Komentarze użytkownika Erzet

Capello o kontuzji Theo:
"I just spoke with Theo. He tells me it's not such a big problem. I said: 'Two weeks?' He told me less."

Także miejmy nadzieję, że Theo wróci szybciej niż myśleliśmy. Boję się, że jego kontuzja przeciągnie się tak jak ta Robina. Znowu jakaś cholerna reprezentacja zabiera nam najlepszego [w danej chwili] zawodnika. Rok temu Robin, teraz Theo. Boję się patrzeć w przyszłość. Miejmy nadzieję, że nasi medycy szybko postawią go na nogi, o ile z Boltonem damy sobie spokojnie radę, to z Chelsea bez Walcotta w formie powinno być gorzej.

Nowa twarz w akademii bardzo cieszy, ale przyjście do nas Miyachiego chyba oznacza jedno, z Barazite po tym sezonie się już pożegnamy [obym się mylił]. Teraz chłopak musi przystosować się do życia w Wielkiej Brytanii, przychodzi z kompletnie innego kraju, kręgu kulturowego i nie będzie to proste.

Trzymam za niego kciuki, bo bardzo lubię azjatyckich piłkarzy, głównie przez Nakamurę i [mimo wszystko] Parka, a także młodego Ki, który gra w Celticu. Oby było conajmniej tak dobry jak Ji Sung ;)

Dobra dobra, najłatwiej przycisnąć Wengera, który po raz kolejny ma rację i zrobić z niego 'szaleńca'. Prawda jest taka, że Stoke to marni kopacze z miasta, gdzie lepi się garnki. Wielka piłka jest nie dla nich, zawodników mają marnych, taktykę opierają na wpychaniu bramkarzy do bramki i ciskaniu w wysokich drwali piłkami tego drwala Delapa.

Coraz bardziej na linii Arsenal - Stoke dochodzi do spięć i ja coraz bardziej tracę do tej drużyny i sympatię i szacunek. Mam nadzieję, że ta marna drużyna kopaczy razem z jej 'trener' w frajerskiej czapeczce spadnie z ligi, najlepiej z hukiem.

Gunner_995 - gdyby było tak jak mówisz, to niestety nie będzie to sezon [przynajmniej na razie] Eboue. Walcott z Sagną są w świetnej formie, nasza prawa strona dawno nie była tak groźna. W środku pola są niedotykalni Fabs, Song i będący w bardzo dobrej formie Diaby. Jeśli Rosa w takiej formie siedzi na ławce, to Eboue tym bardziej :P

Aaarsenal - taa, a Spurs są lepsi niż Arsenal...

Ja tam wierzę w Almunię, bo w sumie nic innego mi nie zostało. Manu podoła, ostatnio pokazał się z dobrej strony, nawet koszulkę kibicom rzucił po meczu z Blackburn [odbudowuje zaufanie jak Eboue?]. Wielu zawodników miewało gorsze i lepsze momenty/sezony. Walcott rok temu był kompletnie bezużyteczny, Bendtner dwa lata temu pieprzył akcję za akcją [no w sumie w zeszłym sezonie też mu się to zdarzało], Eboue był wygwizdany przez własnych kibiców, Denilson z Diabym też nie byli wymiataczami jeszcze dwa lata temu, o Songu nie wspominając.

Arsene knows...

Słowa van der Vaarta sprzed 10 dni: Jeśli odchodzisz z Realu, jest tylko jeden klub, do którego odchodząc nie robisz kroku w dół – Manchester United.

Śmiesznie on teraz wygląda... :D

gunADAMners - to by nie trzymało się kupy. 'Arry blokuje transfer Keane'a do Celticu, bo ma za mało napastników/nie udało się zakontraktować KJH ani Greedy'ego, ale puszcza Pavlyuchenkę do Liverpoolu? :D

Jeśli chodzi o transfer VdV, czytałem, że kluby doszły do porozumienia, ale Rafael się nie zgodził na przenosiny do Kurnika.

maras11 - tyle, że w Anglii okienko zamknęło się o 19 -.-

Topek - chciał też pozyskać Melo, np. :P

Vpr - właśnie tego najbardziej się boję, że Almunia widząc poważne zainteresowanie Schwarzerem dawał z siebie wszystko i teraz, gdy jest po wszystkich, po prostu sobie odpuści. Oby nie ;)

Może dobrze postraszyć teraz Hiszpana Wojtkiem/Vito i dać mu szansę się wykazać w 1-2 meczach? :P

evelred - masz rację, ale nikt nie spodziewał się, że Song stanie się pewnym punktem drużyny po jednych wakacjach od piłki i nikt nie sądził, że Almunia sam się zdegraduje do roli wroga publicznego numer jeden, prawda?

