Komentarze użytkownika Erzet

Sporo ciekawych nazwisk. Oczywiście nas interesują ci najbardziej defensywni gracze, a więc Kompany, Barry, Onuoha, Richards, Vieira oraz de Jong. Marzy mi się oczywiście Kompany, od dłuższego czasu mam na niego oko i liczę, że Belg wreszcie do nas trafi, bo jest ku temu okazja. Solidny, doświadczony, stosunkowo młody, twardy i uniwersalny zawodnik. Czego chcieć więcej?

Zainteresowałbym się także Barrym. Doskonale pamiętam, że Wenger bardzo chciał go mieć w swoim składzie, była mała transferowa saga, ale ostatecznie ubiegło nas City. Po nienajlepszym mundialu jego wartość na pewno spadła, ale patrząc na ostatnie sezony doskonale widać, że Barry w Anglii czuje się jak ryba w wodzie i od lat utrzymuje wysoki poziom. Wydaje mi się, że spokojnie mógłby grać takiego łącznika między pomocą a obroną, wspomagać Songa w destrukcji jak i ew. rozegrać piłkę. Twardy, cwany, nieustępliwy gość, wydaje mi się, że trochę niedoceniany w City. Z drugiej strony, czy mamy dla niego miejsce? Na jego pozycji obecnie występuje Diaby, a w obwodzie jest Denilson, Rosicky i Ramsey. Chyba mielibyśmy zbyt duży tłok, jeśli chodzi o tą pozycję, a pamiętajmy, że w kadrze musimy mieć 25 graczy.

Tam jeszcze do Kuszczaka zapomniałem dopisać:

Zagrał te jedenaście spotkań pod rząd i nikt nie miał do niego żalu, pretensji, ani niczego w tym stylu. Do tego po meczu z Birmingham został wybrany zawodnikiem spotkania, więc to też o czymś świadczy. Na dobrą sprawę Fabiański nie miał kiedy się zaprezentować, w momencie kiedy się rozkręcał to albo skończył się sezon, albo wracał Almunia, albo i sam Łukasz był kontuzjowany. Trudno wymagać od zawodnika, który gra raz na 2 miesiące by był równie dobry co van der Sar w życiowej formie.

Vpr - mimo wszystko Wenger ma powody by mu ufać. Skoro Łukasz dalej jest w Arsenalu to Wenger musi mieć wobec niego jakiś plan. Sam Łukasz mówił [w wywiadzie dla Canal+ Sport], że w razie gdyby jakiś klub o niego pytał to prawdopodobnie już by go na Emirates nie było. Wspominał też o tym, że ma z Bossem porozmawiać, obaj panowie są już pewnie po tej konwersacji i coś musiało z niej wyniknąć. Nie zapominajmy, że naszym trenerem jest Wenger ;) On doskonale wie kiedy postawić na danego piłkarza [o czym mówiłem wcześniej]. Kiedyś trzeba zaryzykować, myślę, że regularna gra mogłaby pomóc Fabiańskiemu i Łukasz wreszcie pokazałby pełnię swoich umiejętności. De Gea, Hart, Kuszczak, Załuska - każdy z nich jest młody, a mimo wszystko gra bardzo przyzwoicie, powiedziałbym lepiej od Łukasza. De Gea to bramkarska rewelacja sezonu, więc komentarz jest zbędny. Hart, tak samo. Kuszczak mimo swoich błędów i też niezbyt imponującego CV potrafi trzymać poziom. Wg. statystyk zagrał 11 spotkań pod rząd [pod nieobecność VDSa]. Załuska do momentu regularnej gry w Dundee grał bardzo dobrze, co zaowocowało transferem co Celticu, jednak tam był Boruc i Łukasz grał od święta, podobnie jak Fabian. Postawienie na każdego było ryzykowne, ale jak to mówią, bez ryzyka nie ma zabawy. Nawet nasz poczciwy Don Witold, kiedy grał regularnie nie popełniał, aż tak rażących błędów jak wyskakujący jak Filip z konopi [czytaj grający ot tak], Łukasz. Czy Fabian to wyjątek potwierdzający regułę? Ciężko powiedzieć, Wenger musi zaryzykować, by wreszcie Łukasza sprawdzić. Osobiście mam nadzieję, że Fabian wreszcie się obudzi i zacznie grać jak należy. Wenger wie co robi, on obserwuje go codziennie na treningu, może z nim spokojnie wszystko przedyskutować. Bardzo chciałbym, żeby Łukasz zamknął usta krytykom [no offence :P], został taką rewelacją ligi jak Hart.

