Komentarze użytkownika Czeczenia
Znaleziono 12645 komentarzy użytkownika Czeczenia.
Pokazuję stronę 35 z 317 (komentarze od 1361 do 1400):
W zasadzie zero małej gry, zero wyjścia na pozycję, zero gry kombinacyjnej. Absolutnie każdy z zawodników godzinami holuje i poprawia piłkę. Wszystko jest powolne, statyczne. I tak jest co mecz. Od czasu do czasu uda się komuś urwać na zasadzie "idź i próbuj" i to wszystko.
Vieiry trochę żal, ale tylko trochę.
Całkiem zabawne jednak jest to, że musieliśmy rzucić wszystko co mamy, galowy skład i wszystkie armaty z ławki, a i tak wystarczyło to tylko na wyszarpany remis. W pewnym sensie powtórka z Brighton.
Tak zjechaliśmy z oczekiwać, że jaram się na ten mecz z Crystal. No i Vieira też elektryzuje.
W zasadzie nie ma o czym dyskutować. Stawianie dziś AFC w jednym rzędzie z Chelsea, to obraza dla tych drugich. Że ta drużyna pozbawiona jest ambicji, to czytam z 10 lat.
W jaki sposób Chelsea przetrwało ten napór? Nawet Wołoszański nie rozwikła tej zagadki.
Henry cierpi na podobną przypadłość co Boniek. Jako wybitny piłkarz nie potrafi zrozumieć, że jednak większość zawodników nigdy nie będzie na takim poziomie przez nawet jeden dzień swojego życia.
Mecz z Brighton był kiepski, Arsenal nie jest na tym poziomie którego oczekują kibice, ale powrót na mistrzowski szlak musi potrwać. Na pewno pozytywem jest przewietrzenie szatni i odmłodzenie składu.
Zjechał z kasy, zjechał sportowo. O co chodzi? Jeden z dziwniejszych ruchów w ostatnich latach.
Przyznam, zabawne to święte oburzenie. Kto jak kto, ale w Polsce mamy niezłą tradycję w robieniu bydła. Chociaż tak naprawdę tyczy się to całej Europy. Szczególnie jaskrawym przykładem są anglicy. Oczywiście przykładem hipokryzji i buractwa.
Ej, to ktoś tu o piłce? Wszedłem w przerwie by poczytać o albańskich uchodźcach. Takie rozczarowanie...
Prócz tego, że wróciliśmy z 0:2, to w tabeli byliśmy wtedy 10 punktów za KFC. Wtedy zaczęła się nasza pogoń. Ostatecznie wyprzedzenie ich miało kluczowe znaczenie, bo dzięki temu zakwalifikowaliśmy się do LM. Tottenham musiał obejść się smakiem mimo czwartego miejsca, bo Chelsea triumfowała w LM. Ten mecz i w następstwie końcówka sezonu były spektakularne.
O wiele bardziej siedzą mi transmisje gal z USA niż z Europy. Źle mi się oglądało Usyk vs Joshua z bliskiego kadru i z kamerą w ciągłym ruchu.
O walce dzisiejszej tylko jedno słowo: wow! Wszyscy to przecież widzieliście.
Ciekawostka: menadżer sierpnia przegrał wszystkie mecze we wrześniu.
Zasłużone, więc gratulacje. Natomiast problemem Artety i kibiców Arsenalu jest to, że sezon trwa nie miesiąc, a dziesięć.
@Slaviola: jest wprost przeciwnie. Czołówka jest zabetonowana i to widać było nawet w wakacje, gdzie grubasy się bawiły wydając bez opamiętania, a nawet drużyny aspirujące mogły się tylko przyglądać tym ruchom.
Ostatecznie dystans 38 kolejek jest na tyle długi by wykluczyć maksymalnie przypadkowe rozstrzygnięcia. Na tyle też krótki by mocne kluby w tak stabilnej finansowo lidze, mogły się posypać.
Ty podajesz przykład efektów krótkotrwałych. W jednym meczu zawsze może wydarzyć się rzecz niewytłumaczalna.
Top4 kompletnie nie do ruszenia, chyba że któryś zespół kompletnie się zawali. United jedynie przejawia takie symptomy, ale oni też w końcu zatrudnią trenera.
