Komentarze użytkownika Czeczenia

@guowa

Czy ja uważam Wengera za nieudacznika?

Przeczytaj dalszą część komentarza.

Ironiczne, że fani Arsenalu bronią Mourinho, a przy pierwszej okazji chcą zwalniać Wengera, prawda?

Czy to moja wina, że Mourinho robiąc z siebie pajaca, postrzegany jest jako genialny taktyk? Czy to moja wina, że po tylu latach u Wengera się dostrzega same wady?

Poczytaj, posłucha, obejrzyj.

Mogę powiedzieć o sobie, że jestem "inArsenewetrustowcem", ale ja nie będę już machał szabelką. Każdy ma prawo do swojej opinii, ale zawsze styłu głowy myślę - "zastanówcie się, czego sobie życzycie".

Aha, i jeszcze jedno.

Mourinho - najlepszy taktyk, motywator i w ogóle best ever trener.

Wenger - wielki nieudacznik, pierwszy do zwolnienia, skąpiec, zero pojęcia o taktyce i transferach. Już dawno się wypalił.

Ja się nie dziwię, że kibice, zawodnicy i trenerzy cieszą się z tego pucharu, bo tyle lat szydzono i obrażano Arsenal, że chłopaki mają prawo do chwili radości.

W sierpniu już kolorowo nie będzie. Trzeba brać się do pracy i iść za ciosem.

COYG!

Mourinho ma tyle trofeów w tym sezonie, co Sanogo goli.

To wyczerpuje temat.

Ale najlepsze jest co innego:

"CL i Mistrzostwo Anglii- te trofea budzą prawdziwy szacunek ludzi ulicy w Europie. " - hahaha x 1

"W styczniu było już jasne że Mistrzem Kraju nie będziemy" - hahaha x2

"obraża najlepszego na ten moment trenera w Anglii" - Tu już bez hahaha. Tu po prostu już leżę pod stołem i się turlam.

Sanogo przynajmniej nikogo nie obraził, a powyższe stwierdzenia obrażają naszą inteligencję.

Rivaldo700

Wy tak samo argumentujecie. Przecież w LM tylko Chelsea chowa się na parkingu...

Zresztą jeżeli dla kogoś LM jest ciekawa, to proszę bardzo. Nie mam z tym problemu. Mnie nudzi już od lat.

Alonso

Ja ci nie będę wyminiał zespołów.

Ale świetnym przykładem jest tutaj Arsenal, który po zwycięstwie z Barceloną, pojechał na CN i tak przykro starał się bronić tego wyniku, że, aż żal było patrzeć.

Rivaldo700

A mnie właśnie nudzi LM.

Faza grupowa to już jest w ogóle katorga. Milion meczów o nic. 12/16 zespołów które awansują, można bezbłędnie wytypować jeszcze PRZED losowaniem.

Faza pucharowa niesie ze sobą jakieś tam emocje, no ale...

To wszystko jest zabijane, przez jeden z najdurniejszych przepisów w historii futbolu. Mianowicie: "bramki na wyjeździe". Połowa meczów to przegląd autobusów.

Druga połowa to klepanie miliarda podań...

I jeszcze ta Hiszpańska dominacja. Pół meczu, to oni pyskują, płaczą, nurkują, machają łapami. Cyrk.

Rozgrywki ligowe to esencja futbolu. Każdy gra z każdym, mecz i wyjazd. Żadnego losowania, bramek na wyjeździe. A przede wszystkim więcej piłki - mniej autobusów, taktyki i pajacowania. Nawet w Hiszpanii.

No to przykro mi, że nie każdego stać, lub nie każdy może oglądać mecze piłki nożej.

Ja proponuję jednak inny zestaw - bo czemu nie? Do tego wszystkiego co napisałeś, dodać jeszcze mecze reprezentacji w innych dyscyplinach zespołowych i każdy finał indywidualnych MŚ z udziałem Polaków. Może jeszcze dorzucę Ligę Europy i rozgrywki kobiet.

Akurat - zostatnie tylko czas na wiadomości i teleekspres. W sam raz - niech sobie biedota ogląda igrzyska ile chce.

