Komentarze użytkownika Erzet

Wenger trochę przesadza. Osobiście uważam, że nasza grupa nie różni się dużo od tej ubiegłorocznej, gdzie też byliśmy murowanym faworytem. Jedynym problemem mogą być mecze wyjazdowe, będziemy podróżować najdalej ze wszystkich angielskich klubów.

concrete13 - od kiedy Nasri to boczny pomocnik?

Wreszcie oficjalne potwierdzenie. Witam, a może raczej bonjour Sebastien! ;)

Topek - dokładnie, nasza drużyna na papierze [i na boisku] wygląda na bardzo mocną, oby tylko panowie z Blackburn tego nie zepsuli i nie zaczęli bawić w ponurych żniwiarzy. Tak naprawdę moglibyśmy na mecz z Blackburn wystawić dwie równorzędne jedenastki :D

Apropo napastnika, ja postawiłbym na van Persiego, który ma świetną statystykę z Blackburn. 9 spotkań, 10 bramek i nie strzelił tylko w jednym meczu. Jeśli Robin gdzieś ma zacząć strzelać w tym sezonie to tylko na Ewood Park! ;)

Czy tylko mnie rozśmieszyło, kiedy nominację do nagrody najlepszego pomocnika otrzymał Xavi?

Na pewno jedną z zalet Squillaci'ego, będzie to, że jest Francuzem, więc będzie dobrze rozumiał co mówią do niego koledzy z zespołu :P O jego umiejętności jestem spokojny, jeśli wybrał go Wenger to nie może to być słaby transfer ;)

Grupa nie jest może jakaś strasznie trudna, ale osobiście losowanie mnie rozczarowało. Zespoły są, nie ukrywajmy, słabe i już na dzień dzisiejszy jesteśmy faworytem do pierwszego miejsca. Do tego trafiliśmy na kluby, na które trafić nie chciałem, czyli Szachtar i Bragę. Do tego jakiś Partizan...

Ani to pojechać gdzieś na mecz, ani to żadnego ciekawszego starcia [błagam was, wyobrażacie sobie Partizan na Emirates?]. Jedyne plusy są takie, że Dudu zostanie porządnie pożegnany na Emirates i powinniśmy nastrzelać sporo bramek. Jednak mimo wszystko jestem rozczarowany losowaniem...

Marex - Hapoel nie, zdecydowanie za daleko. Izrael to niebezpieczny teren, w końcu naszym kibicuje Bin Laden, więc lepiej nie ryzykować :P

Najlepiej jakby była Żilina, na Słowację nie jest tak daleko! ;)

Haha, Patrykowi też zepsuło :D

Aj, zepsuło link. Po pierwszym slashu w drugiej linijce powinno być 2010-11_UEFA... tam jest po prostu taki długi myślnik, a k.com chyba go nie respektuje :P

Marex - en.wikipedia.org/wiki/2010–11_UEFA_Champions_League_group_stage

Proszę.

concrete13 - nie trafimy, czytaj to co jest napisane w newsie:

'w jednej grupie nie może być więcej niż jedna drużyna z danego kraju.'

Zobaczycie, że jutro będziemy w grupie z jakimś niemieckim zespołem [Werder!], Żiliną i Rangersami! :P Tak, to jest moja wymarzona grupa, ew. zamiast niemieckiego zespołu może być francuski [Marsylia].

Nie no, piękne wrota Champions League splugawione przez drobiowy pomiot! Nieeee! Smutno mi ;(

Broni Stockdale, Marka nie ma na ławce.

sebasz - po części masz rację, a nawet sporo racji. Z drugiej jednak strony nie ma co niepotrzebnie napinać już w fazie grupowej, chociaż jeden rywal z wyższej półki na pewno by nie zaszkodził.