Działo się na Anfield w drugiej połowie. Trzeba było przemyśleć każde mrugnięcie, żeby tylko czegoś nie przegapić.
@Qarol: tak to wyglądało szczególnie w poprzednim sezonie. Murarka, masa strzałów i fura farta. Ale wczoraj? Przecież z tych 20 strzałów to z 15 miałoby problem by trafić w stadion, a co dopiero w bramkę. Strzałów mnóstwo z nieprzygotowanych pozycji, bo Arsenal właśnie dobrze bronił.
Nie mogę zrozumieć jak to możliwe, że są osoby które bagatelizują mecz, jednocześnie celebrując punkt jako coś cennego. Tak jakby Arsenal o coś walczył w tabeli, dajcie spokój. Nawet Arteta powtarza w kółko by zawierzyć procesowi. Wydaje mi się, że na boisku mamy właśnie oczekiwać efektów pracy trenera. No, ale akurat tu faktycznie nie ma o czym gadać.
Było za mokro? Ej, a pamiętacie jak dwie kolejki temu było za sucho?
Zwalanie niemocy strzeleckiej na nieskuteczność napastników jest spłycaniem problemu. W fazie ataku nasze problemy zaczynają się już na naszej połowie. Wciąż poruszamy się zbyt statycznie, stąd nasze problemy w budowaniu akcji. Pomocnicy maksymalnie długo holują piłkę, by ostatecznie posłać ją do boku.
Kuriozalne było krótkie rozegranie rożnego przez Sakę i Pepe. Finalnie zderzyli się ze sobą w okolicach narożnika pola karnego.
Aubameyanga trzeba rozliczać z bramek, ale też warto wziąć pod uwagę, że naprawdę te sytuacje to mecze dwie na mecz. Zresztą w tej drużynie to dość trudno znaleźć grajka z dobrym uderzeniem.
To, że Arsenal zremisował, nie jest szczególnie zaskakujące. Naprawdę dobrze wygląda Brighton na tym etapie sezonu, nie ma co nawet porównywać do Spurs.
Martwi tylko, że Arsenal wystawił właściwie galowy skład, a w sumie nie udało się zagrozić ani razu bramkarzowi Brighton.
Fatalna pierwsza połowa. Arsenal prosi się o gonga.
@Ups147: a ja się cieszę, że uniknęliśmy tych gównoczwartków, szczególnie jesienią. Jak sobie pomyślę, że za chwilę miałbym obejrzeć mecz z Rapidem Wiedeń, to aż mnie skręca.
Nawet jeżeli ten doping jest monotonny, to przynajmniej jest. W Premier League to nie jest takie oczywiste, chociaż kluby mają mnóstwo tych przyśpiewek.
Emery, osąd bohatera. Zbyt szybko zwolniony czy rzucony na zbyt głęboką wodę?
Dostaniemy odpowiedź jak wygląda zespół bez Xhaki.
Czy w następnym sezonie będziesz komentował mecze EPL w Viaplay?
@Pitu88: spójrz jaką dostał piłkę od bramkarza. To był fart, że sędzia tego nie widział, ale jeżeli gość ma doświadczenie na boisku, to w tej sytuacji było to widać w 100%
@pLYTEK: to miło, że czytasz moje komentarze. Niestety, nie mogę powiedzieć, że ze zrozumieniem.
Szukam dziury? Przecież w pierwszym akapicie nawet bronię Xhakę.
Owszem, Arsenal zmiażdżył Tottenham, ale też w drugiej połowie prosił się o kłopoty. Dla ciebie to marudzenie, a ja mam to gdzieś co tam sobie myślisz. Zwycięstwo mnie cieszy, jestem zadowolony, ale też są rzeczy do poprawy i to normalne, tylko komu ja to tłumaczę?
Mogę brnąć, że Arsenal stracił kontrolę w drugiej połowie, ale ugryzę to z innej strony byś dał mi spokój. Mianowicie chętnie pomylę się jeszcze milion razy za każde kolejne trzy punkty. Bez problemu.
Xhaka zrobił nam drugą bramkę. Fakt, faulował Hojbjerga, ale zrobił to na tyle sprytnie i umiejętnie, że napędził naszą akcję. Niestety, Ramsdale posadził go na konia bezmyślnym zagraniem, ale cudem udało się z tego wybrnąć.