PS. Mecz z Blackburn był bardzo dobry [może nie na tyle by wpisać go sobie w CV :P] w wykonaniu Łukasza. To nie jego wina, że wpechnęli go do bramki, a sędzia nie odgwizdywał ewidentnych fauli.

25 tysięcy tygodniowo... I on odszedł z Arsenalu? :D

Pewne jest jedno, z czwórki Almunia, Szczęsny, Fabiański i Mannone na pewno pozbędziemy się dwóch. Pierwszy, czyli Manuel, jest już praktycznie spalony i wg. mnie długo miejsca w klubie nie zagrzeje [chyba, że zostanie jako rezerwowy]. Mannone lub Szczęsny odejdzie na wypożyczenie, by regularnie grać [i sądzę, że będzie to Włoch].

Ja bym jednak zaufał Wengerowi. Osobiście mam nadzieję, że gdy Fabiański zacznie grać to wróci mu pewność siebie. To świetny bramkarz, co nieraz już udowadniał, ale brak ogrania robi swoje. Chcę tylko przypomnieć takich graczy jak Alex Song, Mathieu Flamini, czy nawet Robert Pires. to były rewelacje z nikąd, wystarczyło, że mięli zaufanie Wengera, a on na nich konsekwentnie stawia.

Co ciekawe najmniej wypowiada się Łukasz. Wojtek i Vito imponują pewnością siebie, o czym nie można powiedzieć złego słowa. To dobrze.

Czy ja wiem czy Moyes nie puści Jagsa? Raz, Everton nie ma już pieniędzy na transfery, to jest pewne. Sprzedaż Jagielki dałaby im pokaźne 18 milionów funtów, które mogą przeznaczyć na wzmocnienia, tudzież uzupełnienie składu. Dwa, mają go kim zastąpić. Mają Distina, Heitingę, Yobo i od biedy Rodwella. Po sprzedaży Jagielki na pewno kogoś sprowadzą za pieniądze uzyskane z transferu. Pytanie tylko, czy Wenger naprawdę jest nim zainteresowany czy to tylko wymysł pismaków?

rurek - oficjalny hymn Arsenalu to piosenka 'Wonder of You' popularnego Elvisa ;)

Wydaje mi się, że Wenger może zaproponować mu taki układ jak Ramsey'owi rok temu, czyli ok. 20 spotkań w trakcie sezonu. To całkiem niezła opcja, Jack miałby szanse na grę w Arsenalu, kto wie czy nie wystrzeliłby tak jak Aaron.

Hubert89 - Titus 'Kaleka' Bramble odszedł z Wigan? Rzeczywiście, tą dziurę trzeba załatać! Silvestrem ma się rozumieć! :D

gunners007 - Rosa to przestarzały kołek? Aha. Co jeszcze masz ciekawego do powiedzenia?

Rosicky musi zostać. Jego doświadczenie, samo to, że jest - to wszystko się przyda. Jako zmiennik może być nieoceniony, to cały czas świetny zawodnik i jeśli zdrowie mu pozwoli [a zakładam, że po poprzednim sezonie powinno być już tylko lepiej] to może wrócić na tron.

Zresztą, wg. mnie pozostanie Czecha w klubie nie stopuje rozwoju Jacka. Wilshere przynajmniej będzie miał się od kogo uczyć, obaj rozegrają ok. 20 spotkań w sezonie, więc w czym problem? Wenger wprowadzi system rotacji, kontuzje też na pewno nas prędzej czy później złapią, więc o sprzedaży Tomasa nie ma mowy!

