Komentarze użytkownika Czeczenia

Szkoda Southampton, ale sami sobie są winni. Nieskuteczność zemściła się brutalnie.

@thide: sypie się ten Arsenal na potęgę.

Widać rękę Mourinho. Wspaniale ogląda się Tottenham. Tym bardziej, że go nie oglądam.

Niewdzięczna robota - nie powiedział nigdy żaden topowy trener, widząc przelew na swoim koncie.

Może i zwalniają często, ale karuzela kręci się cały czas. Raz tam wskoczyłeś, możesz się kręcić wiele, wiele lat.

Błąd w tekście. Nie Pellegrini a Pochettino.

Oby. Może nawet do Albanii.

O Jose, jaka okrutna beka z tych co chcieli to tego gościa.

@SoulStorm: bez sensu jak jego zwolnienie.

Jak Wenger, niezwyciężony.

W sensie, że niczego nie zwyciężył - w przeciwieństwie do Wengera.

@Alonso: plus sam Poch pękł po finale LM. Chyba, że to była "gra" na odejście np. do Realu. Chyba większość uważa, że MP kręcił wyniki ponad stan, więc miał prawo domagać się wzmocnień. Levy to widzi inaczej.

Mimo wszystko dla mnie to szok, że z trójki Arsenal, United, KFC, to ci ostatni jako pierwsi nie wytrzymali ciśnienia.

Zaraz Arsenal wróci do gry, to będzie dopiero powód do marudzenia.

Morawiecki: Emery out.

Będzie trenował Sagnę. Może nauczy go dośrodkowywać na stare lata.

Boss jest tylko jeden.

Takie czasy, że Arsenal da się oglądać tylko na youtube.

Pussy miał najlepsze uderzenie z woleja w historii tej ligi.

Cyrk.

Może to i dobrze, że Emery jest trenerem. Swoim partactwem pozwoli jednak docenić bardziej Wengera, którego pod koniec kadencji każdy miał już dosyć. W lecie przyjdzie ktoś normalny i wracamy do gry.

Dziwi mnie, żw w hierarchii kapitanów (yyy... w czym?), nie znalazło się miejsce dla Sokratisa. Twardy gość, podstawowy gracz. Potrafi uspokoić kolegów na placu. Zadziorny, ale nie tak impulsywny jak Xhaka.

Oczekiwanie, że Emery poleci już teraz jest naiwne. Za chwilę grudzień, można równie dobrze oczekiwać św. Mikołaja w kominie.

Martinelli vs Aguero 75:173

Czyli liczba minut w lidze vs liczba bramek w lidze.

Nie do końca rozumiem czego Emery się boi, skoro potrafi postawić na Sakę czy Nelsona.

Krytykują Emerego, a tu cyk, w tabeli odrobiona brameczka do City. Improve.

Nie dziwi mnie to ani trochę.

Ale jak odstawiał pajacerkę w meczu Szwajcarii z Serbią to miał gdzieś czy ktoś czuje się dotknięty. Farbowany lis, błazen i kiepski piłkarz. Wstyd, że to coś reprezentowało ten klub.

Ciekawe jak rozkładały się głosy póki nie wyszło, że Sanllehi nie rozmawiał z Mourinho. Wydaje mi się, że była lekka przewaga w drugą stronę.

Skoro Wright tak mówi, który jest blisko klubu, to zaufanie do UE legło w gruzach. Czas odliczać ebeningi do zwolnienia.

Po przerwie łatwy terminarz aż do Mikołaja. Jeżeli przetrwa ten okres, to do lutego praktycznie każdy mecz o życie, bo rozkład jazdy kozacki. Albo mecze z top4, albo wyjazdy do średniaków z aspiracjami. Lub jak kto woli, do rywali AFC o top6.

Francuzi beznadziejnie.

Dobry skład, kontry będą wchodziły jak w masło. Dwiema, może ttzema dziś Arsenal do przodu. Ozil dwie asysty.

Sheffield to poukładana ekipa. Wie jak to się robi z klubami z Londynu. Póki co 8/12 punktów.

Mam nadzieję, że Emery przejdzie przez ten proces. Proces zwolnienia.

Będzie w ryj, Emery zostanie i czas na przerwę reprezentacyjną. Gorzej być nie może i to nas czeka.

Wymieniając zasługi UE dla Arsenalu, często wspomina się o stawianiu na młodych. No to który z tych młodych powinien grać w meczach Premier League? Nie widzę zawodnika który szturmem wdziera się do zespołu chociaż w połowie jak Guendouzi. Saka, Willock, Nelson i Martinelli. Albo w najlepszym wypadku grają w kratkę, albo ich jeszcze l8ga nie zweryfikowała - vide Martinelli.

To miłe, że Arsenal zamierza zagrać w dwóch pozostałych spotkaniach.

I cyk Xhaka do Bayernu!

Odebranie opaski Xhace to było jedyne rozsądne wyjście. Natomiast mnie ciekawi czy sam zainteresowany nie chciał już jej nosić. Fajnie byłoby się go pozbyć w lecie, bo moim zdaniem jesteśmy świadkami początku jego końca w tym klubie.

Arsenal dobrze realizowałby założenia taktyczne z rywalem typu Ajax. Zważyszy, że piłka parzy, nie byłoby problemu z jej rozgrywaniem.

Nic nie wynika z tego tekstu. Zresztą Ozil zagrał w dwóch ostatnich meczach, w tym pierwszy raz przez 90 minut. O tydzień za późno ktoś się obudził.

Piłkarze nie są od decydowania kogo wolą słuchać, a z kim nie chcą pracować. Tym bardziej młodzi.