Odegaard jest bezużyteczny w defensywie a i tak skończył mecz z żółtą kartką. Człapanie i truchcik przy strzale Sona w pierwszej połowie. Przy strzale Lucasa nawet nie udawał, że próbuje przeszkadzać, a był najbliżej. O mało nie kosztowało nas to bramki.
Ale co was tak dziwi? Oni dostali teraz w ryj dwa razy po 3:0 w tym od Crystal Palace. Męczenie buły z Rennes i turbo fartowne zwycięstwo z Wolves. Obie drużyny grają piach, ale jedna dziś zagra u siebie. I tyle.
Gdyby dziś Xhaka wyleciał z boiska, to mam nadzieję, że jutro Arteta uda się do pośredniaka.
Nastał dzień dzisiejszy.
Co do jutra, to oczywiście czekam. Te mecze zaznaczam na czerwono w kalendarzu jeszcze od czasów gdy Tottenham gówno znaczył.
Ale jutro to zapowiada się paździerz konkretny. Oba zespoły tak grają, że lepiej wybrać się na leczenie kanałowe niż na stadion. Oczywiście zwycięstwo to priorytet i jest jak najbardziej do zgarnięcia pełna pula. Towarzyszy mi jednak poczucie bezradności. Wiem, że nawet zwycięstwo nie będzie żadnym impulsem, a za tydzień wyjdziemy na Brighton i znów spróbujemy uśpić kibiców. Może będzie z tego sześć punktów, może zero, ale w zasadzie na pewno Arsenal nie będzie miał kontroli nad wydarzeniami na boisku.
Czyli z jednej strony jutro tylko zwycięstwo. Z drugiej, Jezu kiedy w końcu zwolnią tego Artetę?
Pamiętam jak Szczęsny był wypożyczony do Brentford kilka lig niżej. Dziś Brentford leje Arsenal i zabiera punkty Liverpoolowi. Nie wierzę, że Arsenal strzeli trzy bramki LFC, nawet licząc bramki łącznie w obu meczach.
Mówiąc szczerze, jestem zaskoczony ile razy przeczytałem w necie "wyłącz tv". Ja to chyba żyję w jakiejś bańce, bo myślałem że to gówno dawno zdechło wśród osób do 30 roku życia.
Skoro wielu z nich było tak zdesperowanych by oglądać mecz na twitterze, to tak, są wyjątkowi.
Ale weź barista nie mydl oczu, Arteta out!
In Arsene we trust.
Chciałbym chociaż ze dwie osoby zobaczyć które tu chciały NES. Połowa Kanonierów, taak...
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 21 | 15 | 5 | 1 | 50 |
2. Arsenal | 22 | 12 | 8 | 2 | 44 |
3. Nottingham Forest | 22 | 13 | 5 | 4 | 44 |
4. Chelsea | 22 | 11 | 7 | 4 | 40 |
5. Manchester City | 22 | 11 | 5 | 6 | 38 |
6. Newcastle | 22 | 11 | 5 | 6 | 38 |
7. Bournemouth | 22 | 10 | 7 | 5 | 37 |
8. Aston Villa | 22 | 10 | 6 | 6 | 36 |
9. Brighton | 22 | 8 | 10 | 4 | 34 |
10. Fulham | 22 | 8 | 9 | 5 | 33 |
11. Brentford | 22 | 8 | 4 | 10 | 28 |
12. Crystal Palace | 22 | 6 | 9 | 7 | 27 |
13. Manchester United | 22 | 7 | 5 | 10 | 26 |
14. West Ham | 22 | 7 | 5 | 10 | 26 |
15. Tottenham | 22 | 7 | 3 | 12 | 24 |
16. Everton | 21 | 4 | 8 | 9 | 20 |
17. Wolves | 22 | 4 | 4 | 14 | 16 |
18. Ipswich | 22 | 3 | 7 | 12 | 16 |
19. Leicester | 22 | 3 | 5 | 14 | 14 |
20. Southampton | 22 | 1 | 3 | 18 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 16 | 1 |
C. Palmer | 13 | 6 |
A. Isak | 13 | 4 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
C. Wood | 12 | 1 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
Y. Wissa | 10 | 2 |
N. Jackson | 9 | 3 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Pełka to topka komentatorów w PL.