Zresztą, Wenger pokazywał już nie raz, że wie kiedy z danego zawodnika zrezygnować, a z którego wykrzesać jeszcze to i owo. Skoro Almunia cały czas jest u nas, a nie ma nowego bramkarza, to widocznie Hiszpan ma umiejętności [skryte, nieodkryte i nie widziane przez nikogo :D], by bronić naszej bramki.

Arsene knows, proste ;)

sebaarsenal - na to już raczej za późno, w końcu Manu ma już 33 lata na karku :D Ale nie pozostaje nic innego jak wierzyć w niego i w to, że zagwarantuje nam jako-taki spokój w naszej bramce. Może ponowna zmiana fryzury na takie fajne tlenione włosy pomoże?

Jeśli Wenger mu cały czas ufa to my tym bardziej powinniśmy. Songa nikt nie chciał widzieć w Arsenalu, teraz nikt nie wyobraża sobie jego sprzedaży, Bendtner był za słaby na Arsenal, a rok temu jako jeden z niewielu ciągnął nas w końcówce sezonu i już drugi sezon jest drugim najlepszym strzelcem w zespole [08/09 po van Persiem z dorobkiem 15 bramek, 09/10 po Fabregasie z dorobkiem 12 trafień].

sebaarsenal - hmmm... no nie wiem, pomyślmy. Może sezon 08/09, gdzie dostał nagrodę trzeciego zawodnika sezonu? Gdzie świetnie spisywał się w Lidze Mistrzów, przeciwko Romie i United?

cegla5055 - dziwne, ja jakoś nie mogę przypomnieć sobie momentu w meczu z Blackburn, gdzie Almunia mija się z piłką i jest taranowany przez przeciwników. W słupek uderzył, ok, w momencie interwencji, więc co to ma do rzeczy?

Spisywał się bardzo solidnie, nie zaliczył żadnej wpadki, więc jest nieźle. Pozostaje mieć nadzieję, że te 'nieźle' urośnie do 'świetnie', albo chociaż 'bardzo dobrze'.

Nie mamy nowego bramkarza, trudno, osobiście pogodziłem się z tym nieco wcześniej i transfer Marka traktowałem jako bonus do naszej układanki. Najbardziej ciekawi mnie to, że mamy 4 bramkarzy, z czego nie mamy absolutnego numeru jeden. No i szkoda, żeby tacy bramkarze jak Vito i Wojtek siedzieli na ławce rezerwowych [liczę, że Szczęsny dostanie szansę przeciwko Scums w Carling Cup]. Fabian to też jedna niewiadoma, niby zapowiadany na nr. jeden [mam wrażenie, że sam też się do takiej roli przygotowywał], teraz to już kompletnie nic chyba z niego nie będzie. Liczę jednak, że Boss wie co robi.

sebaarsenal - jak się kibicuje Arsenalowi od wczoraj to się ma takie pojęcie o sprawie...

Topek - osobiście uważam, że Manuel jest nieco pewniejszy w swoich interwencjach. Nie jest to może jeszcze to co pokazywał w sezonie np. 08/09, ale wszystko idzie w dobrym kierunku.
Z LFC wcale bym tak źle go nieocenił, ok, raz naprawdę fatalnie minął się z piłką i staranował bodajże Chamakha, no ale to jeden raz. Dajmy mu czas, z Chelsea gramy dopiero w październiku, więc Hiszpan spokojnie może budować sobie formę, tym bardziej, że rywale aż tak mocno wymagający nie są. Gorszego sezonu niż ten sprzed roku chyba zagrać się nie da, tak więc trzymajmy kciuki ;)

cegla5055 - Liverpool to ogóry, fajnie wiedzieć. Zresztą, zawalił którąś z bramek? Nie, więc o co chodzi?

Śmieszna polityka Roy'a, ściąga Konchesky'ego, ale zapomina o ataku. Chyba doskonale wie jak podatnym na kontuzje piłkarzem jest Torres.

Jeśli Papa odpuszcza Schwarzera to musi mieć jakiś plan. Almunia na razie nie sprawia problemów i broni bardzo przyzwoicie, kto wie, może powrócił do dawnej formy?

