Komentarze użytkownika D14

@Oldgunner3:
Jebnij się w łeb choragiewo xD

Idealnie pod nas. Teraz nasza kolej i mamy lidera! I tak aby do końca maja

Grosik zmiana ratunkowa. Zaraz Krzynówka wpuszcza xD

Ale Bednarek to kalafior xD

Kopią się po czołach i to dosłownie.

Na polsat sport premium w ogole głosu nie ma. Chyba poszli po rozum do głowy i po przesłuchaniu komentarza z ligi mistrzów, stwierdzili, że lepiej będzie calkowicie wyciszyć xD

@pLYTEK:
Ale po co tyle agresji i jadu? To tylko moja opinia.

@pLYTEK:

No w .uj POTEZNY CRINGE, ze decyzje sędziów są kwestionowane. Wcale na to nie zapracowali. Żenada niesamowita xD idz się chlopie przejdź, rozchodz to

@kamo99111:

Dokladnie. Przypomnijmy sobie wejście kovacica w Odegaarda - Kryminał.
Te sędziowanie w anglii jest tak niekonsekwentne, że się rzygac chce

Nie chce mi się odpisywać wszystkim z osobna, wybaczcie moje lenistwo, natomiast powiem Wam jeszcze jedno.. z tymi mikropeknieciami to akurat nie jest mój wymysl, bo nawet na logikę jeżeli taki pilkarz jeden z drugim wyjdą w chłodną pogodę na krótko, bez odpowiedniego okrycia to jednak organizm na to może roznie reagować i mimo, że może być nam "cieplo" to jednak mięśnie nie są rozgrzane i każde olewcze podejście do rozgrzewki może w jakimś % szkodzić mięśniom, dlatego cholernie ważne jest dbanie o ciało, o rozgrzewkę, rozciąganie. Myślicie, że Ronaldo przez cały okres swojej kariery, dlaczego praktycznie nie miał kontuzji? Bo gość ma swira na punkcie przygotowania swojego ciała. Mobiline treningi, stretching, odżywianie, sen. Każdy pilkarz mowil, ze CR jest tytanem pracy.. I efekty widzimy xx lat, ale nie każdy ma takie podejście i mental, by konkretne zestawy ćwiczeń, obowiązków wykonywać dzien w dzien.
Co do Wilshere'a to mimo, że to jeden z moich ulubionych piłkarzy Arsenalu to jednak z bólem serduszka przypuszczam, że to on bardziej sobie zakończył karierę, bo jak wiadomo, lubił się pobawić, lubił używki, a jak dodamy prawdopodobnie to o czym wyzej pisałem to efekt jest nam wszystkim znany w postaci zakończenia kariery.

Do mnie totalnie nie przemawia to, że Arteta ma swoją wizję gry, dlatego Aaron siedzi. W zeszłym sezonie gralismy fenomenalnie, Ramsdale ratował nam dupe wielokrotnie i jedynym czynnikiem, który nam odebrał mistrzostwo to kontuzja Saliby. Gdyby nie to, mielibyśmy mistrza, więc tutaj nie zmiana w bramce powinna nastąpić tylko dopieszczenie ławki rezerwowych, a nie wymiana zawodników z 1 składu, którzy w zeszłym sezonie grali bajkę.
Skoro cos działało to po .uj to zmieniać? Klasycznie, jak to w zyciu bywa, zmiany wyszły na gorsze.

Swoją drogą taka poranna myśl mnie naszła...

Skoro mamy tak dużo przypadków zawodników przychodzących do nas, gdzie wcześniej byli gladiatorami nie do zajechania, a teraz L4 jest brane, co 2 tygodnie to może jest to wina w jakimś stopniu.. pogody?
Wiecie, każdy organizm inaczej reaguje na różne czynniki i np taki Partey, gdzie wcześniej grał w cieplutkiej Hiszpanii, nagle wjezdza do Londynu, przychodzi chłodniejszy okres, temp spada, ciśnienie, wilgotność inna, wychodzi w London Colney, slabo się rozgrzeje, odpali silnik na zimnym, powstają jakieś mikropęknięcia w mięśniach, które narastają z czasem i finalnie następuje naderwanie czy inny uraz.
Dodatkowo taka pogoda często wpływa negatywnie na samopoczucie niektórych zawodników, a przez to wiele rzeczy się nie chce i taki zawodnik może w jakimś stopniu olewać rozciąganie, mobilke czy inne ćwiczenia.. hmmm.

