Komentarze użytkownika Czeczenia
Znaleziono 12724 komentarzy użytkownika Czeczenia.
Pokazuję stronę 66 z 319 (komentarze od 2601 do 2640):
Dziś asysta. Pepe odpowiedział na krytykę. Ładnie nam się spłaca Iworyjczyk.
Jedyną przesłanką, że może to wyglądać lepiej, jest powrót rekonwalescentów. Trzy punkty szanujemy, ale oczekujemy więcej w kolejnych meczach.
Jedziemy do Sheffield, później u siebie Palace, Wolves i wyjazd do Leicester. Rywale wymagający, ale spokojnie w zasięgu 10-12 punktów. No i zobaczymy na co nas stać kiedy wszyscy zdrowi.
bilans Arsenalu w tym sezonie:
13 bramek strzelonych, 11 bramek straconych
Aston Villa: 13 strzelonych, 12 straconych
No, ale jesteśmy prawie na poziomie City, bo dzieli nas tylko punkt. Bez sensu wybiórczo patrzeć na statystyki.
Najlepszy w tym meczu był ostatni gwizdek. Odpowiednio użyty na emirates, pozwolił zobaczyć drugą bramkę dla Wolves.
Emery wystawi brazylijczyka, ale nie tego co trzeba. W sumie konsekwentnie. On sam przecież jest tu hiszpanem, ale nie tym który tu powinien być.
Idealnym scenariuszem byłoby wystawienie Martinelliego, którego zmieniłby Pepe w drugiej połowie. Iworyjczyk tylko ustala wynik spotkania i każdy zadowolony.
@Matelko: pamiętać nie musisz, ale 9 bramek w trzech finałach robi wrażenie. Czyli chyba coś tam graliśmy. Trofea są tego następstwem.
@gabilondo: zważywszy, że kwestia mistrzostwa dla Arsenalu nie była nawet blisko, to faktycznie, "trafne" porównanie.
@Matelko: to spójrz na Tottenham. Nie włożyli do gabloty nic, ale zaliczyli najlepszy okres od 50 lat. Taki jest sport. Być może to ich sufit. Natomiast w ostatnich sezonach grali lepiej od nas, co w sumie wyzwaniem nie było.
Arsenal też nie wygrał nic znaczącego po przenosinach na emirates. Być może taki był ich szczyt. Ale też być może gdyby nie efektowny styl, to ta drużyna nie łapałaby się nawet do czwórki. Kwestia perspektywy.
Skoro dziś nie ma sensu porównywać się do czołówki, to tym bardziej czemu nie oczekiwać stylu? Dla mnie to dość logiczne, że drużyna częściej traci punkty po gównianych meczach niż je zdobywa.
Rozumiem dylemat przed finałem rozgrywek - trofeum ponad wszystko. Ale nie na początku października.
@gabilondo: odwróć to. Ile zespołów w lidze gra realnie o trofeum, o ligę mistrzów? A reszta? Każdy ma cele sportowe które chce zrealizować w sezonie, ale nie ma tak w tym sporcie, że grasz dobrą piłkę a przegryeasz wszystko jak leci. Ostatecznie to branża rozrywkowa, kibice po coś pojawiają się na stadionach. Bramkę Wilshere'a z Norwich czy skorpion Girouda fani będą pamiętać na naście lat. Które miejsce miał w tabeli Arsenal nikogo dziś nie obchodzi.
@Matelko: spoko, wybieraj sobie co chcesz.
Ale po co? Skąd to przekonanie, że to się wyklucza? Dobrze, że w Manchesterze i Liverpoolu nie kazali nikomu wybierać między stylem a punktami.
@anolis: okej, jeżeli 1:0 po nudnym meczu na ruskim streamie robi komuś popołudnie to spoko. Mi nie. Natomiast nie widzę tych czołowych drużyn które grają radosny futbol i walczą o utrzymanie. I w drugą stronę. City i LFC grają najlepszą piłkę na kontynencie, w tabeli nikt nawet nie aspiruje do walki z nimi. To naturalne.
@Matelko: zawsze mnie bawi dylemat - trofea czy piękna gra. Jakby to wzajemnie się wykluczało. Mało tego, piłka jest na tyle fajna, że wcale nie musisz być dominującą stroną na boisku by grać efektownie. Ostatecznie to jest tylko rozrywka. Dla kogoś najfajniejszym elementem zabawy mogą być punkty w tabeli, ale ja tego nie kupuję. Dla mnie punkty są następstwem jakości na boisku, ale też chcę dobrze bawić się przez 90 minut.
