Komentarze użytkownika Er4s

@Marzag:
Ile masz lat? 12?
Co Arteta objął Everton czy Brentford?
Się ciągle będziecie ślizgać na tym że za postradanego Wengera i Emerego bujaliśmy się po 8 miejscach?
Jesteśmy jednym z największych klubów na świecie z potężnymi finansami, wielkim stadionem i historią.
Przestańcie przegrywy ciągle pisać że Arteta jest cacy bo nie jest 8 w tabeli. Tak można było pisać przez pierwsze 1-3 lata max. Dzisiaj mija 5 lat, wydane setki milionów a my znowu zaczynamy przypominać Arsenal Emerego i znowu jest z Nas beka ze nigdy z naszym malutkim mentalem nie dojedziemy po żadne znaczące trofeum. Na kiedy mamy się nastawiać na mistrzostwo? 2028? 2030?

@Marzag:
Zwłaszcza ten sezon to jest wielki krok w przód

@Garfield_pl: choćby Eddie Howe jak dla mnie. Ktoś kto nie boi się trudnych decyzji

Najwyższa pora przestać Artete traktować jak Bożka….
5 lat…. Ile jeszcze czasu będziemy robić krok do przodu krok do tyłu krok do przodu krok do tyłu krok do przodu krok do tyłu a przy tym upartość każe ciągle grać piłkarzami bez formy, bronieniem 1:0 które itd. Ja powoli tracę cierpliwość.
Arteta to super gość na wyciągnięcie zespołu z dołka ale jak mamy mieć mental zwycięzców i zacząć być jednym z najlepszych zespołów na świecie to czas rozejrzeć się za innym bossem niż gość który broni 1:0 z beniaminkami. Z całym uznaniem.

Może Liga Europy w końcu

Słuchajcie WSZYSCY KTÓRYM NIE PODOBAŁ się dzisiejszy Arsenal, ODPUŚĆCIE KIBICOWANIE TEMU KLUBOWI!!!! Nie zasługujecie !!!! Musi Wam się zawsze podobać. Via Marzag i inne DJ Maciusie

@Marzag:
Odbij maluszku ode mnie z tą zaprogramowaną narracja. Kolejny odklejeniec. Zawsze za dobre chwale a że od początku tego sezonu gramy piaseczek no to życie

@djmacius:
Bo jestem kibicem

Żenada z*****a sobota. Parodyści i zadufany w swojej nieomylności bufon na ławce trenerskiej

Wyjazd z tym Jezusem jak najdalej od klubu Naszego

Potrzebujemy koniecznie piłkarzy do składu

Bardzo słaby mecz. Tak przetrzewione Newcastle. Brak strzału w drugiej połowie to jest niestety blamaż. Projekt utknął w martwym punkcie

Nie no my nie gramy o mistrzostwo w tym roku.
Nie mamy do tego piłkarzy, świat poszedł do przodu.
Zinczenko, Jesus, Trossard to na dziś dzień są piłkarze na wejścia z ławki w Brighton, Wolves, West Hamie

Ja totalnie nie kupuje ustawienia Parteya na PO.
Wycinamy sobie tym wariantem jaja za każdym razem.

Co jest z Arteta? On w kiblu został po przerwie?

Arteta jest niepoważny. Robi z siebie pośmiewisko dzisiaj

Boże co za debil

Ja nie wierzę że Arteta trzyma jeszcze na boisku Trossarda.
To jest czerwona kartka dla Mikela za ten mecz

Usra się ale nie zmieni…

Boże jaki ten Arteta jest zaparty.
Ten sezon trzeba spisać na dojrzewanie Artety do tego że warto młodych wprowadzać szybciej niż 90+4

Przynajmniej spokój będzie już jak przegramy. Przestaniemy sobie wkręcać

Nie no my nie mamy ofensywnych piłkarzy. Jednym Saka ligi nie wygramy. Sterling, Nwaneri na boisko przecież Martinelli i Trossard to jest przyjemność dla obrony przeciwnika…

O teraz się nie pomylił

Nie ma dla mnie żadnej logiki w tym że Nwaneri siedzi na ławce a Trossard oddający dosłownie każdą piłkę pod nogi przeciwnika człapie sobie po boisku

Trossard kolejny raz tragedia

Nwaneri musi wejść w przerwie, tu nikt nie chce strzelić gola w tej drużynie na czerwono

@Mastec30:
Granie dwa sezony temu Parteyem jako jedyna klasowa opcja na 6-8 było moim zdaniem bardzo ryzykowne. Od kiedy mamy w zespole przede wszystkim Rice’a + dodatkowo zawsze trzymającego pewien poziom Jorginho a teraz też Merino to podpisywałbym nowy kontrakt z Parteyem w ciemno choćby miał zagrać w 50% spotkań. Oczywiście kwestia o jakie pieniądze będzie śpiewka :) to jest gracz klasy światowej który ma mimo wszystko „dopiero” 31 lat.

Partey jeden z naszych najlepszych piłkarzy, nieocenieni są pomocnicy którzy zawsze szukają gry do przodu. Zdrowie mu szwankowało po przejściu do Nas to fakt ale zdrowy Tomek to jeden z najlepszych SP w lidze. Jeden z moich ulubionych piłkarzy nowego Arsenalu. Oby zdrowie było cały czas takie jak od początku tej kampanii:)

Arsenal are planning to offer midfielder Thomas Partey a new contract at the club.
1+1 deal for Partey
Partey has been an integral figure for Arsenal, particularly in the early stages of the season.