Koniec rozkminy. Czas opuścić tron i zacząć dzień
( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tęsknie za LM ze Szpakowskim.

@FlameDood:

Tzw hiszpańska dwubiegunówka lvl hard

Konflikt, nic wiecej. Nie wierze, że można gościa takiej klasy skasować i wymienić od tak na słaby dziurawy ręczniczek. Po tylu błędach dalej Ramsdale bez szans na grę. Jestem zażenowany.

Live remis, kfc w tarapatach. Jakieś pocieszenie jest, ale zdecydowanie wolałbym rywalizację fair do końca sezonu i emocje czysto piłkarskie niż jakieś cyrki z varem i pocieszanie się potknięciem rywali.

@GunnersFan9:
Zapomniałeś do swojej wiadomości dodać kluczową informacje, że teraz nie widzieli spalonego, bo w momencie podawania pilka była niewidoczna dla kamery i przez to uznali, że nie ma spalonego.. i wtedy Pełka zaznaczył, że 2 lata temu była analogiczna sytuacja, pilka niewidoczna, ale spalony odgwizdany i bramka anulowana, wiec sędziowanie konsekwentne jak zwykle w Anglii.

@FlameDood:

Fakt, trochę pokpił temat, ale różnica jest taka, że White mimo wszystko trzyma świetny poziom i wczoraj poza tą sytuacją zagrał solidnie jak zawsze, natomiast Raya... w sumie też zagrał jak zawsze.

@technik93:

I najlepsze jest to, że każdy dookoła zastanawia się po co była ta zmiana, a Arteta z uporem maniaka stawia na hiszpana. Czasem mam wrażenie, że Arteta chce na siłę udowodnić, że jest taktycznym geniuszem i ciężko jest mu się przyznać do błędu. Niedobrze, bo te jego eksperymenty kosztują nas pkt.

Jeżeli w następnym meczu znowu ten gość wyjdzie w 1 składzie to śmiem twierdzić, że ta rywalizacja to zwykły mit i może być jakiś konflikt między Artetą, a Ramsdalem.
Szkoda Anglika, bo jest kozakiem w bramce + dodatkowo jest charakterny, a kibice to kochają.

W tym sezonie było tyle kontrowersji z VARem, że można śmiało stwierdzić, że ci ludzie po prostu podejmują decyzje względem własnych upodobań klubowych. I sytuacja nie tylko dotyczy nas, ale i wiele innych drużyn w Premier League. Jestem praktycznie przekonany, że wnioski po wczorajszej wypowiedzi pomeczowej Artety będą takie, że hiszpan dostanie zawieszenie bądź karę i na tym to się skończy.
Abstrakcja, korupcja, żenada. Nie wiem jak to inaczej nazwać.


Aha i bardzo ważna kwestia. Pomijając absurdalne combo z VARem, nie zapominajmy, kto najbardziej zayyebał temat z naszych zawodników. Raya w bramce sprawuje się bardzo słabo. Gość kolejny mecz robi babola, kolejna bramka. Mam totalnie gdzieś, że ma dobry % podań, bo są to głównie zagrania w poprzek boiska na 20 metrów. Jeżeli to ma być ta słynna "walka fair" o pozycję numer 1 to najwyższy czas wystawić Aarona, bo zaczynamy gubić punkty przez kombinowanie Artety.

Niezależnie od tego czy będzie bramka czy nie, Raya po prostu nie zasługuje absolutnie na bycie numerem 1. Absurd w kolejnym meczu

Wcześniej się upiekło, teraz nie. Raya pokazuje swoja wartość po raz kolejny

@piter1908:

Sentymenty w każdym aspekcie życia hamują rozwój.

Ja bym mimo wszystko nie kasował jeszcze ESR. Wcześniej jakoś dawal radę grać przez dłuższy okres czasu, a ostatnimi czasy coś mocno go trapią kontuzje. Jestem ciekaw czy to domino po jakimś urazie czy po prostu pech.

Klasyk dzisiejszych czasów w komentarzach. Jak coś nie działa to lepiej kupić nowe niż naprawić;) ja wierzę, że chlopak się odbuduje i jeszcze bedziemy się delektowac jego gra.

