Komentarze użytkownika Czeczenia
Znaleziono 12780 komentarzy użytkownika Czeczenia.
Pokazuję stronę 309 z 320 (komentarze od 12321 do 12360):
Skończy jak Randall.
Cóż więcej powiedzieć? Dobry ruch.
Ja tylko poważniejsze zastrzeżenie mam do liczb. Jeżeli chodzi o te nieszczęsne 60mln, to też jest to strzelanie przypadkowych liczb, bo tutaj dokładnych danych też nikt nie zna. Tylko możemy się domyślać i spekulować, opierając się na... plotkach, często ze zwykłych angielskich bulwarówek.
Jeżeli chodzi o odejścia piłkarzy, to akurat w tym sezonie będzie to wzmocnienie dla AFC. Wiadomo o jakich piłkarzach się tutaj mówi. Natomiast jeżeli chodzi o Juventus, i tą degradację, to warto pamiętać kto został, ale warto również przypomnieć tych którzy odeszli. O ile odeszli "najemnicy" typu Cannavaro czy wspomniany Vieira, to już Zambrotta zadał prawdziwy cios "Starej Damie". A propos Trezegueta - nie opłaciło mu się zostać w tym Juve. Tyle lat pięknej kariery w Turynie, a pozbyli się go jak śmiecia... nieładnie, nieładnie.
Transfery - drażliwy temat dla kibica Arsenalu. Zacznę może od tego co mamy. Twierdzę że po nowym roku, prawdopodobnie gdzieś bliżej marca, Samir i Francesc będą leczyć swoje urazy, i to bynajmniej nie w Barcelonie cz Manchesterze, a nadal w Londynie. Jeżeli natomiast chodzi o nazwiska typu Gervinho czy Samba, to owszem, nie powalają na kolana, ale warto się zastanowić czy któryś piłkarz przed przejściem do Arsenalu (może prócz Arszawina, Rosickiego, Chamakha i ew. Nasriego), miał "wyrobione nazwisko"? Nawet Heniek przychodząc na Highbury, nie był graczem topowym, nawet mimo zdobycia mistrzostwa świata. Nie sprawdził się natomiast inny zawodnik z tamtego okresu, niewątpliwa gwiazda, czyli Davor Suker. Także na tym polu, jestem o Arsenal spokojny, bo z tymi nazwiskami bywa różnie.
Jeśli chodzi o piłkarzy odchodzących, to oczywiście, pewnych Wenger mógł zatrzymać, pewnych nie, jeszcze innych nie chciał, a jeszcze inni polecieli na pieniądze i obietnice pucharowe, mimo że w Arsenalu mieli status zawodników niezastąpionych, i nie gorsze perspektywy. Owszem, można pluć sobie w brodę że "wtedy" nie zatrzymano piłkarzy jak Ljundberg czy Vieira, i przez to być może Arsenal stracił szanse na kilka trofeów. Jednak już czasu nie cofniemy, i musimy patrzeć w teraźniejszość, a na dziś dzień i Vieira i Ljundberg i nawet Henry są absolutnie zbędni tej drużynie. W myśl zasady - "żaden zawodnik, nie jest ważniejszy od klubu".
"Według News of the World" - tutaj powinienem skończyć czytać. Jednak warto pomyśleć nad takimi newsami, bo często to jest stek bzdur. Takie plotki tylko nakręcają frustracje wśród kibiców. Czy ktoś tu naprawdę myśli że Arsenal przeznaczy cały hajs z nieruchomości na transfery?
A ja nie. Owszem, trzeba realnych wzmocnień na tu i teraz, ale nie widzę przeszkód by również kontynuować obecną politykę transferową, sprowadzając młodzież.
Prawdziwi fani porozumiewają się telepatycznie.
Oto kolejna porcja najświeższych plotek i potwierdzonych informacji z europejskiego rynku transferowego. Oczywiście tych niezwiązanych z Arsenalem.
Walia? Dobry pomysł! Ale nie Cardiff, tylko Swansea - to dobry kierunek.
Gdyby nie ta potworna kontuzja, byłbym za nim, jako zmiennik dla Songa. Jednak w takim wypadku wydaje mi się że nie ma co szaleć.
Dołączy do Arsenalu na przełomie marca i kwietnia. Dokładnie w momencie gdzie z Arsenalu zrobi się szpital z 28976719671 kontuzjowanymi zawodnikami.
