Komentarze użytkownika Doktor

simpllemann

Ano idzie, ale wystarczy pomyśleć i nie patrzeć się głupkowato na liczby. Jak jakiś gość z polskiej ekstraklasy strzeliłby 6 goli zespołowi z czwartej ligi, to także ludzi dopadnie zbiorowy orgazm? Milika znam od dłuższego czasu, pamiętam wprowadzanie go przez Nawałkę w Górniku do pierwszego składu. Wyliczało mu się brak jakichkolwiek bramek (prawie jak Sanogo), dopiero przełamał się po paru miesiącach, wziął rzut karny i wykorzystał jedno sam na sam bodajże w meczu z Koroną. Potem zaczął reguralnie strzelać, ładny gol z Jagą z wolnego, główka z Piastem, czy przerzucenie sobie piłki nad zawodnikiem i pewny strzał w meczu z Podbeskidziem. Imo - drugi Lewandowski raczej z niego nie będzie, ale może spokojnie zostać dobrym piłkarzem, który będzie strzelał dla zespołów pokroju Hamburga czy Hannoveru.

Milik strzelił 6 bramek amatorom, radzę obejrzeć powtórki tych akcji. Raz bramkarz w niego kopnął, raz obrońcy stanęli i wystawili mu piłkę do pustej. Te dwie bramki w lidzie były jednak dużo ważniejsze i przede wszystkim wymagały czegoś więcej.

Zluzujcie, w żużlu Polska jest najlepsza, ale... kurde, dziwne gdyby tak nie było. Nigdzie się nie uprawia tego sportu na tak wielką skalę, to jest coś takiego jakby Amerykanin powiedział, że jego kraj jest najlepszy w futbol amerykański. Jest to fakt, ale z drugiej strony z kim innym mają rywalizować? Z siatką jest podobnie, nie całkiem, ale blisko.

A w piłkę gra cały świat.

Milik już raczej w Leverkusen nie zagra, został wypożycznony do Ajaxu z opcją pierwokupu, więc jak się sprawdzi, to pewnie zostanie, a jak nie, to w silniejszym Bayerze się nie przebije.

Z młodych to jeszcze z Zielińskiego może coś być, ale musiałby zacząć grać w końcu w tym Empoli, później w Udine. Na straty póki co poszedł Wolski, a zapowiadał się na świetnego grajka. Pawłowski ze Stępińskim zachodu nie podbili i wrócili do kraju. W sumie największą nadzieję właśnie dają Żyro i Milik.

Neymar kapitanem Brazylii, serio? Dunga sobie strzela w stopę. Nie lepiej było z dzisiejszego składu dać opaskę Luizowi lub Gustavo?

Szczęsny jest chyba pewniakiem.

Anglia ma akurat dość niezłe zaplecze, mogą spokojnie budować swój zespół z młodych graczy. Przykładowy skład za lat 4:
Hart - Chambers, Stones, Cahill (c), Shaw - Henderson, Wilshere, Barkley - Sterling, Ox/Walcott, Sturridge
Do tego jeszcze dochodzi Welbeck, Ward-Prowse czy Clyne. Akurat zaplecze wydaje się być solidne, ale jak to Anglicy, łatwo mogą to zmarnować.

Kowalczyk to jest gość, który twierdził, że Legia dostanie wp****ol od Celticu. Jego zdanie nie jest warte funta kłaków.

Yepes
Yepes?
Yepes...

Wyobrażacie sobie szybkość w linii obrony? Yepes-Mertesacker

Ale i tak jest do d...

maciek987

Amerykański? Nie wiedziałem. Wnioskowałem to z tego powodu, że pracował bodajże z kadrą Niemiec, czy tu także się mylę?

Akurat kontuzja Lovrena to wzmocnienie Liverpoolu na dzień dzisiejszy.

Fuck! Jeszcze Kosa? Kim Wenger będzie grał? Bellerinem? Papcio płaci za fatalne okienko.

Stones wypadł, gdyż łączono go z Arsenalem. Klątwa trwa. Ciekawe, że ten nowy niemiecki fizjoterapueta póki co nic nie dał...

Kramer defensywny? Nie oglądałem wielu meczów z jego udziałem, ale pamiętam, że w finale MŚ grał wyżej niż Kroos, za DM'a robił Schweinsteiger.

Rodrigo siedzi w Hiszpanii, Valencię przejął miliarder Peter Lim i buduje tam większy projekt. Na ten moment gość wydaje się być nieosiągalny. Prędzej o Alcacera można powalczyć ze względu na jego klauzulę.

Dancer

Spokojnie, Welbeck zaczął dobrze, ale dalej nie wiemy, czy się sprawdzi. Poczekajmy trochę z jego oceną.

koczan_4

Draxler jest kontuzjowany? Musiałem przeoczyć tę informację. Mimo wszystko Niemcy i tak mają ogromne zaplecze, więc trochę mnie dziwi rezerwowy Podolski w pierwszej jedenastce. Choć z drugiej strony - w kadrze zawsze grał świetnie.

Wg Kickera Podolski wyjdzie w pierwszym składzie na Polaków. Dziwne trochę, w klubie nie gra, nie mają kogoś lepszego?

