Komentarze użytkownika Czeczenia
Znaleziono 12741 komentarzy użytkownika Czeczenia.
Pokazuję stronę 30 z 319 (komentarze od 1161 do 1200):
Czyli w Burnley gaszą światło.
Powiem więcej, nie tęsknie za Ebeningiem. Nawet teraz w klubie miał spektakularną serię bez zwycięstwa zaraz po finale LE. Potężna strata do top 4 w lidze. Pamiętam jego czasy tutaj, kiedy byle Watford potrafił oddawać po 20 strzałów. Gratulacje za popisy w tegorocznej CL, ale jego zwolnienie z AFC to była jedyna słuszna decyzja.
To absurdalne, że Coquelin gra o 1/2 CL, a Arsenal nie ma ani sensownego grajka na jego pozycji (Partey kontuzjowany), a ostatni mecz Arsenalu w tych rozgrywkach pamięta właśnie Coquelin.
Przede wszystkim Arteta ma problemy z zarządzaniem grupą. To taki jego projekt, że albo pozbywa się zawodników od ręki, albo oni nie chcą kontynuować swojej pracy tutaj. Rozumiem rolę bossa, to że on podejmuje decyzje, on rządzi, ale oczekiwałbym że potrafi wpłynąć na postawę zawodników, potrafi lodjąć z nimi dialog.
Za Artety opuścili klub m.in. Özil, Aubameyang, Torreira czy Guendouzi. Jakby wszyscy rozumiemy, że każdy z tych przypadków jest inny, ciężko być może mówić o winie trenera w tym wypadku. Potem patrzysz jednak dalej i widzisz, że Lacazette nie przedłuży kontraktu, że Nketiah odejdzie, że Xhaka w zasadzie otwarcie mówi o odejściu do Romy.
Martinez poszedł sobie po pierwszym dobrym sezonie kosztem Leno, po czym za chwilę Leno też idzie w odstawkę. Za fajną kasę, kosztem Ramsdale'a - jasne, ale chodzi mi o pewien schemat.
Saliba na wylocie, Chambers puszczony bez żalu. AMN bez zgody na transfer, bez gry, ale puszczony bez żalu w kluczowym momencie sezonu w trakcie PNA.
Hitem jest zachowanie względem Pepe. Wypychasz praktycznie zawodnika, po czym kiedy pali ci się grunt musisz się nim ratować. On już jest stracony dla Arsenalu, a na pewno dla Arsenalu Artety.
Narzekacie, że brakuje nam balansu między doświadczonymi zawodnikami a młodzieżą. To Arteta wymyślił przecież Williana. Ani nie umiał go wkomponować, ani z nim dogadać. Największym osiągnięciem brazylijczyka było to, że sam odszedł z tego cyrku, bez ubiegania się o zaległości finansowe.
Za to świetnie dogaduje się z Pablo Marim. Bez jaj.
I jeszcze raz. Nie chodzi mi o to, że to wszystko jest winą Artety. Chodzi mi o to, że nie zbudował praktycznie nikogo kto miał choć cień wątpliwości w ten projekt.
Efekt jest taki, że naprawdę serio walczymy o czwórkę, a na ławce siedzą ludzie anonimowi z wyglądu, z nazwiska.
O ile lanie od Crystal można było potraktować jako wpadkę, to porażka z Brighton w zasadzie wyrzuca nas z walki o czwórkę. Gramy kiepsko, nie mamy napastnika i wypadło dwóch kluczowych graczy. Patrzę w terminarz i obawiam się, że jeszcze jakieś baty wpadną.
A propos procesu Artety, do żadnej Champions League się nie zbliżamy. Zbliżamy się do momentu, gdzie za chwilę zawodnicy pokroju Saki, zaczną się zastanawiać - co dalej z moją karierą? Biorąc pod uwagę, że nikt w klubie nie myśli w sposób przedsiębiorczy, należy się spodziewać, że nie zarobimy na tych zawodnikach.
Zamiast zmaksymalizować zimą swoje szanse na czwórkę, wybraliśmy rzeźbienie w tym co mamy. Ale dramat to dopiero będzie latem. Zamiast uzupełnić część braków zimą, stawiamy się w sytuacji gdzie trzeba będzie w jednym oknie pozyskać wielu zawodników do grania na już. Jeżeli nię będzie LM, będzie mniej pieniędzy, mniej chętnych zawodników do transferu.