Podobno w Juve lewa obrona jest słabo osadzona, a na lewym pomocniku występuje 'tylko' Simone Pepe, tak więc Traore ma spore szanse na występy. Włoska liga dobrze mu zrobi, może nauczy się wreszcie grać w defensywie ;)

Kontuzja nie mogła mu się przytrafić w gorszym momencie. Na stole leżały już umowy z wypożyczeniem dla niego, miał tylko wybrać [na pewno zainteresowane było Leeds i walijska Swensea]. Tak więc przynajmniej na razie zostanie z nami, może dostanie szansę przeciwko KFC w Carling Cup.

O kurde, przecież on przychodzi z Barcelony! Ludzie, pokłony dla mistrza z Katalonii...

Już zacieram rączki ;)

concrete13 - Weiss był wypożyczony do Boltonu, ale na poprzednią rundę, teraz siedzi w Rangersach.

Celtic walczy o wypożyczenie/kupno Robbie'ego Keane'a, ambitnie. W końcówce tamtego sezonu sam ich praktycznie ciągnął.

Niektóre plotki są śmieszne, np. zainteresowanie Evertonu Grafite. Przecież Moyes mówił, że nie ma już pieniędzy na transfery...

Swoją drogą, nasz były [?] 'cel transferowy' - Pepe Diakhate w Lyonie.

Vpr - podobno 'Arry chce mieć trzech równorzędnych bramkarzy. No i Cudicini nie popisał się przy straconej bramce z Wigan, a Stipe siedział wtedy na trybunach :P

Ja głosowałem na Sagne, ale Theo też był niesamowity. Szkoda, że Manuel dostał tak mało głosów [mniej niż Fabregas? :/]...

fabregas1987 - właśnie ja myślę, że ewentualne przyjście Marka do Arsenalu mogłoby spowodować, że Manu grałby conajmniej bardzo solidnie. Rok temu nie czuł żadnej presji, nie miał żadnego solidnego zmiennika, więc czuł się 'bezkarny'. Z drugiej strony trzymanie Schawrzera na ławce też mija się z celem.

Vpr - nie lepiej zrobić news 'Transfery live', czy coś w tym stylu? :P

Błogosławieni Ci, którzy nie wiedzą co czynią, albowiem oni obudzą się z ręką w nocniku!

Wreszcie pozbyliśmy się zbędnego balastu w postaci Silvestre'a, dzięki za te kilka niezłych występów i strzelone bramki, powodzenia w Bremie [dokop Kurczakom w LM! :D].

cache.daylife.com/imageserve/09h496d3cDdWL/x610.jpg

Detektyw Almunia czuwa! :D

Fuck yea! :D To co panowie, kolejne 6:0 za dwa tygodnie? :D

arsenalGT - youtube.com/watch?v=M2epkzA1NdU

2:27 :P

Gigi - Sambę i może jeszcze Delapa, bo z tymi wyrzutami z autów też mamy problemy :P

Swoją drogą, w barwach Boltonu Jack też tak sobie śmiało poczynał. Potrafił przewrócić Terry'ego, np.

bacary - Fabregas, kontuzja? Przepraszam, coś mnie ominęło?

Gigi - właśnie Samba coś tam kiwał, Diaby stał przy nim i próbował odebrać piłkę i tutaj nagle wbiega Jack, jeb, przewraca Sambę i idzie szybka kontra :D

Lepiej trafić nie mogliśmy, jeszcze jedne North London Derby w sezonie to coś wspaniałego! Nie sądzę, byśmy wyszli samą młodzieżą, raczej będzie to swoiste 'pomieszanie', nie zdziwiłbym się gdybyśmy zagrali z Denilsonem, van Persim i Eboue w pierwszym składzie. Wenger nie jest głupi, nawet to jeśli to tylko Carling Cup to cały czas NLD!

Trzeba zrewanżować się za tamto pamiętne 5:1!

Swoją drogą, czy tylko mnie rozbawił widok, jak Jack powalił dryblującego Sambę? :D

Sagna 7? 8 to minimum jakie powinien dostać. Chamakh oczko wyżej, tak samo Rosicky.

'Emmanuel Adebayor stwierdził, że jeśli nie będzie występował regularnie w Manchesterze City, to postanowi odejść.'

Oooo, smutek ;(

Powrót Eduardo na Emirates będzie wzruszającym momentem, bo tak naprawdę Dudu odpowiedniego pożegnania nie dostał. Jego odejście stało się tak nagle, jednego dnia plotka, a drugiego już Chorwalijczyk w koszulce Szachtara [Barcelona mogłaby się od nich uczyć :D]. Liczę na jego gorące przywitanie i pożegnanie jednocześnie :D