Wczoraj pisałem że Malaga szykuje ekipę na walkę o LE. Owszem wzmocnienia są imponujące, ale na walkę o LM wydaje się być zbyt słabe. Nie czarujmy się, to co Malaga kupuje, to drugi, a nawet trzeci sort, jeżeli chodzi o piłkarską Europę. Mimo wszystko cieszy mnie to że się wzmacniają za dwa, może trzy sezony myślę włączą się do walki o pudło, jak City w Anglii. I tego im życzę, bo ta liga hiszpańska jest potwornie nudna, co oddają słowa jednego z internautów po finale LM: "Barcelona cały rok trenowała, Manchester cały rok grał mecze".
Życzę Maladze żeby skutecznie rywalizowała z Realem i Barceloną, przynajmniej na polu finansowym, bo to już pierwszy krok do osiągnięcia sukcesu.
Bez żalu się z nimi żegnam.
Jeżeli Denilson pragnie opuścić Arsenal, w pogoni za trofeami, to Ukraina jest dla niego dobrym miejscem. Nie czarujmy się, ale Denilson nie znajdzie miejsca w składzie żadnej drużny aspirującej do walki o najwyższe cele, z najlepszych europejskich lig, tj. Anglia/Hiszpania/Niemcy/Włochy, czy nawet Francja lub Portugalia. Jeżeli chce o coś walczyć w kraju i w europie, to tylko na wschodzie - Ukraina, Rosja lub Turcja.
Malaga się zbroi. Myślę że szykują tam pakę, która może się włączyć do walki o LE.
Natomiast jeżeli transfery Galaty się potwierdzą, to już praktycznie wiadomo kto rządzi w Turcji. No, ale skoro mają nowoczesny stadion, to i ekipę szykują, to zrozumiałe. Liczę że zbudują tam ekipę przynajmniej tak silną jak ta z Doniecka.
Z tych zawodników spokojnie można by stworzyć zespół który wygrałby naszą ekstraklasę, i powalczył w kwalifikacjach LM lub LE. Sądzę nawet że w nieco słabszej lidze niż angielska, spokojnie mogliby walczyć o środek tabeli.
To jest tylko gadanie. Nie ma żadnych gwarancji że jego pobyt w klubie by coś zmienił. Nie znaczy też że źle wykonywał swoją robotę. Teraz po prostu trzeba się wziąć w garść i iść swoją ścieżką.
Prawda jest taka, że gdyby Wenger został zwolniony, to większość klubów europejskiej czołówki, przywitałaby go z otwartymi ramionami. Natomiast jeżeli chodzi o Adamsa, to widziałbym go jako asystenta po odejściu Pata. Wenger też ma już swoje lata, i prędzej czy później Adams mógłby przejąć po nim schedę. Jako "numer 2" z pewnością nabrałby doświadczenia, i po odejściu Bossa, kontynuował by Wengerowską myśl szkoleniową, lub nawet ją rozwinął. I niech tutaj za przykład służy Andre Villas Boas, który pod skrzydłami Mourinho, nabrał doświadczenia, a teraz jest jednym z bardziej cenionych szkoleniowców w Europie, a w zimie nie było jeszcze o nim nawet słowa na Polskiej wikipedii : ).
Plotki, plotki, plotki. Trzeba czekać na oficjalne informacje.
Jeszcze kilka lat temu takie kwoty przyprawiał o zawrót głowy. Dzisiaj rzuca się tymi milionami na prawo i lewo, dewaluując moim zdaniem pojęcie piłkarza. Dobrego piłkarza. Tylko Polacy wciąż kosztują tyle ile kosztowali kiedyś : ).
Takie publiczne użalanie się, zawsze wzbudza we mnie żałość. Taką drogą nie da się niczego zmienić na lepsze. Tym bardziej że Pan Usmanov to człowiek, który może "coś więcej" niż tylko gadać.
Jeżeli tak uważają w klubie, to niech odejdzie. Ważne by nie do rywali.
Wiedziałem o tym już w czwartek, więc nie zaskoczył mnie ten news.
Na temat podwyżki dla Nasriego wypowiadać się nie będę. Wystarczająco "ekspertów" jest na forum.
Z ostatnich wypowiedzi wnioskuję, że atmosfera w klubie jest nerwowa, a to nie napawa optymizmem.
Szczerze mówiąc Cahill nie jest wart tych pieniędzy. No, ale zobaczymy jak się rozwinie sytuacja.
"Na papierze" Arsenal od kilku sezonów nie był faworytem. Owszem, nic nie wygrał, ale przypominam sobie co wieszczono temu klubowi po odejściu np. Heńka, czy ostatnio Toure i Adebayora.
Nie będzie tak źle w nadchodzącym sezonie, więcej wiary i optymizmu.