Powiem wam, że jak narazie Havard mnie do siebie przekonał. Jeśli naprawdę będzie potrafił utrzymać taką formę to jest na jak najlepszej drodze by zagościć w pierwszym składzie. W momencie kiedy Bartley idzie na wypożyczenie, Nordtveit jako ten czwarty/piąty może być nieoceniony. Zapewne dostanie szansę na pokazanie się w +/- 10 spotkaniach, także nie jest to chyba zła opcja. Jeśli na Emirates został by dodatkowo Campbell to jestem w niebie ;)

Z Solem coś ewidentnie jest na rzeczy, obaj panowie [Wenger i Sol] muszą się po prostu dobrze spotkać, bo kontrakt czeka na stole do podpisania.

Mam nadzieję, że Campbell zostanie. Jakby nie patrzeć mamy mu sporo do zaoferowania - pozycję mentalnego lidera drużyny, grę w Lidze Mistrzów, spore pieniądze oraz kilkadziesiąt spotkań w sezonie. Wg. mnie oferujemy znacznie więcej niż Sunderland czy Newcastle.

Ale bramkarskie stroje mają różne barwy. Normalnie będzie on szary [taki jak na onlinestore], zapewne zobaczymy też czarny, żółty i zielony.

Fabregasie [i ty psie Sabo!] nie idźcie tą drogą!

Właśnie patrząc na wiek naszych stoperów, założę się, że Wenger 'rencyma i nogyma' będzie chciał zatrzymać Sola na Emirates. Przy obronie Djourou, Kościelny, Vermaelen i Nordtveit, tylko Verma ma jako-takie pojęcie o grze w Anglii. Z całym szacunkiem dla Djourou, ale jeszcze sporo wody upłynie w Tamizie zanim powróci do najlepszej dyspozycji. Kościelny na razie jest wielką niewiadomą, podobnie Nordtveit. Taki człowiek jak Sol, czyt. worek doświadczenia, byłby nieoceniony.

rvparsen - przestań, za przeproszenie, *******ić, bo już nie mogę czytać twoich wywodów. Tak, Huntelaar jest lepszy od van Persie'ego, może od razu Olisadebe? -.-

Na oficjalnej stronie w zakładce First Team nie ma już Silvestre'a i Gallasa, a Sol cały czas figuruje jako nasz zawodnik. Coś ewidentnie jest na rzeczy :P

Jestem dobrej myśli, wg. mnie obaj panowie [Wenger i Campbell] jeszcze dobrze się nie spotkali by omówić warunki nowego kontraktu.

fabregas1987 - tak, transfermarkt przecież wie wszystko... Błagam.

Ciekaw jestem tego meczu, czekam na niego już od dłuższego czasu. Wreszcie zobaczę Kanonierów :D

Nie ma co spodziewać się jakiś fajerwerków, każdy ostro teraz trenuje, mamy kilku nowych graczy, Wenger też będzie chciał wypróbować kilka nowych ustawień itd. Co nie zmienia jednak faktu, że warto by było wygrać ten mecz.

Jeśli chodzi o mnie to mam nadzieję, że od pierwszej minuty na boisko wyjdzie Wojtek. Szczęsny musi pokazać, że jest godzien przywdziać bluzę z numerem jeden, także sorry Manu, ale dzisiaj siedzisz na ławce :P Dalej, lewa obrona. Mam nadzieję, że obejrzę dzisiaj i Gibbsa i Clichy'ego, by móc ich sobie porównać. Liczę na to, że Chamakh zaaplikuje rywalowi jedną, lub więcej bramek. No i warto by sprawdzić Velę, a także Nordtveita.

