Komentarze użytkownika Doktor

Jedno mi się jednak podoba w porównaniu z zeszłymi sezonami. Początkowo wyrabiał tylko Sanchez, ale teraz w obliczu jego słabszej formy inni go dobrze zastępują. Cazorla wystrzelił, Ozil powrócił w dobrej formie, Giroud wyrabia, a w ostatnim meczu błysnął Ramsey. Skład jest na tyle szeroki, że kontuzja jednego zawodnika nie wpływa na grę ogółu. Z MU dobrze zagrał Ox, wyleciał i poszło 3:0 z WHU. Szkoda że skazą na tym wszystkim jest mecz z Monaco.

Moim takim nierealnym marzeniem na lato byłby Matuidi. Koks niesamowity, mógłby stworzyć świetny duet z Coquelinem, gdyby ten nie spuścił z tonu. PSG mogłoby go sprzedać, gdyby sprowadzili Pogbę i sam Blaise poszukiwałby nowych wyzwań w lepszej lidze, FFP na nich siedzi. Choć mam też nadzieję, że ostatni mecz to początek dobrej gry Ramseya. A jak nie, to skupić uwagę trzeba na Schneiderlinie, dziś znów świetnie zagrał. Powinien być celem nr 1 na lato.

A ktoś do ofensywy może przyjść, gdyż Walcott nie zabiera się do podpisania nowego kontraktu i może zostać gdzieś opchnięty latem za jakieś 20 mln funtów. Rok rozłąki z piłką to dużo i obawiam się, że może to być dla niego tylko równia pochyła. Dla Dybali (może warto zainwestować, bo potem może stać się nierealnym celem - patrz: Gotze, Hazard) czy Lacazette'a spokojnie znalazłoby się miejsce.

@Kondziu10

Trzebaby jeszcze dodać same wygrane do końca.

Dla mnie też max. 2 miejsce. Chyba, że Chelsea przegrałaby z Hull i później poległa na Emirates.

Celem Arsenalu na dzień dzisiejszy powinien być rewanż z Monaco.

Imo Arsenal jest faworytem do drugiego miejsca w tabeli.

@pauleta19

Nie przesadzajmy. Byłoby oczywiście trudno takiego Lacazette'a wyciągnąć, ale nie traktowałbym tego w kategorii "niemożliwe do zrobienia". Lyon to jednak nie ta marka co Arsenal, finansowo w Londynie jest dużo więcej do zaoferowania. Dużo.

@lays

Ostatnie 10 meczów w lidze to 8 zwycięstw i 2 porażki. W pucharze gra toczy się dalej, jedynie z Monaco dochodzi jeszcze porażka.

Maestro08

Skoro wygrało się na OT, to i z Chelsea w kryzysie można sobie poradzić, Wenger kiedyś z Mou musi wygrać. :D Dla mnie wygrana z The Blues to byłby jasny sygnał w stronę wicemistrzostwa, bo dogonienie ich nawet w przypadku zwycięstwa wydaje się prawie niemożliwe.

Ozil?

Ozil zagrał taką fajną pierwszą połowę, a w drugiej nie potrafi celnie podać. W sumie odpocząłby sobie przed Monaco, niech Cazorla wejdzie, tak samo Welbeck za Walcotta.

Ramsey, Ozil i Giroud dziś świetnie grają, oby tak dalej. Na minus zdecydowanie Walcott, wiadomo już, dlaczego nie gra. Sanchez nie potrafi wejść w ten mecz.

Trochę lipa z beniaminkami w tym roku. Leicester, Burnley oraz QPR są na prostej drodze do spadku...

Francuzi mają świetny zespół:

Lloris - Debuchy, Koscielny, Varane, Clichy - Schneiderlin, Matuidi, Pogba - Lacazette/Ribery, Griezmann, Benzema

Jedenastka praktycznie porównywalna do Niemców. Powinni być faworytem Euro u siebie.