Tylko szkoda, że gdyby nie wpływy od prywatnych stacji, to nigdy byśmy nie pisali o piłkarzach-milionerach, a raczej o piłkarzach-listonoszach, hutnikach, piekarzach, bankowcach itd.

A mnie to wcale nie dziwi, bo TVP nie jest przecież telewizją sportową.

Jak komuś zależy na jakości transmisji, to od dawna omija szerokim łukiem TVP.

I nie rozumiem, czemu TVP miałaby pokazywać LM, albo Ekstraklasę? Ba! Nawet reprezentację. Czemu?

A, i reprezentacja nie powinna grać 4-4-2. Po pierwsze mamy tylko jednego świetnego napastnika. Reszta nie jest nawet słaba. A po drugie mamy mało kreatywną pomoc.

Szczerze, to od dawna mnie ta LM nie podnieca. Chyba, że gra Arsenal.

TVP to sobie może skoki narciarskie pokazywać.

Czy będą pokazywać LM na discovery, tvn-ie, czy na nc+ - dla mnie bez różnicy.

Jeżeli chodzi o poziom komentarza, czy prowadzenie studia, to z NC+, tylko Polsat rywalizuje. Ale zauważyłem, że ci pierwsi mają dostęp do strefy mieszanej i komentują (przynajmniej cześć) meczów ze stadionu. A Polsat to podobno nawet ekstraklasę komentuje z "dziupli".

Dajta spokój. Gdzie Lallana, a gdzie Konoplyanka.
Wyższość angola nie podlega żadnej dyskusji.

To co bym chciał, to jedno.
To czego oczekuję, to drugie.

Czuję, że będzie wielki lament końcem sierpnia.

Kanonier204

Taki przykład. Chodzi mi o to, że raczej dziadek przyjdzie, niż Wenger się "skusi" na poważnego konkurenta dla Wojtka. Julio Cesar. Naprawdę ktokolwiek.

damianARSENAL

To jak Toure zacznie grać na tym DM-ie, to się zgłoś.

damianARSENAL

A do czego by się Toure przydał?

Rooney? Po tylu latach "nienawiści" z obu stron? To się nie wydarzy. Nawet bym nie chciał.

Toure jest cholernie drogi, dość stary i zbędny Arsenalowi. Owszem, ten sezon miał wybitny, ale lepiej poszukać prawdziwego DM-a, niż polować na "okazje" jak właśnie z Toure, albo Fabregasem.

Jeżeli Wenger nie kupi bramkarza, to się nie zdziwię. Za długo widziałem tego pajaca - Almunię. Ale prawdopodobnie kogoś wypożyczy, albo kupi jakiegoś dziadka. Czemu nie Landreau?

@pierre_afc

Moja pierwsza koszulka, to George Weah z AC Milan. Oczywiście podróba z bazarku.

A do dziś największy sentyment, mam do koszulki Zidane'a z EURO2000. Mam ją do dziś. #relikwia

Rivaldo700

Bo taka właśnie jest prawda.

Ktoś tam może podniecać się lojalnością Gerrarda, ale ta "lojalność" jest okupiona milionami funtów, na koncie Stiviego Dżi.

Prawdziwej piłki nie ma nawet w niższych ligach. W Polskiej drugiej lidze, zespół nie chce awansować, bo go nie stać na wyjazdy.

W B klasie, to już tylko weekendowe hobby - odmulenie się w sobotę po piątkowym pijaństwie. Wiem, bo bywam na meczach.

Nie wspominając o wielu latach "ustawek".

To gdzie tu sport? Gdzie tu piłka?

A idę o zakład, że każdy z nas zdzierał kolana w koszulce Beckhama/Henrego/Zidane'a/kogokolwiek.

Biedna to jest Chojniczanka, albo ŁKS.

Ja już to pisałem - jeżeli kogoś mierzi sytuacja City czy Chelsea, to nie powinien szukać miejsca w Anglii, bo Arsenal też pięć złotych za mecz nie płaci.

"Prawdziwa" piłka tylko na podwórkach.

Kanyeast

To prawda. Ale i tak jest czarnuchem, jeżeli domyślasz się, co chcę przez to powiedzieć.

Mico17

Mnie tam z pewnością znów nie będzie, ale jeszcze to sobie odbiję. Obiecuję!