Totalnie zbędny puchar za nami. W ogole nie rozumiem po co on jest. Fa cup stanowczo styka, a w Anglii muszą jeszcze wcisnąć ten puchar Tymbarku. Nawet jakbyśmy wygrali te rozgrywki to i tak nikt na poważnie tego nie traktuje.
Ot taki puchar przedsezonowy tylko w rozszerzonej wersji xd

Co roku mam wrażenie, że Arsenal specjalnie gra kupe w tym pucharze, aby tylko jak najszybciej odpaść i nie marnować sił na resztę rozgrywek xD

Lol co dzieciaczek z trybun machał... xD

Lol co kolejkę jakies pożegnania tu na forum. Od Eddiego, po ESR, az do Parteya xD urazy to część pilki nożnej, zawsze będą. Jedni mają ich więcej, inni mniej. Fakt, jest ich ostatnio więcej u tych piłkarzy, ale żeby od razu przez to sprzedawać? Za dużo jest u nich jakości, żeby myśleć na dzień dzisiejszy o sprzedaży.

Przecież Nketiah ma 24 lata, więc prime dopiero przed nim.

Nie ma techniki? Chłop przy 1 bramce zabrał się kapitalnie i gdyby zrobiłby coś podobnego GJ to wtedy zostałaby doceniony kunszt zawodnika?
Poza tym Eddie zmienił znacząco swój styl gry z podawania do najbliższego zawodnika do kogoś, kto często chce wziąć piłkę na siebie i pociągnąć ją do przodu.
Giroud też był niby drewniany, a gość strzelił mnóstwo pięknych bramek, miał świetne asysty i robi to po dziś dzień.

Raz dźwiga ciężar 9 w Arsenalu, raz nie. Raz ma lepsze okresy, raz gorsze. Na pewno jest dobrym zmiennikiem i produktem Arsenalu, więc na szczęście jeszcze trochę z nami zostanie.

@minio7 napisał: "11 lat temu miał miejsce pamiętny comeback 0:4 na 7:5 z Reading. Dobry dzień żeby obejrzeć sobie jeszcze raz kompilacje z tego spotkania"

11 lat. Poczułem się staro w tym momencie.

Czasie, zwolnij troszeczkę...

( ͡° ʖ̯ ͡°)

@Damper:

Lubię jak ktoś zamyka temat dobrymi statystykami. Zawsze wyobrażam sobie ten mindf*ck sprzeczających się xD Plusik

Powiem Wam, że jak wczoraj patrzyłem na całą rozgrzewkę pierwszej 11 Arsenalu, a dokładnie "strzelecki" to wcale się nie dziwie, że Nketiah strzela tak niesystematycznie, a o Havertzie już nie wspomnę, bo chłop na kilka strzałów, wszystko sadził w bramkarza technicznie po ziemi, takie szczury nieczyste xD

Świetnie wyglądał Saka i bdb Martinelli. Dla Rice'a piłkochwyty były za niskie xD

Halo Kanonierzy!

Kto jutro leci na meczyk i chętny na ewentualne piwerko przed meczem? :D

Z Raya to chyba będzie tak jak z Havertzem. Stawianie, stawianie i w końcu ława. Oby.

Kiks rodem z fify xd

Gol nieuznany.... ci z Polsatu to serio jakies kasztany na stażu

Kek

@KapitanJack10:

Fajnie, że doszukujesz się plusów, ale pamietaj, że cudem nie straciliśmy bramki z city po jego błędach. W meczu z czelsi podobnie.

@KapitanJack10:

No ja nie widzę poprawy kompletnie w tym aspekcie. Powiem więcej - każde podanie do bramkarza to gwarantowany skok ciśnienia czy chlop czegos nie odwali

Btw, komentarz na Polsacie w naszym meczu powala. Istna brawura xD

@enrique:

Tym bardziej, że ostatni mecz Aarona (carabao cup) był moim zdaniem świetny pod względem gry nogami, także tym bardziej irytuje mnie obecna sytuacja i postępowanie Artety w tym temacie.

Mówcie, co chcecie, ale Ramsdale na dzień dzisiejszy jest totalnie skasowany przez Artete. Ja tu nie widzę, tej walki "fair", która Hiszpan zapowiadał.
Obstawiam dzisiaj kolejne babole, ale na skład to i tak zapewne nie wpłynie