TW_Szczepan

W przeciwieństwie do takiego Wilshere'a, ja dalej mocno wierzę w to, że Walijczyk da radę wejść na wyższy poziom. Potrzebuje on jednak więcej ciągłej gry, a wizity w szpitalu mu to skutecznie uniemożliwiają. To samo tyczy się Oxa, choć ten w tym sezonie pokazywał się z dobrej strony.

Zawodników wokół których można budować skład w tej chwili w klubie jest dwóch: Sanchez i Koscielny. Ewentualnie można tutaj także podciągnąć Ozila.

Monreal, Gibbs, Bellerin, Chambers, Debuchy, Gabriel, Ramsey, Coquelin, Cazorla, Chamberlain, Giroud, Rosicky (!) także powinno spokojnie znaleźć swoje miejsce w zespole.

Jakby pojawiła się jakaś dobra oferta za Wilshere'a czy Walcotta, to bym się poważnie zastanowił.

Nie będę płakał za to po Artecie, Szczęsnym czy Ospinie, a Flaminiemu i Miertesackerowi sam bym kupił bilet w siną dal. Nie wiem, co mam sądzić o Welbecku, ale chyba taki zawodnik z ławki się przyda, gdyby Theo zdecydował się opuścić zespół.

michalm1

Sam się zastanawiam, czy kupienie kogoś do środku w obliczu słabej gry Ramseya i Wilshere'a, nie byłoby dość dobrym rozwiązaniem, choć wiązałoby się to pewnie z końcem jednego z Brytoli w tym klubie (pewnie Wilshere'a), a nie przypuszczam jakoś, by Wenger do tego dopuścił.

A Walijczyk swoje minuty będzie dostawał, nie można zajeżdzać Cazorli w nieskończoność, a Ozila można także zawsze przesunąć na skrzydło. Rambo zawsze jak był zdrowy w tym sezonie, to albo grał w pierwszym składzie, albo przynajmniej wchodził z ławki. Nie bardzo umiem znaleźć powód, by nagle miał się do niej przywiązać.

FabsFAN

Nie było też żadnych przesłanek, by ugrać 2:0 w Monachium. City nie tak dawno na wyjeździe także poległo. Ja tam Arsenalu nie skreślam, przewiduję nawet zwycięstwo, ale nie wiem, czy da radę strzelić trzy razy. Szanse są małe, ale mimo wszystko jednak istnieją.

FabsFAN

Bardziej mi chodzi o fakt, że już go z klubu wyrzucano, a teraz się go uwielbia. Wspomniałem o Atletico, bo o tym klubie się mówiło najwięcej, ale akurat nie tu chciałem zawrzeć główny motyw mojej wypowiedzi.

@michalm1

Po słabym zeszłym sezonie i kiepskim początku bieżącej kampanii Cazorla miał już mieć kupiony bilet w jedną stronę na Vicente Calderon. Później zaczął grać genialnie i wszyscy na nowo go pokochali. Ramsey swoje minuty i tak pewnie będzie dostawał, nawet jeśli skończy się to przesunięciem Ozila na skrzydło.

Nie widzę powodu, by nie wierzyć w awans. Szanse są małe, ale dobrze wiemy, jak w ostatnich latach wyglądały rewanże Arsenalu w 1/8 LM z dużo większymi tuzami niż Monaco. Skoro 2:1 na OT było osiągalne, to w Księstwie 3:1 i ewentualna dogrywka nie wygląda na coś abstrakcyjnego. Szkoda, że nie ma Oxa, przydałby się jego drybling, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.

Mam wrażenie, że niektórzy chcieliby dawać ludziom kapitana za brak pokory i charakterność. Ja tam wolę w takiej roli widzieć pilkarzy a'la Lampard czy Lahm.

@FabsFAN

Jacuś to niech pierw przestanie odwiedzać Diaby'ego w szpitalu i udowodni, że jakaś reszta ogromnego talentu jeszcze gdzieś w nim tkwi. Progresu nie widać, jedna jaskółka jaką był mecz z City, wiosny nie czyni. Kapitan to także wzór do naśladowania, a Jack ma większe siano w głowie niż Ramos.

