Komentarze użytkownika Czeczenia
Znaleziono 12725 komentarzy użytkownika Czeczenia.
Pokazuję stronę 228 z 319 (komentarze od 9081 do 9120):
Po laniu w pierwszym meczu, tu powinien być piknik! A tu chyba każdy się nakręca, każdy wyczekuje jutra.
AaronLieber27
Poczucie humoru dopisuje, widzę :)
Kiedyś miałem sen, że Henry grał w Katarze czy innych Chinach i celebrując gola, rzucił w kibica... lampką nocną. A później go zastrzelili.
niedziela.nl/index.php?option=com_content&view=article&id=3196:zrozumie-holandi-dlaczego-kolorem-holandii-jest-pomaraczowy&catid=75:ycie-w-holandii&Itemid=142
In 1968 the FA banned navy shirts (they looked too similar to referees' black kit) so the Gunners turned out in yellow shirts and blue shorts for the first time in November, an outfit that recalled that FA Cup win of almost 20 years previous. (The navy and white strip did reappear in November 1970 in an FA Cup tie at Blackpool.) This yellow and blue strip became almost as famous as their iconic red and white home kit and was worn, with minor changes to the design of the collar and the addition of a sponsor's logo in 1981, right through until the end of the 1981-82 season. During this period Arsenal, like Leeds United, took to wearing their change kit when playing away from home regardless of whether there was a colour clash. This practice gave rise to the term "away kit" that is now universally used rather than the more accurate "change kit."
Jeżeli kogoś interesuje całość, to:
historicalkits.co.uk/Arsenal/Arsenal-change-kits.html
lolteks2013
Otóż nie masz racji, bo żółte wyjazdówki zagościły na stałe pod koniec lat sześćdziesiątych.
Dla mnie mistrzostwem są stroje rep. Francji.
simpllemann
Nie pamiętam dokładnie, było o tym na k.com przy okazji prezentacji strojów, że to ma jakiś historyczny związek z klubem. Zresztą nawet w herbie pojawia się ten kolor.
simpllemann
Właśnie o tym samym myślałem, bo gdzie, jak nie w Anglii?
Najstarsze trofeum świata, kraj gdzie "wynaleziono" piłkę, do tego legendarne Wembley. I ta "duma" anglików. Mało który naród jest tak zapatrzony w siebie.
A pamiętacie, jak przed sezonem był live stream na YT z prezentacji koszulek? Tyle czekania, a relacja trwała ze 2 minuty i przedstawiała jakieś gówniane hologramy? Była beczunia z Pumy.
simpllemann
Wiem, wiem, już pisałeś mi o tym :)
W ostatnim meczu, patrząc na koszulki WHU, gdzie reklama była na jakimś białym prostokącie, zastanawiałem się, jakby to było, gdyby każdy piłkarz miał na koszulce swojego sponsora.
W ogóle, wszechobecne reklamy akceptuję, bo rozumiem, że to źródło finansowe, ale marzy mi się, żeby na przykład w pucharze Anglii zarządzono odgórnie zakaz reklam na koszulkach. Ale to takie nierealne marzenie, w sumie błahe.
Jest bardziej nowoczesny, bardziej przejrzysty. Na koszulce nie podoba mi się tylko reklama linii lotniczych.
simpllemann
Jakiś czas temu zastanawiałem się nad herbami i doszedłem do wniosku, że w zależności od ligi, kluby prezentują podobną stylistykę.
A tam. A jak goniliśmy KFC, gdzie przed 5:2 było z 10 punktów straty? Arsenal gra na wiosnę dobrze, tylko styczeń, lub jesień często weryfikują nasze marzenia.
Wyobrażam sobie, bo przecież... to już było :)
Mihex
Mój tegoroczny cel "meczowy" został osiągnięty - widziałem mecz Irak-Palestyna, ale we wtorek oddam dwa kamienie za link do meczu Bhutan-Sri Lanka! Piłka nożna!
Może ładnie to wygląda, ale oni tam mają hektary wolnej przestrzeni! Taktyczne zero, jak sam zauważyłeś!
Ale zawodnicy wybiegani, czasem nogi nie pokażą tego o czym głowa myśli, ale fajnie się to ogląda.
I ci europejscy emeryci. Zawsze miło spojrzeć.
schnor25
Ani USA, ani Chiny nie zabiją europejskiej piłki.