Patryksz

Słyszałem o tej produkcji, ale szczerze mówiąc nawet nie zabierałem się do przesłuchania jej. Zmobilizowałeś mnie!

@Mico17

Na propsie. Ja żadnego fejma ze stanów nie widziałem, bo ani po drodze do WWA, ani na HHKempie nie byłem - chociaż raz się wybierałem.

A z czarych, którzy z Polakami nagrywali, to najchętniej posłuchałbym Evidence'a.

Mico17

A żebyś wiedział!

Prawda taka, że biali tak rapujo, jak w kosza grajo.

Słucham tego Polskiego grajdołka, ale prawda taka, że może ze 2% warta uwagi.

Jeden z najwybitniejszych który chodził po boiskach EPL. Ale jako człowiek... gdybym go nazwał ścierwojadem, nikt się nie powinien oburzać.

Zabawne, że gdyby zdobył drugie tyle pucharów, to nie warte jest tego co zrobił bratu. Dlatego leję na niego.

No i nie wiadomo jeszcze co z Vermaelenem.

@Dancer

Aurier pewnie zły nie będzie. Główny mankament, to brak doświadczenia. Dlatego ważne kto zagra na DM-ie.

Kolega @arshavin25 proponuje Verrattiego. Dla mnie to samobójstwo.

Jak na RB przyjdzie Aurier, to na DM-a musi być ktoś naprawdę wybitny.

@simpllemann

Bo to "trofeum" nam spowszedniało. To, że "czwórka" będzie jest tak pewne jak to:

arsenalblogger.com/wp-content/uploads/2012/05/536454_10150952865693899_783203898_11693800_430583708_n.jpg

:)

@Dancer

Skoro są przyzwyczajeni, a Arsenal i tak daje Bacowi podwyżkę, którą ten odrzuca, to już dalej jest tylko zachłanność.

Arshavin25

Pół EPL uparło się na graczy Southampton. Jeżeli pisze się o odejściu Lallany, Schneiderlina, Shawa i tak jeszcze pół składu mogę wymienić, to wiadomo, że wszystkich kupić się nie da.

Lallana jest dobrym zawodnikiem, ale tak na dobrą sprawę, to gdzie on miałby grać w naszym składzie?

Największym problem z Theo, jest to, że wraca po długiej kontuzji. Nie wiadomo jak u niego z formą, to jest główny problem, a nie to gdzie zagra. Może się okazać, że jesienią to głównie na ławce pogra.

@Dancer

Czy mi by się chciało? Łatwo mi powiedzieć, że w Arsenalu zagrałbym nawet za frytki, bo nie zarabiam pewnie nawet w 1% tylko co Sagna.

Skoro pieniądze są w tym momencie kariery dla niego najważniejsze, to nie warto zawracać sobie nim głowy. Tym bardziej, że Arsenal mu zarobków nie obniża.

@qwertyu123

Jenkinsona.

Wcale nie uważam, że łatwo będzie zastąpić Baca.
Może i Aurier jest bestią, może Chambers to kocur, ale przede wszystkim brakuje im doświadczenia.

Dlatego ważne czy i kto, przyjdzie na pozycję DM-a.

@Dancer

Oczywiście - błąd, w Arsenalu mniej zarobi.

A ja właśnie nie rozumiem Baca. Ostatni moment, żeby spełniać swoje ambicje, a on wybiera ławkę.

"Dorobić się" - a co to znaczy? On ani nie jest biedny, ani w Arsenalu mało nie dostanie. A zresztą życie nie kończy się na piłce. Uwaga! Też da się zarabiać!

Skoro Sagna odchodzi z pobudek finansowych...
Nie warto.

Bo przecież po zakończeniu kariery - tyle, emerytura i siedzenie na tyłku. Musi odłożyć...

Zresztą nie można mu dać kontraktu z podstawą 80k + wyrównanie do tych 120 (czy ile on tam chce) w przypadku zdobycia trofeum. No, nie można.

Za podpis też nikt mu nic nie da, bo po co?

Chce iść siedzieć na ławce w City, niż za większe pieniądze grać w Arsenalu - jego wybór.