Przykładowo, jesteśmy w grupie z Realem, Schalke i Marsylią [czyli Twoją wymarzoną grupą ;)]. W pierwszym meczu gramy na wyjeździe z Schalke, potem w lidze z Chelsea na Stamford, potem za dwa tygodnie gramy z Realem u siebie i w weekend jedziemy do City na ligowy mecz z nimi. A podstawmy sobie pod Schalke Rubin Kazań - tak długa podróż przed meczem z Chelsea, czy City na pewno nie wpłynęłaby dobrze na zespół. Do tego Rubin na swoim stadionie stawiał rok temu trudne warunki i Barcelonie i Interowi, no ale to taki przykład :P

Maikelosik - lamusy? Przepraszam bardzo, ale wygraliśmy tylko jeden mecz na wyjeździe [z Standardem Liege], gdzie wcale tak bajecznie się nie zaprezentowaliśmy. Wiadomo, że w LM zawsze jesteśmy mocni u siebie.

Z klubów z drugiego koszyka najlepiej by było trafić na Romę/Marsylię. Przynajmniej tak mi się wydaje. Oba kluby grają na wysokim poziomie, jednak w obu spotkaniach bylibyśmy teoretycznym faworytem, latać daleko nie trzeba, przy okazji u Marsylczyków odejdzie efekt zaskoczenia w postaci języka :P

RaV579 - biorąc poprawkę na to co wysłałeś, nie możemy spotkać się z Rangersami i Bazyleą jednocześnie. A szkoda...

No to moja grupa marzeń? Roma, Rangersi, Twente/YB Berno [o ile awansują].

A grupa śmierci? Wydaje mi się, że jeśli spotkalibyśmy się z Realem, Rubinem Kazań i Schalke/Dynamem Kijów to mogłoby być niezbyt fajnie :P

sebasz - takie podróże są po prostu męczące dla graczy, tym bardziej jeśli gra się w Rosji czy na Ukrainie w środku zimy. Wystarczy popatrzeć na to jakie męczarnie przechodziła tam Barcelona. Strasznie mocna grupa jest nam kompletnie niepotrzebna z jednego, prostego powodu - nie ma potrzeby męczyć się w fazie grupowej, gdzie teoretycznie każdy ma szansę na awans. Mecze są trudne, wymagają wiele wysiłku, który [przynajmniej, tak mi się wydaje] lepiej zostawić na mecze ligowe.

Rangersi, Bazylea i jakiś francuski zespół, co byśmy daleko latać nie musieli i będę zadowolony, jeśli chodzi o to losowanie :D

Swoją drogą, w tym sezonie finał jest na Wembley, więc dobrze by było, gdybyśmy się postarali i zagrali w finale, praktycznie 'u siebie' ;)

Ale skucha :P Osobiście na Real nie chciałbym trafić, pod wodzą Mourinho mogą być [i pewnie będą] bardzo mocni, więc lepiej ich sobie zostawić na finał ;)

Ma ktoś rozpiskę może tych koszyków? :P

sebasz - rzeczywiście, Milan może być w tym samym koszyku [ile jest w nim zespołów, 8?] co my. No trudno, więc zamiast nich może być np. Benfika, albo Panathinaikos [powrót Gilberto na Ashburton! ;)].

jarts - eee tam ulubieńcy, po prostu od czasu do czasu miło sprać jakieś szkockie dupy, a ostatnio nieźle nam to idzie :P

sebasz - Real jest w tym samym koszyku co my, więc z nimi się nie spotkamy w fazie grupowej.

W razie gdyby Spurs splugawili swoją obecnością rozgrywki LM to chciałbym na nich trafić :> Chociaż w fazie grupowej kluby z tych samych państw ze sobą nie grają, także Kury musiałby przejść, aż do ćwierćfinałów...

Mam nadzieję, że nie trafimy na Bragę, bo to nieobliczalny zespół i ciężko ich ocenić. Nie chciałbym też żebyśmy musieli odbywać dalekie podróże na wschód, czyli wszystkie rosyjskie/ukraińskie/rumuńskie/izraelskie zespoły odpadają. Mecz z takim Szachtarem na wyjeździe w środku zimy nie napawa mnie optymizmem.