Ja bym ustawił skład mniej-więcej tak:
Szczęsny - Eastmond, Kościelny, Nordtveit, Clichy - Song, JET, Wilshere - Walcott, Chamakh, Arshavin

Liczę na skormne zwycięstwo, ot takie 3:0 :P

Thomas ma rację. Oczywiście dobrze by było, gdyby miał obok siebie partnera, z którym rozumie się bez słów, tak jak to było z Gallasem przez większość poprzedniego sezonu. Liczę na to, że Verm z nowym parnetrem, czy to z Kościelnym, czy z Djourou będą się 'docierać' i stworzą świetną parę stoperów.

*Manchesterem City

Eh, przyszła pora żeby pożegnać się z kolejnym zawodnikiem. Odejście Senderosa było lekko bolesne, bo lubiłem gościa, ale z Eduardo jest jeszcze gorzej.

Na początku chciałbym Ci Dudu podziękować za każdą minutę w naszych barwach. Za każdą bramkę, którą strzeliłeś. Takie majstersztyki jak ten z Manchester City, West Hamem czy przede wszystkim Burnley zapamiętam do końca życia. Dziękuję za mecz z Cardiff City, twój wspaniały powrót do wielkiej piłki. Niesamowite uczucie. Dziękuję za masę genialnych zagrań, asyst. Nie mogę odżałować tego idioty Taylora. Gdyby nie on...

Życzę Ci, Dudu, udanego powrotu do futbolu. W Szachtarze będziesz miał do tego odpowiednie miejsce. Życzę Ci, żebyś znowu stał się postrachem ligi, tak jak byłeś nim w Chorwacji i tak jak byłeś nim na początku kariery w Arsenalu. Powodzenia na Ukrainie!

PS. Szacuneczek za koszulkę! ;)

Czy ktoś mógłby mi powiedzieć, co z tym Serbskim obrońcą, który był u nas na testach w zimie?

Jestem pod wrażeniem tego jak Szachtar załatwia swoje transfery. Wczoraj pierwsza plotka, dzisiaj wypowiedź trenera, a jutro już pewnie oficjalne potwierdzenie transferu. Barcelona może się od nich uczyć.

Szkoda, że nie zagramy z Lyonem, a z Milanem, no ale nie można mieć wszystkiego. Najbardziej ciekawi mnie mecz z Celticiem, który można powiedzieć 'odradza się'. Lennon nie próżnuje, jeśli chodzi o transfery, Celtowie bardzo fajnie grali [szczególnie z Manchesterem United] w Ameryce, mimo, że wygrali tylko jeden mecz.

Jak 'zielono-biali' przyjadą na Emirates to Jack znowu pokaże szczyptę magii :P Kto wie, może w pierwszym składzie zobaczymy Nordtveita, Frimponga lub Hendersona...

Zdecydowanie Wenger wygrał w kategorii najlepsze zdjęcie :D

No i prawidłowo.

Vpr - o właśnie, dopiero teraz zauważyłem, że znowu nie ma Watta. Wielka szkoda, pokazał się z bardzo dobrej strony rok temu, a teraz coś o nim przycichło. Mam nadzieję, że razem z Barazite [o czym mówiłem wcześniej] pójdą na jakieś dłuższe wypożyczenie i pokażą się z dobrej strony, tak jak Lansbury.

Cudownie, jeszcze z Blackpool oficjalnie przywitamy zegar i będzie pięknie.

Nie ma Eduardo, więc trzeba pogodzić się z jego odejściem. Chociaż, w newsie jest napisane - 'niektórzy z nich leczą urazy', więc jest światełko w tunelu. Nie ma też Denilsona, a ten leczy kontuzję pachwiny.

Nie ma też Barazite, co również mnie nie cieszy, a w związku z nowymi zasadami chyba trzeba będzie się go pozbyć. Szkoda. Mam jednak nadzieję, że Nacer pójdzie na jakieś długie wypożyczenie [jak Lansbury rok temu] i pokaże wszystkim co potrafi.

Zaskoczyło mnie, że w składzie jest Conor Henderson, chłopak ostatni sezon grał w juniorach, a tutaj jedzie na obóz przygotowawczy do Austrii. Spory awans.

