Problem Polaków, polega na tym, że wybierają mniejsze zło (mniejsza o sympatie), kierując się tym, że gorzej już być nie może.
Dziwnym trafem, ZAWSZE jest gorzej. Za KAŻDYM pieprzonym razem i to w opinii tych samych osób, które kierowały się takim, a nie innym kryterium wyboru.
O żelaznym elektoracie nie ma co wspominać. Zamiast tak się kłócić o przeszłość i przyszłość, wydrapywać sobie w oczy w imię preferencji politycznych - już ultra-radykalnym kibolom z Ameryki Południowej czy Bałkanów, bliżej do ludzi niż tym "zwierzętom". A to, że są manipulowani nikt tego nawet nie kryje.
JanikK
Rozumiem. Ja też nie głosuję, nie popieram, nie interesuję się. Aha, nie głosowałem na Kukiza :)
JanikK
Słowo klucz - obiektywnie. Jakakolwiek opinia, z założenia nie może być obiektywna :)
Wenger to ekonomista wiadomo, że z tym suwakiem to zwykły trolling. Reklama marki, bo każdy wie co to jest kurtka wengerówka, coś jak z reklamowaniem majtek przez Neymara.
Przypadku nie ma :)
Shinev
Bo taką oni mają.
Peegii
Siwy? Kto to? Jakiś kolega z klasy?
Mihex
Sarna? Jadłem jakiś czas temu. Wątróbka najlepsza. Krzesło to atrybut? Jak berło u króla?
Oglądanie z napięciem - kto lepiej wypadł, kto co mówi, a później przez pięć lat amnezja i spełnianie obietnic za pięć dwunasta.
Aż chyba włączę dla beki? Warto? Polećcie na co zwrócić uwagę :)
Naprawdę ktoś to ogląda?
Dziś już się raz setnie wynudziłem - podczas meczu, oczywiście do czasu kiedy Arsenal zaczął grać, bo później... szkoda, że nie wpadło więcej, bo jak to się mówi - "momenty były".
Dobijać polityką się nie zamierzam, głosować w drugiej turze również nie. Chyba, że będzie ładna pogoda to pójdę narysować fallusa dla tych patałachów w garniturkach :)
Dorio
Benteke? Trzeba bulić. Ja mogę pogadać o tym kogo kupić, ale nazwiskami nie rzucam :) Oddaję to wam.
Topek
Wiem, właściwie pisałem to w odniesieniu do innych zawodników którzy przepadli, a którym wróżono jeśli nie pierwszy skład to przynajmniej grę w Premier League.
Kogo? Jacka? W UK spokojnie więcej, bo Anglicy są przepłaceni. Na kontynencie kto by go chciał? Mowa o klubach lepszych niż AFC.
Wolałbym gadać o talencie JW10, kiedy zagra pełny sezon. Słabo? Chociaż rundę na wysokim poziomie. Zresztą co to jest talent? Cztery lata nie może się odbudować.
Kiedyś o JW10 był tu tekst o czasach w akademii. Podobno był tam zupełnym przeciętniakiem, bez większych perspektyw, ale jednak pracą pokazał się w AFC.
Matthefff
Serio ktoś liczył, że to będzie drugi skrzydłowy w hierarchii? Bez jaj.
Liczę tylko na to, że Arsenal postąpi jak z Velą, bo może w AFC się nie przebił, ale za dwa złote też szkoda puszczać.
Klasyk ligowy. Szkoda, że mecz o tak niskiej randze. Znak czasów, a kiedyś pełna dominacja w lidze.
Casus Lamparda. Rozumiem to, ale sam Gerrard powinien wiedzieć, kiedy ze sceny zejść. W MLS będzie dalej grał w piłkę, ale co to za wyzwanie? Hobby-football za kosmiczne pieniądze, zabawa.
Dobrze ujęte, przygoda z piłką, bo za półtora meczu kończy karierę - tę prawdziwą.
Nigdy go nie lubiłem, a rechotem losu byłby tytuł dla LFC w przyszłym sezonie. Nie wierzę w to, ale piłka dostarczyła tylu scenariuszy...
Tylko po co pchać się do tej Ameryki? Albo Stany od zawsze mu się podobały, albo chodzi o pieniądze. W to, że "będzie promował futbol z Stanach Zjednoczonych" uwierzyłbym, gdybym miał 13 lat, chociaż na pewno ludzie będą na niego chodzić, to nie sądzę by Stivi kierował się dobrem Soccera.
Nie krytykuję postawy, ale Giggs, Scholes, czy (póki co) Terry, lub kolega z LFC - słynny ekspert Jamie, nie mieli takich dylematów.
Ja wolałbym pozostać tym, który nie splamił się zmianą barw, tym nielicznym który całą karierę zagrał w jednym klubie. Jego wybór.
Livermore i tak jest prze-słaby, żadna strata dla ligi.
Tak sobie myślę, że pamiętna bramka z Norwich, to jeden z piękniejszych goli w historii.
Widok czwórki obrońców na 1 metrze kwadratowym z minami jak ostatnie osły - bezcenny.
Dno, czy nie dno, każdy ma swoje zdanie.