MLS kilka razy widziałem - średni poziom, dużo ofensywy, ale trybuny - coś niesamowitego. Coś zupełnie innego niż w europie. Chociaż wiadomo, że najbliżej serca to, co w Polsce na trybunach.
Szkoda, że Marsylia tego nie wygrała!
Na styk, szkoda. Allez OM!
Mendy i Thauvin też mają przed sobą perspektywę większego grania. A taki N'Koulou który nie gra dziś, jest jednym z najlepszych obrońców w lidze.
Mandanda to bardzo dobry bramkarz, ale Lopes jest w tym sezonie niesamowity!
FabsFAN
... i to samo w zeszłym sezonie.
A to już jakaś powtarzalność, więc na dobry występ ich stać.
marz2
Było, ale ładny cytat.
Odstają czy nie, Bayern potrafili pokonać. Piłka nigdy nie była i nigdy nie będzie obiektywna.
Od losowania czułem, że City to gówno, a nie przeciwnik dla Barcy. Nie dlatego, że są gorsi, tylko dlatego, że są zesrani jeszcze przed meczem.
Tylko, że to jest piłka nożna. Spać nie można.
Ciekawe, że nie pojawiają się głosy o kolejnym laniu.
Też uważam, że liga w tym sezonie jest słaba.
A ekstraklasa? Czy rośnie w siłę? Czasem obejrzę mecz, ale nie wydaje mi się. Jeżeli mówimy o wzroście poziomu, to najwyżej o odbijaniu się od dna.
lays
Jakby nie patrzeć, to były klub TH14 gra dalej.
Jakie nakładanie presji? Zwykłe pajacowanie, co nie zmienia faktu, że akurat w tej wypowiedzi nie ma niczego kontrowersyjnego.
lays
Oczywiście, że takie rozważania są bez sensu, bo każdy traci punkty w jakichś tam okolicznościach. Staram się tylko wyjaśnić, że po prostu tych wpadek było za dużo.
A Monaco jest do pyknięcia. Ja wierzę zawsze, ale nic nie prorokuję. To i tak niczego nie zmieni.
lordpat
O Tottenhamie: youtube.com/watch?v=wWmgp3QuPOQ
O wyniku:
youtube.com/watch?v=IA5EqbCk0PM
lays
Ale też frajersko tracone gole z LFC i City. Kiepska delegacja w Leicester i kontuzja Koscielnego.
Policz sobie stracone punkty i weź z nich połowę - masz autostradę do mistrzostwa.
Weź 1/3, czy 1/4 i wciąż masz realne szanse na mistrzostwo.
A jeszcze były wybitne mecze z Anderlechtem i Monaco. U siebie.
lays
Jeżeli spojrzysz na aspekt psychologiczny, to właśnie jesień obecnej kampanii była frustrująca.
Mnóstwo frajersko straconych punktów, chociaż nie przypominam sobie, żebyśmy przegrali wyżej niż dwoma golami różnicy.
Nie ważne czy tam dwa tygodnie temu wygrał LFC, czy miesiąc temu był remis CFC z kimś tam. Nikt pod Arsenal grać nie będzie, a "nasi" mają wszystkie karty w swoich nogach.
Zdobądź 7-9pkt. (w meczach z LFC, CFC i United), to mogą ci wisieć wyniki innych meczów. Zdobądź 0-2, to nie pomoże ci nic.
Rooney pozamiatał. United jest dzisiaj bardzo dobre.
No właśnie, Monaco...
Po co rozmyślać nad ligą, skoro we wtorek walka?
Można już myśleć jak to będzie zdobyć treble, ale liczy się teraz tylko najbliższy mecz, co nie jest żadnym frazesem.
Kasa o tyle większa, że w ekstraklasie robi różnicę. Milion funtów w tu, czy tam - niczego to nie zmieni w polityce Arsenalu. Ten "ekstra cash" robi różnicę księgowej AFC, nie kibicom.
Wiadomo, że lepiej być na 12 miejscu niż 15, ale to naprawdę niczego nie zmienia.
"A dla mnie jest różnica. Chcialbym 2 miejsce na koniec rozgrywek, ale trzecie mnie również zadowoli."
Rzeczywiście, różnica porażająca.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
simpllemann
W Anglii nie jest to niczym wstydliwym. Wręcz powszechnym.