His performance against Liverpool, in particular, was stellar. Redeployed at right-back, Partey excelled against Liverpool’s Luis Diaz, winning 13 duels and securing four tackles—the highest of any player on the pitch. His dominance with 82 touches, more than any other Arsenal player, underscored his influence and adaptability on the field. Following this remarkable display, Arsenal are considering a contract offer similar to that given to Jorginho earlier this year - a one-year extension with an option for an additional year.

The terms reflect a carefully considered approach by the club, which wants to retain Partey’s experience while managing the squad's balance and depth.

@Garfield_pl:
No i to są dobre wieści.

@Furgunn:
Zgodzę się z wszystkimi z wyjątkiem Timbera.
Zagrał w niedzielę 75 minut i nie był już w stanie biegać. Wystawianie go dziś w składzie jest co najmniej dziwne a na pewno nie kupuje argumentu że Holender musi łapać rytm bo nawet w niedzielę był jednym z najlepszych na boisku dopóki ciało nie powiedziało mu aufwiedersehen.

Na prawdę Timber który 3 ostatnie mecze w których grał schodził przed czasem ze skurczami lub ponaciagany?
Albo trener ukrywa coś przed lekarzami albo na odwrót.

@Garfield_pl: martwi tylko że może pociągnąć za sobą Gyokeresa. Chociaż tam na 9-ce ciasno.

Amorim w United. Here We go

Ja jestem zdania że jeśli wypada Gabriel to trzeba grać środkiem Saliba - Kiwior, White u siebie i nie kombinować z Parteyem (mimo że wczoraj wyglądał na PO bardzo dobrze) bo brakuje go w środku boiska. Nie po to chyba jest Kiwior zatrzymany latem mimo ofert z Włoch żeby kombinować co mecz ze zmianami pozycji. Na LO skoro Timber musi się doleczyc też śmiało niech ten Skelly gania. Pełna zgoda ze mecze z City czy Liverpoolem to może za duży gatunek psychologiczny dla takich piłkarzy jak Kiwi czy młody i Mikel woli mieć swoich żołnierzy choćby kosztem gry nie na swojej nominalnej pozycji ale cała reszta spotkań - niech grają, są w Naszym składzie i taka jest rzeczywistość, na takie okoliczności są obecni w składzie pierwszej drużyny, nie ma się czego wstydzić. Lewis Skelly wczoraj kolejna dobra zmiana, być może to kolejny młodzian, który za sezon dwa będzie gwiazdą pierwszej drużyny ale takie właśnie sytuacje dają możliwośc powstawania takich historii jak Martinelli, Lewis, Bobb, Bradley czy inny Hall, Garnacho itd. To samo z Nwanerim, człowiek odnosi trochę wrażenie że Arteta ma w składzie zdolnych ludzi którym nie ufa a moim zdaniem szkoda bo widać że ani Skelly ani Ethan na robocie nie pękają.

@Czeczenia:
Brawo

@drewniane_krzeslo:
Tu jest sprawa tego typu że trzeba sobie postawić na lini czasu moment, w którym przestaniemy się porównywać i zestawiać z tym co reprezentowaliśmy za późnego Wengera i Emerego i będziemy chcieli walczyć w każdym kolejnym sezonie o mistrzostwo kraju. Tutaj ludzie są podzieleni bo i zespół jest w niejasnym momencie. Jedni uważają że bronienie się całym zespołem w 10 z Bou czy prowadząc 2:1 z Liverpoolem to nie jest postawa jaka wyraża zespół czujący presję bycia Królem Premier League. Z drugiej masz tych których ten flipper po miejscach 2-4 będzie w pełni zadowalał bo przecież jeszcze kilka lat temu szorowaliśmy 8ke. Pytanie czego oczekujemy, ile wydajemy na transfery, ile płacimy piłkarzom etc.
Ja bym zwyczajnie nie chciał żeby za chwilę wjechał na koniu jakiś Maresca i zrobił mistrzostwo kraju bijąc City podczas gdy my procesujemy się na ten skok od kilku lat. To by nie świadczyło jakoś bardzo dobrze o Artecie tym bardziej że ma jak żaden inny manager bez wyników czas, zaufanie i duże pieniądze od zarządu.

@drewniane_krzeslo:
Było. Nie raz nie dwa

Tu można rzucać kto jest Płaczek kto się wyrzygał a kto nie. Każdy kto ma trochę większe pojęcie o piłce nożnej dyscyplinie sportu wie że zagraliśmy b.dobra pierwszą połowę i nie wiedzieć czemu byle jaką drugą. Okej kupuje argument że można narobić w pory jak wypada Ci drugi podstawowy stoper ale Liverpool był dzisiaj bladziutki nawet po wejściu Kiwiora. Chyba Arteta sam się tego nie spodziewał. To mogły być spokojne 3 punkty gdybyśmy zachowali plan i chłodną głowę no ale nie wyszło. Lepszy remis niż porażka. Ten Liverpool jest bezzębny. W walce o tytuł liczy się tylko City bo powiększają przewagę i mają ze soba skład sędziowski w razie w.

No i Arteta oddał granie bardzo nijakiemu Liverpoolowi w drugiej połowie. Straszny jakiś zjazd zuchwałości u Hiszpana. To się na dłuższą metę nigdy nie obroni. Czasy świetności Mourinho przypadły na okres przed pomysłem Guardioli, Kloppa i kilku innych na gromadzenie przewagi swietnie operującymi piłka obrońcami.