Komentarze użytkownika Czeczenia

Strejalu jest jaki jest, ale jedyny ogarnięty w tym studio TVP.

Wiedziałem, że Algieria mając w składzie tylu pół-francuzów nie są ogórkami jak Iran, ale 3:0 jest dla mnie szokujące.

Ta Belgia, to póki co tylko nazwiskami straszy.

Słaby ten czarny koń.

@Ordzik

Sagna w meczu ostwarcia minionego sezonu? (Aston Villa)

Jak zagraniczni komentatorzy nauczą się wymawiać nasze nazwiska, to będę się martwił poprawnością Szpaka.

Póki co, może być nawet "De Srajne". I tak wiadomo o kogo chodzi.

Wszedłem tylko napisać Allez les bleus!

Dobranoc.

W grupie liczą się bramki, czy bezpośrednie mecze?

Bo jak mecze, a ITA-CRC skończy się 0:1, to znamy pierwsze i czwarte miejsce, tak?

Olać, będę sezonowym januszem, ale Kostaryce nie da się nie kibicować!

Po tym meczu przynajmniej wiem, czemu w Premier League nie ma dopingu.

Wszyscy kibice mieszkają w Brazylii.

To co?

Włochy-Kostaryka remis i Anglia bye bye? :)

Pięknie by było.

Żadnych maratonów w środku sezonu. To dobrze.

Teraz się tylko do sezonu przygotować.

Od sierpnia to oglądamy i w końcu się przydała ta "technologia".

Nie ma nic piękniejszego, niż lanie na Hiszpanach. Jeszcze niech odpadną z turnieju jak najszybciej i będzie cudownie.

Jutro Anglia dostanie oklep i... też mnie to cieszy.

Mistrz? Tylko Francja. Inaczej nie będzie.

A ja jestem zadowolony.

Chętnie zobaczę w meczu kto jest królem środka pola. Fabregas czy Ramsey.

Kiedyś ten Fabregas grał w Arsenalu, ale kiedy to było? Nie warto płakać i wracać do tego.

Zajawka przecież zobaczyć mecz AFC-CFC i rywalizację naszych asów z hiszpanem.

Wojtek oszalał :(

Fabregas ładnie nalegał na transfer z Arsenalu do Barcelony.

Mam więc pomysł. Niech wymusi na więcejniżklubie obniżenie żądanej kwoty. Dopłaci jeszcze z piątkę (oczywiście z własnej kieszeni), no i mała obniżka zarobków (ale tylko mała).

I oczywiście ławeczka, bo niczego więcej się po nim nie spodziewam.

Ośmieszymy się? Oddamy im kogoś?

Przeoczyłem coś, czy Fabregas na swoją prośbę odszedł z Arsenalu?

Fabregas i Arsenal, to na dziś tylko przeszłość. Idiotyzmem byłoby bulić tylko dlatego, że rywal się nim interesuje.

Nikt mu w Arsenalu dziś pewnego składu nie zapewni, za to pewne jest, że apanaże dla takiej gwiazdy, przewyższały by nie tylko wartość frytek w McDonald's, ale całego lokalu.

Najlepiej kupmy jeszcze 40 pomocników, samych ofensywnych. "Bo przeciwnik się nimi interesuje".

Bo przecież Arsenal nie ma żadnego rozgrywającego... A Cazorla gra na skrzydle, bo lubi.

A mi to wszystko jedno kto jest kapitanem. Polacy i tak nie potrafią grać w piłkę.

Tak naprawdę osoba kapitana, nie ma kluczowego znaczenia.

To przepraszam bardzo, ale tych kopaczy trzeba jeszcze motywować? Skoro wszystko co grają, to dostają w łeb...

Clichy nie wygrał żadnego troefum. Piłka nożna to gra zespołowa, więc jeżeli wygrał to z Arsenalem.

A Clichy to był najgorszy podstawowy LO w ostatnich... hmm? 30 latach? Ja żegnałem go bez żalu, bo patrzeć na niego nie mogłem.

Hahaha, jaki go.

Znów będzie manto na MŚ.

I dobrze. Nie lubię Angoli. Niech z grupy nie wyjdą, o!

A jaki związek ma Kallstrom z Fabregasem?

Skoro Wenger ściąga Kallstroma, to dlaczego ma nie ściągnąć Messiego/Robaka/Zidane'a?

Nie rozumiem.

A w napadzie les Bleus, będzie grał Benzema. Tak mi się wydaje przynajmniej.

A zresztą gdyby Fabregas poszedł do kogokolwiek z BPL, to co z tego?

Nam nie jest potrzebny, a zawodnik jak każdy inny.

To, że grał w Arsenalu kilka sezonów, o niczym nie świadczy i o niczym nie przesądza.

Bajki o miłości do Arsenalu to bzdura.
Arsenal też już "wyleczył" się z tej miłości.

Nawet fajnie byłoby go zobaczyć znów na ES, niekoniecznie w "naszej" koszulce.

Rywalizacja Oezil vs Fabregas.

Mourinho będzie grał bardziej ofensywnie? Przecież on starszy od Lamparda jest.

Natomiast jeżeli ktoś pisze, że Chelsea nawet u siebie gra murarkę, to jest ignorantem.

Który mecz z czołówką BPL na SB, to był autobusik?

Ale i tak są nędzni. Pieniądze Abramowicza i ten ich potencjał sportowy, to nie jest pewnie nawet 50% wykorzystanego potencjału ofensywnego.

Nie sądzę, że Fabregas w Chelsea będzie zagrożeniem dla Arsenalu. Jako 7 ŚO? Costę też przecież kupują na DM-a.