@lays

Jeśli Walcott jest naciągny, to Koscielny powinien być pewniakiem do tej roli.

Nie zrozum mnie źle, Francuz dla mnie idealnym kandydatem nie jest, ale w klubie nie widzę nikogo lepszego, tym bardziej, że Laurent sobie z biegiem czasu wyrobił ogromny szacunek wśród kolegów w drużynie.

@lays

Koscielny dziś =/= przestraszony Koscielny 4 lata temu

Zresztą, zarzucasz mu brak mentalności kapitana, a sam ewentualnie próbujesz pod tę rolę podciągnąć Walcotta, który na kapitana nigdy nadawał się nie będzie. Ramsey ma potencjał na bycie, ale jeszcze mu dużo brakuje, szczególnie jeśli chodzi o chłodną głowę. Ludzie chcieliby Wilshere'a, ale gość rzeczywiście w głowie ma siano.

@lays

Jeśli popatrzeć na kwotę, za którą kupiono Żwirka, to ten transfer to świetny ruch. Ja tam postawiłbym na Cazorlę, a jeśli chodzi o 5-6 lat wstecz, to zdecydowanie Kosa.

Sprowadzić Cecha i dać mu od razu opaskę. :D

...

Kosa, Cazorla, Ramsey - nie umiem wykminić lepszej kolejności. Choć samemu Walijczykowi do rządzenia to jeszcze bardzo daleko, ale kto inny się tam nadaje?

kapitan - Kosa
vice - nie mam pomysłu, Kazik? Ramsey? Któryś na pewno na boisku przebywał będzie. Bo chyba nie Giroud. :D

Największymi wygranymi tego sezonu są póki co Coq i Monreal. Zaskoczył też Bellerin, ale on jeszcze popełnia głupie błędy. Kazik się odrodził, a był już sprzedawany. Duży kredyt zaufania dostali także Welbeck i Ospina, ale żaden z nich nie udowodnił, że zasługuje na pierwszy skład. Dopisałbym do listy wygranych także Chamberlaina, gdyż wywalczył sobie miejsce na boisku, ale niestety trochę kontuzji nałapał, mam nadzieję, że się wyrobi.

@thide

Podbijam, kapitan musi mieć pewny pierwszy skład. Tylko Kosa mi przychodzi na myśl.

michalm1

Poczekajmy, Ramseya półotra roku temu noszono tu na rękach, teraz ludzie go nie chcą widzieć w pierwszym składzie.

Pokolenie Brytoli w Arsenalu poza Oxem i Welbeckiem (choć on pewnie i tak nie na dłuższą metę) na dzień dzisiejszy raczej przesiaduje na ławce. I coraz ciężej się patrzy na przyszłość takiego Wilshere'a.

Na Hazarda czy Gotze taka mamona też była przesadą wg użytkników tej strony, a rok później już był płacz, że się jednak nie uda, bo do gry wkroczy Bayrern czy Chelsea.

No risk, no fun.

Gość ma potencjał, by w ciągu dwóch następnych sezonów osiągnąć poziom Aguero. Ma też tylko rok kontraktu, inaczej pewnie Palermo żądałoby koło 50 melonów. Ja bym brał.

michalm1

Coq charakterny jest, ale nie przesadzajmy, by mu dawać opaskę tak szybko. Poza tym, latem całkiem możliwy wydaje się być transfer Morgana lub innego DM'a.

W sumie jak się teraz zastanawiam, to na Chelsea na SB możnaby wychodzić z pomocą Coquelin/Schneiderlin + dwaj cholernie szybcy skrzydłowi, a takich w kadrze Arsenalu nie brakuje. :D

W Arsenali brakuje także jakiegoś kapitana, który realnie mógłby walczyć o miejsce w pierwszym skłądzie. Per jest charakterny, ale na boisku pokazuje dno i jeśli mam być szczery, to coraz bardziej zaczynam się zastanawiać, czy przekazanie opaski Kosie nie byłoby dobrym wyborem. Charyzmy Niemca to on nie ma, ale w miarę czasu wyrobił sobie szacunek na boisku. Idealny kandydat to to nie jest, ale nie widzę w pierwszym składzie nikogo lepszego.