Kanonier8 - na Rangersów z jednej strony chciałbym i nie chciałbym trafić. Z jednej strony to straszni drwale niewiele różniący się od Stoke czy Sunderlandu. Z drugiej strony, na Ibrox jest świetna atmosfera, a do tego szkockie zespoły grają miernie, więc to byłby dobry rywal :P

Jeśli miałbym wybrać sobie rywali to moja grupa wyglądała by mniej-więcej tak: Arsenal, Milan, Rangers, FC Basel.

patryk878 - żebyś nie wykrakał :P

Panowie dzisiaj wszyscy kibicujemy Young Boys Berno! :D

karol234 - no, ale czemu zakładasz, że wypadniemy z czwórki? Rok temu też mieliśmy wypaść, a przez cały sezon walczyliśmy o mistrzostwo.

Almunia, średni bramkarz, z bardzo dobrym sezonem 08/09, gdzie był wybrany trzecim zawodnikiem sezonu. Ostatni sezon beznadziejny, wiadomo. Jeśli chodzi o mnie, to wydaje mi się, że teraz Alu znowu będzie bronił na przyzwoitym poziomie [jak w 08/09], cały czas nie wie czy nie przyjdzie do klubu nowy bramkarz, w każdej chwili może zastąpić go Fabian [chociaż to raczej żadna presja na Almunii :P]. Fabiański to osobny temat do rozmowy.

Denilson? Chłopak zaliczył bardzo udany sezon, jeden z lepszych graczy. Jeśli ustabilizuje formę to będzie takim samym wymiataczem jak Song, sporo świetnych spotkań, ale nie obyło się bez wpadek [United u siebie]. Mimo wszystko Denilson zagrał bardzo dobry sezon, jeśli ustabilizuje formę, to będzie świetnym rezerwowym. Diaby tak samo jak Denilson, nie rozumiem czego od niego chcesz, w poprzednim sezonie w pewnym momencie był naszym najlepszym zawodnikiem. Bendtner? Proszę Cię, Nick z sezonu na sezon jest coraz lepszy, w zeszłym sezonie po powrocie zastąpił Robina [jeśli chodzi o dorobek bramkowy], drugi strzelec w zespole [drugi sezon z rzędu]. No, ale to jak widać za mało.

karol234 - przykład Liverpoolu pokazuje, jak liga angielska rośnie w siłę z sezonu na sezon. Wypadli z Czwórki, która została rozbita od iluś tam lat [nie pamiętam dokładnie] i niewiele wskazuje na to, by nagle sobie tam wrócili. Do gry włączyła się Petrochemia z Manchesteru, no i ten nieszczęsny klub, który też ma swoją siedzibę w północnym Londynie. Poradzić bez pieniędzy w LM na pewno byśmy sobie poradzili, ale chyba lepiej mieć kilkadziesiąt milionów więcej w kieszeni, prawda? Z tych pieniędzy spłacamy dług, dlatego tak na prawdę Wenger nie może dobrze 'zaszaleć'. Im szybciej go spłacimy tym lepiej dla nas. Chwalmy Pana, że przy takiej sytuacji mamy takiego managera, który nie potrzebuje 200 milionów co okienko, by wzmocnić skład.

Arsenal nie zdobywa trofeów dla kibiców? A Emirates Cup!? :D

karol234 - najlepiej gdyby zmienić wieczne malkontenctwo kibiców... Nie mówię, że trzeba ślepo wierzyć w zespół, bo każdy ma jakieś zarzuty wobec Wengera, czy któregoś z zawodników. Jednak jeśli za te 10 lat Arsenal dalej będzie w gronie trzech najlepszych klubów Anglii, jeśli co roku będzie dochodził przynajmniej do ćwierćfinałów LM to ok. Mamy młody, ambitny zespół i świetnego managera, który ma swoją wizję na drużynę. Jego obecny skład jest jak hmmm... ogródek. Zanim będziemy mieli piękne kwiaty, plony potrzeba trochę czasu i cierpliwości, co w dobie jedzenia w 5 minut i klubów pokroju Manchesteru City nie jest proste :P

Błędy w doborze zawodników? Nie licząc Silvestre'a [który w sumie na coś się przydał, bo strzelił bramkę Tottenshitom] to ja takich błędów nie widzę, konkrety proszę.