MrArsenal007

Mówimy o tym samym piłkarzu, który błyszy w tym momencie w zwycięzcy Ligi Europejskiej? Chyba nie. Krychowiak na ten moment zjada Flaminiego czy Artetę na śniadanie.

"Wydaje mi się, że zagraliśmy dobry mecz, wyszliśmy z dobrym nastawieniem i wszystko rozstrzygnęło się w detalach."

Wg Wengera dość często rozgrywamy dobre mecze. I dość często o wyniku decydują detale. Na dodatek dość często robią to na naszą niekorzyść. Dość często mamy pecha. Dość często mamy kontuzje. Dość często wygrywamy trof... nie, wróć. Dość często Arsenalowi to się przytrafiają te negatywne rzeczy. Osiwieć można.

Man Utd czy Tottenham zaliczyły słaby początek. I co z tego? Są przed Arsenalem.

Katastrofa

maciek987

Ano, zgadzam się, Artetę czy Flaminiego bije na głowę.

MaciekGoooner

Jeśli chcemy o coś walczyć to w następnych 6 meczach trzeba zdobyć 16 punktów. Z United mecz odbywa się na Emirates, nie możemy się bać także Swansea. To jest mus, zbyt dużo punktów zostało zgubionych. Jak tak nie będzie, to znów czeka walka o TOP4.

Nie chcę tutaj wnioskować czegoś większego, ale uważam, że taki Krychowiak chociażby byłby dla Arsnealu na dzień dzisiejszy zbawieniem.

Wiara wiarą, ale trzeba przy tym zachować jakiś zdrowy rozsądek. Mourinho jeszcze nigdy z Wengerem nie przegrał, pokonał go już 7 razy niezależnie w różnych latach. Kadra Arsenalu się zmieniała, forma także, ale jak z Mourinho nie szło, tak dalej nie idzie. I właśnie tutaj należy się doszukiwać winy Wengera. Podobnie jak w tekstach typu "nie znaleźliśmy piłkarza, który dawałby jakość większą niż zawodnicy, których posiadamy". Serio Papcio? Na rynku nie było nikogo lepszego od Flaminiego? On jest słabszy od Mulumbu czy N'Zonziego, a im przecież daleko do tuzów. Paniczne DD - jaki inny klub przeżywa tak ten dzień jak Arsenal? Nie można się już usprawiedliwiać tym, że brakuje pieniędzy, bo jak widać, one są. Dwa sezonu temu nie było Sancheza i Ozila (traktujemy ich jako piłkarzy tzw. world class), zespół się budził po odejściu pewnego Holendra, a sama gra nie wyglądała gorzej. Coś tu nie gra i odpowiedzi na pytanie: dlaczego? neleży szukać u Wengera.

Ferguson potrafił wygrać ligę z Valencią, Youngiem, Cleverleyem w pierwszym składzie. Mourinho pokonywał Wengera niezależnie od kadry Arsenalu. Nie, to nie jest przypadek, Wenger to fatalny taktyk.

pauleta19

Ano, ale po Boenischu oczekiwałem jednak więcej, gdyż jednak w Bayerze gra, czyli ma styczność z Bundesligą. A Wawrzyniak? Jego przewrotkę w pamiętnym 2:2 zapamiętam do końca życia.

Garcia, Klopp, Simeone, Martinez - błagam Gazdisa o telefon do któregoś z tych panów.

Tak btw. Boenisch wypadł z kadry, na Niemców wychodzimy z Wawrzyniakiem.

Muller już się cieszy.

Czyli co? Wilshere już nie jest taki fajny? Pisałem, że niektórzy przesadzają z wychwalaniem go po jednym czy tam dwóch dobrych meczach. Bleh.

Akurat TOP4 pewnie będzie, jak zawsze, bez Sancheza, Ozila i van Persiego w sezonie 2012/2013 się udało. Jak teraz się nie uda, to będzie to świadczyło o jakiejś ogromnej nieudolności Wengera.

Jak Wenger chciał grać Ozilem na skrzydle, to w sumie mógł sprowadzić Fabsa.

Kysio

Tylko, że United może grać tylko lepiej.

Wiecie kiedy Arsenal wygra ligę z Wengerem? Dopiero wtedy, gdy AW pokona Mourinho. Czyli w sumie... nigdy?

Śmialiśmy się z United, są już przed Arsenalem. 7 mecz, 2 zwycięstwa. Serio?

Ale co Wy macie do Mourinho. Zrobił swoje, znowu Wenger dostał od niego kuku. Zawsze go miażdzy taktycznie. Wenger vs Mou - 0 zwycięstw, bodajże 6 remisów, bodajże 6 porażek - świetna statystyka.

Klopp czy Simeone są raczej nie do wyciągnięcia. Do kiedy Rudi Garcia ma kontrakt z Romą? Tam zrobił z drewna tancerkę, a z Gervinho piłkarza.

Ludzie broniący Wengera, którzy uaktywnili się trochę po meczu z Galatą, znowu będą musieli posypać głowę popiołem. Ozil na skrzydle znów, Ozil znów gra padakę. Ot, taki standard. Ox gra świetne 2 mecz, Ox ląduję na ławce. Czy o grze w tym klubie decyduje forma zawodników? Chyba nie.

DW23

Kosa mógł odpuścić, ale gol i tak by padł.