Niestety jest Almunia, ale nie ma Simpsona [a to dobra wiadomość].

patryk878 - no z JETem to tak właśnie jest, że on nie ma jednej konkretnej pozycji. Jak debiutował w FA Cup to grał jako obrońca, w Doncaster grał jako napastnik, z Barnet na prawej stronie pomocy :P

patryk878 - mam nadzieję, że na tych spotkaniach przygotowawczych się skończy. Mam nadzieję, że te spotkania przygotowawcze mają po prostu tylko podnieść jego cenę. Wenger wypowiadał się, że jeśli do klubu spłynie dobra oferta to wtedy Simpson dostanie wolną rękę. Inną sprawą będzie to, jeśli on nie będzie chciał odejść.

Za Simpsonem przemawia kilka rzeczy, m.in siła, snajperski nos oraz to, że w razie teoretycznego pozostania w klubie będzie dawał z siebie 120%. Jednak ja cały czas nie mam do niego przekonania. Osobiście nie widzę go jako czwartego czy piątego napastnika w naszym klubie. To taki typowy dostaw-noga, a takiego już w klubie mamy - Bendtnera. Jay jest tylko rok młodszy od niego, a dotychczas wiele nie zwojował w naszym zespole. Niby nic nie tracimy...

Jeśli chodzi o mnie to ja bym wypróbował jako napastnika JETa, który na tej pozycji grał w Doncaster Rovers i spisywał się naprawdę dobrze. To bardzo uniwersalny zawodnik, do tego jest młodszy od Simpsona. Mamy też młodego Gillesa Sunu, no i Sancheza Watta, kur*a!

Nie mogę pojąć jak tak inteligentny człowiek jak Wenger miałby zastępować Eduardo Simpsonem. Nie bądźmy śmieszni. To był SPARING z BARNET. Gdzie Sanchez Watt?

Jeśli Jay to na tyle ambitny chłopak, by grać od święta w Carling Cup to naprawdę gratuluję. Ah, no tak! Ma szansę w meczu FA Cup i być może na jeden występ w Lidze Mistrzów. Niesamowite.

Bez jaj...

Gorzej niż Almunia i Bambi grać się raczej nie da, a że ucichły spekulacje o bramkarzu... kto wie. Dobrze przepracowany okres przygotowawczy będzie dla niego bardzo ważny. Trzeba zaryzykować, być może będzie to odkrycie sezonu na miarę Harta lub De Gei [tak to się pisze?].

In Arsene I trust.

Vpr - z tego co czytamy na oficjalnej stronie Szczęsny nie chce iść na wypożyczenie, tylko walczyć o pierwszy skład. Bardzo dobrze, musi pokazać co potrafi, dla mnie pierwszy kandydat do tego by pojechać do Austrii. Niech walczy, gorzej niż Bambi i Almunia bronić chyba się nie da, a kto wie, może będzie to odkrycie niczym De Gea, albo Hart :D

patryk_arsenal - asystent Bossa? Pat Rice ma większy staż, ok. 30 lat z Arsenalem ;)

Miłe słowa, mam nadzieję, że Henry wróci do nas jako trener napastników, miałby czy podzielić się z naszą młodzieżą.

szalen - my tak gramy cały czas? o_O

Mnie cieszy jedno, dzięki temu, że Cole nie doszedł do nas [przecież to były Niebieski, a na dodatek wychowanek West Hamu, kurfa!] nasza perełka, mianowicie Jack Wilshere teoretycznie może otrzymać więcej szans na grę w pierwszym składzie. Chciałbym, żeby Wenger zaproponował mu taki układ jak Ramsey'owi w poprzednim sezonie - czyli ok. 20 spotkań.

laskowski19051995 - bo to tylko pre-season, gracze mogą mieć przypadkowe numery, np. bodajże Frimpong miał czwórkę Fabregasa, a Simpson dziewiątkę Eduardo. Nazwiska będą już na Emirates Cup, prawdopodobnie podczas meczu z Legią też.