Ani Ospina, ani Szczęsny nie dają odpowiedniej pewności i jakości w bramce. Pokusiłbym się o Cecha, ale Chelsea raczej nie odda go do lokalnego rywala. Może Karius z Mainz? A w takim wypadku odejście Wojtka byłoby chyba nieuniknione. Gość nie może mieć takich dołków co roku. Jeśli mam być szczery, to mocno żałuję, że Fabiański gra w tym momencie w Swansea a nie w północnym Londynie.

Ja tam na ten moment wolę widzieć Welbecka i Chamberlaina na skrzydle niż Walcotta. Ogólnie Wenger na ten moment raczej preferuje dwie wersję składu w ofensywie:

Coquelin, Ramsey, Ozil, Cazorla, Sanchez Giroud

lub

Coquelin, Cazorla, Ozil, Chamberlain/Welbeck, Sanchez, Giroud

Przy pierwszym wariancie Walcott nie ma żadnych szans na grę, przy drugim musiałby walczyć o miejsce w składzie, a z oboma Anglikami przegrywa rywalizację.

Ogólnie jak wszyscy są zdrowi, to hierarchia na skrzydle wygląda raczej tak:

Sanchez>AOC>Welbeck>Walcott

I w sumie to się z nią chyba zgadzam. Nie chcę odejścia Theo, ale jak ktoś sypnie 25 mln funtów, to droga wolna, można pokusić się za to o Lacazette lub Dybalę.

Akurat van Gaal ma rację z brakiem dobrego napastnika. Falcao cieniuje, van Persie także, najlepszy chyba jest Rooney, ale także on stracił błysk sprzed kilku sezonów. Dobry grajek, ale także strasznie przereklamowany i nie wart największej tygodniówki na Wyspach.

Z metka "nie na sprzedaż" u Wengera to jest Sanogo.

Sanchez i Koscielny są niezastąpnieni w tej drużynie, za każdego innego gracza można kogoś znaleźć. Przy kontuzjach Ramseya i Wilshere'a oraz ich słabej formie, przydałby się także jakiś b2b. Gdyby ktoś za Jacka rzucił z 25 mln, to bym sprzedał, póki co jedzie cały czas na reputacji wielkiego talentu, który powstrzymał Barcelonę kilka lat temu. Od tamtego czasu spotykają go tylko kontuzję, a sama gra nigdy nie powalała.

Jedynymi nietykalnymi w zespole z metką "absolutnie nie na sprzedaż" powinni być Sanchez i Koscielny. Cała reszta za odpowiednią cenę mogłaby opuścić zespół. Gdyby ktoś zaproponował z 40 mln funtów za Ozila, to bym się raczej nie wahał.

Podolskiego można spokojnie wytransferować do Turcji, tam dużo płacą za samo nazwisko i pensję na poziomie 100k w takiej Galacie mógłby pewnie otrzymać. Taki Wolfsburg mógłby być także chętny.

Mertesackera trzeba za jakieś kilka milionów sprzedać do Bundesligi. W Bremie pewnie nie obraziliby się na jego powrót.

Do sprzedaży także nadaje się Welbeck, nie ma on odpowiednich umiejętności na grę w pierwszym składzie Arsenalu.

Walcott póki co jest ławkowiczem i na boisku mało daje, u Oxa jest dużo lepiej, ale młody Anglik nie zamienia tego na liczby.

Walcott, Chamberlain, Ramsey, Wilshere, Gibbs, Jenkinson - brytyjska przyszłość Arsenalu, pamiętacie? Żaden z nich póki co nie jest zawodnikiem na miarę pierwszego składu.