Niestety, najsłabszym elementem drużyny jest Arteta.
Elektyzująca końcówka to za mało. Zero punktów to jest to, na co zasłużyliśmy.
Zła decyzja. Nie wierzę, że tam ktokolwiek coś zauważył. Jeżeli nie możesz ustalić czy ten spalony był, to nie możesz podejmować decyzji uznaniowo.
Inna sprawa, że zawiedli Ode i Partey. Oby to był jednorazowy zjazd, bo to oni ostatnio ciągnęli ten wózek.
Tavares jest młodym zawodnikiem, kto wie, być może nigdy nie na poziom Premier League. Natomiast Lacazette to doświadczony grajek sprowadzony za kupę siana. Nie potrafiłbym rozstrzygnąć kto w tej chwili gra większe dziadostwo.
Cóż, zagraliśmy fatalnie i przegraliśmy zasłużenie. Pochwalę Artetę, że spróbował, zaryzykował w drugiej połowie - nie wyszło. Zawodnicy też mieli swoje szanse, można było wrócić do tego meczu. To truizm, ale zobaczę jak odpowiemy z Brighton.
@Marcinafc93: jednak miał wtedy Arteta moim zdaniem większe pole manewru, a sam mecz wyglądał tak, że długo biliśmy głową w mur. Wtedy udało się go przełamać, a np. z Burnley nie. Dziś nawet nie jesteśmy blisko by Vieira miał choć trochę nerwowy wieczór.
Pytanie czy Arteta w ogóle potrafi odmienić drużynę w trakcie meczu. Moim zdaniem nie. Pozostało liczyć na indywidualny błysk, a na to też się nie zanosi.
Głębia składu, ławka Arsenalu, no litości...
Bardzo się jaram na ten mecz. Do wygrania, ale Crystal to nie ogórki.
Vieira już chyba na stałe wskoczył na trenerską karuzelę. Ciekawe czy jeszcze Henry spróbuje wrócić na ławkę.
Sędziował nam już przy porażce 0:2 z Chelsea, ale wtedy kompromitował się inny Tierney - Kieran.
On już dawno odszedł. Jego obecność w Arsenalu to tylko papierkowa sprawa.
Każdy, absolutnie każdy, tylko nie Glik.
Szwecja jak Arsenal. Var disabled.
A tak w ogóle to fajny, ofensywny skład. Co ja wam powiem, Zlatan dziś kończy karierę w reprezentacji. Będzie ogień.
@Kredens: nie chodzi o lot, a organizację meczu. Stadion musi być odpowiednio wcześniej przygotowany, a nie wiadomo czy byłoby co organizować aż do czwartkowej nocy, czyli końca pierwszego meczu barażowego.
@MarkOvermars: a może, może, nie śledziłem tego. Chociaż myślę, że już po prostu nie chcieli mieszać i zostali przy tym Śląskim.
Młodzieżówka z remisem, a dorośli wieczorem spróbują podbić Śląski. Swoją drogą, czemu mecz w Chorzowie, skoro czerwonym światłem dla meczu w Warszawie miał być zbyt krótki czas między dwoma meczami barażowymi? Przy walkowerze Rosji ten problem znikł.
M A C E D O N I A
Zieliński nie dość, że gra nędznie to jeszcze mi Tierneya kopie.
Tak szczerze to Skorupski miał sporo szczęścia przy tej podwójnej interwencji, bo po prostu odbił piłkę przed siebie, praktycznie pod nogi szkotów.
Oczywiście, wciąż nic nie wyciągał z sieci, ale bez przesady z tym sadzaniem Szczęsnego na ławce.
Tempo całkiem niezłe jak na mecz towarzyski.
Pierwszy raz w tym sezonie mamy "tradycyjny" skład big six. Pierwszy raz od maja 2019.
Wczoraj pełna kontrola. W zasadzie nie było nawet momentu gdzie AV mogłaby uwierzyć w odwrócenie losów meczu. Kolejny mecz za dwa tygodnie i fajnie, że zawodnicy rozjadą się na kadry w dobrych nastrojach.