Zaraz będziemy cieszyć się ze zwycięstwa nad Gruzją, będziemy kibicować mistrzowi w walce o LM. Będziemy mówić o najlepszej reprezentacji od lat, będziemy liczyć współczynniki rywali Lecha/Legii/kogoś tam.
Skalę naszych "sukcesów" znów przykryje euforia, a my zapomnimy o przepaści jaka nas dzieli nie z topem, a ze średniakami w europie.
Chyba, że polski zespół wykona w końcu kolejny krok, a ciepłe słowa nie okażą się tymi rzucanymi na wiatr. Czego jak czego, ale polskiemu kibicowi wiary nie brakuje.
Brawo Dnipro! Da się? Da się! Ukraina, nasz sąsiad, więc porównania są na porządku dziennym.
W Polsce "ligowy poziom rośnie", mamy co raz więcej "zdolnych" zawodników. Kilka "gwiazd" ze światowego topu. Generalnie bla bla bla.
Spójrzmy więc na historię europejskich pucharów. Sezon 90/91, dwumecz Legia-Sampdoria. Ostatni raz, kiedy polski zespół gra na wiosnę więcej niż dwa mecze, bo później jest Manchester United, dla którego gole strzelali wtedy Steve Bruce czy Mark Hughes - wszyscy ich znacie, chociaż niekoniecznie jako piłkarzy.
Żeby jeszcze bardziej wam uzmysłowić nędzę polskiej piłki, przypomnę, że kiedy Legia wygrywała z Sampdorią, Ukrainy nie było na mapie świata.
Wiem, że na Ukrainie część klubów ma zupełnie inne warunki finansowe. Wiem też, że wczoraj w XI Dnipro wybiegło trzech obcokrajowców. Tylko trzech.
I pomyśleć, że Lech cztery lata temu (dobrze liczę?) wywalał to Dnipro z pucharów. Nikt w Poznaniu nie bał się ich wtedy. Tylko jakich postępów w tym czasie dokonał Lech, a jak uciekają nam poważne ligi?
W tej chwili może i gonimy, tylko żeby dogonić to trzeba biec o te pół kroku szybciej, a tu wciąż o pięć kroków za wolno. A może wszystko jest okej? Może wszystko w Polsce jest identyczne jak na zachodzie, tylko brakuje jeszcze spektakularnego sukcesu? Nie sądzę. Nie podnieca mnie myśl, że mamy trzech na krzyż zawodników klasy światowej, którzy do wszystkiego doszli mimo systemu, a nie dzięki niemu.
Kibice jak kibice, bardziej księgowość.
Fajnie, fajnie, ale i tak im nie będę kibicować, bo nie będę kibicować nikomu. Paul Pogba to za mało bym się zainteresował losem tych drużyn.
A jaki sens czekać na tę trójkę? 4 mecze zostały.
Piotrek_175
To już szczyt. Naprawdę.
"Siedemdziesiąt siedem lat temu Anglicy wygrali z Niemcami, ale wynik jest nieistotny. Ważne to, co stało się przed meczem i czego na Wyspach wstydzą się do dziś. Podczas gdy na trybunie honorowej zasiadali najwyżsi przedstawiciele NSDAP, Synowie Albionu wykonali w ich stronę oczywisty ukłon w postaci nazistowskiego salutu."
Kapitanem w tamtym meczu był zawodnik Arsenalu, Eddie Hapgood.
A propos prezydenta:
twitter.com/makowski_m/status/598622882244210688
To czemu nie sprzedamy Koscielnego za 200mln do United, skoro SAM trzyma za mordę tę beznadziejną obronę, gdzie musi męczyć się z takim parodystą jak Mertesacker?
MarcinQT
Ja nie interesują się hiszpańską, natrafiłem przypadkowo na info to wrzuciłem, może kogoś zainteresuje. Z tego co mi wiadomo, to w tabeli niemal wszystko jasne.
Podobno już oficjalnie wiadomo, że ostatnie dwie kolejki LL i finał pucharu odbędą się zgodnie z planem.
Gunner48
Wcale nie dlatego, że Polak. Wkurza mnie takie gadanie.
Mertesacker ma bardzo ważną zaletę - nie jeździ na zgrupowania. On pewnie przez sekundę swojego życia nie był szybszy niż Wenger, więc spokojnie, facet bazuje na doświadczeniu.
I tak jego pozycję będą atakować dwaj młodzi i zdolni, czyli Gabriel i Chambers. Koscielny jest nie do ruszenia, a na środku może grać jeszcze Nacho i podobno Debuchy (ale już bez jaj).
Niech tylko Glik do KFC nie idzie, bo wzbudza sympatię, więc szkoda go w takim klubie. Ale jak pójdzie tam, to trudno - derby będą ciekawsze :)
Potrzebujemy takiego rzeźnika? To co, jakaś krówka czy świnka przyjechała pod bramy ES?
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 6 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jeżeli to jest autobus, to najwyżej ikarus. Miejsca jest mnóstwo, ale z taką skutecznością nigdy nie strzelimy gola CFC.
Ale nie grają źle. Na pewno lepiej niż ze Swansea, chociaż uczciwie trzeba powiedzieć, że przeciwnik to nie jest zbyt wymagający.
Wpadnie gol to i wy nabierzecie entuzjazmu. A padnie.