Każdy może sobie kupić taką armatę, ale nie każdy potrafi z niej strzelać.

Wenga jak zwykle nic nie robi. Liverpul pitnaście transferów, Czelsi czydzieści. A do nas pewnie przyjdzie jakiś małolat z Kambodży w DD. Węger ałt!

Nuda, nuda. Co roku to samo gadanie.

I jeszcze ta demagogia, w stylu "cena wzrośnie po MŚ".

Ta, i Aurier zamiast 8, będzie kosztował 38 mln, bo WKS idzie na mistrza. Ale za Benzemę z rocznym kontraktem, to pół strony rzuci 50 mln. Hehehe, no cyrki.

Palić się będzie w pupkach, jak przed Emirates Cup nikt nie przyjdzie, a póki co jest do cholory początek czerwca.

Zresztą MŚ mogą działać również korzystnie. A nuż pojawi się jakiś napadzior w cenie 8zł/kg.

Czekajta, nie srajta :)

Może w Anglii "kibice" zajmują się tylko swoimi krewetkami w kanapkach, ale w europie gwizdanie to nic niezwykłego.

Meczu nie widziałem, ale to normalne, że kibice wyrażają swoje emocje, zamiast tylko czekać na wyjście ze stadionu, bo im metro odjedzie.

Maceya i Vickersa nie widziałem, ale póki co, to w juniorach sami siatkarze na bramce. Od lat.

Nie mogę się doczekać deadline day. Jeszcze okienko się nie otworzyło, a już mam dosyć czytania tych głupot.

Zamiast rzucać nazwiskami, zastanawiałbym się czy Wenger sprawi nam niespodziankę, czy znów będzie lament w komentarzach.

Ciekawe jakie pozycje zostaną wzmocnione, ilu zawodników przyjdzie, ile Wenger wyda i czy ktoś jeszcze odejdzie.

Rzucanie nazwisk jest łatwe, ale to jak loteria.

@NiebieskiCFCFan

Bez różnicy czy będzie czy nie. W Chelsea, to nawet Messi grałby najwyżej na DM-ie.

Trzeba być niedorozwiniętym, by wypisywać głupoty o konieczności kupna Cesca, tylko po to, by rywal się nie wzmocnił.

Zresztą Wenger tak nie działa. Tyle lat już z nami jest, a niektórzy nie wyciągają żadnych wniosków.

Kolejna sprawa - Cesc pójdzie tam, gdzie mu się to opłaci. W sensie finansowym i sportowym. Przecież sami nie wierzycie w te słowa o miłości do Arsenalu.

Fabregas wydaje się przygłupi w swoich wyborach. Kiedy w Arsenalu go kochali, gwizdali w Barcelonie. Wiadomo gdzie poszedł.

Kiedy gwiżdżą nawet gdy już jest w tym swoim więcejniżklubie, jemu się Arsenal przypomniał.

Tak to nie działa.

Pójdzie do innego klubu EPL - znienawidzą go jeszcze w Arsenalu (ktoś go naprawdę kocha?), a przyjdzie obniżka formy, to znów potraktują jak psa (vide Barcelona).

Śmiałbym się, gdyby go kupił teraz Tottenham.

Dziwne to czasy, kiedy każde pierdnięcie na twitterze wywołuje lawinę spekulacji.

Skończy się tak, że wyląduje w Monaco, albo jakimś Juventusie i tyle.

Kiedyś drugi i trzeci napastnik Francji - Trezeguet i Wiltord/Anelka. Dziś Giroud i Remy. Hehe.

Remy to chyba sezon życia zagrał, ale nawet grając w OM nie byłem zwolennikiem jego transferu.

Wszystko co chcieliście o nim przeczytać, to już dawno napisaliście. Ja sobie cierpliwie poczekam, co okno da.

Jeżeli Arsenal kupi bramkarza, to nie ważne kiedy, bo jego cena nie wzrośnie po MŚ. Nie wzrośnie, bo nie jesteśmy łączeni z żadnym GK, który na tych MŚ zagra.

Aurier, jeżeli przyjdzie, to bez znaczenia kiedy to ogłoszą. I tak się przed MŚ w Londynie nie pojawi, i tak. Dogadani mogą być już przecież od tygodni, tylko czekają z ogłoszeniem decyzji. A nawet gdyby nie, to przecież cena za niego nie wzrośnie z 8 do 18 mln, prawda?

Wenger jest jaki jest, trzeba czekać. Nie wiadomo nawet, czy on Auriera pod uwagę bierze. Tylko on wie co mu po głowie chodzi.

Lubię i cenię Winterburna, ale wiadomo jak działa Wenger.

Trzeba poczekać, bo Wenger może kupić 5 zawodników, ale nikt się nie zdziwi, gdy kupi dwóch.

Z pewnością. I Atletico i Southampton, sprzedadzą po 30 zawodników w jednym okienku.

To się nie wydarzy.

Nie sądzę również, by Wenger szukał wzmocnień typowo na skrzydłach. W środku to już miejsca nie ma. Prędzej kupi skrzydłowego-napastnika. Nie ma się co łudzić, że przyjdzie 8 graczy w oknie, a priorytety są inne niż Turan.

Bould dałby radę go odpowiednio przygotować. Tak czy siak, Bellerin nie jest żadną alternatywą dla Carla i byłbym zszokowany brakiem nowego PO.

Carl musi grać, jeżeli chce coś znaczyć w tym zespole. Może nawet na wypożyczeniu, ale musi się sprawdzić na przestrzeni całego sezonu.

Szkoda, że musiał odejść, ale Swansea to nie jest zły wybór.