Dla mnie to jest tylko plotka. Taki news, który potwierdza stereotyp Wengera-skąpca. Owszem, Boss, nie jest rozrzutny. Ale takie "artykuły", pogłębiają tylko frustracje wśród fanów, a co za tym idzie wywierają jakąś tam presję na działaczach, i samym Wengerze. Czy to dobrze czy nie, to nie mnie oceniać. Ale skoro Nasriego "wycenia się" na 8 mln, a Gervinho na 13,5, to chyba coś tutaj jest nie tak, i bynajmniej nie mam na myśli klubu i osoby Wengera.
Byłbym zadowolony z takiego obrotu spraw. W Arsenalu najlepiej sprawdza się mieszanka Francuzko-Angielska, więc czemu nie.
Mnie szczerze mówiąc nie podnieca takie ciągłe spekulowanie na jego temat. Jak przejdzie do Arsenalu, to będę się cieszył. Jak nie, to nie będzie mi przykro. Piłkarz, owszem, świetny. Ale żaden transfer NIE GWARANTUJE sukcesów. To tylko część pewnej układanki, jaką jest klub piłkarski.
Co nie znaczy też że nie jestem entuzjastą jego talentu. Po prostu czekam na oficjalne info, a najlepiej prezentację zawodnika, w koszulce Arsenalu.
Czas, panowie, czas. To że ktoś tam kupił kogoś o niczym nie świadczy. Okienko jest długie, a zawodników na świecie nie brakuje. Krytykę zalecałbym dopiero po zakończeniu okna transferowego, bo póki co, to jesteśmy karmieni głównie plotkami. A ile plotka ma wspólnego z rzeczywistością, to chyba każdy wie.
Nie rozumiem krytyki. Zawodnik, jak zawodnik. Nawet jeżeli nie przebije się w tym sezonie (najprawdopodobniej) do pierwszego składu, to daje duże nadzieje, że w przyszłości będziemy mieli z niego pociechę. Takich zawodników też trzeba sprowadzać, i dobrze że boss preferuje taką politykę a nie inną. Ja wierzę że na "nazwiska" przyjdzie jeszcze czas.
Nie wierzę w tego newsa.
A to przypadkiem Hartson nie miał jakichś problemów zdrowotnych? Czyżby już się wyleczył? W każdym bądź razie - życzę zdrowia John!
Piłkarze z WKS dotychczas sprawdzali się w Arsenalu. To dobrze rokuje.
Cena jest podyktowana wygasającym kontraktem. Albo piątka, albo bye bye za friko. Clichy to dobry zawodnik, pytanie cz wystarczająco dobry na taki klub jak Arsenal? Po ostatnim sezonie śmiem twierdzić że nie.
Niech ten Jenkinson się nam rozwija i niech wywalczy sobie miejsce w składzie. W Arsenalu brakuje anglików utożsamiających się naszym klubem.
Ja osobiście cenię bardziej Batleya niż Miguela, no ale zobaczymy co pokażą w nadchodzącym sezonie.
W Polsce takie jaja z Ceskiem by nie przeszły. "Masz kontrakt? Zostajesz! Nie podoba się? Do klubu kokosa, albo do młodej ekstraklasy!".
Może na jakąś zapchajdziurę by się nadał, bo to przeciętniak straszny.
I jeszcze jedno. Tak jak kocham francuską piłkę, tak śmieszą mnie zawodnicy Francji. Czy istnieje jakiś zawodnik francuski który nie ma skłonności do kłótni? :)
Polacy są może pośmiewiskiem pod względem sportowym, ale to Francuzi biją nas na głowę, pod względami że tak powiem, "skandali obyczajowo-sportowych" :).
Śmieszy mnie zawsze jak fani wypisują bzdury, rzucając jakimiś kwotami z kosmosu. To transfery za 40 mln, to jakieś podwyżki, hehe. Życie to nie FM. U nas w Polsce jest taki jeden który bawi się w FM-a na żywo. Mowa rzecz jasna o Józefie W. Ten to nie oszczędza. Kupuje, daje podwyżki. A jak "genialnie" na tym wychodzi? :)
Ale rozumiem takich "fanów"(panów), bo wiem że łatwo jest się wymądrzać siedząc w fotelu przed komputerem. Ja wszak też jestem w takiej pozycji :).
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Viktor Gyökeres – brakujące ogniwo w mistrzowskiej układance Arsenalu?
- 29.07.2025 19 komentarzy
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jeżeli kogoś to interesuje, to łapcie filmik z tego wydarzenia: youtube.com/watch?v=TL3gwsbmvok