Dziś mecz może nawet ważniejszy niż z LFC w kontekście walki o top 4. Strach jest, bo nie mam przekonania, że Arteta wyciągnie jakieś wnioski. Liczę na przynajmniej poprawnego Sakę. Liczę, że Stevie G nie wyłączy Odegaarda jak Klopp, a wtedy nawet nieskuteczny Lacazette nie powinien nam przeszkodzić w zdobyciu trzech punktów.
A jeszcze abstrahując od samego meczu. Rozczarował mnie obrazek z trybun, kiedy na początku i na końcu drugiej połowy było tyle wolnych miejsc. W takich meczach musi być ogień przez 90 minut.
@Theo10: ale to ty dzwonisz.
Słowem, słowem się nie odezwałem o sierpniowych meczach, a ty je wyciągasz z szafy. Jako dowód na co? Geniusz Artety?
@FromCradleToGrave: oczywiście, że tak. Nie ma sensu porównywać się do City. Nie oczekuję wyników na poziomie City ani nawet gry.
Chodzi mi tylko o to, że nie można powiedzieć, że nasz trener chociaż spróbował coś zmienić, czymś zaskoczyć. Ja wiem, że za bardzo nie ma czym, ale właśnie trener widzi więcej, to od kogo jak nie od niego wymagać nieoczywistych decyzji?
@FromCradleToGrave: powinien dać sobie szansę na wygranie meczu próbując zaskoczyć przeciwnika.
Podobno kadra jest wystarczająca do gry na jednym froncie. O ile porażkę z Live można kalkulować, to w zasadzie sam Martinelli próbował odmienić losy tego meczu.
@Marzag: idol i wzór Artety potrafi jednak zagrać nawet bez napastnika, to miałem nadzieję, że nas też będzie stać na odrobinę kreatywności.
Obrażaniem mnie możesz sobie plusy zbierać, ale mnie to utwierdza tylko, że nie masz nic ciekawego do powiedzenia.
@Theo10: nasze porażki są pechowe, tylko i wyłącznie.
Podoba mi się usprawiedliwianie wyniku składem i wszystkim, tylko nie tym co się dzieje na boisku. City na widelcu, ale jednak porażka. United na widelcu, ale porażka. Z Liverpoolem w Pucharze Ligi ambitnie, ale porażka.
Skoro jednak stać nas by podjąć walkę, to też oceńmy rezultat tej walki.
Dublet z Wolves jest super, ale pierwsze trzy kolejki się nie liczą. To jest dopiero żałosne. Chociaż tak naprawdę tylko ty o tym wspominasz.
Aha, pole position to Arsenal ma, ale jeżeli nie patrzy się w terminarz. Zostało jeszcze naprawdę sporo trudnych spotkań, a powinieneś to wiedzieć skoro doceniasz zwycięstwa z Leicester czy West Hamem.
@Marzag: chłopie, Arteta robi tę samą zmianę od iluś tam meczów i ku zaskoczeniu wszystkich gówno ta zmiana daje. Piszesz cały czas jakieś bzdury ad personam (żałosne), a dziwnym trafem jedyna dobra zmiana Nketiaha w ostatnim czasie, to kiedy był na boisku z Lacą i goniliśmy wynik z Wolves.
@Marzag: ty się nie pukaj, bo to i tak niczego nie zmieni.
Arteta nie próbuje sobie pomóc. Nie dziwne, że taki Pepe nie odmieni naszej gry skoro jest przyspawany do ławki. Skoro Nketiah się nie nadaje to po co w ogóle wchodzi jeden do jednego za Lacę? To już nie może zagrać tych 15 minut obok niego? Smith Rowe wstanie kiedyś z ławki? Albo zagra u boku Gabiego, gdzie brazylijczyk wszedłby na dziewiątkę - tak chociaż z 15 minut?
Ale do kogo ja to piszę...
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Pewnie nie zaliczą tej bramki jako stracona po rzucie rożnym, chociaż w istocie tak było. Sam strzelec tego gola nigdy by się tam nie znalazł gdyby nie rzut rożny.