I ja wcale nie atakuję, ot po prostu konwersujemy ;)

karol234 - mega-idiotyczne myślenie. 'Niech wypadną z czwórki, ale zdobędą Puchar Anglii'. Człowieku, przecież o tą czwórkę głównie chodzi, gra w LM = ogromne pieniądze. Drużyny grające w Lidze Europejskiej dostają 10 razy mniej [na przykładzie drużyn Old Firm - Rangersi za występy w LM dostali 14 milionów funtów, Celtic za występy w LE 1,5 miliona...].

karol234 - szczególnie Capello, mistrzostwa świata w wykonaniu jego reprezentacji były wyśmienite. Ten to się nazdobywał trofeów z tą reprezentacją Anglii, aż mu się półka w domu ugina od ich ciężaru.

No, a Wenger? Raptem trzy tytuły mistrzowskie [w tym to bez porażki zwieńczone wygraną na WHL], cztery Puchary Anglii, cztery Community Shield, finał pucharu UEFA, finał Ligi Mistrzów, trzykrotny manager roku w Premier League. Do tego przeprowadził nas na nowy stadion, dzięki niemu nie popadliśmy w ogromne długi z tego tytułu. O otwarciu Highbury Square już nie będę wspominał, bo to przecież mało znaczące wydarzenie. Dupa nie trener z tego Wengera, wy****ć go na zbity pysk!

To jest rozszerzenie 'reklamy', gdzie występował także Arshavin i Okaka. Podobny wywiad przeprowadzono też z Andrey'em.

Java289 - na starym Clock End też był sektor gości...

Jyba - miłych snów, polecam poczytać słownik przed snem [ot taki żarcik].

Pewnie spotkają się z piłką wystrzeloną w niebo przez Carew w niedzielne popołudnie.

Jyba - eee, co? :P

'Jestem dyslektykiem'. Jak mnie takie gadanie wkurza, jestem dyslektykiem i mogę napieprzać błędy ile wlezie, bo jestem dyslektykiem i mnie to nie obchodzi, że robię błędy. Gdybym nie uczył się ortografii też byłbym idiot... och, pardon, dyslektykiem...

No offence, to takie luźne myśli :P

Najlepiej by było jakby w ogóle nie został powołany, bo jeśli chodzi o mecze reprezentacji to mamy przykre wspomnienia. Z drugiej strony, dobrze, że został powołany szczebelek niżej, nie ma potrzeby nakładania na niego ogromnej presji poprzez mecze w podstawowej kadrze narodowej. Wystarczy, że Walcotta już tak zniszczyli :P

Swoją drogą, muszę zobaczyć jak ta reprezentacja będzie wyglądać podczas spotkań. Przepakowana młodymi i zdolnymi piłkarzami. Najbardziej ciekawi mnie tercet Albrighton - Wilshere - Carroll, oni mogą zniszczyć, szczególnie mając za plecami tak świetnego zawodnika jak Rodwell.

St. James Park to przepiękny stadion, jeden z moich ulubionych. Zawsze jest tam niesamowita atmosfera.

Anglicy mają ogromne szanse na zorganizowanie Mundialu, będzie to niesamowite święto. Klimat i historia futbolu na Wyspach jest naprawdę niesamowity. Są największymi faworytami, kto może im zagrozić? Rosja raczej nie, największe szanse ma chyba duet holendersko-belgijski.

mistrzu973 - Nasri to nie skrzydłowy, tak samo Chamakh...

antej - i po co takie głupie gadki? Nikt go nie chciał i właśnie dla tego zaproponowano mu nową umowę?