Przypominam, że za dwa lata euro we Francji. To prawdopodobnie ostatnia impreza na której mógłby zagrać Sagna. A już teraz, u szczytu formy, Bac przegrywa w reprezentacji z Debuchym.

Jego decyzja. Aurier źle się nie zapowiada.

Znowu się źle wyraziłem.

Bo o OX-ie oczwyiście było w tym sezonie.

O Traore o Ozy(on siedział na ławie) grali z MU (8:2).

!

Ja o Milnerze zdania nie mam, bo go nie widzę nigdzie. Ale ja jestem głupi, jak AW mówi o OX-ie który ma 10/10 dryblingów z Bayernem, że to świetny DM/CM.

Nie pamiętam już czy to było przed 1/8 LM czy nie, ale od momentu, kiedy Ozyakup był na ławce, a Traore na LO, nic mnie nie zdziwi.

Może i tak. Widziałem tę czerwoną kartkę, ale na boisku się czasem nie myśli.

Szczęsny parę razy przypajacował (m.in. na Euro), ale ogólnie uważam go za mega inteligentnego gościa.

Oczywiście, Dennisa nie usprawiedliwiam, bo to saneczkarstwo nie jest, ale też przydomek "IceMan" nie wziął się z nikąd.

Piłkarze to na ogół przygłupy (vel. M.Żurawski aka Kioto). Nawet taki Kompany - niby mądry, ale czasem lubi, za przeproszeniem odej**ć.

CarlosV

Ja do TH14 nic nie mam, naprawdę!

Czasami też zawodnik musi mieć nierówno pod kopułą.

Nawet w avatarze mam gościa, który dla gimbów jest znany tylko z "Headbutt".

A, i jeszcze słowo o naszych napastnikach. Podobają mi się słowa:

"Sanogo jeszcze nie doszedł z piłką do etapu, w którym mogłaby mu przeszkadzać bądź pomagać. Ciągle się poznają."

Chociaż za Yayę trzymam kciuki!

@Mid

Nie wiem do czego się odnosisz, pisząc "nie wiesz co piszesz".

Oczywiście ja doceniam DB10, jest jedym z moich ulubionych zawodników którzy stąpali po Highbury. Był wspaniałym napastnikiem, ale wiadomo, że Heniek jest tym królem jako top strzelec ever.

Napisz do czego tak dokładnie pijesz, to się będę mógł ustosunkować. Czy do tego, że bliżej mu było do "10"? A nie było?

Obejrzałem ten filmik.

CarlosV

Ja tam nic do Heńka nie mam, po prostu przedstawiłem punkt widzenia Ceska, jaki jest przedstawiony w książce "Arsenal - jak powstawał nowoczesny sperklub".

Zresztą wyszła (wychodzi?) biografia Heńka, która jest zapowiadana tak:

"Możemy wyciągnąć z nich oblicze Henry’ego zarówno w wersji cukierkowej, jak i jego totalne przeciwieństwo - ciemną stronę mocy Thierry’ego. Nie będziemy zdradzać fabuły, ale w kilku fragmentach czytelnik może poczuć się mocno zaskoczony - nie takiego człowieka widzieliśmy wcześniej, podziwiając jego nieprawdopodobne gole dla Arsenalu"

weszlo.com/news/18744-_Od_pilkarskiego_Hogwartu_po_sam_szczyt_swiata_Thierry_Henry_jakiego_nie_znacie

@ Lays

Właśnie do tego zmierzam. Jest mi niezmiernie cieplutko na serduszku, że Wenger jest szczęśliwy. Wyobrażam sobie ile to dla niego znaczy.

A propos jeszcze napastników. Eduardo był normalny, ale jego wiadomo - połamali. Też jeden z kluczowych sezonów w karierze Wengera.

Zauważcie, że napastników zawsze mieliśmy... niespełna rozumu. Zawsze coś było z nimi nie tak. W sensie takim, że pazurki pokazywali. Od Iana Wrighta, po naszego modelajca.

Właściwie tylko Bergkamp (chociaż on nie latał- ewenement, a po przyjściu Heńka bliżej mu było do "10", niż klasycznego strajkera)

Nawet o TH14, Fabregas mówił, że to wybitny zawodnik, ale zarozumiały i ciężko się z nim współpracowało.