Za kilka godzin będzie mnóstwo zapytań o link do meczu. Każdy z nas obejrzy ten mecz na mniej lub bardziej gównianym streamie. Zaskakuje mnie, że znajdują się niedobitki którzy krzyczą "styl się nie liczy, punkty najważniejsze". Gratuluję rozrywki i super zabawy.
Dziś święto polskiego kibica.
Rano siatkówka, po południu skoki, a wieczorem żużel.
Nie uważam, że Chambers się nadaje na prawą obronę. Natomiast jako zastęstwo Bellerina? Okej. Teraz jest w sztosie, wszystko mu wychodzi, ale moim zdaniem brakuje mu dynamiki na topowy poziom. Dla mnie to stoper który może rozwiązać nasze pewne problemy w tym sezonie.
Za to znamy już pozycję Maitlanda-Nilesa. To pozycja siedząca. W Evertonie.
Spory hajp na Martinelliego tutaj jak na to, że z nim w składzie nie graliśmy z nikim poważnym. Nawet rozumiem, bo Pepe nie pokazał dosłownie nic do tej pory, ale Emery ma swoich pupilków. Nie wiem czy Pepe do nich należy, ale parę razy dał powód do zmiany w trakcie meczu, a gra w lidze praktycznie od dechy do dechy.
Patrzę w terminarz kiedy gramy z Evertonem, bo może podobnie jak z Watfordem - nowa miotła na mecz z AFC.
A to dopiero w grudniu. Nie ma szans, że zostanie. Chyba, że właściciel EVE jest fanem Liverpoolu.
Ciekawe czy Marco Silva zostanie zwolniony.
D.Luiz strzela kanarkom, a jutro z Bou pewnie znów zagra kupę. Ehh...
Tottenham problemy ma już od dawna, liga mistrzów to przypudrowała. Oni zrobili naprawdę wiele by wypaść z czwórki w zeszłym sezonie, ale nie mieli z kim. Ani Arsenal, ani United nie byli tym zainteresowani. Nie nasz problem.
Natomiast my straciliśmy z nimi punkty. Patrząc na popisy z United, to naprawdę przykre, że nie potrafimy zrobić krzywdy rywalowi w takiej formie. Ba, Arsenal w obu meczach musiał gonić wynik.
Pepe? Już Emery zdążył go zepsuć.
Pepe to chyba przyjechał tutaj jednym autokarem z piłkarzami Liege.
Lekko, łatwo, Martinelli.
No Xhaka, no cry.
Za Ozilem na boisku nie tęsknię, natomiast szkoda, że klub nie umie ugryźć tematu. Odkąd przedłużył kontrakt tak naprawdę zakończył karierę w tym klubie. Ani Unai nie potrafił znaleźć na niego sposobu, ani klub nie potrafi go sprzedać.
@sickstick: za to może zagrać Maxime Lestienne, który ma doświadczenie w odpadaniu z klubami ekstraklasy. A konkretnie ze Śląskiem Wrocław.
Tylko efektowna gra może umilić ten wieczór. Trzy punkty to obowiązek.
@DavidSilva21: a jaki jest regulamin?
Dortmund przecież nie liczy się w tych rozgrywkach. Okej, parę lat temu zbudowali fajną ekipę, ale w anglii konkurencja do czwórki jest zdecydowanie mocniejsza.
Arsenal grał dwa razy w LE. W tym czasie Tottenham przejechał się po Dortmundzie w LM, a rok wcześniej w tejże LM skompromitowali się doszczętnie, by później w LE też zebrać w cymbał.
Tradycja łomotów Bayernu w północnym Londynie bardzo ładnie kwitnie.
No i mamy kolejny medal, pytanie jaki.
I w lidze europy Real - United. Ależ uczta!
@NineBiteWolf: tak było
Ale bym takiego Zizou do Arsenalu brał. Wyniki dalej byłyby do dupy, ale przynajmniej mielibyśmy w pomocy kogoś komu piłka nie przeszkadza w grze.
Znowu kupiliśmy z Lille nie tego gościa co trzeba. Jak nie Gervinho to Pepe. Nawet obaj z WKS.
Spotkało się dwóch wuefistów. To normalne, że obie drużyny próbowały grać tylko przez 45 minut.
Wytłumaczcie mi jedno, co Emery okazuje zawodnikom w trakcie meczu? Kto gdzie siedzi w autokarze?
Gdybym był tak piękny jak nasz kapitan, też nie chciałbym dostać mokrą piłką w twarz. Punkty są ważne, ale bez przesady.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Oby nie zwolnili OGS przed meczem z AFC. A nie, zaraz...